Katalizator

[Gabi 1]

Witam

Nie wiem czy dobrze trafiłam?

Z góry informuję ,że jestem dziewczyna, która jeździ, ale na naprawach się słabo znam, więc proszę o wyrozumiałość.

Moja BMKAa E87 116i 2005r jak dotąd sprawowała sie bez zarzutów .Niestety jakies 2 miesiące temu pojawił sie checengine . Mechanik wstępnie usunął checka i kazał zalać dobrym paliwem.Zrobiłam jakieś 200 km ,ten sam problem .Komputer wskazał sondę -wymieniłam . 200km komputer pokazuje katalizator ,i teraz pytanie do was ,bo nie wiem co dalej .Mechanik mówi żeby znaleźć używany, bo z zamiennikiem bedzie problem i auto nadal będzie wrzucać checka. Nie jestem rozrzutna ale jakoś wolałabym część nową , bo przecież ten używany moze mieć ze 150 -200 tyś przebiegu i paść za rok .Znalazłam takie cos https://allegro.pl/katalizator-bmw-116i-seria-e87-e90-118i-e87-e90-1-i7565185302.html i czy to prawda z tym montażem zamiennika?

Zgóry dziekuje za podpowiedzi i sugestie .

[maniek21112]

Najpierw wypadałoby mieć pewność, że to katalizator jest przyczyną. Masz zdjęcia błędów lub chociaż kody?

[kromcio]

Witam. Mam podobny problem z moją „jedynka” (E87 116i N45) Po połączeniu pod komputer wyskakuje błąd - P0420 - „System katalizatora (Bank 1) - wydajność poniżej progu”. Po skasowaniu błędu, check engine wyskakuje po nagrzaniu silnika. Nie ma żadnych spadków mocy. Mechanik obejrzał go od spodu. Powiedział ze wiązka obok sondy była tak jakby pogryziona przez przysłowiową kunę. Podobno zaizolował to. Lecz nic to nie dało. Co robić? Czy w grę wchodzi jedynie wymiana katalizatora na nowy?

[Breras]

Zmieńcie jak najszybciej mechanika i postarajcie się o kogoś kto ogarnia tylko BMW.

CHECK z czegoś wynika i nie jest to zgadywanka tylko podpinając się pod komputer będzie widać jak na dłoni co to.

Oczywiście pasowałby mieć mózg.

[kromcio]

Ktos jeszcze się wypowie?

[Breras]

Nikt Ci/Wam się nie wypowie bo te wiadomości są bardzo zbyt ogólne.

To jest na zasadzie "coś tam mi stuka i nie wiem co i gdzie".

[1fisher]

Rozkminiłeś jaka była przyczyna? U mnie to samo i walczę z tym od marca. Po skasowaniu czek pojawia się po przejechaniu 20-60km. Odpala bez problemy, mocy nie traci. Jedyne co ją jeszcze boli to przy przyspieszaniu w początkowej fazie ( około 1800-2200obr ) trochę szarpnie. Czekam jeszcze na nowe świece i membranę odmy. Jeżeli to nie pomoże to podjadę jeszcze na pomiar spalin - może to faktycznie katalizator choć przy przebiegu 170tys to raczej mało prawdopodobne. Może ktos ma jakieś pomysły ? Cieżko poszukać mechanika który podejmie się szukania usterki w n45. Dodam że inpa i ista nie wskazuje aby coś było nie tak. Chciałem skasować jeszcze w inpie korekty paliwowe ale nie da rady :-/

[b1nd]

Polecam dłuższą diagnostykę. Miałem błąd 29F5 Catalyst conversion 2. Sonda za kat2 waliła błąd co jakieś 200-300km. Strzał padł na uszczelniacze ponieważ dodatkowo bmw puszczało dyma spod świateł.

Uszczelniacze wymienione przy 245k.

Zdjęcie uszczelniaczy

4 dni pracy jak dla mnie co pierwszy raz się za to brał i narazie spokój.