problem z układem chłodzenia

[Sparrco]

Witam, jestem laikiem więc opis problemu raczej mało szczegółowy, żeby uściślić moją wypowiedź zdaję się na pytania od Was. Z doświadczenia jakie mam z mechanikami zostaje mi tylko forum... E90 325i z końca 2005, z tego co się zorientowałem N52, automat. Zanim wystąpiła usterka zdiagnozowano wyciek z miski olejowej i delikatnie pocąca się chłodnica ale stan płynu bez zmian... Samochód wieczorem kilka razy przyspieszył z gazem w podłogę ze świateł ale nie było to jakieś pałowanie czy palenie gumy. Albo nie zauważyłem tego już wieczorem albo pojawiło się dopiero rano po odpaleniu a mianowicie CHECK ENGINE. Samochód normalnie przyspiesza nie szarpie ogólnie bez zmian. Nie autoryzowany serwis BMW u Pana Grzegorza w Piasecznie (słynący z dobrych opinii), podpięcie pod komputer wynik jak to Pan mechanik powiedział słaba wydajność pompy wody raczej do wymiany. Wymieniłem pompę wody pierburg i termostat, w czasie wymiany weszło 6,5 litra płynu niestety wczoraj w nocy CHECK powrócił a ja myślałem że zawału dostanę... Samochód od pierwszej diagnozy zrobił około 800km większość w trasie, cały czas obserwowałem temperaturę która oscyluję pomiędzy 95 a 106 stopni celsjusza. Żaden komunikat o przegrzaniu nie wystąpił jak do tej pory, nie wywaliło płynu ani nic podobnego... Dodam iż w warsztacie nie odpowietrzyli układu zgodnie z instrukcją na forum lecz standardowo jak to określił mechanik, zrobiłem to sam po przejechaniu około 40km jeszcze przed pojawieniem się błędu. Przyjechałem od mechanika do domu wystudziłem sprawdziłem stan płynu w zbiorniczku, sucho dolałem wody destylowanej około 300ml. stan max więc odpowietrzyłem zgodnie z instrukcją po pierwszym razie stan minimum dolewka około 100ml i znowu odpowietrzenie, po zabiegu stan max, przejechane około 10km i wtedy pojawił się CHECK. Dodam że po pierwszym wystąpieniu błędu został on skasowany i pojawił się znów za około 50km, po wymianie pompy i skasowaniu błędu znowu pojawił się po podobnym przebiegu :mad2: Gdzie szukać przyczyny, co teraz sprawdzać, ratunku!!! Szukałem informacji na forum lecz w większości przypadków przegrzewa się silnik lub jest nie dogrzany, a u mnie raczej nic takiego ie występuje, boje się uszkodzić silnik... Przepraszam za brak chronologii ale z nerwów piszę trochę chaotycznie...

[Jack79]

A jaki błąd wyskoczył na kompie. Bez podpięcia kompa się nie obejdzie. Z jakiego powodu wymienili tę pompę? Z tego co wiem to nie da się zmierzyć jej wydajności. I jedyne co może sugerować jej awarię to wzrost temperatury. Według mnie to te pompę tsk sobie wymieniłeś. Pewnie poprzednich błędów też nie znasz?

[Sparrco]

Sugeruję się jedynie wypowiedzią mechanika iż wystąpił błąd pompy wody ale ona działała z tym że podobno nie tak wydajnie... Następnym razem będę robił zdjęcia błędom jakie się pojawią... temperatura jak pisałem nie doszła nawet do 108C, miałem wrażenie że zwiększając obroty wychładza się bardziej

[mg123]

Zacznij od sprawdzenia błędów bo wnioskuję z twojej wypowiedzi że uważasz że check jest związany z pompą wody ale tego nie sprawdziłeś. Najczęściej check w tym silniku jest z powodu vanosa.

