[E46] Syf pod klawiatura... pomocy

[mateomix99]

Witam, zabralem sie za uszczelnienie silnika, bo lalo mi gdzies z boku okazalo sie ze to rurki odmy - były całez awalone masłem olejem tak gestym ze ciezko go wyciagnac i puscil oring i lal sie olej. Rozebralem pokrywe glowice i to co tam ujrzalem przeszlo moje najsmielsze oczekiwania.. szok Motor zalewany podobno mobilem 10w40.. kiedy wymienainy nie wiadomo

Proszę o rady co z tym zrobić? To jest masakra, jakby błoto gdy sie przejedzie palcem to grudki twarde na nim zostaja

Mam juz metlik w glowie co osoba to inne zdanie

1) czy skrobać to co sie da z tej głowicy czy nie? nie zatka to kanalow olejowych?

2) zalac nowy tani olej + plukanke czy rope? ropa nie rozszczelni mi silnika?

3) czy nie płukac silnika bo to wszystko puści na raz i zatka mi smoka i silnik sie zatrze? czy tylko zalać 5w40 i jezdzic?

https://zapodaj.net/images/3aab554de1295.jpg

https://zapodaj.net/images/6618d3119108a.jpg

https://zapodaj.net/images/641d6835813c1.jpg

Nie jestem w stanie sciagac glowicy i tego myc. Czy robic płukanke? Jak tak to czy moge ropą? Czy nie robić? Potem zalac 5w czy 10w? Czy ten silnik to juz zlom i szukac slupka

[KubsoNN]

Na twoim miejscu zeskrobałbym delikatnie co się da, następnie zalałbym to ropą albo czymś co to rozpuści i papierowymi ręcznikami wsiąkał cały ten syf jak stanie się płynny. Ale nieźle ktoś przyoszczędził na wymianie oleju :duh: :duh: :duh:

[maniek21112]

Czyść co się da, ale to dramat jakiś, silnik pracuje normalnie? Przejdź oczywiście na 5w40.

[mateomix99]

Mysle to przeleciec szmatka co sie da, a potem zlac ten syfiaty olej, dac nowy filtr i przeplukac silnik na ropie zamiast oleju, podobno dobrze rozpuszcza , mysliscie ze to dobry zabieg? albo mieszanka ropy z olejem. Nie wydaje mi sie ze taka zwykla pollitrowa płukanka podoła takiemu syfowi.

Silnik własnie co dziwne pracuje normalnie.. moc ma, nie daje żadnych błędów, kontrolka oleju nie mrugnela nawet

[KubsoNN]

Rozpuscic rozpusci, najlepiej ropą jak mówisz ale jak masz dekiel zrzucony to chyba zrobilbym to co sie da od górya pozniej zlac olej i plukac. Przy takim syfie nie wiem czy w smok sie nie zatka, juz sobie wyobrazam ile betonu masz w misce

[mateomix99]

Rozpuscic rozpusci, najlepiej ropą jak mówisz ale jak masz dekiel zrzucony to chyba zrobilbym to co sie da od górya pozniej zlac olej i plukac. Przy takim syfie nie wiem czy w smok sie nie zatka, juz sobie wyobrazam ile betonu masz w misce

od gory sprobuje to wyczyscic ropa i szmatka bo inaczej jak, tego przeciez chyba nie zaleje na dluzszy czas zeby sie odmoczylo bo to zleci w dol. A co w przypadku gdy smok sie zatka? motor straci smarowanie? dostane jakas informacje kontrolke oleju? czy od razu gwarantowane zatarcie? jak to zrobic bezpiecznie

[mateomix99]

Czyli zalać motor olejem napedowym zamiast oleju 6,5 litra tak? Nie ryzykuje niczym? To bezpieczna operacja? Jedni mowia zeby tak zrobic a inni pisza ze to zniszczy panewki. Prosze o szybka odpowiedz bo dzisiaj musze cos wybrac i nie wiem czy isc w tą rope czy w tani olej i plukanke

[artek88]

Mechanikiem nie jestem ale od pomysłu ropy zamiast oleju mnie ciarki przeszły. Przy nieudanym wypalaniu dpfu ostrzegają przed zmieszaniem ON z olejem . Ja bym raczej pomyślał o oleju + plukankach bo do tego są stworzone . Może poprostu jedna nie wystarczyć. Jak jest taki Armagedon, może warto wlać pierw płukanke taką co się zalewa zaraz przed spuszczaniem olej, potem nowy tani olej + płukanka dystansowa na kilkaset km. Potem to zlać i dam olej docelowy? Ja bym raczej się zastanawiał nad tego typu rozwiązaniami. Pozdrawiam

P.s . Napisz co zdecydowałeś i jakie są tego efekty.

