Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sprawdź datę produkcji na poduszkach :mrgreen:

Po wymianie nigdy nie jest gorzej niż przed bo zakładasz nowe poduszki a te sa zawsze lepsze niż jakiekolwiek używane.

Nagraj sobie filmik przed wymiana i po to zobaczysz różnice.

Możesz tez postawić cos na obudowie :P

MADE IN PRL
  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Wczoraj byłem na wymianie klocków i prosiłem mechanika aby sprawdził poduszki, to jedyne co usłyszałem ze ta prawa od strony pasażera bo ją tylko widać bez ściągania osłon, jak to powiedział widać ze jest trochę ''zapadnięta'', nie wiem czy to była profesjonalna diagnoza ale bardziej mnie utwierdziłw przekonaniu ze mam poduszki do wymiany :)
Opublikowano

Hmm dzisiaj podłączyłem sobie auto pod btoola i moim oczom ukazały się dziwne błędy..

https://drive.google.com/open?id=1eme9WO4uodw5MgQyaYAToEpforLHhcWR


Auto ma zamontowane takie dodatkowe zabezpieczenie przez poprzedniego włąsciciela, mam przy sobie pilocik i bez niego auto nie odpali, ostatnio rozładowała mi się w nim bateria, czy to ona mogła przyczynić się do tych błędów?


Generalnie oprócz tych bujnięć silnikiem żadnych innych złych objawów auto nie ma, odpala od strzała przyspiesza bez problemu silnik chodzi równo


Oczywiście żaden błąd na desce rozdzielczej mi nie wyskoczył, po prostu coś mnie tchnęło żeby sobie podłączyć i zobaczyć jak to wygląda

Opublikowano

Co prawda nie F30 lecz E90 z silnikiem N47T.

Według mnie problem leży gdzieś w pracy silnika, mam dokładnie te same objawy nawet na ciepłym tylko ze w manualu i wszytsko dokładnie widać na gałce zmiany biegów. Raz drga raz nie, wszedłem w ukryte menu żeby sprawdzić obroty silnika i gdy gałka drga to obroty wachaja się w granicy 824-831 a gdy gałeczką jest spokojna i nie drga to obroty są w skali 828-831 poduszki zmienione na OE BMW silnik i skrzynia, nic to nie dało. Zauważyłem tez ze gdy odepne przepływomierz to te obroty się bardziej normują. Spróbuj odpiąć może zauważysz jakaś różnice. Tez sam nie wiem gdzie szukać przyczyny. Wtryski były na stole i nie ma im nic do zarzucenia. Sprawdzałem w dwóch warsztatach żeby się upewnić. Może pompa wtryskowa lub jakiś czujnik ? Błędów brak.

Opublikowano

Hmm tylko u mnie trwa to kilkanascie sekund przy porannym odpaleniu. Jak już chwilę pochodzi to nie ma żadnych objawow.

U mnie obroty podczas tych bujniec są identyczne i nie skaczą :)

Przy gaszeniu i opalaniu auta czuje jak silnik lata.

Hmm mam nadzieję że u mnie jednak jutrzejszą wymiana coś da na plus :)

We wtorek zdam relację

Opublikowano

Wczoraj popołudniu odebrałem auto od mechanika wymienione 2 poduszki silnika, kupiłem lemfordera ale w środku corteo ?


Jak odebrałem auto to silnik był w miarę ciepły to jakoś kolosalnej różnicy nie odczułem, aczkolwiek na pewno obudowa silnika mniej się trzęsła w środku też jak by bardziej komfortowo :)


No ale przyszedł dzisiejszy poranek najbardziej wyczekiwany :) wsiadam do auta odpalam i czekam mija minuta dwie i jest ok i przyszła 3 minuta i nie było tak jak przed wymiana ale nadal gdzieś tam delikatnie czułem te jak by bujnięcia silnika ale już naprawdę prawię nie wyczuwalne... więc poprawa jest duża.

Teraz jest pytanie jako że nie jeździłem wcześniej dieslem tylko benzyną i nie jestem przyzwyczajony do takiej kultury pracy, nasuwa mi się pytanie, czy to może nie jest normalne że na zimnym dieasel ma praw mieć jakieś małe wibracje bujnięcia ? w końcu to jest inna kultura pracy silnika ?


