E46 N42B20 nie dzialaja zmienne fazy rozrzadu

[bartoid]

Hej,

co moze byc powodem tego ze vanosy stoja w pozycji 120 stopni ? Mam taki problem tylko przy pierwszym odpaleniu samochodu. Gdy wylacze silnik i uruchomie go ponownie wszystko wraca do normy i zmieniaja swoje polozenie...

Dodam ze na kompie mam tylko camshaft sensor inlet z ktorym nie moge sie uporac juz od kilku dobrych lat (podmianka czujnika, velvetronic i vanos(nowy) byly juz zmieniane)..

[jazdaprzemo]

wymontuj elektrozawory wanosow sprawdz czy nie ma jakiegos dziadostwa opilki itp..Podaj nr bledu

[maniek21112]

Skoro po wymianie czujnika (mam nadzieję, że nie firmy krzak) nie ma różnicy to trzeba przyjrzeć się ustawieniu rozrządu.

[bartoid]

Problem polega na tym ze caly rozrzad byl wymieniony.. nawet kupilem blokady i sam to sprawdzilem (bo juz przestalem wierzyc mechanikom) elektrozawory wyczyszczone + nawet dodatkowy kupilem zeby podmienic i dalej to samo. Ta pier..na Nka mnie pomalu wykancza... Blad z INPy to '2781', dodatkowo po jakims czasie lubi pojawic sie 272D od adaptation additive per time Bank2 i 272C adaptation additive per time. Nawet dobralem sie do valvetronica i od zera ten walek poskladalem doktoryzujac sie nad kolejnoscia dzwigienek. Nie mam pomyslu jak to dalej diagnozowac wiec wrzuclem sobie Carly na smartfona i mam w czasie rzeczywistym dostep do kilkunastu czujnikow i wlasnie co jest ciekawe tylko przy pierwszym odpaleniu z rana vanosy nie pracuja i jest ten charakterystyczny zgrzyt (czasami samochod odpala cicho i gdy obroty po rozruchu spadaja to w okolicach 1200 obrotow jest lekki zgrzyt... Jeszcze bazujac na https://www.e90post.com/forums/showthread.php?t=886211 przyszlo mi na mysl ze moze czujnik polozenia valvetronica moze w jakims stopniu robic ten problem bo dostaje sie do niego olej.. ale jak to potwierdzic to juz nie mam pojecia...

[kotin44]

Problem polega na tym ze caly rozrzad byl wymieniony..

A sruby zostaly wymienione?

[bartoid]

Ustawienie rozrzadu sprawdzane bylo przynajmniej dwukrotnie po dluzszym odstepie czasu od wymiany i pokrywalo sie z blokadami wiec nawet jakby mechanik srub nie wymienil to raczej problemem by to nie bylo...

[jazdaprzemo]

Ten kochany n42 nigdy nic nie wiadomo.Gdzie ty mieszkasz z checia bym to zobaczyl

[bartoid]

Kraków. Jak jestes z okolic to chetnie podjade. Nie mam juz pomyslow i powoli daje za wygrana.... dodatkowo jest mega glosny jak jade z predkoscia >100km/h zastanawiam sie co tam sie jeszcze posypalo bo jak po miescie jade to przyspieszenie jest i poziom halasu nie jest jakis wysoki ale na autostradzie jest katastrofa :/ przy ruszeniu z miejsca mam przez chwile taki metaliczny dzwiek i po za tym lekko drazek zmiany biegow drzy wiec sie zastanawiam czy jeszcze dwumasa tam nie padla... sprzeglo mialem wymieniane jakies 4 lata temu.. ogolnie utopilem juz tyle kasy w ten samochod glownie za sprawa nieudolnych mechanikow w KRK.

[kotin44]

nawet jakby mechanik srub nie wymienil to raczej problemem by to nie bylo...

