Wszystkie wady G30

[Mike45]

No właśnie, bo co innego jest w problemie podmuchów bocznych, a co innego w niestabilności podczas szybkiej jazdy. Mój egzemplarz ma i xDrive i aktywny układ kierowniczy z osią skrętną z tyłu. Opony ma w jednym rozmiarze. Jeżdżę nim w 75% po autostradach. Wszystko jest dobrze do prędkości około 140 km/h. Powyżej tej wartości bywa różnie. Też myślałem, że to temat związany z ciśnieniem w oponach. Wydawało się że to wyprostowało sprawę. Ale niestety jest ona chyba bardziej złożona. Może czułość układu kierowniczego jest zbyt duża? Może rzeczywiście coś jest na rzeczy z naciskiem na przednią oś przez zawieszenie? Nie wiem, ale bywają takie dni (nie jest tak zawsze), że aby ustabilizować prowadzenie auta, opieram łokieć o tapicerkę w drzwiach, bo bez tego są objawy jakby myszkowania przy dużych prędkościach. Powoli się do tego przyzwyczaiłem, może trochę wolniej jeżdżę odruchowo? Faktem jest, że jak przesiadam sie np. do nowego Tiguana 4x4 to tam nie ma takich problemów. Początkowo tłumaczyłem sobie że może trzeba się wjeździć w Xdrive, ale po zastanowieniu to raczej dziwne aby system 4x4 utrudniał zachowanie auta podczas jazdy...

Rozkład mas w G30 wydaje się niemal idealny, ale może mimo to czegoś nie dorpacowano? Z moich spostrzeżeń wynika, że wartości ciśnienia w kołach i ich wahania np. w zimie mają duży wpływ na prowadzenie, ale nie dokońca da się te odczucia zniwelować wyłącznie korektą ciśnień.

[bapko]

Mi w serwisie powiedziano ze co prawda przy x drive ale ma znaczenie nawet stopień zużycia bieżnika na żywotność x-drive a konkretnie (chyba) skrzyni rozdzielczej i musi byc jednakowe na osi. Wiec może i taki niuans jak minimalne różne ciśnienie w oponach tez takowe ma na podatność na wiatr i stabilność ...

Ps. Podczas mojej trasy komputer wskazywał 2.6 na wszystkich kołach

[jack68]

mnie nie chodzilo o esp i powiew wiatru

po prostu czuje ze nie zachowuje sie jak powinno

a na testerach wszystko niby ok

 

Ale weź i postaraj się i zdefiniuj to: "nie zachowuje się jak powinno" ??? Czyli co? Ściąga go na prawo, buja go, tłucze się zawias, źle skręca czy nie ma mocy... No jakieś odczucia chyba miałeś, da się to jakoś opisać?

 

odczucie przede wszystkim to bardzo duza niepewnosc

najbardziej moglbym to porownac do nie sprawnego jednego amortyzatora

jechalem kiedys autem mondeo i mial skrzywiony amortyzator przedni

nie wciskal sie do konca

i ciezko to opisac jak auto sie zachowywalo

trzeba by wsiasc i sie takim przejechac

tyle ze to juz nie zabaro jak sie ma do tematu

tak tylko wtracilem ze czasem na geometri jest cacy a w rzeczywistosci

odczucia sa do dupy

[pietiagoras]

Winnym wibracji odczuwalnych przy wyższej prędkości zwykle jest koło: wyważenie, opona, felga, a czasem niedokładny montaż. Wibracje zasługują na osobny wątek, mają niewielki związek z marką. A pompują licznik w tym wątku ;-)

W F11 kilkukrotnie prostowałem felgi 19" po większej dziurze. Ostatnio duża dziura nocą przed wakacjami, lekkie wibracje, prostowanie, poprawa. Na koniec wakacji spore wibracje ale z tyłu, odczuwalne silniej przy mocnym przyspieszaniu. Przyczyna: guz po wewnętrznej stronie opony tylnej. Prawdopodobnie po wcześniejszej dziurze. Większa felga jest ładna, ale niestety podatna na awarię - felgi i opony. Właśnie kupuję 3 komplet letnich a "stukają" mi raptem 3 lata i przebieg ok. 110kkm. I 3 sezon na pojedynczym komplecie kół zimowych 18" - bez żadnych nieplanowanych zdarzeń.