[Sparrco]

panika mnie zjadła !!! :duh: P0420 i P0430, a co do tego jakieś porady w jakiej kolejności szukać i czy da radę naprawić bez wydania średniego miesięcznego wynagrodzenia :oops:

[mg123]

No googlować chyba potrafisz. Katalizator z pompą chłodzenia wspólnego wiele nie ma. Błędy katalizatora mogą być bardzo drogie do usunięcia i mogą się pojawiać przez to że auto przez długi okres czasu brało dużo oleju. Ori katalizatory do N52 to z tego co pamiętam 6 tysięcy PLN.

[Jack79]

No to tyle jeśli chodzi o uczciwość mechanika:) Możesz pojechać po zwrot kasy, bo wymienił dobrą część. W Polsce jak nie masz zaufanego mechanika to niestety samemu trzeba się doszkolić:(

[Sparrco]

No to tyle jeśli chodzi o uczciwość mechanika:) Możesz pojechać po zwrot kasy, bo wymienił dobrą część. W Polsce jak nie masz zaufanego mechanika to niestety samemu trzeba się doszkolić:(

może masz rację ale błąd pompy wody też był więc wolałem wymienić żeby nie uszkodzić silnika

[Sparrco]

No googlować chyba potrafisz. Katalizator z pompą chłodzenia wspólnego wiele nie ma. Błędy katalizatora mogą być bardzo drogie do usunięcia i mogą się pojawiać przez to że auto przez długi okres czasu brało dużo oleju. Ori katalizatory do N52 to z tego co pamiętam 6 tysięcy PLN.

samochód jest nowym nabytkiem i widać że ma nową uszczelkę pokrywy zaworów, może tam coś było grzebane... mam jeszcze wyciek z uszczelki miski olejowej ale jak na razie nie zauważyłem ubytku oleju(kto wymyślił brak bagnetu) a jakieś obejście typu wycięcie katalizatora albo jakieś emulatory? oczywiście zależy mi na prawidłowej pracy silnika! Mechanik u którego byłem chce za wymianę uszczelki około 1500zł razem z geometrią czy to odpowiednia cena? odnoszę wrażenie że mechanik specjalizuję się w tej marce aby korzystać z zasobności portfela właścicieli... ciężko dziś z mechanikami dlatego starałem się pojechać do serwisu specjalizującego się w tej marce ASO odpuszczam bo ceny z kosmosu a w większości przypadków nie przekłada się na efekt prac... Dzięki za rady :cool2:

[Sparrco]

Coraz lepiej, po napisaniu postu pojechałem około 5km i nagle problem...

Zaczęło się od przyspieszania, nagle szarpanie silnikiem i ogólnie nie równa praca aż zgasł... Odpalam, gaśnie... Odpalam nie równa praca, gaz w podłogę ale nie chce się wkręcać przerywa, nagle jak by załapał i ok... Dojechałem do domu nie przekraczając 2500obr/m. Pod domem gaz w podłogę i znowu to samo... kiedy wchodzi na bardzo wysokie obroty to kiedy puszczam gaz słyszę jakiś gwizd, nie zauważyłem żadnego wycieku, żaden check się nie świeci, nie pokazuje chwilowego spalania przy dodawaniu gazu pod obrotomierzem ...

https://www.youtube.com/watch?v=bXDkKp_BFoA

:mad2:

[lukaszewski]

ekonomizer rusza się tylko podczas jazdy, także gazować możesz i do wyje*ania korby bokiem, a ekonomizer nie ruszy ;-)

[Sparrco]

hehe :duh: jak widać zielonego pojęcia nie mam ale za to uczę się pilnie :8) przepływomierz odłączony i ozdrowiał :norty:

chyba założe osobny temat pod tytułem "na niczym się nie znam, co tym razem się popsuło" :oops:

[lukaszewski]

spokojnie, miałem to samo, a teraz w kwestiach swojego samochodu byłbym w stanie go rozczłonkować srubka po śrubce. Im szybciej się nauczysz tym lepiej, bo mechanicy Ci nawciskają byle jakiego kitu...

[sebastian20233]

Witam mam taki problem z wyciekiem z układu chłodzenia

ktoś ma pomysł?