Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dobra zmiana . Nie ma co. Ciekawe czy nie stracą na tym. W końcu sporo akcyzy w tym mieli. Teraz to tylko hobbysta będzie bawił się w drogie fury. Czas uciekać stąd. Czy jest drugi kraj w EU gdzie takie kuriozalne ograniczenia są ?

 

Nie jestem za tym rządem, raczej jestem ich przeciwnikiem, ale to co będzie wprowadzone, to najlepsze co mogli zrobic...

I bardzo dobrze, bo hobbysci jak ja maja dosc pseudo biznesmenow w porsche, ferrari, czy top audi czy mercedesow, do leasingow nic nie mam, chodz nigdy auta w leasing nie bralem i raczej nie wezme, tylko najbardziej prymitywna forma płatnosci, ale jak juz bierzesz w leasing to bierz i plac normalnie, a nie takie odliczanie...

A jak cos Ci do pracy jest faktycznie potrzebne to sobie wez Caddy, Transita czy co tam chcesz, a nie zaslaniaj sie ze np: porsche gt3 jest na firme "bo cos tam, bo cos tam"...


Przepraszam za OFF-TOPIC.

Opublikowano
Dobra zmiana . Nie ma co. Ciekawe czy nie stracą na tym. W końcu sporo akcyzy w tym mieli. Teraz to tylko hobbysta będzie bawił się w drogie fury. Czas uciekać stąd. Czy jest drugi kraj w EU gdzie takie kuriozalne ograniczenia są ?

 

Nie jestem za tym rządem, raczej jestem ich przeciwnikiem, ale to co będzie wprowadzone, to najlepsze co mogli zrobic...

I bardzo dobrze, bo hobbysci jak ja maja dosc pseudo biznesmenow w porsche, ferrari, czy top audi czy mercedesow, do leasingow nic nie mam, chodz nigdy auta w leasing nie bralem i raczej nie wezme, tylko najbardziej prymitywna forma płatnosci, ale jak juz bierzesz w leasing to bierz i plac normalnie, a nie takie odliczanie...

A jak cos Ci do pracy jest faktycznie potrzebne to sobie wez Caddy, Transita czy co tam chcesz, a nie zaslaniaj sie ze np: porsche gt3 jest na firme "bo cos tam, bo cos tam"...


Przepraszam za OFF-TOPIC.

 

Znaczy - najlepiej jakby prezes sporej firmy jeździł jakimś Jelczem na spotkania ??? Chore te myślenie. Już teraz wiem - skąd Ci analfabeci ekonomiczni u władzy wpadli na taki pomysł.

Wszyscy tylko później chcą podatek - jak taki biznesmen sprzeda ten samochodzik. Podobnie jest teraz z vatem - odliczasz 50%, ale przy sprzedaży odprowadzasz cały vat od faktury (ew jakaś marna korekta jak sprzedaż szybciej niż w ciągu 5 lat).


Nie pomyśleli tylko, że teraz to już nikt nie będzie miał oporów aby rejestrować fury na Słowacji, kupując auto w cenie netto i jeszcze bez akcyzy ...... Chytry 2 razy traci i tu się to sprawdzi zapewne....

Opublikowano
Zobaczymy czy się sprawdzi, że chytry traci dwa razy. Liczą na większy dochodowy. Ale akcyza inne koszty. Mogą ograniczać używanie do celów prywatnych. Ale ograniczenie możliwości zaliczenia do kosztów bo jest drogi to czysty bolszewizm.
Opublikowano
Znaczy - najlepiej jakby prezes sporej firmy jeździł jakimś Jelczem na spotkania ??? Chore te myślenie. Już teraz wiem - skąd Ci analfabeci ekonomiczni u władzy wpadli na taki pomysł.

Wszyscy tylko później chcą podatek - jak taki biznesmen sprzeda ten samochodzik. Podobnie jest teraz z vatem - odliczasz 50%, ale przy sprzedaży odprowadzasz cały vat od faktury (ew jakaś marna korekta jak sprzedaż szybciej niż w ciągu 5 lat).