Oponiarze twierdzą, że wiele opon nowych ma bicia i owalizacje. Czasami tak duże, że wyważenie nie pomoże. Mi swego czasu pomogło wyważanie w Inchcape na hunterze (?) - urządzenie mierzy ugięcie opony po obwodzie, mierzy też owalizację felgi, po czym sugeruje właściwe obrócenie opony na feldze. Do tego magiczny rysunek sugerujący które koło na które miejsce w aucie. U mnie pomogło. Za to kiedyś w poprzednim aucie wyważałem "dynamicznie" koło (na aucie) - u mnie nic to nie dało.

Pozdrawiam zwalczających wibracje :mrgreen:

[pietiagoras]

Problem ściągania na wietrze w BMW i ogólnie myszkowania jest chyba dość częsty. Duży feedback na kierownicy w bmw daje efekt nerwowości. Ja to czuję jak jestem zmęczony za kółkiem i dochodzi wiatr. No ale coś za coś - leniwe sterowanie bez wyczucia drogi ma wady gdzie indziej.

Niezależnie jak się czuję za kółkiem, przy dużym wietrze bocznym jednak w rejony 200km/h bym się nie zapuszczał. To ryzykowne, choćby nie wiem jak stabilnie się dany wóz prowadzi. Ale jeśli uważacie że z autem jest problem, to czy w każdym trybie wspomagania? Czy na S także? Amortyzatory to imo fałszywy trop, ale geometria jak najbardziej. Po dobrej dziurze serwisowi nie udało się ustawić geometrii, zmienili drążki kierownicze i ustawili ponownie geometrię. I ściąganie w prawo się skończyło.

Edytowane 7 Stycznia 2019 przez pietiagoras

[pietiagoras]

(omyłkowy duplikat)

[maciekszz]

Oponiarze twierdzą, że wiele opon nowych ma bicia i owalizacje. Czasami tak duże, że wyważenie nie pomoże. Mi swego czasu pomogło wyważanie w Inchcape na hunterze (?) - urządzenie mierzy ugięcie opony po obwodzie, mierzy też owalizację felgi, po czym sugeruje właściwe obrócenie opony na feldze. Do tego magiczny rysunek sugerujący które koło na które miejsce w aucie. U mnie pomogło.

 

Dokładnie, na wibracje od opon w 99% pomaga wyważenie a bardziej optymalizacja poprzez odpowiednie ustawienie opony na feldze w teście drogowym Hunter

szczegóły np.:

Opony zwłaszcza runflat powodują bardzo duże problemy w ostatnich latach i zwykła wyważarka nie poradzi sobie z czymś takim. U mnie fabrycznie nowy komplet letnich kół- zestaw na których auto przyjechało z fabryki miało bardzo duże drgania, widać to bardzo po fotelu pasażera jak jest pusty - cały się trzęsie. Po optymalizacji na Hunterze jest idealnie.

[--maly--]

Problem z wyważeniem kół występuje od kilku lat i narasta. Chyba wynika z coraz niższej jakości opon bo wiele osób reklamuje nowe opony właśnie na tą wadę. Generalnie bmw jest bardzo czułe na nie odpowienie wyważenie kół ale teraz to już czy audi czy MB i tak wszędzie są wibracje ale w BMW najbardziej odczuwalne. Wyważam koła po 5 razy w różnych miejscach żeby było "w miarę" bo idealnie od lat nikt mi nie wyważył kół a mam uczulenie na tym punkcie bo w szybkiej trasie strasznie drażnią wibracje. Byłem też raz na hunterze ale po wywarzeniu było bardzo źle poprawiałem na drugi dzień w innym miejscu. Pewnie brak przeszkolenia obsługi bo sama maszyna w teorii ma fajne możliwości.

Wydaje mi się że wyważarki nie nadążają za spadkiem jakości opon. Druga sprawa to brak wiedzy i szkoleń osób obsługujących urządzenia. To samo jest z geometrią czy aso czy warsztaty niezależne 1 osoba na 100 potrafi ustawić poprawnie i wie co robi.

