BMW e46 320Ci - wycie przy gazowaniu oraz inne

[artek88]

Kasowanie adaptacji i nowa adaptacja ? Ja robiłem wymianę oleju i filtra w skrzyni zaraz po kupnie to na fajrant fachowiec podłączał komputer sprawdzał błędy i potem był się przejechać . To może oznaczać że robił nową adaptację ? Zapłaciłem za wszystko więcej niż 500zl ale nie miałem części . Pozdrawiam

[sebxx4]

O to mi właśnie chodziło czy jest dostęp do niej i filtra od spodu samochodu czy trzeba całą skrzynie wyciągać z auta, bo taką wersje też słyszałem.

Co do tej adaptacji - o co z tym właściwie chodzi? I czy nie może to zostać tak jak jest? Dodam tylko, że nie będe serwisował samochodu w ASO czy innym serwisie BMW, więc nie wiem czy będą tam mieć takie bajery.

Sam olej + filtr to jakieś 300-400zł (zależnie skąd sprowadzane).

[maniek21112]

W aso nie robią jazdy adaptacyjnej, ponieważ nie mają gdzie :lol: szczególnie jak chodzi o 8-biegowy automat :mrgreen: należy to zrobić, taka jest procedura, wtedy dopiero skrzynia będzie idealnie pracować.

[sebxx4]

A jeśli zostanie tylko wymieniony olej z filtrem? W sensie, bez adaptacji. Powinna chyba działać jak dotychczas?

[maniek21112]

Wykasowanie adaptacji po wymianie oleju to obowiązek a po jeździe adaptacyjnej jest pewność poprawnej pracy, bez niekoniecznie.

[sebxx4]

No rozumiem.

Aczkolwiek zastanawia mnie, że w ASO nie robią adaptacji skoro jest niezbędna?

[sebxx4]

Pytanie odnośnie filtra oleju w silniku - jakiego producenta polecacie i jakie wymiary powinien mieć ten filtr? Bo na tej stronie z częściami widziałem różne.

[Adchar]

Knecht, Mahle, Hengst, Mann.... pod żadnym pozorem Filtron ;P

[maniek21112]

Bierz mann'a po numerze vin i będzie odpowiedni.

[sebxx4]

Tak właśnie myślałem nad Mann'em, aczkolwiek po wpisaniu vinu na tej stronie z częściami do bmw pokazują się różni producenci i każdy ma inne wymiary tego filtra. One wszystkie będą pasować czy jak to jest?

[maniek21112]

Wszystkie będą pasować, tam jest dużo miejsca.

[sebxx4]

Więc tak, odebrałem auto od mechanika.

Wisko zmienione, olej z filtrem też (o dziwo on również stwierdził, że sam wlałby 10w40 bo 5w może wypłukać jakieś nagary, cokolwiek to znaczy). Wyczyścił też styki w ksenonach i zamienił miejscami żarniki - póki co działają normalnie. Do tego wymiana świec i kilku innych pierdół. Patrzył na zawieszenie, mówi, że prawie jak nowe, mocowanie tylnego mostu w stanie nienaruszonym, a tego się bałem w sumie najbardziej.

Generalnie jest taki problem, który był również wcześniej, mianowicie któryś hamulec piszczy w końcowych fazach hamowania i/lub przy wolnej jeździe. Nie bije kierownicą przy hamowaniu, więc obstawiam, że to nie powyginane tarcze. Ponoć rozebrał i przeczyścił hamulce, ale widze, że w zasadzie nic to nie działo. Klocki z tyłu prawie nowe, z przodu jeszcze powinny z 10 tysięcy przejechać. Jakieś pomysły co może być przyczyną?

Dodatkowo, wracając na chwilę do skrzyni - czy to normalne, że ona się tak nagrzewa? Kiedy po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zaglądam pod samochód to widać aż falujące z gorąca powietrze. Przystawiając ręke do progu można wyraźnie wyczuć gorące powietrze uciekające bokami samochodu.

[maniek21112]

To nie skrzynia tylko wydech tak się nagrzewa. Nie chce mi się nawet komentować podpowiedzi mechanika dotyczącej oleju :duh: klocki do wymiany i nie kupuj najtańszych to nie będą piszczeć.

[sebxx4]

Wydech? Na środku auta? :E Chyba, że chodzi Ci o całą tą rure.

Co do jego opinii nt oleju to sam nie wiem, natomiast to już któraś osoba z kolei, która doradzała mi 10w zamist 5w. Możesz troche rozwinąć ten temat?

Generalnie nie mam pojęcia jakie klocki mam założone obecnie, z takimi już auto kupiłem. Sadzisz, że problem jest jedynie w materiale (?), z którego są wykonane?

Z tym piszczeniem to taka dziwna sprawa ogólnie. