Pękająca Pokrywa Zaworów

[zachs]

Witam, zmieniłem już 3 pokrywę i wciąż cieknie spod niej olej, poprzednia miała małą dziurkę, lecz ta była sprawdzona i wszystko było w porządku jeździłem jakiś tydzień i znowu smród, tym razem myślałem że to coś innego ale okazało się że to znowu olej, kapie w innym miejscu niż poprzednia. Co może być przyczyną pękających pokryw?

[yaz]

A tą aktualną ściągnąłeś i jest pęknięta?

Może przy montażu uszczelka się delikatnie podwinęła, może śruby nie są dokręcone prawidłowo i się sączy.

[zachs]

Aktualna była cała, mechanik to naprawiał i mówił że dziwna sprawa.

[maniek21112]

Z doświadczenia wiem, że wymiana uszczelki pokrywy zaworów przerasta wielu mechaników..mało który dba o czystość, masę uszczelniającą w odpowiednie miejsca czy odpowiedni moment dokręcania śrub.

[yaz]

Dokładnie.

Trzeba być uważnym.

Miejsca nie jest dużo, nie wspominając o jego dodatkowym braku jeżeli wokół pokrywy prowadzone są węże od gazu.

Niech mechanik złoży to jeszcze raz zgodnie ze sztuką i musisz obserwować.

[madseason]

Po pierwsze - musisz mieć nowe uszczelki.

Po drugie - trzeba posmarować w kilku miejscach delikatnie silikonem odpowiednim do wysokiej temperatury

Po trzecie - dokręcić trzeba odpowiednim momentem - 8Nm - to tyle co nic, więc łątwo przesadzić, wielu mechaników robi na oko i później cieknie, a jak przyjdziesz z reklamacją to jeszcze dokręcą mocniej. :P

Polecam zrobić to samemu i przy okazji jak masz możesz się zająć uszczelniaczami na vanosach jak masz chęć.

Tu masz całą procedurę ładnie rozpisaną, co prawda M54, ale może być Ci pomocna:

http://www.beisansystems.com/procedures/vanos_procedure.htm

[andrzej29]

Może to głupie pytanie, ale :

Czy przy wymianie uszczelki lub pokrywy, zostały wymienione: uszczelka wraz z tzw. okularami jak i 15 x gumki uszczelniające śrub pokrywy zaworów ?

Pewnie nie, a gumki to tak samo newralgiczny element układanki, jak uszczelka pokrywy zaworów.

[Raaadzio95]

Powiem Ci, że też mam już 2 pokrywę zaworów. Co najlepsze przy kupnie kolejnej pokrywy okazało sie, że ma ona malukie pęknięcie dokładnie w tym samym miejscu co stara. Te pokrywy po prostu mają taką wadę, najlepiej byłoby chyba zrobić jakiś odlew z jakiegoś metalu i wypieprzyć ten plastik.

[maniek21112]

Czyli gdzie jest to pęknięcie? Za mało przypadków, aby twierdzić, że to wada, ja widzę przyczynę w permanentnym nieużywaniu klucza dynamometrycznego przez mechaników. Ja nawet termostat dokręcam takim kluczem, aby mieć pewność, że uszczelka wytrzyma kolejne 14-16 lat (oczywiście hipotetycznie), tak jak w kilku autach z których wyciągałem fabryczny termostat.

[Raaadzio95]

U mnie miała 2 pęknięcia na środku tam gdzie przykręca się śrubami oraz jak patrzysz na silnik od przodu to pokrywa miała podłużne pęknięcie pęknięcie mniej więcej na wysokości 2 tylnej śruby. To podłużne pęknięcie było również w używce, którą kupiłem(miałem fuckup i nie było w promieniu 100km innej pokryw) ale skleiłem to specjalnym klejem 2 składnikowym, który wytrzymuje temperatury rzędu 300stopni. Przejechałem już ponad 5000km i narazie wycieku żadnego nie ma, monituruje na bieżąco.

[danielxc717]

Moment to jedno, ale już nie raz widziałem jak pokrywę delikwenci skrecali każdą śrubę po kolei odrazu na gotowo. Oczywiście na wyczucie. Przy tak długiej pokrywie jest ogromne ryzyko albo lekkiego wykrzywienia pokrywy co później i tak spowoduje pęknięcie albo pęknie od razu