Edytowane 8 Stycznia 2019 przez --==maly==--

[Grzybu]

530d bez osi skretnej, bez xDrive. Przy wietrze ok 40-50km/h badz zwyklym wyjazdem i wjazdem za ekrany czuc jak auto zaczyna uciekac i to sporo. Niewazne jaki jest tryb. Notomiast jak ayto jest obciazążone problem nie występuje. 4x 245 Dunlop Winter Sport 3D, lato mieszane 19" Michelin Pirmancy 3 objawy takie same. Bawiłem sie z cisnieniem ale to dla mnie troche bez sensu. I tak w trasie cisnienie rosnie a czasami mi juz wyświetlało komunikat żeby skorygować cisnienie. Coś jest na rzeczy i BMW wie gdzie leży problem ale tego nie powie klientowi. Pytanie czy umieją sobie z nim poradzic, ewentualnie niskim kosztem usunąc usterke.

Pytanie do tych co zmienili spreżyny na twardzsze. Zauwazyliscie takie problemy przed wymiana? Pomoglo cos? Moze dalej objaw wystepuje? Ja uwazam ze auto jest za miekkie + zbyt bezposrednie sterowanie na kierownice i sa tego efekty.

Czy takie same odczucia maja osoby z zawieszeniem m prosessional czy m5

[Cienki21]

Mam RWD m pakiet zawieszenie, zwykły układ kier. Mieszane ogumienie 18 cali i latam dużymi prędkościami, Auto prowadzi się dobrze. Ostatnio jak po nowym roku były mocne wiatry i leciałem na Śląsk gierkówką to musiałem się pilnować. Ale wiatr był naprawdę za...isty. Jedynie inne odczucia mam między oponami bo lato mam RF a zimę bez RF. Zrobiłem to świadomie. Na zimowkach bardziej delikatnie się prowadzi.

[kg530]

Moje doświadczenie i opinia jest na ten temat następująca: wcześniej miałem F11 z elektroniczną regulację zawieszenia (nie pamiętam nomenklatury BMW) i auto było bardzo wrażliwe na podmuchy wiatru. Początki były trudne i miałem podobne wrażenia jak koledzy. Z czasem się przyzwyczaiłem do zachowania auta i na autostradach zawsze jechałem na Sport. Obciążenie też pomagało.

Teraz wsiadłem do G31 z zawieszeniem M i nie ma tematu. Auto jeździ jak powinno jeździć BMW. Tak więc moim zdaniem jest to kwestia uniwersalnego, regulowanego i zbyt miękkiego zawieszenia. I chyba nic nie można z tym zrobić. Tradycyjnie jak coś jest do wszystkiego to w niczym nie jest dobre. Dlatego teraz mam M zawieszenie: czasami twardawe ale generalnie super. :-)

[N0nexist]

U mnie podobnie, lekkie drgania na kierownicy fotelu przy prędkości 120-140 km/h ale irytujące, zaprzyjaźniony gumiarz stwierdził że coś nie tak z lewą przednią oponą. Nawet ją zareklamowałem ale podobno dunlop po ekspertyzie nic nie stwierdził. Maja mi na lato założyć u dealera i zobaczymy co wtedy. Zmieniłem na zimówki (RF) i zupełnie inny samochód, lepiej się prowadzi, brak drgań.

Aha i potwierdzam podatność na podmuchy boczne, przy 150 potrafi nieprzyjemnie bujnąć :(

[słonik40]

kg530 problem dotyczy zarowno zawieszenia standardowego jak i m-pakietowego.

[kg530]

kg530 problem dotyczy zarowno zawieszenia standardowego jak i m-pakietowego.

No to mnie zmartwiłeś. Póki co nie zauważyłem. W czwartek będę jechał najbardziej wietrzną autostradą w Polsce czyli Łódź - Toruń więc będzie dzień próby.

[Mandus]

No to teraz ja :wink:

Dziś zrobiłem ponad 600km, głównie A4 Katowice - Wrocław, Oława Opole, rano przez różne wsie, bo oczywiście standardowo bana zamknięta z powodu wypadku. Śniegu co nie miara, a ja BMW RWD, ale miałem fun.