Nie pomyśleli tylko, że teraz to już nikt nie będzie miał oporów aby rejestrować fury na Słowacji, kupując auto w cenie netto i jeszcze bez akcyzy ...... Chytry 2 razy traci i tu się to sprawdzi zapewne....

 


Prezes sporej firmy to sobie kupuje za gotówkę nowe bmw 7 i tyle w temacie... albo gdy nie stac to sie nie bierze leasing super fury aby pokazac jaki to ja super prezes tylko jak nie stac to superb nowa czy stingera...

Dlaczego od razu drugi koniec skrajnosci, ze Jelczem ? jakby sie przejechal za kolkiem Passatem to wlos by mu z glowy wypadl ? tym pseudo biznesmenom to bym dal borewicza do jezdzenia na 10 lat to by moze zycia poznal a pozniej szanowal to co ma, a nie ratka przelewik co miesiac i wielki pan...


Taki przykład... kiedyś 911 to był rarytas, a teraz na co drugiej ulicy w Waw i 99% ich własnosc banku... te auta traca w oczach jako cos exotic... Sa jeszcze ludzie na swiecie ktorzy na glowie stana, ale w dowodzie auto bedzie ich wlasnoscia a nie banku...


Ale o czym tu dyskutowac, 15 lat prowadzenia firmy i bez leasingu mozna, ale dla co niektorych to podstawa... chore.


edit: a na słowacje czy czechy tez cos wymysla jak mnie sluchy doszły...

Opublikowano
Prezes sporej firmy to sobie kupuje za gotówkę nowe bmw 7 i tyle w temacie...

 

Przy obecnych stopach procentowych i ofertach leasingowych / najmach zakup za gotówkę jest najmniej opłacalny i najmniej elastyczny ;-) Ale długo by tutaj rozmawiać i na pewno nie w tym temacie.


W mojej opinii skończy się tak:

- Ci co mają kasę i mają to gdzieś będą dalej kupować w Polsce drogie samochody,

- Ci co mają kasę i umieją / chcą liczyć będą szukać alternatyw.

Opublikowano
Prezes sporej firmy to sobie kupuje za gotówkę nowe bmw 7 i tyle w temacie...

 

Przy obecnych stopach procentowych i ofertach leasingowych / najmach zakup za gotówkę jest najmniej opłacalny i najmniej elastyczny ;-) Ale długo by tutaj rozmawiać i na pewno nie w tym temacie.


W mojej opinii skończy się tak:

- Ci co mają kasę i mają to gdzieś będą dalej kupować w Polsce drogie samochody,

- Ci co mają kasę i umieją / chcą liczyć będą szukać alternatyw.

 

AMEN.

Opublikowano

Ale o czym tu dyskutowac, 15 lat prowadzenia firmy i bez leasingu mozna, ale dla co niektorych to podstawa... chore.

 

 

Widzisz.. W niektórych branżach, np handlowej, tą gotówką można w ciągu okresu trwania leasingu obrócić i zarobić na ratę z nawiązką.


Pzdr

Sprzedam Graty po Aucie :


- Wybierak ( Joystik ) Zmiany biegów zwykły do F10-tki - cena 200zł ! ( stan idealny )

- Licznik Europejski F10 ( stan BDB ) - cena 200zł

Opublikowano

Ale o czym tu dyskutowac, 15 lat prowadzenia firmy i bez leasingu mozna, ale dla co niektorych to podstawa... chore.

 

 

Widzisz.. W niektórych branżach, np handlowej, tą gotówką można w ciągu okresu trwania leasingu obrócić i zarobić na ratę z nawiązką.


Pzdr

 

Mój błąd, fakt, nie pomyślalem o innych branżach, oj sam w sobie leasing nie jest zły, ciezarowki, autobusy, busy, sprzet rolniczy, budowlany super opcja. Chodzilo o to branie np Huracana na firme i odliczanie... to ukrucic i bedzie ok.


Odnosnie tego leasingu ktory nie bedzie sie oplacal na auto powyzej 150 tys zl, Ci co maja uczciwe zamiary to wali ich to, ze nie bedzie to M5 tylko Mondeo, bo i tak bedzie korzystane zgodnie z filozofia firmy, a dupami szczekaja najgłosniej Ci co nie bedza sobie mogli pozwolic na M5 na firme, bo "sie nie bedzie oplacalo", alez bedzie tylko kup sobie za gotowke albo bierz w wynajem długoterminowy, wiec cmokaja, ze sie nie oplaca, bo od tego vatu nie odpisza...


