Laik pyta - 520d czy 530d?

[Rufio]

http://www.zeperfs.com/en/match6601-6562-6654.htm

[słonik40]

Z 520d będziesz zadowolony. W wielu recenzjach z wielkiej Brytanii pada sugestia ze jest to najlepszy silnik do 5. Wystarczająco dynamiczny a jednocześnie oszczedny. Spojztj także na e220d od mercedesa. Mercedes jest nieco szybszy i bardziej oszczedny.

[Randall]

Będzie zadowolony dopóki nie wypróbuje 530d ;)

[słonik40]

Przesadzasz. Przed kupnem swojej jeździłem 3 litrowymi benzynami. Tez mi w nich mocy brakowało. Jestem świadom ze są lepsze szybsze silniki od mojej 530i ale to nie znaczy ze się z mojej nie ciesze.

[dizel1982]

Wszystko było by idealnie gdyby jeszcze prawa jazdy za przekroczenie o 50km/h nie zabierali :(. Ja nikogo nie namawiam do łamania przepisów ale tak między nami, nie oszukujmy się, przecież jeżdżąc taką 3 litrówką 50km/h to tak jakby się stało w miejscu. Że już nie wspomnę że wystarczy delikatni musnąć gaz i zaraz mamy stówkę. Jeździłem chwilę autem z mocnym silnikiem i był to olbrzymi ból pilnować się co chwila. W końcu zacząłem jeździć na limiterze bo po prostu się nie dało inaczej.

[słonik40]

Smutno tez nie jest bo przy różnicy w cenie w ciągu 3 lat zabiore rodzinę do Tajlandii Chin i na Dominikane.

[michaelandro]

No ale przecież to w niczym nie przeszkadza. Można kupić 530d dla przyjemności i polecieć z rodziną do Meksyku. Jeśli ktoś musi tak przeliczać, to znaczy że zwyczajnie nie stać go na takie auto.

[Randall]

Temat zaczyna brnąc do nikąd. Jeden nadrabia brak mocy wycieczką z rodzina a inny chyba musi kupić Pandę bo przecież mocniejszym strach jechać. Proszę o posty jak ktoś będzie miał jakieś sensowne argumenty, w przeciwnym wypadku zamkniemy temat.

[jacek222]

No ale przecież to w niczym nie przeszkadza. Można kupić 530d dla przyjemności i polecieć z rodziną do Meksyku. Jeśli ktoś musi tak przeliczać, to znaczy że zwyczajnie nie stać go na takie auto.

 

To jest najlepsze podsumowanie całej dyskusji. Natomiast wrażenia z jazdy przy 50 km/h są takie same w obydwu autach i tak samo łatwo w nich stracić prawo jazdy. 530d jest całkiem szybkie BMW, ale nie przesadzajmy z tą kontrolą prędkości.

[Piokow]

Podejrzewam że będziesz brał leasing więc różnicy kosztu miesięcznie nie odczujesz znacznie ale w rozliczeniu rocznym 20 tysi w kieszeni zobaczysz.

R6 pali więcej bo musi palić więcej nie ma zmiłuj ale może litr lub 2 a to znowu kilka tysięcy. Dodatkowo 530d bez xDrive dla mnie nie ma sensu bo to ciągła walka elektroniki z momentem obrotowym więc musi być 530xd.

Ja bym brał 520xd jeżeli jeździsz zimą nawet 10% po wiejskich drogach. Na lodzie RWD kompletnie sobie nie radzi. Na śniegu i innych nawierzchniach jest całkiem ok, tutaj BMW odrobiło pracę domową.

Przy takiej ilości czasu w aucie raczej bym te wolne srodki zainwestował w komfort w kabinie aby po wyjsciu z auta chciało sie do pracy iść. Ja mam standardowe fotele/szmaty i nie jest źle , nie wyglądają jakoś szczególnie może, ale po 1000 kilometrów i sporej nadwadze nie czułem specjalnie że jechałem style samochodem, może dzięki dodatkowej regulacji lędźwi za 1300PLN. Napewno w lepszych fotelach byłoby jeszcze lepiej.

Unikaj RunFlatów, są dobre do jazdy po krawężnikach 100km/h ale twarde i głośne.

Zapewne jeżdzisz sporo nocami wieć noktowizja to dobra rzecz jest.

520d nie jest wolnym autem. Ci co piszą o jakichś jazdach 200+km/h i ciągłej jeżdzie na 100% mocy po polskich drogach to są mocni na forach. Na trasach ich jakoś nie widzę. Jak cos mnie wprzedza jak jade 180-200 to raczej Prosiaki i jakieś debile w tuningowanych gratach co po nastepnych 10 kilometrach grzebia pod maską. BMW jeszcze żadnego nie widziałem od kilku lat ale zapewne gdzieś tam są. Ostatino jeden szybki w Stargardzie nawet się ujawnił, ciekawe co tatuś powiedział jak auto zobaczył.

Więc - jak możesz mieć wzwód tylko startując jak rakieta na lampach, to z tych 2 to tylko 530xd chyba, że zainwestujesz we wiagrę to zaoszczędzisz :) ogólnie 190 kucy starcza a po 2 latach możesz jakiś tuning przeprowadzić jak się gwarancja skonczy.

[turas123]

Tak informacyjnie co do spalania. Ta sama trasa, takie same warunki, takie same natężenie ruchu. Spalanie G30 520xd 16l, a G11 730xd 11,5l. To, ze większy silnik będzie palić więcej jest bzdura. Mniejszy musisz bardziej deptać, a co za tym idzie będzie więcej palił i szybciej sie skończy. 520d jest żwawe ale gdy jeździmy przepisowo. Jak chcemy dynamicznie przyspieszyć z prędkości 160+ to sie tylko toczymy.

[DonDżonson]

Dokładnie. W miecie owszem spalanie pewnie będzie większe, ale na trasach, w szczególności jazdy z większymi prędkościami spodziewałbym się mniejszego. Więc ja bym zadał sobie pytanie gdzie i jak samochód będzie wykorzystywany.

[słonik40]

Mam w domu takze volvo d4 190km diesel. Jechałem nim kiedyś z warszawy do Gdańska w nocy w środku tygodnia przy zerowym ruchu z gazem w podłodzeprzez cały czas. Prędkość oscylowala między 230 a 240 w zależności czy z góry czy pod gorke. Samochód spalił około 11 litrów na setke wiec jakim cudem koledze wyżej 520xd spaliła 16?? Średnie spalanie w moim volvo to 5.4 litra na 100 za ostatnie 50 tys km. Zgadza się w pewnych warunkach spalania mogą być porownywalne pomiędzy dużym i małym silnikiem ale w praktyce jest to niemożliwe. Można zaklinac rzeczywistosc ale w praktyce na długiej trasie jest duże prawdopodobieństwo że 520d przyjedzie szybciej niż 530d bo przy normalnym ruchu i tak za bardzo się nie pogoni a mniejszy silnik będzie potrzebował jednego tankowania mniej

[kamiloo98]

Spalanie G30 520xd 16l, a G11 730xd 11,5l.

 

Jeżdę już jakiś czas 2-litrowymi klekotami od BMW i jeszcze nigdy, przenigdy nie spalił mi więcej niż 11-12l/100, więc nie wiem skąd ty takie wartości bierzesz :norty:

Pzdr

[tkwiat]

kamiloo98, ubiegłeś mnie - chciałem napisać to samo :)

Mi 520 w różnych wersjach (E60, F10 i teraz G30) nigdy nie spaliło więcej niż 12. Może w korkach w dużym mieście być więcej, ale wtedy duży silnik spali jeszcze więcej. 520 pali 11-12 litrów przy prędkości 220-230 km/h. Chyba, że kolego jechał 300 :)

[Piokow]

Spalanie G30 520xd 16l, a G11 730xd 11,5l.

 

To jaki ma sens downsizing ? :shock: Wiekszej bzdury nie słyszałem. Miałem kilka 2 litrowych klekotów i nawet te po chip-tuningu przy max zaiwanianiu to 12 nie przekroczyły a gdzie im do efektywnosci tego silnika BMW. No chyba że w 520 się skrzynia zacięła i powyzej 4 biegu nie wrzucała to i moze 16l spalił.

[DonDżonson]

Może nie BMW ale w weekend leciałem 2.0 klekotem 2 razy trasę po ok 340 km i średnie wychodziło 14,7 i 15.2. Bynajmniej nie jechałem 230-240. Średnia wychodziła między 150-160km/h.

 

To jaki ma sens downsizing ? :shock:

ja nie widzę. 2.0 klekot pali mi może z 1-2l mniej/100km niż 3.0 w benzynie które miałem poprzednie, w mieście różnicę są trochę większe, ale to rzędu max 4-5l. Kilkukrotnie powtarzane trasy po ok 1000 km w jedną stronę różnice na poziomie 1-2l/100km

 

nawet te po chip-tuningu

po tuningu to częsta przypadłość że samochód pali mniej

[turas123]

Takie wartosci podal komputer. Dla przykladu X5 hybryda 10,5l vs X4 M40i - 11,5. Trasa nie cale 100km, mocno gorzysta, jazda naprawde na dziada.

