Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć.

Kupiłem E90 318i 129 PS(jak w tytule) i staram się doprowadzić je do porządku. Przebieg to 186 tys. Jak ją kupiłem to od razu do roboty były uszczelniacze zaworowe, silniczek Valvetronica oraz rozrząd gdyż przeskoczył o jeden ząbek. Zrobiłem te wszystkie rzeczy lecz nadal wydaje mi się że samochód ma muła. Widzę to chociażby porównując po filmach na YouTube ale też czuję to jadąc tym samochodem, kiedy wciskam gaz bardziej niż tylko trochę to samochód tak dziwnie reaguje jak gdyby był zduszony i mam wrażenie że słychać takie hmm buczenie. Ciężko to określić. Taki dźwięk trochę jak odkurzacz kończący swój żywot. Jazda na niskich obrotach(poniżej 2000) jest niemożliwa gdyż właśnie wydaje dziwne odgłosy i nie ma siły w ogóle się rozpędzić od przykładowo 1000 obr na 2 biegu. Przez to jazda w korkach to prawdziwa mordęga bo muszę cały czas wachlować 1/2. Na początek jak nim jeździłem to ze dwa razy miałem wrażenie że całkowicie inaczej i lepiej wkręca się na obroty. Rano kiedy go odpalę na zimno to podczas delikatnego puszczania sprzęgła bez znacznej ilości gazu czuć szarpanie, i mam wrażenie że ma to związek z tymi dźwiękami, na ciepłym silniku już rzadko się zdarza żeby było to czuć ale dźwięki zostają i czuć że mu strasznie ciężko. Błędów silnika już nie ma żadnych prócz 2CA2 i 2CA3. Sondy zdają się działać poprawnie. Nagrałem trzy krótkie filmy i wrzuciłem na YouTube. 3w1: https://www.youtube.com/watch?v=dR0_6fyYvvY


I teraz moje spostrzeżenia i pytania.

Ma może ktoś pomysł o co może chodzić z tą sondą? W INPA pokazuje (chyba)normalne wartości a co jakiś czas wywali jednak ten błąd. Można zobaczyć na ostatnim filmiku. Może być jakaś inna przyczyna niż jej uszkodzenie? Jest możliwość sprawdzenia jej miernikiem bez wyciągania? Mogę np. odpiąć wtyczkę? Da radę to zrobić bez rozbierania połowy tego co pod maską ? Patrzyłem tam dziś ale nawet się nie przyjrzałem :duh:


Drugi temat apropos tych dźwięków które można zobaczyć na pierwszym filmie. Mam wrażenie że to idzie od wydechu. Słychać tak gdzieś w okolicy 1300-1500 obr. takie "brzdąknięcie", mam wrażenie że to wydech. Zanim zrobiłem uszczelniacze to samochód jeździł ze 3 tygodnie i przepalił z półtorej litra oleju. Jest możliwe że np. zatkało mi katalizator? I jeżeli miałbym np zapchany katalizator to jest możliwe żeby autko miało przez to muła? No i tak czytając tą połowę internetu natknąłem się gdzieś na wpisy że katalizator też można wypalić jadąc na wysokich obrotach przez dłuższą chwilę. To prawda? Bo spróbowałbym to zrobić, bo czemu nie skoro za darmo. Na moją logikę(proszę się nie śmiać bo jestem informatykiem a nie mechanikiem :D ) to jeżeli kat by blokował swobodny przepływ spalin to samochód mógłby być zduszony, poza tym mogłyby powstawać dziwne dźwięki z wydechu. Sonda która wyświetla błędy znajduje się przed katalizatorem czyli mogłoby być tu jakieś połączenie. No i jak wygląda sprawa z takim zapchanym katem? Wymiana widziałem kosztowna, gdzieś trafiłem na OLX jakieś ogłoszenie że ktoś regeneruje katalizatory, czyli rozcina i ładuje tam nowe "wnętrze". Słyszał ktoś może o czymś takim? Czy może to wyciąć w pi*du? Co w takiej sytuacji z sondą za katalizatorem?

Zmiana tematu, bo zajrzałem dziś do filtra powietrza, no i jest... siwy... :mad2: Jest taka opcja że samochód nie jedzie w związku z tym filtrem powietrza? W piątek jadę kupić nowy i wymienić. Kupować zamiennik fabrycznego 1:1 czy może są jakieś inne lepsze?


No i na trzecim filmie słychać jeszcze jeden dźwięk, raz go słychać raz nie, raz głośniej raz ciszej. Ma ktoś pomysł co to może być? Chodzi o to takie WuumWuumWuumWuum. Nie przeszkadza bardzo ale ciekawi mnie co to i stresuje. Żeby mi zaraz czegoś nie wydmuchało i żebym kolejnych tysięcy nie wkładał.