Do rzeczy, bo mam kilka spraw:

- pogoda dziś była wyjątkowo paskudna i wietrzna - i fakt, potwierdzam - G30 jest mało odporna na podmuchy wiatru - szczególnie te gwałtowne. Potwierdzam, ale mam tu małe wytłumaczenie - G30 to jest mieszanka dość bezpośredniego układu kierowniczego + lekka waga auta + mocne silniki, czyli jeździmy szybko, nawet 20d to nie jest wolny samochód. Narzekamy na wysokie prędkości, że auto nie jest stabilne - no ale Panowie, sam się z siebie śmiałem, jak miejscami miałem grubo ponad 2zł, co ja robię na taką pogodę???

Czy to zawieszenie jest za miękkie? Nie, moim zdaniem to nie to. Kiedyś mieliśmy opony baloniaste i miększe zawiasy np. w Mercu W124 i auto było pancerne na wiatr. No ale to auto prawie nie skręcało, więc coś za coś.

Ale jak nie wiało - to nie miałem zastrzeżeń do stabilności. Zauważyłem, że na banie ogólnie lepiej jest u mnie na Sport - zawias i wspomaganie są twardsze i auto jest stabilniejsze.

Ja bym z tym nie tragizował - ale zauważyłem inny nieprzyjemny problem - przypominam, dziś bana była cała mokra, deszcz lub deszcz ze śniegiem itp:

- jadę szybko, powiedzmy 180, i chcę zwolnić, bo np. zbliżam się do kilku TIRów jadących na prawym pasie, naciskam standardowo lekko hamulec i... nic się nie dzieję - w panice dociskam go mocno, i zaczynam mocno hamować... I tak miałem kilka razy. Zauważyłem, że jak przytrzymam lekko na chwilę pedał hamulca, to za 1 - 2 sekundy auto zaczyna odczuwalnie hamować, ale z dużą zwłoką!!! Tak, jakby hamulce musiały się oczyścić albo coś - choć ktoś pisał, że mamy w standardzie jakieś osuszanie hamulców. Bzdura! Zdziwiłem się dzisiaj nieźle. :shock: Zauważyliście coś takiego u siebie?

No i dziś po jeździe autostradą samochód nie chciał zamknąć mi się poprzez dostęp komfortowy - dotykając klamkę nic się nie działo. Pierwszy raz, ale chyba z zimna, bo auto było z zewnątrz mocno wychłodzone. Po chwili wszystko wróciło do normy.

Natomiast inne opisywane wady u mnie nie występują. Grzanie lusterek super, LEDy adaptiv OK...

Acha - i nie róbcie tego co ja - naczytałem się o wadach i zacząłem ich szukać na siłę - i zauważyłem, że jak się chce to się wszystko znajdzie - człowiek schizy dostaje :duh:

Wcześniej nie narzekałem na wiatr, a tu proszę - już narzekam :shock:

[Lukasmat]

No i dziś po jeździe autostradą samochód nie chciał zamknąć mi się poprzez dostęp komfortowy - dotykając klamkę nic się nie działo. Pierwszy raz, ale chyba z zimna, bo auto było z zewnątrz mocno wychłodzone. Po chwili wszystko wróciło do normy.

 

To tylko potwierdza, iż producenci idą w coraz to gorsze jakościowo materiały dla oszczędności gdzie tylko to jest mało ważne.

Niska temp jaką miałeś nie ma prawa negatywnie wpływać na pracę jakiegokolwiek wyposażenia. Wszystko jest testowane w skrajnych temp a poprawne działanie przy temp normalnie panujących u nas nie robi wrażenia na sprzęcie. No chyba, że sprzęt powoli jest zlożony z gorszych jakościowo elementów.

[Radziej]

Kolego Mandus czytam,że jechałeś dzisiaj przez Oławę czyli byłeś u mnie :D Jak jeździłem demówka G30 to nie zauważyłem jakieś większej podatności na boczny wiatr, a może po prostu za słabo wiało.

Natomiast swoją F11 dzisiaj też jechałem A4 w takich samych warunkach ponad 2zł i jak wyjechałem zza ekranu i dostałem boczny wiatr to dobre 2 metry mnie rzuciło aż siarczyście sobie zakląłem i odpuściłem a mam w niej to najbardziej zaawansowane zawieszenie i od początku miałem wrażenie,że auto jest mocno podatne na boczny wiatr z tym ,że w trybie SPORT lub SPORT+ bardziej niż w trybie NORMAL i COMFORT i aż mi się wierzyć nie chce,że w nowym G30 może być gorzej nie straszcie mnie Panowie.

