ASC mruga przy ruszaniu

[Mily0002]

Witam, nie do końca wiem jak dziala system ASC. Otóż przy normalnej jezdzie sie nie pali i z tego co wiem to tak byc powinno, jednak ostatnio kiedy ruszalem z mokrej trawym bądź dzis po pierwszym tego rocznym sniegu. Podczas ruszania kola jakby lekko boksowaly, obroty spadaly praktycznie do 0 i kontrolka asc mrugala. Czy tak to powinno wyglądać? mam na mysli głównie ta mrugającą kontrolkę .

[Adchar]

Tak, wszystko ok.

[maniek21112]

To się nazywa kontrola trakcji.

[niklucas]

ASC nie jest kontrolą trakcji. To jest system zapobiegający uślizgowi tylnych kół przy przyspieszaniu na śliskiej nawierzchni.

[lord_Simon]

ASC też jest systemem kontroli trakcji, tylko mniej zaawansowanym od DSC, bo działa tylko przy ruszaniu.

[maniek21112]

ASC nie jest kontrolą trakcji. To jest system zapobiegający uślizgowi tylnych kół przy przyspieszaniu na śliskiej nawierzchni.

Czyli to nie kontrola trakcji? :roll:

[Adchar]

A tak z ciekawości, do jakiej prędkości działa ASC?

[maniek21112]

Mi ostatnio zadziałało przy 60km/h i dość się zdziwiłem, myślałem, że odpuszcza wcześniej, ale to raczej zależy od warunków, czyli czy auto jest jeszcze na wprost czy już bokiem :8)

[Adchar]

Maniek, zrób test przy okazji ;)

Poleć bokiem i dodaj gazu(oczywiście w bezpiecznym miejscu) zobaczymy czy w drifcie po dodaniu gazu wyciągnie z poślizgu.

[maniek21112]

:lol: nie wyciągnie, ponieważ to nie dsc :wink: wtedy miałem auto na wprost auto i dlatego zadziałało. Jechałem ostatnio fajną ośnieżoną drogą, trochę czarnego lodu i zamiast poboczy drzewa..więc wolałem nie testować :P

[Adchar]

To jak to działa? Blokuje hamulce tył? Czy ma szpere na dyfer?

[Adchar]

:D Edytowane 24 Listopada 2018 przez Adchar

[Adchar]

;) Edytowane 24 Listopada 2018 przez Adchar

[Adchar]

Muszę myszkę zmienić.... czasami daje podwójnego klika ;)

[maniek21112]

Przyhamowuje konkretne koło.

[Adchar]

To dziwne, w takim razie powinno wyciągać z poślizgu. Bo skoro działa tylko przy ruszaniu, musi blokować dyfer lub przyhamowywać oba koła jednocześnie.

[maniek21112]

Dlaczego? Czujnik abs odczytuje zwiększoną prędkość danego tylnego koła i sterownik dohamowuje je, tyle. Dsc działa również albo przede wszystkim na przód, aby wyprostować auto.

[Adchar]

Dlaczego? Bo jakby blokował tylko jedno koło, to działałby jak DSC. Mam rację?

A czytając prędkości z czujników ABS to przy każdym zakręcie blokował by koło zewnętrzne. ;)

No chyba, że ma pewną tolerancję różnicy obrotów i wyłącza się przy wartości czujnika kąta skrętu wynoszącym np więcej jak 5 stopni.

[maniek21112]

Proszę Cię, nie porównuj różnicy prędkości tylnych kół w zakręcie do straty przyczepności na starcie :wink: poza tym jest wtedy też odniesienie do przednich, więc różnica jest ogromna. Wejdź sobie w zakręt na wilgotnej kostce z włączonym dsc i zobaczysz, że największa reakcja jest na przód. Mam dwa e46, jedno z dsc a drugie z asc, więc trochę porównania działania tych systemów mam.

ASC jest systemem kontroli trakcji, zaliczanym do grupy systemów Advanced Vehicle Control Systems (albo Automated Highway Systems). Jego głównym zadaniem jest niedopuszczenie do nadmiernego poślizgu kół pojazdu podczas przyspieszania.

W samochodzie wyposażonym w system kontroli trakcji, system wykrywa taki stan - gdy na śliskiej powierzchni kręci się tylko jedno z kół napędowych. Wówczas system kontroli trakcji ogranicza moc silnika, a następnie włącza częściowo hamulec ślizgającego się koła, tak aby układ różnicowy mimo wszystko przeniósł moment napędowy również na drugie koło.

Systemy tego typu mogą wpływać także na polepszenie właściwości trakcyjnych pojazdu podczas ruchu w zakręcie. Większość systemów działa jedynie w zakresie niskich prędkości pojazdu. Są jednak budowane także wersje działające dla całego zakresu prędkości.

Zapomniałem wspomnieć o ograniczeniu mocy, ale to każdy chyba wyczuł pod pedałem gazu.

System ESP to rozbudowany elektroniczny system, w którego skład wchodzą systemy takie jak kontrola trakcji, kontrola poślizgu itp.