W sobotę jadę wrzucić opony zimowe to zobaczę co tam się pod spodem dzieje. Stuka mi jeszcze dyfer. Zastanawiam się czy dam radę sobie sam w nim łożyska wymienić bo szkoda mi płacić za to komuś tyle pieniędzy ile na allegro piszą. Bawił się ktoś w coś takiego? Takie łożyska można dostać bez problemu?

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi i sugestie.

  • 4 miesiące temu...
  • 8 miesięcy temu...
Opublikowano
2CA2 i 2CA3 wymiana sondy lambda. Wymieniłem na Boscha. Zapłaciłem niecałe 600 zł. Wyraźna poprawa od razu, wydech przestał częściowo brzęczeć i spalanie spadło drastycznie. Aktualnie w trasie samochód pali w okolicy 6l benzyny, na mieście około 9. Został mi tylko jeden problem. Cały czas jak jest na niskich obrotach i wcisnę gaz to musi się zastanowić i dopiero jedzie a jak jadę na 5 biegu i jest już np. 2000 obrotów to wciśnięcie gazu w opór tylko go dusi, samochód się rozpędza bardzo powoli a jak jadę już pod górkę na przykład to już w ogóle nie ma siły jechać i trzeba redukować bieg bo obroty spadają zamiast iść do góry. Nie wiem co jest. Jak jadę na prostej na niskich obrotach, też np. w okolicy 2000 i daję lekko gazu, stopniowo, to się rozpędza powoli, ale jak wcisnę w opór to się dusi, jak odpuszczam to aż go wyrywa do przodu. Mam wrażenie że jak wciskam gaz w opór to on powinien się rozpędzać najszybciej jak potrafi a nie że ja muszę stopniowo dodawać gazu. Szukam po internecie i nic nie mogę znaleźć. Niby ten samochód ma prędkość maksymalną ponad 200kph a mój żeby do 170 rozpędzić to trzeba go dobrze katować, nie wierzę żeby się do 200 rozpędził w życiu. Wymieniłem silniczek valvetronica, czujnik, rozrząd. Komputer nie pokazuje błędów. Valvetronic niby już działa, tak pokazuje INPA. Nie wiem co jeszcze zrobić. Wydech cały czas brzęczy jak właśnie ruszam czy daje gazu. Muszę go chyba zdjąć i obejrzeć, może on powoduje jeszcze jakiś problem.
  • 2 lata później...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Siema. Jako że widzę że pojawiły się tu pytania to wracam z odpowiedziami. Jako że nie znalazłem ogarniętego mechanika to przez 4 lata zgłębiałem wiedzę i naprawiałem samochód sam. Wracam tu z odpowiedziami bo wydaje mi że doprowadziłem auto do ładu. Oprócz brzęczenia przez sondę, to różnorakie brzęczenia brały się stąd że telepało silnikiem na niskich obrotach i niestety w starym aucie coś tam musi brzęczeć. Wraz z naprawami poprawiła się praca silnika, nie dusi się i nic tam nie brzęczy.


Co do dźwięku "wuumwuumwuum" jak to ująłem 4 lata temu to jest to wina kompresora klimatyzacji. Żeby to zdiagnozować wystarczy zdjąć pasek klinowy i założyć krótszy z pominięciem kompresora klimy. Tak się normalnie da i wtedy ten dźwięk znika.


Co do dyfra wymieniłem wtedy łożyska za około 300 zł, pomogło na chwile, ale tam też się robi luz na zębach w mechanizmie, bez sprzętu i wiedzy się tego samemu nie zrobi. Stuki zniknęły ale pojawiły się po jakimś czasie znów, nie aż tak wyraźne ale się pojawiły. Tak jeździłem w szumie i dyfer się rozsypał w tym tygodniu. Polecam od razu kupić regenerowany, 1500zł aktualnie na allegro. Używki ciężko znaleźć, plus nie wiadomo jaki stan. Finał jest taki że 4 lata jeździłem z hałasem a i tak muszę ten dyfer kupić. Dyfer można wymienić na inny, 3.64 z e90 316i, występuje również w niektórych silnikach w serii 1 i chyba e90 po lifcie z N43, 3.91 z automatu z tego co wiem również pasuje bez przerabiania i chyba 4.10 z 320SI. Z tego co się obczytałem i z moich obliczeń wynika że założenie krótszego dyfra wiąże się z lepszym przyśpieszeniem ale mniejszą prędkością maksymalną. Ja będę chyba celował w ten 3.64. To jakieś ~13% różnicy, samochód powinien osiągnąć pierwszą setke w 8.7s zamiast 10 ale potrzebne będą wyższe obroty żeby osiągnąć prędkość. Przykładowo aktualnie 50km/h na 4 biegu to 1500 obrotów, po wymianie dyfra będzie to gdzieś 1700. V-max standardowo to 208km, spadnie do ~183. Ja tam jeżdżę tylko po mieście więc 50-80, w trasie 120-140 więc dla mnie to będzie bez większej różnicy.