[Mandus]

Kolego Mandus czytam,że jechałeś dzisiaj przez Oławę czyli byłeś u mnie :D Jak jeździłem demówka G30 to nie zauważyłem jakieś większej podatności na boczny wiatr, a może po prostu za słabo wiało.

Natomiast swoją F11 dzisiaj też jechałem A4 w takich samych warunkach ponad 2zł i jak wyjechałem zza ekranu i dostałem boczny wiatr to dobre 2 metry mnie rzuciło aż siarczyście sobie zakląłem i odpuściłem a mam w niej to najbardziej zaawansowane zawieszenie i od początku miałem wrażenie,że auto jest mocno podatne na boczny wiatr z tym ,że w trybie SPORT lub SPORT+ bardziej niż w trybie NORMAL i COMFORT i aż mi się wierzyć nie chce,że w nowym G30 może być gorzej nie straszcie mnie Panowie.

 

Tak - byłem w Oławie - Stanowicach :) Pozdrawiam :wink:

Nic się nie martw - G30 to dobre auto, może i wrażliwe na wiatr, ale bez przesady - jak wieje, to wieje - i w każdym aucie to odczujemy. Wystarczy trochę wolniej i po problemie.

Z resztą dziś zauważyłem, że nikt tak szybko jak ja nie jechał, nikt mnie nie wyprzedził... więc wniosek jest jeden, warunki pogodowe do d.py więc po co takie prędkości? Jak innym wiało w Mazdach czy Audi - to jechali wolniej i nie narzekali, a ja byłem głupi - no ale test to test :twisted:

Kiedyś nie było ekranów, auta były wolniejsze i cięższe - to i problemów nie było. Jakoś trzeba sobie to wytłumaczyć - nie zamierzam nie spać po nocach z tego powodu.

[Radziej]

No ja akurat tyle jechałem bo przemieszczałem się w zacnym towarzystwie tzn.Panamera i nowa 7-er. Zanim kupiłem swoją F to na forum naczytałem się o ściąganiu auta w jedną stronę ,urosło to w pewnym momencie wręcz do legendy tak jakby to była wada fabryczna całej serii 5 i też przez moment przed zakupem zwątpiłem czy to auto to aby na pewno dobry wybór.

Zaryzykowałem i na szczęście mnie ten problem w ogóle nie dotyczył, zobaczymy jak będzie tym razem.....

[KubaTfb]

U mnie tez jak jest zimno komfortowy dostep nie zamyka auta, ale otworzyc mozna. Wystepuje jak klamki sa zimne... w f16 nigdh tego problemu nie bylo w e7p tez... w serwisie nie stwierdzili bledow i nieprawidlowosci. Tarcie palcem po czytniku niewiele pomagalo... irytujace bo wystapilo od pierwszego zimna jak klamka jest mokra.

[lucas48]

Ale jak nie wiało - to nie miałem zastrzeżeń do stabilności. Zauważyłem, że na banie ogólnie lepiej jest u mnie na Sport - zawias i wspomaganie są twardsze i auto jest stabilniejsze.

Zgadza się sport zawias jeśli jest EDC i kiera na sport. Często w długiej trasię jadę na eco individual, a tam mam zawias i kierę na sport. Przy duzych prędkościach mocno poprawia to stabilność samochodu, nawet jak nie wieje wiatr.

Ja bym z tym nie tragizował - ale zauważyłem inny nieprzyjemny problem - przypominam, dziś bana była cała mokra, deszcz lub deszcz ze śniegiem itp:

- jadę szybko, powiedzmy 180, i chcę zwolnić, bo np. zbliżam się do kilku TIRów jadących na prawym pasie, naciskam standardowo lekko hamulec i... nic się nie dzieję - w panice dociskam go mocno, i zaczynam mocno hamować... I tak miałem kilka razy. Zauważyłem, że jak przytrzymam lekko na chwilę pedał hamulca, to za 1 - 2 sekundy auto zaczyna odczuwalnie hamować, ale z dużą zwłoką!!! Tak, jakby hamulce musiały się oczyścić albo coś - choć ktoś pisał, że mamy w standardzie jakieś osuszanie hamulców. Bzdura! Zdziwiłem się dzisiaj nieźle. :shock: Zauważyliście coś takiego u siebie?