System ten działa na bardzo prostej zasadzie – zablokowane koło można poruszyć w każdą stronę (czyli także na boki) używając podobnej siły. W efekcie, na zakręcie koło jest wynoszone tam, gdzie działa siła odśrodkowa, czyli na zewnątrz zakrętu. Wykorzystując tę zasadę, gdy przód pojazdu traci przyczepność (zachodzi podsterowność), to blokowane są koła tylne, by te pozwoliły na obrót pojazdu wokół własnej osi celem skierowania przodu we właściwą stronę. Analogicznie, gdy mamy do czynienia z nadsterownością, kiedy to pojazd zbyt szybko obraca się wokół własnej osi (szybciej, niż pokonuje zakręt) blokowane są koła przednie, by spowolnić ten ruch poprzez wytworzenie niwelującej go podsterowności. Wszystkie te korekty zachodzą wielokrotnie w ciągu sekundy i tworzą w rzeczywistości kontrolowany uślizg wszystkich czterech kół. Poślizg kół jest obliczany na podstawie prędkości obrotowych kół, czujnika przyspieszenia poprzecznego, czujnika przyspieszenia kątowego, czujnika skrętu kierownicy oraz ciśnienia w układzie hamulcowym. Na podstawie analizy danych z tych czujników system określa czy wystąpiła nadsterowność czy podsterowność i reaguje wyhamowaniem odpowiednich kół.

[jungel19911]

ASC zwykłe nie robi z tego co wiem nic innego poza sterowaniem przepustnicą auta. Dopiero DSC przyhamowuje konkretne koło:) Tak przynajmniej oglądałem w programie o działaniu takich układów:)

[Adchar]

To co znalazłem

System ASC porównuje prędkość kół przednich z tylnymi i w razie potrzeby zmniejsza prędkość kół tylnych. Nie ma możliwości przyhamowania tylnego jednego koła.

ASC+T (Automatic Stability Control plus Traction), automatyczna kontrola stabilności i trakcji to system który posiada takie możliwości i elementy składowe jak ASC lecz dodatkowo jeszcze posiada możliwość przyhamowania tylnych kół za pomocą hamulców tylnych. Ta dodatkowa funkcja systemu ASC+T pozwala przyhamować tylko jedno koło. Dodatkowo reakcja systemu jest szybsza. Przy próbie ruszenia na bardzo śliskiej nawierzchni gdy jedno koło wpada w poślizg a drugie ma przyczepność i samochód nie jedzie do przodu ASC+T działa jak mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu (tzw. szpera) przyhamowując jedno koło które kręci się szybciej i pozwalając mechanizmowi różnicowemu przekazać moment na drugie. System ASC+T występował w modelach BMW E31, E32, E34, E36, E39, E38.

DSC Dynamic Stability Control to najbardziej rozwinięty system kontroli trakcji w samochodach BMW. Oprócz możliwości jakie posiadają systemy ASC+T (i automatycznie ASC) posiada także czujnik położenia kierownicy oraz posiada możliwość przyhamowania wewnętrznych kół podczas jazdy po łuku gdy pojazd wpada w poślizg. DSC jest odpowiednikiem systemu ESP w innych markach.

[maniek21112]

Jak pojawi się śnieg to potwierdzę lub zaprzeczę, ale mam wrażenie, że dohamowuje jedno koło jak auto ustawia się bokiem. ASC+T występowało również w e46.

[maniek21112]

Pojawiło się trochę śniegu, więc miałem okazję trochę pojeździć w takich warunkach i asc działa nawet przy 90 km/h :o szybciej nie było zbytnio jak, ponieważ to droga publiczna była i rowy głębokie (ale jednemu takiemu peugeotowi 206 udało się go przeskoczyć nawet :mrgreen: ), poza tym starzeje się już trochę :lol: a tak na poważnie to jestem zdziwiony jak dobrze ten system radzi sobie na świeżym śniegu w dużej ilości, opony wiadomo też dużo dają, ale jestem pozytywnie zaskoczony. Aż chciałoby się jeszcze pojeździć w takich warunkach ale u mnie odwilż :x

[Adchar]

Maniek, napisz jak zachowuje się ASC? Dohamowuje jedno koło , czy blokuje oba? A w poślizgach jak działa? Próbowałeś?

[chri]

ASC potrafi przyhamować jedno koło.

Gdy jedno koło ma dobrą przyczepność, a drugie jest na śliskiej nawierzchni, koło z mniejszą przyczepnością jest hamowane, dopóki nie jest w stanie ponownie uchwycić powierzchni drogi.

Jeżeli oba koła stracą przyczepność, system zarządzania silnikiem również interweniuje i zmniejsza moc wyjściową, co znacznie zmniejsza niebezpieczeństwo wyślizgnięcia się tyłu pojazdu. Cały proces odbywa się w milisekundach.

Zmniejszenie mocy nie odbywa się za pomocą przepustnicy, jak to często się przytacza, a już na pewno nie w autach z linką gazu, jak wersje z silnikiem M52TU.

Ograniczenie mocy realizuje się za pomocą odłączenia zapłonów + odcięcie wtrysku.