W ogole kto to kiedys wymyslil zeby takie 911, 488 czy R8 mozna bylo wziasc na firme :mad2: :cry2: Cash, wynajem dlugoterminowy, leasing ok, ale bez tego odliczania, w tym sęk. I wlasnie przez to na kazdym rogu jest masa 911, amg, rs, m, gdzie z aut legend zrobiono dupowozy...

Opublikowano
Jak najbardziej zgadzam się z tymi 911, 488 i innymi, tyle że nawet zwykłe A4 będzie wychodziło teraz dużo mniej korzystnie. Skoda może bez problemu przeskoczyć ten pułap 150 tys. A to nie uważam że jest widzimisię i chęć pokazania się. Tylko kupna samochodu do przemieszczania się choćby miedzy oddziałami firmy, czy udając się do potencjalnego nowego kontrahenta.
Opublikowano
Jak najbardziej zgadzam się z tymi 911, 488 i innymi, tyle że nawet zwykłe A4 będzie wychodziło teraz dużo mniej korzystnie. Skoda może bez problemu przeskoczyć ten pułap 150 tys. A to nie uważam że jest widzimisię i chęć pokazania się. Tylko kupna samochodu do przemieszczania się choćby miedzy oddziałami firmy, czy udając się do potencjalnego nowego kontrahenta.

 

Zgadzam się z Tobą, wybór zostanie ograniczony do tańszych aut.


Z doświadczenia życia mojego i mądrych ludzi, na co dzien lepiej jezdzic czyms normalnym za 150 max za swoje, niz czyms za banke i w leasingu...


http://blog.krolartur.com/co-kupuja-milionerzy-a-co-kupuja-pozerzy/


;)

Opublikowano
Nie wierze, ze czytam takie rzeczy... lepiej jezdzic autem za 150 tys za gotowke i odporowadzic od niego wszystkie koszty, niz kupic auto za 500 tys na 3 lata odliczyc to co normalnemu czlowiekowi przysluguje prawnie i zaplacic mniej???? To mam kisi 500 tys na koncie zbierac i odporqadzac od tego podatki zeby bylo na 500plus i inne tego typu widzimisie zapieprzajac po 16h dziennie, a rezta bedzie wyciagala po to lapska??? Rzad jezdzi autami po grube miliony pi bulki i pizze a ja do pracy mam jezdzic gownem bo tak? Prosze Cie... dzieki leasibgowi stac mnie na rate i wrzgcajac to w kosztg nje musze placic za ti ze umiem wyprwacowac sobie zysk zapieprzajac ja osiol a inni siedzacy w domu dostaja social i mowia ze malo.. totalnie nie rozumiem takiego myslenia...
Opublikowano

artykuł dla dla mnie trochę naciągany, ale ogólnie spora cześć prawdy w tym jest.


Choć na dzień dzisiejszy i ceny nowych samochodów, rząd wielkości 150 tys jak dla mnie jest lekkim niedoszacowaniem, za tyle to obecnie kupujesz Golfa. Bo tak jak mówię konfigurując A4/serię 3 bez problemu przekraczam rząd 250 tys, nawet w podstawie wystarczy że z mocniejszym silnikiem (i nie mówię o mocach rzędu 400KM czy więcej, tylko po 200 coś) i już jest rząd 200 tys. Samochód chcę wykorzystywać w sposób mieszany, bo po co kupować kolejny jak będę chciał jechać z rodziną na dalszą wycieczkę, a rodzinne kombi kupione prywatnie sprzedać, bo po co dublować bez sensu samochody. Dostawczakiem jadąc na spotkanie biznesowe nie mam zamiaru, a drugie że nawet często staje się to utrudnione, bo nie wjadę na parking bo przekracza dopuszczalną wysokość.