Mechanik wczoraj jak wyciągnął poduchy to powiedział ze na oko nie było widać aby były uszkodzone, jedyne co usłyszałem to że wziął na imadło złapał za tą śrubę u góry i poruszał to powiedział ze starymi mógł ruszać jak wstawił nowe to mimo że używał siły było to nie możliwe więc w jakimś stopniu stare na pewno były wyrobione.


Tylko co dalej czy ten typ tak ma i jest to całkiem normalne czy jednak coś nie tak z silnikiem,

Czy mogę coś jeszcze sprawdzić ?

Opublikowano
Witam,


Ja mam F30 318d przebieg +260tys i nie ma nawet najmniejszych drgan na zimnym (nawet przy minusowej temperaturze) - dzis rano specjalnie sprawdzalem i nic sie nie dzieje... Schodzi z obrotow idealnie plynnie i rowno.

Pozdrawiam

 

Holender masz szokujący przebieg jak na ten silnik.

Łańcuch zmieniałes?

Widziałem dwie belgijskie 318d z przebiegiem 285 i 305 które miały zerwany łańcuch.

 

Witam, ja nic nie zmienialem (bylem na osluchaniu silnika i nic nie wykazalo), tak wiec te ponad 260tys zrobione na 1lancuchu i na ten moment nie ma oznak jego zuzycia...

Dodam ze po rozmowie w ASO w Holandii dowiedzialem sie ze oni nie spotykaja sie juz z urywanymi lancuchami (byl problem w poprzednich wersjach). Utwierdzili mnie w przekonaniu ze przy wymianie oleju co 15-20tys (i olej lepszej jakosci) nic nie ma prawa sie dziac temu silnikowi... Twierdza ze urywajace lancuchy to byla plaga, ale w poprzednich wersjach... Teraz podobno nie maja (przynajmniej w NL) problemow z lancuchami. :cool2: A wiec sa dwa wyjscia: albo na Polski rynek trafiaja egzemplarze z fabryczna wada lancucha (oczywiste jest ze to nie jest prawda), albo przy normalnych interwalach wymiany oleju (15-20tys) taki lancuch nie jest problematyczny... Dodam ze moj brat tez ma nalatane ponad 250tys i brak problemow z lancuchem (seria 5). :mrgreen: Tak wiec dbajcie o wymiane oleju a bedzie Wam dane! :cool2:

Opublikowano

Diesel zawsze bedzie troche bardziej szarpal, niz benzyna.

Taki juz urok tego silnika, przy stopniu sprezania 16,5 tak juz po prostu jest.

Opublikowano

Czyli zostało Mario teraz sprawdzić swiece lub ich sterownik :lol:

Można tez wymienić filtr paliwa a przed wymiana zalać środek do czyszczenia wtryskiwaczy.

Najważniejsza wymianę masz przeprowadzona bo poduszki silnika w dieslu to podstawa.

Holender z tego co wiem do ASO nie przyjeżdżają juz auta powyżej 225 tys nalotu więc nie dziwi mnie to ze łańcuchy sprawne :mrgreen:

MADE IN PRL
Opublikowano

Hmm wczoraj wyjątkowo pierwszy raz zajechałem na stacje Circle K zalałem 20 l tego arktycznego dieasla do -35 :D

I dzisiaj rano wsiadam do auta odpalam no i czekam na te bujnięcia i nic spokój nie wiem czy to był jednorazowy przypadek czy może wina leżała po stronie ropy, wcześniej tankowałem na 2 stacjach (tych samych) Schell i orlen lałem na przemian zwykłą z jakąś vpower, więc nie były to stacje noname ,, sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć

Opublikowano
Czyli zostało Mario teraz sprawdzić swiece lub ich sterownik :lol:

Można tez wymienić filtr paliwa a przed wymiana zalać środek do czyszczenia wtryskiwaczy.

Najważniejsza wymianę masz przeprowadzona bo poduszki silnika w dieslu to podstawa.

Holender z tego co wiem do ASO nie przyjeżdżają juz auta powyżej 225 tys nalotu więc nie dziwi mnie to ze łańcuchy sprawne :mrgreen:

 

Kolego nie do konca jest tak jak mowisz. Uwierz mi, zyje tu juz zdecydownie za dlugo... Holendrzy to dziwny narod i swoje auta (w szczegolnosci nowsze i drozsze) serwisuja przez caly czas w ASO - moze glownie dlatego ze w innych garazach ceny sa porownywalne z ASO :mad2: Wiec jezeli maja wybor: zrobic cos u jakiegos pseudo mechanika a w ASO za podobna kwote to mysle ze i Ty wybralbys ASO. :cool2: Pomijajac fakt ze auta ktore sa serwisowane w ASO przez caly czas chodza drozej i szybciej takie auto sprzedac... :cool2: Tak wiec uwierz mi lub nie, ale sa jeszcze ludzie na swiecie ktorzy serwisuja auta ktore maja ponad 300tys przelotu.

Opublikowano

Juz pisałem powyżej ze auta serwisowane w ASO Belgia miały zerwany łańcuch przy ok 300 tys nalotu i jest to max dla tegoż silnika z interwalem serwisowym long life.

W ASO Niemcy max gwarancja to 160 tys nalotu a 225 tysięcy to max z jakim przyjmuje sie te samochody poflotowe na sprzedaż autoryzowana (sprzedane jako nowe u nich)gdzie nie zaleca sie dalszej odsprzedaży dla prywatnych klientów a tylko dla podmiotów prawnych w tym na export przy użyciu EU NIP.

Podejrzewam ze producent przewidział jego interwal pracy na 300-350 tysięcy max :mrgreen:

MADE IN PRL
Opublikowano

Panowie dzisiaj rano z ciekawości odpaliłem pomiar wtryskiwaczy i trochę live data.


Po zmianie paliwa na circle naprawdę jest poprawa o 90% ale nadal coś tam wyczuwam.

Jak to wygląda według was ? Jest się co czego przyczepić?

w 2:49 minucie filmu jak temperatura osiąga 15 stopni to są chyba najwyższe odchylenia korekty


https://drive.google.com/file/d/1YzZZMKGJNPWsqSpteoCHZAForQf1zfPi/view?usp=drivesdk


Na ciepłym silniku wtryski są tak jak wstawiłem już wcześniej screena czyli chyba idealne;)

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Cześć Panowie

Odgrzewam kotleta...

Pojawiły się chłodne poranki i znowu wróciły moje drgania.

W między czasie wymieniłem rozrząd w ASO i nowy akumulator :)


Sytuacja wygląda tak:

Może to głupie ale te lekkie drgawki trzaśnięcia pojawiają się jak temperatura spada poniżej 6 stopni :)


Odpalam auto jest idealnie ale po około 30 sek stania na odpalonym silniku pojawiają się własnie te lekkie jak by szarpnięcia silnikiem i przestaje.

Włączyłem btoola zaraz po odpaleniu i korekty wtrysków na początku u góry pokazuje temperatura 6* korekty wtrysków na poziomie max 0.25 na wszystkich czterech, temperatura zbliża się do około 15 stopni i korekty zaczynają rosnąć kolejno +0,81 , -0,53, -1,02, +0,75 temperatura wzrośnie do około 22 * i powoli korekty opadają do wartości max 0. 25 i oczywiście silnik wtedy pracuje idealnie.

Na komputerze błędów brak. Oczywiście cała wiosnę i lato nie było nawet najmniejszych drgawek przy odpaleniu.

Przebieg aktualny 108 kk


Macie jakieś pomysły od czego to może być, czy może macie podobnie i jest to dość normalne jak na tego dieasla N47

Opublikowano

Gdy odpalasz auto świece są podgrzewane i grzeją do jakiegoś tam czasu.

Potem sterownik odłącza grzanie świec i mogą wystąpić drgania.

Można tez wymienić świece na nowe jeśli nigdy ich nie wymieniałeś.

Stare nie maja już takiej sprawności.

Dlatego po uruchomieniu warto rozpocząć jazdę by rozgrzać silnik do temperatury roboczej.

Takim wrażliwcom drgań jak ty Mario pomoże jedynie ciepły garaż który polecam wszystkim użytkownikom BMW.

MADE IN PRL
Opublikowano

Powiem szczerze że się nad tym zastanawiałem ostatnio właśnie.

Bo świece na pewno nie były wymieniane od nowości a mam już 109kk przebiegu, na kompie błędów brak.

Przy wymianie rozrządu w aso pytałem czy świece może wymienić to powiedzieli że ich się nie wymienia chyba że komputer pokaże że jest do wymiany.



Do mojego silnika jak bym chciał wyminic jednak to powiedz proszę jakie świece są dedykowane do n47 ?


Z góry dziękuję za odpowiedź

Opublikowano

Mario nie stresuj się niepotrzebnie, wydaje mi się, że gdybyś faktycznie miał problem z tym autem to przez rok już byś się o tym dowiedział. Wcześniej jeździłeś benzyną, teraz dieslem, więc musisz się pogodzić z gorszą kulturą pracy, dodatkowo pamiętaj, że masz 318d a nie 320d - ja miałem oba te silniki (N47,320d w e91 i 318d w f31), więc mam porównanie i wiem, że 318d pracuje wyraźnie głośniej i bardziej "szorstko". Ma to jednak również swoje plusy, z tego co pamiętam wtryskiwacze są regenerowalne (w 320d już chyba nie), nie ma klap w kolektorze i ogólnie chyba bezpieczniejszy silnik.

Druga sprawa jest taka, że po odpaleniu powinieneś ruszyć i jechać, a nie czekać aż auto się nagrzeje (tak zaleca większość producentów oraz inne mądre głowy), oczywiście delikatnie i bez dociskania zanim silnik osiągnie temperaturę roboczą.

Trzecia rzecz - paliwo - skoro czujesz różnice na innej stacji, to nie tankuj już na poprzednich (to chyba oczywiste). Ja osobiście tankuję tylko Vervę - wiem, że ktoś powie, że te lepsze paliwa to tylko marketing, ale jak czasem pojadę za granicę (szczególnie na południe), a tam często nie ma "lepszej" ropy to mam wrażenie że auto pracuje trochę głośniej.

Co do świec żarowych - jeżeli nie masz problemów z rozruchem na zimnym i komp nic nie wyświetla to chyba bym nie ruszał, szczególnie, że możesz niepotrzebnie narobić sobie kłopotu jak świeca ukręci się w głowicy.

Opublikowano

Paliwo już w sumie prawie od roku tankuje tylko premium, w sumie 95% to shell v Power czasem przy okazji zajadę na inną ale zawsze leje te "lepsze"


W sumie może masz rację bo jak by coś było nie tak z silnikiem to raczej nie objawialo by się to tylko przy temperaturach poniżej 6 stopni


I po 30 sekundach po odpaleniu :))


No ale tak jak napisałeś jestem przewrazliwiony i jak coś jest nie tak to bym pół silnika wymienił żeby było idealnie;)

Opublikowano

Przy 109 nalotu świece są już dawno do wymiany bo ich sprawność jest osłabiona.

W twoim silniku to bosch jest producentem świecy zarowej na pierwszy montaż.

Nie jest tez prawda ze świec sie nie wymienia jeśli nie pokazują błędów.

Producent świec twierdzi ze jego świece service life maja zazwyczaj do 80 tysi nalotu jednak po przebiegu 60 tysi zaleca wymianę już 4 sztuk.

W biuletynie pisze również o dziwnej pracy silnika na zużytych świecach co może potwierdzać twoje odczucia pomimo braku problemu z jego odpaleniem.

Świece i filtr paliwa do wymiany Mario przed sezonem zimowym.

Shell vpower diesel,lotos dynamic diesel i circle k miles plus diesel arktyczny to paliwa z rafinerii lotos.

Orlen ze swoim paliwem premium się chowa przy tych z lotosu.

MADE IN PRL
Opublikowano

Pytanie, bo mam do kupienia świece boscha 75 zł za sztukę.

Dzwoniłem do kilku mechaników i w sumie wszyscy odradzają, głownie dla tego ze się boją ze przy odkręcaniu świec mogą się ukręcić :D


Moje pytanie jest takie czy jak w ASO jakieś 6 miesięcy temu na gwarancji wymieniali mi całą nową pokrywę zaworów to wykręcali wtedy świece czy przy wymianie pokrywy nie jest to konieczne ?

Bo jeżeli tak to potencjalnego mechanika który miał by mi teraz wymienić świece mógł bym uspokoić ze były nie dawno wykręcane :)


Edit: Kilku mechaników powiedziało mi ze może być nalot na końcówce świecy i wtedy przy wykręcaniu ona się klinuje i ani jej wkręcić ani wykręcić i wtedy sciąganie głowicy..


