Skocz do zawartości

Czy run flat jest konieczny?


dawidrze

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, za chwilę odbieram nowe auto i już rozglądam się za zimówkami, letnie są run flaty czy zimowe też muszą być? W salonie powiedzieli, że zwykła opona może do tego stopnia nie pasować, że auto nie pojedzie wcale. Czy są między tymi oponami aż takie różnice w dopasowaniu rantów itp? Czy w salonie wciskają mi kit? Mój oponiarz mówi, że większość ludzi i tak zakłada zwykłe, bo cena ich przeraża i nic się nie dzieje. Mam jeszcze jedną obawę, chodzi mi mianowicie o gwarancję na samochód, żeby mi nie powiedzieli, że jeżdżę na oponach bez homologacji BMW. Ktoś już to przerabiał?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Z moich ostatnich ustaleń wynika, ze opony bez ROF możesz zastosować tylko jeżeli auto zeszło z taśmy bez ROF i ma przystosowane do tego zaiweszenie. G30 występuje z i bez ROF.

Jak założysz na własną odpowiedzialność to pamiętaj, że w jak będziesz mieć wypadek to ubezpieczyciel może ci nie wypłacić przez to odszkodowania! Jak nawali ci xdrive (skrzynka VTG) to mogą odmówić naprawy na gwarancji itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, fabryka jest z rof i tu może być problem, ale z drugiej strony moja stara f10 też fabrycznie była na rof, a ja już kupiłem na zwykłych i zimowe też zwykłe. Co prawda nie jest x-drive i może dlatego to nie jest tak istotnie. Jutro dopytam w BMW czy nie stracę gwarancji i czy ewentualnej szkodzie będzie to brane pod uwagę. Oni wcale nie zmuszają do zakupu u siebie tylko doradzają, żeby była homologacja BMW, czyli tak zwana gwiazdka*.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnego "nakazu" stosowania opon z ROF i nie jest to konieczne.

Teorie odnośnie konsekwencji ich nie stosowania pozostawię bez komentarza gdyż nie mają one poparcia w rzeczywistości.

A teksty pracowników ASO najlepiej oddaje cytat klasyka: "mówiłem, mówiłem, różne rzeczy mówię".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć to bez ROF jest zestrojone sztywniej a z ROF bardziej miękko.

Taką ostatnio dostałem informacje z ASO.

 

Moim zdaniem w katalogu części nie ma róznych np. wahaczy czy stablizatorów w zależności od tego czy masz rof czy nie. Poza tym możesz np. ku[pić auto bez rof fabrycznie i dokupić oryginalne koła z rof np. na lato i odwrotnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Kaju_32 ma rację, jeżeli cokolwiek stanie się ze skrzynką VTG, Bmw odmówi realizacji naprawy gwarancyjnej ze względu na zastosowanie nieodpowiedniego ogumienia (bez ROF). Opony zwykłe są podobno bardziej miękkie i negatywnie wpływają na prawidłowe funkcjonowanie napędu x-drive, jeżeli oczywiście zastosowano takie opony fabrycznie. Czyli gra nie warta świeczki, trzeba jeździć na ROF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak ja kupowałem auto to poprosiłem dilera od razu o ofertę na oryginalne całe koła zimowe i dostałem ofertę na koła z oponami zarówno Rof jak i bez rof. Nikt się nie interesował jakie mam zawieszenie i na jakich oponach przyjdzie auto a koła były dedykowane do g30 także nie wydaje mi się żeby miało to znaczenie. Ps mam auto z xdrive.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo prawdopodobnie jeżeli oryginał jest bez rof to opony rof możesz założyć, ale odwrotnie już nie bardzo. Tzn wszystko będzie pasowało, tylko jakakolwiek naprawa gwarancyjna związana z zawieszeniem i mogą się wypiąć, pewnie wszystko zależy od dobrych układów w serwisie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam panowie, że słowo dealera to nie wyrocznia. Sam już się przekonałem, że często to co mówią w BMW ma się nijak do rzeczywistości. Pracownicy sami często nie nadążają za wieloma aspektami czy to przy sprzedaży czy serwisowaniu czy jeszcze innych.

Pewnie jest tak, że dopiero jak coś komuś nawali w x drivie czy ogólnie w zawieszeniu to dealer mógłby zacząć wykręcać się od np naprawy gwarancyjnej itp. To miże być tama mała furtka jaką sami kreujemy zmieniając koła. Może kupując opony bez ROFa u dealera to nie ma problemu bo przecież sam je sprzedał nam itd ale jak już gdzieś poza to kto wie jakie argumenty mogliby potem mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To dlaczego ja mam opony runflat a sprzedawca oferował mi także koła z oponami bez runflat?? Cała korespondencja jest w mailach a koła są także na tej samej fakturze co auto. Prawnie to salon by za usterkę odpowiadał. Nie chce mi się wierzyć ze ani dział części ani sprzedawca nie maja pojęcia ze jeśli przychodzi na runflat to opony musza być runflat. Z tego co wiem to opony musza mieć certyfikat BMW a nie wszystkie taki posiadają, a raczej. Większość ich nie ma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja także niedawno odebrałem auto z xDrive i mam na nim fabrycznie założone opony bez ROF'a, więc to nie rodzaj napędu "zmusza" do stosowania konretnego rodzaju opon.