Takie A4/Passat/3ka czy inne tego typu nie jest raczej moją chęcią pokazania się, tylko rozsądnym podejściem zakupu jednego samochodu, który zastąpi samochód do jazdy w pracy, a w weekendy wyjazdy z rodziną i chce kupić samochód przyzwoicie wyposażony którym będzie się przyjemnie podróżowało i będzie bezpieczny.


Mogę ewentualnie się zgodzić co do kupna samochodów w cenach rzędu 1 mln, czy nawet grubo przekraczających, w szczególności jak jest to na zasadzie samochód ciężarowy i tym ciężarowym jest np 911. Ale żeby nie móc kupić i odliczyć za taką serię 5 to już trochę paranoja. Nie byłoby w tym nic złego gdyby też nie to, że przedsiębiorca ma nie mieć prawa odliczyć i ma płacić więcej, tylko po to żeby mogli dostać ci co siedzą w domu i nic nie robią, bo stwierdzają, że za 2 tys miesięcznie nie będą pracować. Do tego jeszcze ci co wymyślają te przepisy obostrzenia itp, mogli kupić ów Porsche/Ferrari/Bentleye za miliony i ich spółki mogą odliczać, bo ich branży akurat te przepisy nie będą obowiązywały.

Opublikowano
Nie wierze, ze czytam takie rzeczy... lepiej jezdzic autem za 150 tys za gotowke i odporowadzic od niego wszystkie koszty, niz kupic auto za 500 tys na 3 lata odliczyc to co normalnemu czlowiekowi przysluguje prawnie i zaplacic mniej???? To mam kisi 500 tys na koncie zbierac i odporqadzac od tego podatki zeby bylo na 500plus i inne tego typu widzimisie zapieprzajac po 16h dziennie, a rezta bedzie wyciagala po to lapska??? Rzad jezdzi autami po grube miliony pi bulki i pizze a ja do pracy mam jezdzic [bAD] bo tak? Prosze Cie... dzieki leasibgowi stac mnie na rate i wrzgcajac to w kosztg nje musze placic za ti ze umiem wyprwacowac sobie zysk zapieprzajac ja osiol a inni siedzacy w domu dostaja social i mowia ze malo.. totalnie nie rozumiem takiego myslenia...

 


Rząd to złodzieje, czy ten czy tamten, ograbić tego co pracuje i teraz rozdac innym by zwiekszyc elektorat (500+), zle moze moje przeslanie zrozumiales, oczywiscie wszystko ma sie do miejsca zamieszkania, rejonu, zascianku, a uwierz sa miejsca w PL gdzie nawet stac Cie na auto za banke lepiej kupic cos w co "wpasujesz" sie w srodowisko lokalne, czyli cos za 150 tys niz zapinac nowym np: Astonem. Wieksze miasto, dobre auto = raczej dobrze postrzegany ktos i szybko znajdzie podobnych do siebie. Mniejsze miasto, dobre auto = zle postrzegany ktos i szybko znajdzie duza ilosc wrogow, dlatego Prosze nie brac tego do siebie i jako całoksztalt, bo punkt patrzenia zalezy od punktu siedzenia, mój akurat wyglada tak.


Z uszanowaniem.


EDIT: koncze ten temat Panie i Panowie bo niepotrzebnie nerwy sie udzielaja. Istnieje jedna prosta zasada, co Twoje to Twoje, czy to dom, czy działka, czy mieszkanie, czy telefon, czy samochód, nie w kredycie, nie w leasingu, co moje to moje, a nie banku, tego sie trzymajmy, logiki. I w zbieraniu kasy nic nie ma złego, uczy oszczednosci. Polecam.

Opublikowano
Tego nie mogę niestety powiedzieć :(

Dokładnie policzyliśmy, dealerowi zostało 2200zł netto zysku.

Plus finansowanie BMW poniżej 0,9 % rocznie.

Miała być Skoda, a jest BMW 5 ;)

 

A wracając do tematu, to możesz zdradzić, czy to na firmę/osobę prywatną? Masz jakąś flotę? Jak ja swojemu sprzedawcy rzuciłem temat 19% (tyle mniej więcej dają brokerzy) to stwierdził, że to nieosiągalny wynik...