Bardzo dziwne zachowanie, zupełnie tego u siebie nie zauważyłem, a przejechałem w weekend w Niemczech 800km, z czego w dużej mierze w deszczu przy temperaturach od 0 do 4stC i często z prędkością 180km/h. Jak chciałem lekko hamować to lekkie wciśnięcie hamulca, jak mocniejsze to mocniejsze wciśnięcie - reakcja samochodu od razu, do tego taka jakiej się spodziewałem. Zero zaskoczeń.

Acha - i nie róbcie tego co ja - naczytałem się o wadach i zacząłem ich szukać na siłę - i zauważyłem, że jak się chce to się wszystko znajdzie - człowiek schizy dostaje :duh:

Za późno, już jestem na forum od jakiegoś czasu i popełniłem ten sam błąd :duh:

[swde]

Jeśli klima po 40 minutach w środku zimy nagle zmienia zdanie i zaczyna wiać zimnem a serwis nie widzi "usterki" to nie jest to chyba szukanie wad na siłę. Podobnie jak dostęp komfortowy, który przy w sumie niewielkim mrozie i zabrudzeniu nie działa. Tym bardziej, że zarówno w E70 jak i F30 nigdy nie miałem problemów ani z klimatyzacją ani z zamykaniem drzwi w zimie!

[damianbl]

Bo w E70 i F30 prawdopodobnie komponenty były robione w Niemczech, a teraz są w Chinach.

Takie czasy, nic na to nie poradzimy. Niezależnie od tego ile pieniędzy zapłacimy...

Wszystko jest coraz gorszej jakości, nie tylko auta.

My jako konsumenci musimy kupować nowe rzeczy i koniec. Tak nas widzą korporacje.

Dlatego uważam, że szkoda naszych nerwów na coś na co nie mamy wpływu. Przecież serwisy nam tego nie naprawiają bo same nie wiedzą jak.

[Lukasmat]

Jeśli klima po 40 minutach w środku zimy nagle zmienia zdanie i zaczyna wiać zimnem a serwis nie widzi "usterki" to nie jest to chyba szukanie wad na siłę. Podobnie jak dostęp komfortowy, który przy w sumie niewielkim mrozie i zabrudzeniu nie działa. Tym bardziej, że zarówno w E70 jak i F30 nigdy nie miałem problemów ani z klimatyzacją ani z zamykaniem drzwi w zimie!

Dokładnie tak jak piszesz ale niektórzy powiedzą, że to szukanie wad na siłe itp. Zaraz ktoś powie kolejny raz, że my lubimy narzekać.

[Grzybu]

Może i niektórzy lubią narzekać ale jak to któryś z kolegów niedawno wspomniał że odczuwa się trochę ból jeżdząć jednoczenie kilkoma różnymi autami. Wtedy widać że za połowe ceny nowej 5 można miec podobny komfort a nawet niektóre rzeczy bardziej przemyślane, dopracowane itd.

Mój wybór padł już dawno na BMW bo cenie sobie jakość, komfort i RWD. Co do wyglądu to rzecz osobista ( akurat mnie sie bardzo podobają beemki :mrgreen: )

Opóźnione działanie hamulców - nigdy nie zauważyłem ( nawet na długiach trasach)

Dostęp komfortowy - także jak jest zimno albo wiecej sniegu to czasami mam problem z zamknieciem ale wtedy dotykam drugiej klamki i czasami zadziała, bądz ją przeceram palcem 2x na tych paseczkach i hula.

 

Jeśli klima po 40 minutach w środku zimy nagle zmienia zdanie i zaczyna wiać zimnem a serwis nie widzi "usterki" to nie jest to chyba szukanie wad na siłę.

Tak, to nie jest szukanie wad na siłe. Obstawiam że lift wiele pomoże. Do tej pory miałem same bmw FL i nigdy nie pojawiały sie problemy o ktorych pisali użytkowanicy który mieli auta z początku produkcji.

Ja np miałem wielki problem z zaparowanymi lampami. Nie mogły odparować nawet po kilku h jazdy na światłach. Osuszyli mi w serwisie i od tygodnia cisza. Zobaczymy jak dlugo