x5 g05 - warto wiedzieć przed zakupem

[KrzychoM]

W kwestii hybryd BMW i nie tylko, polecam filmik gościa, który kupił sobie takie auto w ciemno - co prawda BMW 330e ( pierwsze w PL) , ale zasada działania tego typu hybryd ta sama.

Filmik dużo wyjaśnia na co można liczyć w hybrydzie i co może zaskoczyć.

[słonik40]

Przy 23 km w jedna stronę jeśli w pracy nie ma jak hybrydy doładować to nie jest to żadna alternatywa. Ładnych pare lat temu bodajże zachar z autocentrum jechał dwoma autami volvo xc90 gdzie jedne to hybryda a drugi chyba był diesel i Jak na początku spalanie mniejsE miała hybryda to po kilkudziesięciu km diesel okazał się ekonomiczniejszy. Jeśli koledze zależy na spalaniu to proponuje zastanowić się także nad 30d a najlepiej poczekać na 40d bo to bardzo dobry motor, potrafi dac wiele przyjemnosci, 23 km w jedna stronę to już diesel się dogrzeje a spalanie będzie oscylowało w okolicach 10l/100km. Odnośnie filmiku wyżej to pełna zgoda, ze hybryda dobra jak ktoś jeździ bardzo krótkie dystanse po mieście, robi niezawiele km i podłącza spowrotem do gniazdka bo w przeciwnym razie auto pije niemiłosiernie a zasięg jest marny.

[Fino]

Aktualne diesle osiagaja temperature robocza szybko , praktycznie nie widac wiekszej roznicy w czasie dojscia do pelnej temperatury roboczej

( przynajmniej na wskazniku na desce ) miedzy dieslem a benzyna. To co do samej temperatury silnika .

Co do ogrzewania w dieslu nawet szybciej zaczyna leciec cieple powietrze z nawiewow niz w benzynie

Porownuje G05 m50d z G01 30i ktorymi czesto jezdze tego samego dnia lub dzien po dniu na tej samej trasie.

[BigCactus]

Wydaje mi się, że w G05 musi być jakaś dodatkowa nagrzewnica powietrza, która działa do rozgrzania silnika - u mnie leci ciepłe powietrze w zasadzie od rozpoczęcia jazdy, co początkowo bardzo mnie dziwiło ;).

[arljazz]

Ja też jestem mega zaskoczony sprawnością cieplną silnika 25d.

Nagrzewa się bardzo szybko zarówno silnik (przynajmniej to co pokazuje wskaźnik) oraz wnętrze.

Śmiałbym nawet powiedzieć, że szybciej niż w moim poprzednim samochodzie - VW Tiguan 1.4 TSI

[lamer]

W E83 miałem taki "elektryczny piecyk" podgrzewający płyn chłodniczy. Może tak samo jest w G05 25d?

Kiedyś miałem Rovera 75 z dieslem 2.0 od BMW i tam było Webasto. Ale nie jako ogrzewanie postojowe ale właśnie dla przyspieszenia nagrzewania silnika.

[ryb55]

Aktualne diesle osiagaja temperature robocza szybko , praktycznie nie widac wiekszej roznicy w czasie dojscia do pelnej temperatury roboczej

( przynajmniej na wskazniku na desce ) miedzy dieslem a benzyna. To co do samej temperatury silnika .

Co do ogrzewania w dieslu nawet szybciej zaczyna leciec cieple powietrze z nawiewow niz w benzynie

Porownuje G05 m50d z G01 30i ktorymi czesto jezdze tego samego dnia lub dzien po dniu na tej samej trasie.

 

ja mam porównanie g30 530i i f30 320d i uważam, że w dieslu spokojnie z 10km dłużej trzeba czekać, aż temp silnika się ruszy

[ryb55]

Wydaje mi się, że w G05 musi być jakaś dodatkowa nagrzewnica powietrza, która działa do rozgrzania silnika - u mnie leci ciepłe powietrze w zasadzie od rozpoczęcia jazdy, co początkowo bardzo mnie dziwiło ;).