Opublikowano

Kolego Skyline - muszę Ci powiedzieć, ze masz typowo komunistyczne myślenie. Mi nie przeszkadza nawet to, ze ktoś kupuje sobie helikopter i lata nim na spotkania. Zgodnie z Twoja filozofia - telefony firmowe tez powinny być ograniczone do poziomy "my phone" bo dlaczego ktoś ma szpanować nowym iPhonem.


Odnieś się proszę do kwestii tego, ze przy sprzedaży takiego auta trzeba będzie odprowadzić cały VAT, pomino, ze odliczyło się tylko polowe....

Opublikowano
Kolego Skyline - muszę Ci powiedzieć, ze masz typowo komunistyczne myślenie. Mi nie przeszkadza nawet to, ze ktoś kupuje sobie helikopter i lata nim na spotkania. Zgodnie z Twoja filozofia - telefony firmowe tez powinny być ograniczone do poziomy "my phone" bo dlaczego ktoś ma szpanować nowym iPhonem.


Odnieś się proszę do kwestii tego, ze przy sprzedaży takiego auta trzeba będzie odprowadzić cały VAT, pomino, ze odliczyło się tylko polowe....

 


Ja Cię nie obrażam, a Ty masz myślenie "matrixowe" co Ci wpoili pseudo naukowcy ekonomi to łykałeś jak ministrant na zachrysti... Pewnie za obiad w knajpie telefonie płacisz, i wszystko przelewem... idealny klient do pelnej kontroli, gdzie wydaje, na co, gdzie przebywa, co kupuje... myslenie nie boli.

Leasingu nie wymyslil ktos z dobrej woli dla przedsiebiorców, tylko zeby na tym zarobic, podobnie z prawem w Polsce, tworzone dla złodzieji.


A co Ty z tym vatem ? z Vatem sie zgodze z Toba bo to złodziejstwo, dlatego ja takich problemów nie mam, cash, zakup z vat, panstwo zadowolone ze jelen zaplacil, mnie bank nie neka, noga sie podwinie to auto zawsze z moich rekach zostaje, zycie.


EDIT: odnosnie tel, traktujesz kogos powaznie jak ktos swiruje iphonem firmowym przed Toba ? bo ja zawsze pytam czy firmowe czy swoje, odpowiada firmowe, to sie smeije i mowie na glos "czyli nie swoje i nie za swoje", swirowanie moment sie konczy.

Opublikowano

W tej dyskusji wyłania mi się pewna prawidłowość. Ale skomentuję to tylko tak... jeśli wożę buraki na targ to mogę kupić caddy w leasingu, bo mi jaśniepaństwo pozwolą, ale jeśli zarabiam głową, to już nie mogę ją wozić czym chcę?

Nie dziwi mnie to, że u nas wszystko tak wygląda, skoro na forum gdzie rozmawia się o autach premium toczone są tego typu dyskusje...

Opublikowano

Kolego Skyline - nikt Cie nie obraża personalnie. Nazwałem po imieniu ten tok myślenia. Za komuny, ktoś kto prowadził działalność tak samo nie mógł mieć za dużo pieniędzy na koncie i zakopywali słoiki w ogródku.

Co to kogo interesuje czym jeździ właściciel firmy. Jeśli zarobił pieniądze uczciwie i stać go na wpłatę i na ratę - to niby dlaczego miałby tego nie zrobić ?? Tylko dlatego, że gryzie Cie zbyt duża ilość Porsche na ulicy ..... ????? Już jedni pompowali w nas marksa i lenina (celowo z małej litery) przez blisko 50 lat..... i wystarczy. Tam też były teorie, aby wszyscy mieli po równo ........... i bardzo chętnie rządzili się cudzymi pieniędzmi.


Będzie jeszcze dobry numer - jeśli ta nie odliczona część pieniędzy powyżej 150tys - nie będzie mogła być wliczona w koszty uzyskania przychodu przy sprzedaży takiego auta. Jeśli tak by było to kupując auto za 400k i sprzedając je powiedzmy za 300k - zapłacisz blisko 60k podatku dochodowego, pomimo, że odliczyłeś tylko blisko 30k. Rozumiem, że to też będzie ok ????


Mam nadzieje, że Trybunał UE - wywali ich w kosmos z tymi pomysłami, bo jest to jawne pogarszanie sytuacji finansowej podatnika - po naszym wstąpieniu do UE.....