Trochę mnie to przeraziło , czy naprawdę wymiana świec to takie niebezpieczne zadanie w tym silniku ? ktoś ma jakieś doświadczenia ?

Opublikowano

Już odpowiedziałem Ci na to pytanie kilka postów wyżej, jak widzisz, potwierdzają to też mechanicy. Może być tak, że wymienisz świece bez problemu i będzie poprawa (w co wątpię), może być tak, że wymienisz bez problemu i będzie zero różnicy, ale może być też tak, że skończy się rwaniem głowicy (więc przy okazji rozrząd więc silnik lub skrzynia out), wtopisz kilka tysięcy i poprawy znów nie będzie. Pamiętaj że nadgorliwość gorsza od faszyzmu...

Tak z innej beczki - myślę, że w Twoim przypadku powinieneś pomyśleć o zakupie nowego samochodu w salonie, bo widać, że nie możesz się pogodzić z pewnymi "niedostatkami" używanych.

Opublikowano

Hmmm dziękuje za odpowiedz, trochę martwi mnie kwestia tych świec bo nawet jak w końcu jakaś padnie i będzie trzeba ja wymienić to słabe jest to ze jest to trochę na chybił trafił albo się uda albo nie uda, przecież one nie są wieczne ? i tak w końcu przyjdzie ich kres. a mam już 109kk przebiegu więc chyba i tak dużo, dla tego myślałem ze lepiej wymienić wcześniej niż czekaj aż wgl ten nagar je zatka na amen ?

Mam podejrzenia ze te moje delikatne poranne drgawki rzeczywiście mogą być spowodowane od słabego grzania którejś z świec, ponieważ dzieje się to jak temperatura na dworze schodzi do koło 5 stopni a czytałem w którymś z tematów na forum ze te świece własnie wgl zaczynają działać w takich temperaturach więc miało by to sens ze któraś słabo dogrzewa i mogą pojawiać się lekkie chwilowe drgawki

Całe lato nie było najmniejszego problemu


Druga sprawa to jeżeli by doszło do takiej sytuacji ze trzeba ściągać głowice to rozrząd tak czy siak trzeba wymieniać ? bo de facto wymieniłem go jakieś 4 tys km temu

Opublikowano

Za dużo o tym myślisz i trochę panikujesz. Moja poprzednia (f31 318d) ma teraz już ponad 200 000km i dalej chodzi jak nowa, na fabrycznym rozrządzie i całym osprzęcie, zawieszenie również nie ruszane, jedyne "naprawy" to oleje, filtry, hamulce - czyli norma.

Rozrząd nowy niekoniecznie musiałbyś zmieniać, ale mimo to i tak trzeba go rozebrać, więc koszty robocizny zostają. Dochodzi też ryzyko, że chłopaki uszkodzą głowice lub coś źle poskładają.

Auto rok już jeździ i objawy się nie nasilają, więc może to tylko twoje subiektywne odczucia a nie jakaś usterka, jeżeli pojawią się problemy z rozruchem na zimnym silniku to wtedy zaczniesz się martwić, ale strzelam, że wcześniej zmienisz samochód na nowy, chyba, że masz w zwyczaju brać ślub z autem.

Reasumując: jeździć, obserwować :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Podzielam opinie koko666.

Dodam od siebie.

Bez wykręcania świec można sprawdzić moc z jaką grzeją świece i porównać je czy te moce są takie same na wszystkich świecach bo wszystkie jednocześnie się raczej nie zepsują. Zasilamy każdą ze świeć oddzielnie, po kolei napięciem max.5V poprzez amperomierz ( multimetr ). Po sprawdzeniu, porównaniu wartości prądu (amper) jeżeli któraś świeca będzie pobierać mniejszy prąd to świadczy że nie grzeje pełną mocą , jeżeli którąś świeca nie będzie pobierała żadnego prądu to świadczy że nie grzeje wcale,trup.

mario1989 widzę że wymiana tych świec nie daje Ci spokoju. Mechanik powinien wiedzieć jak zminimalizować problem jeżeli wystąpi ( nie musi ) z wykręceniem świec/y żarowej, o ile będzie mu się chciało poświęcić trochę więcej czasu. Czy czujesz się na siłach sam wykręcić świece ? To udzielić Ci kilku rad.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.