Gdyby te sruby byly wielokrotnego uzytku to informacja o ich wymianie nie byla by zakonczona wykrzyknikiem.Szukajac przyczyny musisz byc pewien wszystkiego co sprawdzasz a skoro vanosy nie maja najazdu na czujnik w zakresie pracy to wlasnie od srub bym zaczal...

[bartoid]

Jesli mowisz o srubach vanosa to lookne na fakture czy mechanik je wymienial i jesli ich nie bedzie to wymienie i dokrece to jeszcze raz odpowiednim momentem. Ale to ze sie je wymienia wg mnie jest tylko po to zeby ich nie ukrecic przy ponownym montazu (bo tam jest dosc spory moment dokrecenia). Tak czy inaczej sprobuje bo juz wszystkiego probowalem no moze jeszcze po za wymiana samych tych blaszek od nastawnikow.. moze jeszcze tam gdzies jest jakas skaza czy moze magnes slabo przekazuje sygnal...

dzieki

[kotin44]

Ale to ze sie je wymienia wg mnie jest tylko po to zeby ich nie ukrecic przy ponownym montazu

Nie ukrecisz tej sruby przy ponownym montazu ,a chodz tylko i wylacznie o jej sprezystosc-zauwaz ze nie ma na kolach zebatych zadnego stozka ani klina i wszystkie sily musi wytrzymac sprezystosc sruby.

Na wale korbowym tez wymien srube kola pasowego - ona tez jest jednorazowa

[jazdaprzemo]

Wiesz co teraz mi sie przypomnialo a sprawdzales czy nie zamienili kol vanosa bo kiedys robilem tak po jakims magiku malo tego pokrzywil tez talezyki te przykrecane do vanosa.Glosno chodzi co lancuch czy moze hydraulika ?

[jazdaprzemo]

Powiem ci tak zmien na jakis m54 i wtedy zobaczysz NIEBO a nie horror.Pozdrawiam

[KubsoNN]

m54 to jest masakra, jedno wielkie picie oleju, nie trzymanie mocy itp. jak benzyna to m52, o wiele lepsze i bardziej wytrzymałe silniki :)

[maniek21112]

Tu porażka a właściwie e60 i e90 (niestety nie było go już) marzą o tym silniku, żeby mieć względny spokój :wink: nie zawsze jest tak źle jak piszesz, ale ryzyko oczywiście jest spore.

[jazdaprzemo]

Wiesz co tak sie zapytam czemu uwazasz ze m54 pije olej ja mialem do tej pory 4 auta i jesli nie jezdzisz na odcince i nie masz 300tys to nic takiego sie nie dzieje to raczej zla diagnostyka ,mechanik i oszczedzanie jest przyczyna.Mialem n42 b20 dwa razy robilem pelny remont na ori czesciach max 30 tys bezproblemowej jazdy zamienilem na m54 ktory ma 180tys ori odme i reszte osprzetu jezdze co 2 tygodnie do pl trasa okolo 2tys.km oleju jakos nie wezmie a predkosci trzymam miedzy160 [ 200 Teraz ma 233tys. .Pozatym pracuje juz 25 lat w tym 5 w servisie BMW w de i sie dziwie bo jeszcze nigdy nie robilem m54 remontu lub czegos podobnego wiec przyczyna jest inna katowanie,LPG.oszczedzanie zla jakosc paliwa i olejow .Pozatym byla akcja serwisowa dotyczaca wadliwych pierscieni ktore byly wymieniane na gwarancij ale to byla tylko 1 partja pozatym bmw pod koniec 2003r.zmienilo dostawce i problem znikl takze najlepiej m54 silnik od 2004r brac .Ale to moje prywatne zdanie.Po prostu nie lubie gdybania i wymyslania szczegolnie jak sie powtarza po kims i wymysla mit ze juz nie powiem o wypowiedziach z neta i wyszukiwarek.Kazdy kierowca jest inny jak i silnik auto itp...Fakt jest jeden jesli jedziesz na odcince czerwone pole to wezmie bo jest za duzy ciag i czesc oleju trafi do komory ale po to jest te czerwone pole zeby wiedziec ze wtedy nie sa spelniane warunki do normalnej pracy silnika .Pierscienie ok ale same z siebie sie nie rozczelniaja jesli masz co kolwiek pojecia to wiesz z jakiego powodu jest z nimi problem.Pozatym stan oleju trzeba sprawdzac po dluzszym postoju bo wolno scieka a ludzie zgasza auto i patrza na bagnet gdzie blad pomiaru miedzy zimnym a cieplym silnikiem w m54 moze wyniesc nawet 0.8 lt.Ale jak napisalem to tylko moja prywatna opinia i spostrzezenia .A tak z innej beczki to jesli nawet pije ten olej to przelicz sobie naprawy n42 i zamien to na olej w lt. na bank wyjdzie taniej.Wracajac do tematu cos sie ruszylo z tym Vanosem sprawdzales czy nie zamienili kol czy wejscie i wyjscie jest na prawidlowych walkach..