Opublikowano
Kolego Skyline - muszę Ci powiedzieć, ze masz typowo komunistyczne myślenie. Mi nie przeszkadza nawet to, ze ktoś kupuje sobie helikopter i lata nim na spotkania. Zgodnie z Twoja filozofia - telefony firmowe tez powinny być ograniczone do poziomy "my phone" bo dlaczego ktoś ma szpanować nowym iPhonem.


Odnieś się proszę do kwestii tego, ze przy sprzedaży takiego auta trzeba będzie odprowadzić cały VAT, pomino, ze odliczyło się tylko polowe....

 

Zgadzam się - bogatszy niż ja to już zbyt bogaty. ;)


Rozbawiło mnie stwierdzenie, jakoby Ci mityczni prezesi kupowali 911-tki za gotówkę. Ludzie kupujacy takie auta są gdzie są, bo potrafią liczyć i optymalizują. Przy obecnych, historycznie najniższych stopach mrożenie w ten sposób kapitału jest po prostu idiotyczne - zysk możliwy do uzyskania z obracania tymi pieniędzmi jest nieporównywalny do śmiesznych kosztów leasingu i nawet każdy myślący, bez względu na wielkość majątku zdecyduje się na leasing. Nikt nie będzie drastycznie zmniejszać swojej wartości netto by imponować wpisem w dowodzie rejestracyjnym.


Kolega Skyline to zapewne etatowiec, którego uwiera fakt, że Ci wstrętni prywaciarze biorą leasingi, które jak powszechnie wiadomo są za darmo, bo cośtam koszty. Sugeruję maść, sami wiecie jaką.


Co do samej legislacji - o ile akcyzę na silniki o pojemności powyżej 2L argumentowaną ekologią jestem jeszcze jakoś w stanie przełknąć, to takie arbitralne ustawienie limitu odliczeń uważam za totalny kretynizm. Co dalej? Nie będę mógł odliczyć kosztów biura w prestiżowej lokalizacji? Komputer tylko do 1000 PLN, a logotyp firmy tylko w bieli i czerwieni?

Opublikowano

ile akcyzę na silniki o pojemności powyżej 2L argumentowaną ekologią jestem jeszcze jakoś w stanie przełknąć,
z jednej tak, a z drugiej, ale samochodem firmowym w którym chcę odliczać w pełni koszty, jadąc do pracy nie mogę po drodze zawieźć również żony do pracy/dziecka do szkoły. Tylko mam jechać samochodem prywatnym zawieźć, później wrócić do domu, wsiąść w samochód firmowy i ponownie jechać tą samą drogę. I to jest dbałość o środowisko, zamiast jednego przejazdu mam robić 3 na tej samej trasie, bo się mogą przyczepić że na odcinku kilku km siedziała osoba nie związana z prowadzoną działalnością.
  • Moderatorzy
Opublikowano


EDIT: odnosnie tel, traktujesz kogos powaznie jak ktos swiruje iphonem firmowym przed Toba ? bo ja zawsze pytam czy firmowe czy swoje, odpowiada firmowe, to sie smeije i mowie na glos "czyli nie swoje i nie za swoje", swirowanie moment sie konczy.

 

Ale do kogo tak na głos mówisz ? Do właściciela firmy który ma telefon kupiony na swoją firmę ? :lol: :lol: :lol:

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano


EDIT: odnosnie tel, traktujesz kogos powaznie jak ktos swiruje iphonem firmowym przed Toba ? bo ja zawsze pytam czy firmowe czy swoje, odpowiada firmowe, to sie smeije i mowie na glos "czyli nie swoje i nie za swoje", swirowanie moment sie konczy.

 

Ale do kogo tak na głos mówisz ? Do właściciela firmy który ma telefon kupiony na swoją firmę ? :lol: :lol: :lol:

 

tak dokładnie, bo sam mam firme i nie biore tel na firme.

  • Moderatorzy
Opublikowano
I czujesz się przez to lepszy ? Gardzisz przedsiębiorcami którzy liczą swoje pieniądze a nie mają poglądów bolszewickich tak jak Ty ?
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.