W międzyczasie padł też czujnik położenia wałka valvetronica. Nie pamiętam jaki dał błąd ale znajduje się pod pokrywą zaworów. Trzeba zdjąć pokrywę. odkręcić dwie śruby i założyć nowy.


Teraz co do sond i dławienia się. Pierwszy raz jak wymieniłem sondę przed katalizatorem, to jak napisałem w pierwszym poście, zmiana od razu na plus. Przed wymianą sondy samochód brzęczał przy ruszaniu. Po wymianie od razu zmiana, zmieniła się też całkowicie praca silnika. Sonda przed katalizatorem reguluje mieszankę więc jest ważna ale nie wymieniał bym jej pochopnie jeżeli wartości w INPA są normalne i już mówię dlaczego.


Przez dłuższy okres czasu samochód był przydławiony, wciśnięcie gazu dawało widoczny efekt takiego zadławienia się. Po jakimś czasie wywaliło znów błędy sond lambda. Po jakimś czasie pojawił się taki efekt że bardzo sporadycznie samochód jak by po prostu łapał odcinkę. Wciskałem gaz, przyśpieszał i nagle się potrafił zadławić w okolicy 2000/3000 obrotów, i jechał normalnie dalej. Dodatkowo nierówna praca na wolnych obrotach i słaba dynamika na niskich, brzęczenie od 1000 do 2000 obrotów. Po którymś razie w sterowniku pojawił się błąd 2a83 plus znikły wartości Vanosa na dolocie. Okazało się że był to uszkodzony Vanos. Po wymianie wszystko wróciło do normy i znikł też efekt przyduszenia. Błędy sond nie wróciły, sond nie trzeba było wymieniać. Diagnoza jest trochę bardziej skomplikowana. Ja najpierw zamieniłem elektrozawory miejscami. Nie było żadnych zmian. Elektrozawory można normalnie wyjąć, podłączyć pod 12 volt i będą pracować, będzie to widać. Następnie zamieniłem czujniki miejscami. Są dwa identyczne od wydechu i dolotu. Nic to nie zmieniło. Następnie sprawdziłem wiązkę do czujnika oraz elektrozaworu. Schematy są w ISTA, trzeba się dostać do sterownika silnika i tam piny chyba 11,12,24,25 od czujników, plus chyba jest pin nr 5. od elektrozaworu, reszta pinów ma mieć styk z bezpiecznikami w skrzynce sterownika silnika. To tylko pobieżny opis, bez schematu tego i tak się nie sprawdzi. Dolny elektrozawór jest od dolotu, górny od wydechu. Wiązka była sprawna więc został tylko Vanos. Na vanosie nie widać żadnych uszkodzeń na pierwszy rzut oka ale nie przyglądałem się, trzeba by go rozebrać i zobaczyć w środku ale nie chce mi się. Do wymiany potrzeba blokad rozrządu. Ja zablokowałem tylko wałki. Nie wciskałem tej dolnej blokady od koła zamchowego. Wałki nie były rozjechane. Rozrząd na vanosach też się normalnie zgadzał po blokadach. Nie mogłem włożyć blokady rozrządu na wałek dolotowy przez valvetronica który się zatrzymał w środkowej pozycji. Rozwiązanie jest proste. Trzeba spiąć elektronikę, odpalić INPA, uruchomić procedurę testową Valvetronica i kiedy będzie w górnym położeniu to normalnie odpiąć wtyczkę od serwomotoru. Wałek się zatrzyma w górnym położeniu i blokada normalnie wejdzie. INPA wyrzuci błąd ale to nic, valvetronicowi też nie będzie, adaptacja się zrobi sama po złożeniu wszystkiego do kupy i usunięciu błędów. Trzeba odkręcić vanosa, tą środkową śrubę, i napinacz łańcucha rozrządu i normalnie idzie go wyciągnąć i podmienić. Później trzeba ustawić ten nowy Vanos do blokad. Przykręcić na 20nm + 90 stopni NOWĄ ŚRUBĄ, tak podaje serwisówka. Procedura jest taka mniej więcej jak tu z tym że tu gość wymienia vanos wydechowy a nie dolotowy:


Mimo wszystko wygląda to kompletnie tak samo z tym że należy wymienić vanos po prawej stronie. Ważna rzecz, vanos wydechowy i dolotowy się różni więc trzeba kupić odpowiedni. Najprościej znaleźć po numerach a numery można znaleźć na realoem. Przy wymianie uszczelki pokrywy polecam wymienić kompletna, to znaczy również uszczelkę czujnika valvetronica oraz oringi na tulejkach od cewek. Zestaw maxgear za 60 zł z allegro pasuje dobrze, nic nie cieknie. Silikonu nie należy dawać na całą pokrywę do okoła tylko w ostre mmiejsca, również jest to w serwisówce w ISTA. Moment przykręcenia pokrywy to 10nm.