 

chyba teraz jest tak, że większość aut ma elektryczną nagrzewnice powietrza, ciepło nie idzie tylko z silnika

[słonik40]

No w aucie Premium to już by była żenada żeby czekać na ogrzanie kabiny do czasu nagrzania silnika. Z reguły są dodatkowe elektryczne nagrzewnice. Pisząc o rozgrzaniu silnika miałem na myśli aby osiągnął temperaturę robocza a nie wiecznie na zimnym i niedogrzanym jeździł co jest szkodliwe.

[Miki.]

Aktualne diesle osiagaja temperature robocza szybko , praktycznie nie widac wiekszej roznicy w czasie dojscia do pelnej temperatury roboczej

( przynajmniej na wskazniku na desce ) miedzy dieslem a benzyna. To co do samej temperatury silnika .

Co do ogrzewania w dieslu nawet szybciej zaczyna leciec cieple powietrze z nawiewow niz w benzynie

Porownuje G05 m50d z G01 30i ktorymi czesto jezdze tego samego dnia lub dzien po dniu na tej samej trasie.

 

ja mam porównanie g30 530i i f30 320d i uważam, że w dieslu spokojnie z 10km dłużej trzeba czekać, aż temp silnika się ruszy

 

Zdecydowanie. 30d vs 40i - to jest przepaść. Duuuża zaleta benzyny, i to nie tylko ze względu na temperaturę wnętrza ale możliwość spokojnego ciśnięcia na gaz.

[tomek777477]

A ta benzyna to nie jest turbo?bo jeśli tak to są takie same porady co do traktowania.

[marek77o]

Niby tak ale benzyna jest z natury wysokoobrotowa a poza tym szybciej osiąga temperaturę robocza. Z tego co się orientuje to większe podobieństwa są przy traktowaniu obydwu napędów przy gaszeniu silnika tzn schłodzenie turbiny niż przy starcie.

Teraz niby zaleca się normalne a na pewno szybsze niż wolniejsze dochodzenie do roboczej temperatury. Najgorsza jest właśnie praca jednostki „na luzie” lub zbliżonych obrotach po starcie.

Inna sprawa ze kto teraz tak bardzo zwraca na to uwagę ? Mam wrażenie ze kiedyś częściej widziałem ludzi parkujących lub podjeżdżających na trasie na stacje i odczekujacych ta chwilkę przed zgaszeniem silnika . Dziś widzę tylko start i stop. Chyba przestało się szanować silniki..szczególnie w nowych autach

[Miki.]

A ta benzyna to nie jest turbo?bo jeśli tak to są takie same porady co do traktowania.

 

Turbo, chodzi o temperaturę silnika oczywiście. Jadę do biura 4 minuty - 40i ma już temperaturę roboczą a w 30d wskazówka jeszcze nie drgnie (obecne temperatury 3-7 st, garaż nieogrzewany). Nie wspomnę o dźwięku diesla i wibracjach całego nadwozia, z kierownicą, podłokietnikami i pedałami włącznie. Po latach użytkowania diesli doceniam na prawdę jazdę silnikiem benzynowym, R6 na dodatek :D Cisza, aksamitny dźwięk, ogólne poczucie komfortu. Zaczynam rozumieć dlaczego diesle nie trafiły nigdy do aut na prawdę luksusowych, a w klasie tzw luksusowych premium okupują dolną połowę cennika.

Nie sugerawałbym się Audi i jego ostatnimi SQ_, zapewne wynika to z emisji CO2, a nie fascynacji dieslami.

[marek77o]

Właśnie o to chodzi. A to w naszym klimacie dodatkowa zaleta benzynki.

Przy okazji, posiadając obydwa silniki i mając porównanie, czy w 40i dynamika jest porównywalna czy tez gorsza od 30d ? Wiem ze to różne auta i pewnie inaczej zestopniowane skrzynie ale zalewne zdążyłeś już sobie opinie wyrobić. W normalnym użytkowaniu odczucia z jazdy. Chodzi za mną 40i i szukam jego zalet w porównaniu do diesla :)

[Miki.]

Właśnie o to chodzi. A to w naszym klimacie dodatkowa zaleta benzynki.