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze - prawdopodobnie BMW chce, aby ich klienci kupowali opony od firm, które najkorzystniej "dogadały się" z tą marką i teraz rekomendują tylko wybranych producentów opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nie stracić gwarancji i uprawnień z ubezpieczenia należy użytkować samochód zgodnie z instrukcją. Jest to wyraźnie i jednoznacznie zapisane, zresztą trudno aby było inaczej. Zamiast dywagować zajrzyjcie więc do instrukcji i... nic się nie wyjaśni :D Jest napisane, że zalecane są opony z gwiazdką i że dla bezpieczeństwa należy używać opon ROF. Czyli standardowo: wygra ten który ma lepszego prawnika. Dla mnie wniosek jest jeden - po co wdawać się w spory? Mam z gwiazdką i ROF.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodziło o kase to nie zrobiliby żadnej weraji G30 fabrycznie bez ROF i nie dawaliby opcji ich zakupu potem.

Jak już pisałem, samochód się nie rozleci czy nie zepsuje bo nie jedzie na ROFach. Masa kolegów zmieniała ROFy na normalne w F10 i jakoś nie mieli problemów z zawieszeniem czy prowadzeniem a są to ludzie często jeżdżący na tor itp.

Pozostaje tylko ta niepewność co jeśli z jakiegokolwiek innego powodu coś nam poleci w zawieszeniu i potem ktoś się będzie odwoływać do instrukcji itd tylko żeby na gwarancji nam tego nie naprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak macie kolizję i naprawiacie szkodę z OC sprawcy to pewnie też dzwonicie do likwidatora i pytacie się, czy możecie samochód zastępczy (najlepiej wg wskazania likwidatora), w którym warsztacie możecie naprawiać (oczywiście wskazany przez likwidatora) itd itp?

Nie mieszajcie ludziom w głowach. Zalecenia to nie nakaz i nie trzeba opon z ROF i nie muszą być z gwiazdką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technicznie nic się nie stanie i tu Klakierek ma rację (poza tym, ze auto trochę traci na sztywności i bardziej pływa na zakrętach i przy hamowaniu)- przerabiałem to u siebie w F10 gdzie runflaty były strasznie twarde, ale co z tego skoro wycieki ze skrzynki VTG to chyba najczęściej występująca awaria w BMW 5 i jak tylko będą mogli się złapać tego w ASO ze masz opony bez gwiazdki TO MOGĄ ODMÓWIĆ NAPRAWY NA GWARANCJI. I po co ryzykować? Lepiej mieć opony z homologacja i ROF lub bez w zależności od tego jak auto wyszło z fabryki...

O ubezpieczycielu już w ogóle nie wspominam... Łapią się wszystkiego byle nie wypłacić kasy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że nie muszą, ale czy nie będzie problemu ze skrzynką VTG czy jak to się fachowo nazywa? Czy elektronika x-drive nie zwariuje?

Ale co ma się stać? Już nie popadajmy w paranoje, to nie jest jakaś zmiana która ma wpływ na działanie napędów tylko w największym stopniu zmiana sztywności ogumienia. Jak na wszystkie koła założysz te same opony to czy to będą producenta x czy y czy z runflatem czy bez nie wpłynie na trwałość napędów. A czepianie się serwisu czy ubezpieczyciela to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja dorzucę swoje trzy grosze. Mając jeszcze F30 w xdrive stałem na parkingu mojej firmie pod wiatą, gdzie zawsze parkuję.W czasie dużego wiatru, rura aluminiowa ze zdemontowanej maszyny potoczyła się i oparła się o tylny zderzak mojego BMW. Kołnierz tej rury delikatnie, prawie niewidocznie, uszczerbił mi tylny dyfuzor M Performance (auto miało dokładnie cały kompletny pakiet M Performance). Zgłosiłem szkodę z ubezpieczenia firmy. Rzeczoznawca przyjechał i pomimo, że był tylko uszkodzony tylny dyfuzor w stopniu minimalnym, robił oględziny blisko godzinę. Sprawdzał,czy na pewno na całym aucie jest oryginalny lakier, szyby itp. Całe auto z zewnątrz i wewnątrz obfotografował itp.Pomimo, że auto parkowało w chwili zdarzenia, sprawdzał, czy opony są runflat z homologacją BMW i jaki mają bieżnik. Na pytanie właśnie, dlaczego tak skrupulatnie sprawdza ogumienie, skoro auto nie brało udziału w wypadku, powiedział, że to jego obowiązek i w kosztorysie do ubezpieczyciela musi zaznaczyć, że wszystko jest tak, jak producent zalecił. Ja wszystko miałem ok, auto krajowe, bezwypadkowe. Dostałem wycenę taką, ze bez problemu w ASO wymienili mi dyfuzor na kolejny nowy, a stary sprzedałem jeszcze za 3/4 ceny nowego. :D .


Od kilku lat, jak wybudowałem dom na górce, kupuję BMW z xdrive i dla świętego spokoju, felgi jak i opony mam z homologacją BMW. Nie muszę się zastanawiać, czy to szkodzi napędowi, zawieszeniu, co z ubezpieczeniem..., chociaż moje pierwsze, prawie nowe BMW z xdrive, X3 E83, jeździło na czterech jednakowych szerokościach opon zimowych i letnich jakich zaleca BMW, (felgi letnie AEZ Antiqua przeznaczone tylko do BMW, zimowe ori BMW), ale były to zwykłe opony, nie runflaty z gwiazdką, dlatego,że zmieniałem felgi na większe, a auto miało fabrycznie zapas, lewarek itp. Przez prawie 6 lat nic w samochodzie nie padło. ASO było zachwycone stanem samochodu i nikt nie zwracał uwagi na to. Z ubezpieczycielem, nie miałem wtedy do czynienia.

Benzyna zamiast krwi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mówię, jeden całe życie bez problemu przejeździ a drugi będzie płakał bo to bo tamto...


Troche to podobne do opłacania AC. Ludzie jeżdżą bez AC i jest okej. Ktoś inny też zacznie i się okazuje że musi z kieszeni zaraz za coś płacić. Niestety tego się nie przewidzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.