[KubsoNN]

Nic się mu nie stanie, olej napedowy bardzo dobrze rozpuszcza syf. Co do plukanem do kolegi powyzej, jak lubisz bulić 3x wiecej za ciecz tylo w butelce oklejoną jako specjalna plukanka do silnika to Twoja sprawa, to samo dostaniesz w butelce w castoramie z etykietą nafta tylko 3x taniej, a pozatym olej napedowy mozna rowniez stosowac jako dolewka do oleju w cwlu wyplukania silnika i bedzie rownie akuteczna jak ,,plukanka,, liqui moly za 40 zl. Co do zatkania smoka to sie nie wypowiem, w takiej sytuacji wszystko sie moze stac bo tragicznie to wygląda i ciężko cos tutaj polecic tak zeby ktoś wzial za to odpowiedzialnosc co zrobic :)

[maniek21112]

Najlepiej po tym płukaniu byłoby zrzucić miskę i pozbyć się tego syfu, tylko to jest pracochłonne.

[mateomix99]

odradzono mi na ten moment stosowanie jakiejkolwiek płukanki, gdyz skoro tyle syfu jest na gorze to w misce bedzie go jeszcze wiecej a po wlaniu plukanki moze sie to oderwac od miski i pojdzie w silnik i motor zrobi kaput.

Tereaz mam plan wyczyścic góre pod pokrywą co się da, a następnie zlać stary olej, zrzucić misę i wyczyścic ją oraz smoka jak się da. po tym nowy filtr i tańszy olej 5w40 na 1000km, potem płukanka do tego oleju nowy filtr i docelowo motul 8100 5w40xclean, wymiana wczesniej niz zwykle. Myslicie ze to dobry pomysl? bo naprawde strach plukac ten silnik teraz, a chyba jak wyczyszcze gore spod pokrywy i miske to duzo syfu w tym silniku nie zostanie?

[chri]

Skoro silnik pracuje prawidłowo to na Twoim miejscu nie zalewałbym absolutnie żadnej płukanki, bo będzie wtedy groch z kapustą i kogel mogel :lol:

Przejdź koniecznie na wysokiej klasy oleje syntetyczne na bazie PAO oraz skróć interwały wymian oleju.

Motul, który wymieniłeś jest ok. Polecam też Millers.

[KubsoNN]

odradzono mi na ten moment stosowanie jakiejkolwiek płukanki, gdyz skoro tyle syfu jest na gorze to w misce bedzie go jeszcze wiecej a po wlaniu plukanki moze sie to oderwac od miski i pojdzie w silnik i motor zrobi kaput.

Tereaz mam plan wyczyścic góre pod pokrywą co się da, a następnie zlać stary olej, zrzucić misę i wyczyścic ją oraz smoka jak się da. po tym nowy filtr i tańszy olej 5w40 na 1000km, potem płukanka do tego oleju nowy filtr i docelowo motul 8100 5w40xclean, wymiana wczesniej niz zwykle. Myslicie ze to dobry pomysl? bo naprawde strach plukac ten silnik teraz, a chyba jak wyczyszcze gore spod pokrywy i miske to duzo syfu w tym silniku nie zostanie?

 

Myślę że to jedyna najbezpieczniejsza opcja, najwięcej syfu masz w misce i pod klawiaturą, jeżeli nic Ci nie klepie, silnik ma moc itp to pierścienie nie są zapieczone, chociaż pewnie super czyste nie są ale to juz załatwi dobry olej i jakaś płukanka. Czyść mechanicznie co się da reszta zrobi jazda na swiezym oleju