Co mogę powiedzieć, bez podstawowej wiedzy elektroniczno/mechanicznej, umiejętności szukania informacji, częściowej znajomości niemieckiego to ciężko będzie zająć się tym autem samemu. ISTA z procedurami testowymi i serwisówkami pomaga ogromnie ale podstawowa jakaś wiedza na temat działania silnika mimo wszystko i tak jest potrzebna żeby wywnioskować co gdzie i jak. Kodowanie nie zawsze idzie gładko, wpisy w sterownikach są po niemiecku. Przyda się też multimetr do podstawowej diagnostyki itd. Angielski żeby szukać porad na zagranicznych forach. Jeżeli ktoś planuje kupić to auto to tylko polecam jeżeli umie się zrobić coś samemu przy samochodzie albo ma się dobrego mechanika bo niestety w większości nie wiedzą co robią i puszczą was po prostu z torbami. Otwierają szeroko oczy na słowa "ISTA" itd.


Dymienie nie było winą sondy. Zwykle w tym silniku są to uszczelniacze, żeby sprawdzić czy masz uszczelniacze do zrobienia to przejedź się, zagrzej normalnie silnik do temperatury roboczej(105-110st to standard), postaw go na wolnych obrotach na minutkę dwie, przegazuj raz mocniej, jeżeli puści dym to uszczelniacze.

Jeżeli dymi cały czas to być może masz już lipne pierścienie na tłokach. Czytałem że ludzie zalewali cylindry ropą żeby ściekło bo być może są zapieczone i pisali o pozytywnych efektach. Płukanka do oleju też może pomóc.


Co do braku mocy, komputer, sprawdzać błędy, jeździć, obserwować. Pozdro :)

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam. Walczę ze swoim N46 w X3. U mnie błędów więcej. Sprawdzam po kolei. Dam opis jak się to skończyło.


============1==============

2D05

Raw code: 2D05

ECU: 12

Status: Test jest blokowany przez inne DTC

Cyfrowy sterownik silnika: nastawnik klapy zamykającej

============2==============

2CA2 x 2

Raw code: 2CA2

ECU: 12

Status: Test jest blokowany przez inne DTC, Sprawdzone i przechowywane w nieulotnej pamięci, Zweryfikowana usterka wystąpiła podczas tego cyklu jazdy

SONDA PRZED KATALIZATOREM

Cyfrowy sterownik silnika: Podgrzewanie sondy lambda przed katalizatorem 1

============3==============

2CF8

Raw code: 2CF8

ECU: 12

Status: Test jest blokowany przez inne DTC, Sprawdzone i przechowywane w nieulotnej pamięci, Zweryfikowana usterka obecna, Zweryfikowana usterka wystąpiła podczas tego cyklu jazdy

Cyfrowy sterownik silnika: Potencjometr przepustnicy

Sprawdzić kostkę przepustnicy oraz DME

============4==============

2D07

Raw code: 2D07

ECU: 12

Status: Test jest blokowany przez inne DTC

Cyfrowy sterownik silnika: Potencjometr przepustnicy

przepustnica siłownik

Sprawdzić kostkę przepustnicy oraz DME


============5==============

P1100 x 2

Raw code: 1100

ECU: 12

Status: Potwierdzona

OBDII: MAF Sensor Intermittent/Check of all OBDII Systems Not Complete

BMW: MAF Sensor Input Too High

Przepływomierz

Wymienić filtr i wyczyścić przepływomierz.

============6==============

P110D

Raw code: 110D

ECU: 12

Status: Potwierdzona

OBDII: Throttle Position Sensor A and B Circuit Range/Performance Bank 1

Potencjometr przepustnicy A/B - usterka zakresu / działania

============2==============

29FE

Raw code: 29FE

ECU: 12

Status: Oczekiwana usterka wystąpiła podczas tego cyklu jazdy, Zweryfikowana usterka obecna, Zweryfikowana usterka wystąpiła podczas tego cyklu jazdy


Wtryskiwacz, cylinder 1, włączanie: Strona wysokiego napięcia; zwarcie do masy

============3==============

P0491

Raw code: 0491

ECU: 12

Status: Oczekująca

OBDII: Secondary air injection (AIR) system, bank 1 - malfunction

BMW: Secondary Air Injection System Insufficient Flow

Cyfrowy sterownik silnika: układ powietrza wtórnego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.