Skocz do zawartości

320D czujnik płynu chłodniczego kontrolka przy odpowietrzan


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolejno odkręcić wlew i odpowietrznik przy wlewie,na egr,na sztywnym przewodzie powrotnym i od nagrzewnicy przy grodzi.Wlewać płyn aż przeleje się odpowietrznikiem powrotnym+przy wlewie płynu następnie zakręcić.Tak też uczyniłem bo póki co wszystko przebiega tak jak ista pisze.Kolejno ista pisze dolać płynu do ''krawędzi'' i zakręcić odpowietrznik egr i od nagrzewnicy bo tam płyn przy wlewaniu nie wyleje się.



Dolać płyn do krawędzi, poczekać aż poziom opadnie i ponownie dolać. Jak już nie opada zakręcić. Reszta to odpalić samochód i poczekać do otwarcia termostatu.

Uzupełnić płyn na max i zakręcić korek. Rano przed pierwszym odpaleniem sprawdzić poziom płynu i ew. uzupełnić i tak przez kilka dni rano ;)

Opublikowano

a jak myślisz,czemu tak sie może dziac? jedna osoba napisała


podnosi się bo coś pompuje powietrze do układu chłodzenia po zgaszeniu silnika robiąc poduszkę

Opublikowano

Widocznie jest niedokładnie odpowietrzony.

Spróbuj odpowietrzyć jeszcze raz. Okręć wszystkie odpowietrzniki i dolewaj płynu. Jak zacznie wyciekać, zakręć ten z którego się wylewa i dalej dolewaj płynu ile wejdzie. Jak już nie będzie można dolewać, zakręć te odpowietrzniki, które są otwarte i odpal silnik. Potem jak otworzy się termostat, ew. uzupełnij płyn i zakręć korek. Rano sprawdź poziom płynu.

Opublikowano

dzwoniłem do mechanika on mówi to,że słychać,ze do zbiorniczka wraca plyn to normalny objaw.Po uruchomieniu pompa zasysa sobie płyn i rozprowadza po układzie a po wyłączeniu silnika słychać jak on przypływa tzn wraca sobie do zbiorniczka ok.Ale co jest odpowiedzialne za to,że po odkręceniu korka mi unosi pływak i wtedy slychać jak coś przypływa


przykład:


silnik po nocy zimny nie odpalany,nic nie przypływa itp.Odkręcam korek wskaznik między min a max po czym sam po 2,3 sekundach idzie do samej góry i wtedy słychać w zbiorniczku jak coś przypływa i go pcha do góry..


dodam silnik się nie przegrzewa,trzyma temperaturę,płynu nie wywala,ogrzewanie działa idealnie,wycieku żadnego nigdzie nie ma.Sprawdzone wszystkie węże itp.


Więc co to może być? no co po odkręceniu pcha ten pływak.Ktoś pisał,że robi się ciśnienie czy nadciśnienie w ukłądzie i wytwarza się poduszka i wtedy po odkręceniu korka wypycha pływak do góry.Ale z czego ta poduszka się robi?

Opublikowano

Panowie szukałem szukałem i google się zlitowało trafiła mi się strona behra


https://www.hella.com/techworld/pl/Technologia/Uklad-chlodzenia-pojazdow/Chlodzenie-silnika-2800/


i jest tam ładna animacja plus opis


Zbiorniczek wyrównawczy sposób działa hella:

Wysoka temperatura płynu chłodzącego powoduje wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia wskutek wzrostu objętości płynu chłodzącego. Płyn jest wtłaczany do zbiornika. Ciśnienie w zbiorniku wzrasta. Zawór nadciśnieniowy w korku wlewowym chłodnicy otwiera się, pozwalając na wydostanie się powietrza.


Podczas normalizacji temperatury płynu chłodzącego, w układzie chłodzenia powstaje podciśnienie. Płyn chłodzący jest odsysany ze zbiornika. Wskutek tego w zbiorniku również tworzy się podciśnienie. Powoduje to otwarcie zaworu kompensacji podciśnienia w korku zbiornika. Do zbiornika napływa powietrze aż do chwili wyrównania ciśnienia.


U mnie jest to co na czarno zaznaczyłem..czyli jest to efekt normalny czy to efekt tego,ze coś nie działa jak trzeba?


:)


to co na czarno to własnie jest u mnie :) pytanie czy to stan normalny czy coś to powoduje i tak nie powinno być :)

Opublikowano

Witam Panowie rozmawiałem z mechanikiem od bmw.Umówiłem się profilaktycznie za 3 tyg na sprawdzenie tego.Powiedziałem co się dzieje koleś powiedział odpowietrzenie układu w e46 to kwestia 15minut.Ja mówię ogrzewanie działa poprawnie,płynu nie wywala,temperatura w porządku.Jedynie o tym pływaku powiedziałem.Typ powiedział,że beemki tak mają.Panuje tam ciśnienie z tego co zrozumiałem.Powiedział wieczorem po jezdzie jak silnik ostygnie odkręć korek troszkę i upuść ciśnienie ze zbiorniczka i zakręć.Rano odkręć no wiadomo,że jak rano odkręcę to już pływak nie będzie szedł do góry bo będzie max.


Pytanie tylko jest czemu dla przykładu'' po odciągnieciu 100ml płynu'' pływak ciut opadnie po czym słychać,że coś napływa do zbiorniczka i go wypycha znów do max.O ile jest dla mnie to zrozumiałe,że po odkręceniu korka uchodzi ciśnienie i pływak idzie do góry to teraz gdy już nie ma ciśnienia to dlaczego przy odciąganiu dowolnej ilości płynu następuje efekt,że zaczyna coś znów dopływać do zbiorniczka bo słychać w nim i pływak o te 1-2cm znów wypcha do góry o to mi chodzi


A na logikę:


Ponieważ powietrze zawsze wychodzi górą.Zbiorniczek jest w najwyższym punkcie.Czyli na logikę po odkręceniu korka zbiorniczka uchodzi ciśnienie z układu,które wypycha wskaznik ponieważ wyrównuje się ciśnienie i dlatego jeśli ja odciągam 100/200ml to coś zaczyna wypychać pływak->ciśnienie (bo znów po odciągnięciu wyrównuje się)


jednym słowem=szukanie dziury w całym..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.