[jazdaprzemo]

Tak dla ludzi z m54 ktorym cos tam oleju wciaga.Wystarczy podlaczyc przewod podcisnieniowy do zaslepionego pinu w odmie i podlaczyc go z tylu kolektora pod woln pin ktory najczesciej jest zaslepiony w kolektorze ewentualnie wsadzic trujnik i podlaczyc.Pomoze i to bardzo.To najprostszy sposob ktory rowniez BMW stosowalo.

[maniek21112]

Wg instrukcji poziom oleju sprawdza się po 5 minutach od zgaszenia rozgrzanego silnika. Ja tak robię i przy wymianie oleju też tak zrobiłem, weszło dokładnie 6,5l oleju i na bagnecie był idealny stan, na drugi dzień przy takiej samej procedurze też jest stan.

[jazdaprzemo]

Ok odpuscmy sobie te tematy bo tu kolega ma inny problem ale cos milczy.Pozdrawiam

[bartoid]

Widzę że się dyskusja rozkręciła. Prawda jest taka że każdy silnik jest dobry jak jest sprawny ;) Wymieniałem ostatnio wahacze z przodu i zauważyłem że jeden elektrozawór się poci. Po wymianie uszczelek samochód zaczął dość fajnie smigac i czuć było że zmienne fazy dzialaja (przejechalem około 700 km i znowu zaczął kisic). Dodatkowo poziom hałasu nie daje mi spokoju i coś mi się wydaje że dwumasa się sypie... Wozem telepie i przy ruszaniu jest dość charakterystyczny zgrzyt.. a myślałem że w benzyniaku to ciężko zajechać... Tak czy inaczej mnozace koszty tego samochodu mnie już wykańczają.. Pozdrawiam

P.S vanosy są poprawnie założone, dzisiaj błędy z czytałem i -camshaft sensor inlet jak był tak jest..

Przeczytalem jeszcze raz to co napisales jazdaprzemo i sie zastanawiam nad talerzykami.. to jest jedyny element ktory nie byl wymieniony + prawdopodobnie te nieszczesne sruby...

Update: w niedziele puscilem jeszcze raz pelna adaptacje. 2 dni jazdy na wlaczonej diagnostyce i zmienne fazy dzialaja i na ta chwile brak camshaft sensor inlet (probuje wybadac kiedy ten blad sie pojawia...) Niepokoi mnie tylko ten halas ktory dobiega gdzies z okolic silnika/skrzyni i co ciekawe jak jade z wieksza predkoscia i wcisne sprzeglo (gdzie obroty spadaja do ~800) to halasuje prawie tak samo jak na biegu wiec tutaj problem moze byc gdzies z dyfra lub samej skrzyni ale raczej dwumas czy sprzeglo to nie bedzie bo naped jest rozlaczony jak dobrze to rozumuje...