Przy okazji, posiadając obydwa silniki i mając porównanie, czy w 40i dynamika jest porównywalna czy tez gorsza od 30d ? Wiem ze to różne auta i pewnie inaczej zestopniowane skrzynie ale zalewne zdążyłeś już sobie opinie wyrobić. W normalnym użytkowaniu odczucia z jazdy. Chodzi za mną 40i i szukam jego zalet w porównaniu do diesla :)

 

Auta są istotnie różnej masy. Ale: 30d ciągnie wyraźnie mocniej na niskich obrotach, przy wysokich jest odwrotne. Na pewno 30d nie daje wrażenie jazdy samochodem o sportowych aspiracjach. Co ci pod gwałtowność na niskich obrotach, podczas gdy na prawdę chcesz pocisnąć - silnik zdycha. 40i daje fun z jazdy i przy wysokich obrotach - wkręca się dając sportowe emocje. Pomimo wielkiej masy X7 nie widzę problemu w niższej dynamice na niskich obrotach: auto płynnie rusza, przyspiesza, daje poczucie prawdziwego luksusu i kultury pracy - pasażerowie zdecydowanie to wolą niż kop w plecy przy każdym przyspieszaniu np w jeździe po mieście. Ale jeśli 40i trzymasz na obrotach to dynamiki i reakcji na gaz mu nie brakuje. Pamiętajmy ,że 730d ma do setki 5,8 a X7 40i 6,1 sek. Przy tych samych samochodach różnica pomiędzy silnikami jest na pewno dużo większa na korzyść 40i. Pamiętajmy też ,że moment 450 Nm 40i ma praktycznie w pełnym zakresie obrotów - i to czuć na wyższych obrotach. Bardzo żałuję ,że kupiłem 730d zamiast 740i. Jeśli ktoś akceptuje wyższe spalanie to nie ma się nad czym zastanawiać - płacisz więcej ale i dostajesz więcej. Do ceny 30d dodaj też częstszą wymianę opon. Moje w 730d wytrzymały 35 kkm, przy spokojnej jeździe - a auto lekkie z niskim współczynnikiem Cx.

Edytowane 23 Listopada 2019 przez Miki.

[marek77o]

Dzięki za info. Właśnie o to mi chodziło :) Troche żałuje ze u mnie odpada X7 (trzy foteliki i garaż nie za długi), może przy wymianie G31 za dwa lata(najstarsza już powinna być bez fotelika). Na razie skłaniam się coraz bardziej do 40i przy X5. Dziękuje za info jeszcze raz.

[Miki.]

Dzięki za info. Właśnie o to mi chodziło :) Troche żałuje ze u mnie odpada X7 (trzy foteliki i garaż nie za długi), może przy wymianie G31 za dwa lata(najstarsza już powinna być bez fotelika). Na razie skłaniam się coraz bardziej do 40i przy X5. Dziękuje za info jeszcze raz.

 

Podobne porównanie mamy w przypadku M50d vs M50i. Benzynka lepsza :D

[marek77o]

Wciąż nie rozumiem polityki Audi i lansowania diesli w S-kach w Europie. Coś z ta firma ostatnio jest nie tak...

[Miki.]

Wciąż nie rozumiem polityki Audi i lansowania diesli w S-kach w Europie. Coś z ta firma ostatnio jest nie tak...

 

Najciekawsze jest to ,że Porsche od 2 lat nie produkuje diesli - ten sam koncern VAG. Stawiam na koszty emisji CO2.

[marek77o]

Może to być tez związane z afera wokół diesli w tamtym czasie. Z CO2 to chyba nie bo akurat diesle maja niższa emisje , problem z emisja dotyczył w dieslach tlenków azotu. Oni sobie chyba Taycanem CO2 dla gamy obniżyli :)

Audi potrafi robić fajne a nawet bardzo fajne auta tylko miewa dziwne zachowania, tak jak z tymi dieslami w teoretycznie sportowych modelach.

Innym ciekawym tematem jest pozycja za kołkiem w ich suv-ach. Ostatnio ze znajomymi doszliśmy do wniosku ze coś jest nie tak. Ja np w żadnym z nowych nie mogłem sobie znaleźć idealnej pozycji ! Kombinowałem długo i na nic. Problem nie dotyczy ich modeli „niskich”. Tam jest wszystko Ok

Ale cóż, może takie czasy ? Chwilowo próbuje się przyzwyczaić do tego ze z kolei Bmw w sedanach ma bardzo wysoko kierownice , niestety wciąż mnie to irytuje bo muszę podnosić fotel żeby się do niej choć trochę zbliżyć :)

[Miki.]