[kamiloo98]

Czyli generalizując X4 M40i pali o 3-4l mniej niż 520d? :shock:

Nie wiem jak ja to robie, ale jadąc sobie w trasie ( jazda dynamiczna od 140-180 ) trochę miasta, jak to w PL, spalanie wychodzi mi na poziomie 7,5-8l. Natomiast autostrada 180-210km/h max 10l. Były jakieś przypadki, że auto spaliło 11l, ale to raczej jazda koło komina i to też dość dynamiczna.

Pozdrawiam wszystkich którym R4 190ps pali 16l :cry2:

[turas123]

Kolejny przyklad. Ponad dwutonowe E65 z 4-litrowym dieslem V8 - srednie spalanie nigdy nie przekroczylo 10,5l wiec 520d ktore wazy 1700kg troche duzo pali.

[KubaTfb]

Czego wy sie wczyscy bawachaliscie... jedni udawadniaja ze ich 2.0d jest przezajebiste tylko dlatego ze 190km jest super i na kij im wiecej, a kolejni ze ich 3.0d spali mniej na autostradzie niz 2.0d... no kurla janusze no... jakby mialy takie samome wartosci km to mialoby to sens, ale zawsze jest cos za cos... i nie mowcie o downsizingu w 2 0 w porownaniu do 3.0d gdzie jeden ma 190km i 400nm a drugi 265km i 620nm... przeciez to sie nie ima... jakby te 3.0d mialo 190km to jest downzising... kazdy kalkuluje swoj buzdet i jak masz 2.0d noe udawaniaj ze jest kuzwa zajebiscie dynamiczne... prujesz rowne 200km/h to jak ktos Cie ma wyprzedzic, jak sie szybciej w Polsce jechac nie da w sposob bezpieczny i dluzej niz kilkaset metrow bo zaraz tir czy inny ktos w micrze na lewym pasie.... litosci zapmknijcie ten temat bo tutaj juz nie ma dyskusji na temat i na poziomie ryle udawadnianie swoich kompleksow... kupujesz auto za 300-400 tysi to ma Ci sprawiac frajde... jak dla faktu aby potem wypisywac bzdety i robic z tego forum forum dla kurek typu superb gdzie style jest lepszy od landk bo jest tanszy to zmiencie auta bo szkoda sie meczyc:) skoda lepsiejsza szczegolnie w bieli najszybsza...

[KubaTfb]

Aaa i jak 2.0d spala 16litrow to moze jakas diagnostyka bo chyba dziurwa w baku jest... ten silnik nie ma prawa w pelenj sprawnosci tyle wyzlopac na dlugiej trasie...chyba ze stoisz 4h w korku z zapalonym silnikiem i potem dopiero jedziesz.. chyba ze podajesz spalanie z pierwszych 3kmow... nawet moje 140km passeratii z ciaglym gazen w podlodze bo przeciez ten to sie nie rozpedza wcale z maks 200 (bo wiecej nie pojedzie jakbym nawet chcial) spala trasa warszawa gdansk i spowrotem 7.6...

[Lukasmat]

Shelterek pytanie 520d czy 530d jest bardzo ogólne i nie ma jednej odpowiedzi. Weż sobie wersje na weekend i przetestuj spalanie na tych samych trasach w podobnych warunkach ruchu i wtedy zobaczysz co ile pali a i tak odbierając swoje BMW nie będziesz pewny czy te wartości spalania będziesz mógł powtórzyć u siebie.

KubaTfb ku woli ścisłości, downsizing to obniżanie pojemności silnika przy zachowaniu tych samych KM i Nm lub ich zwiększeniu. Jeśli BMW zacznie produkować silnik np 1.0l i 190KM to wtedy to downsizing. :wink:

[KubaTfb]

Dlatego bapisalem ze jakby 3.0 mialo 190km to mowienie ze 2.0 jest dla niego downsizingiem jest adekwatne:)) troche ze skrotem myslowym, ale taki mal byc sens:) ale mysle ze temat i tak do zamkniecia, jako ze jego zalozyciel nie dzieli sie wnioskami z odpowiedzi ani nie dostarczyl bardziej adekwatnych informacji;)

[Randall]

520d i 530d to są inne samochody. Pierwszy ma "wystarczający" silnik ale nie daje żadnych emocji, powyżej 120 nie jedzie i taka jest prawda obojętnie jak bardzo kochacie swoje dwulitrowe diesle. 530d ma moment obrotowy lokomotywy i bez problemu zamknąłem tym autem licznik na autostradzie. Nie jestem hejterem 20d, sam miałem ten silnik zrobiony na 200+ ale to było w serii 1 F20 i tam można było powiedzieć że JEDZIE. Autor chciał znać różnicę pomiędzy silnikami więc nie wiem po co pisanie na temat tego że w 20d za tą kasę będzie więcej wyposażenia itp, na osiągi to NIE WPŁYWA.

Jeśli ktoś będzie miał coś mądrego do powiedzenia proszę o PW.