Może to być tez związane z afera wokół diesli w tamtym czasie. Z CO2 to chyba nie bo akurat diesle maja niższa emisje , problem z emisja dotyczył w dieslach tlenków azotu.

 

Diesel emituje mniej CO2 bo mniej pali i paliwo jest bardziej energetycznie. Mniej CO2 - niższe opłaty emisyjne producenta.

[marek77o]

Może to być tez związane z afera wokół diesli w tamtym czasie. Z CO2 to chyba nie bo akurat diesle maja niższa emisje , problem z emisja dotyczył w dieslach tlenków azotu.

 

Diesel emituje mniej CO2 bo mniej pali i paliwo jest bardziej energetycznie. Mniej CO2 - niższe opłaty emisyjne producenta.

 

O to mi chodziło . Zle Cię zrozumiałem :) tzn jakoby Porsche się wycofało z diesli ze względu na CO2. Tobie zaś o VAG natomiast chodziło jak rozumiem

[Markpi]

Witam szacowne grono wielbicieli BMW X5 aktualnie posdam F15 już prawie 3 rok i prawie 100 tyś. km przejechane.Kończy się leasing i myślę o kolejnym X5 i tak poczytałem sobie opinie o G05 i chciałbym zadać pytanie tym wszystkim .którzy bardzo mocno krytykują głośność i użytkowanie opon RFT. OK są głośne ,więcej samochód spala ale uratują nas w sytuacji gdy rzadko bo rzadko łapiemy na autostradzie lub innej drodze kapcia i jesteśmy np.załadowani bagażem po sufit bo np. jedzie 4 facetów na narty .Dzięki RFT jakoś dojedziemy do warsztatu,a na zwykłych?jeśli jest rozerwana co przy dużej szybkości jest możliwe to zestaw naprawczy nic nie daje tylko czekać na holowanie bo zapasu nie ma a i tak koło 21 Lub 22 cali wymienić samemu na autostradzie przy np.deszczu nie życzę. Holowanie to zależy gdzie jesteśmy I czy to nie święto lub weekend bo można sobie nieźle poczekać .Reasumując jeżdżę na RFT w X5 już 3 rok a wcześnie na X3 F25 przez 2 lata i mogę stwierdzić że w ciągu tych prawie 5 lat nie tylko potaniały ale ich głośność oraz wpływ na spalanie bardzo się zmniejszył a w ratowaniu w sytuacjach awaryjnych nieocenione. Wolę jazdę trochę glośniejszą, w końcu TO SUV a nie naleśnik i swój opór ma , a pewną niż choć raz mieć na trasie przykrą przygodę z kapciem.

Po Nowym Roku będę testować 50MD choć przymierzam się do 30D i postaram się przedstawić swoją konfigurację bardziej pod trasy autostradowe bo 90% mojej jazdy to właśnie autostradą.

[Fino]

Markpi i ile razy konkretnie w ciagu tych 5 ostatnich lat , tylko tak szczerze :wink: miales sytuacje awaryjna w ktorej "uratowaly" Cie opony

RFT ? Poza tym opone RFT tez da sie rozerwac lub trwale uszkodzic choc trudniej oczywiscie , nie wspominajac o tym ze duzo latwiej zgiac lub zniszczyc felge na RFT.

Tak na marginesie to sam jezdze na RFT i na lato i na zime :D

Co do tego co napisales ze Twoja jazda to 90% to autostrada , w takim wypadku napewno nie kupilbym Suva..

[Markpi]

W odp.do Fino w ciągu ostatnich 5 lat jak jeżdżę na RFT ani razu wcześniej w kombi 2 razy i to na autostradzie raz Italia raz za Berlinem. Co do twojej opinii że przy moich autostradowych jazdach byś nie kupił Suv-a to ja się pytam czy jeżdżąc po jajka do Żabki tak?Jest mi potrzebny bo robię trasy gdzie warunki pogodowe są zmienne i dzięki temu czuję się pewnie a tak na marginesie w/G twojej filozofii do jakich celów służy SUV?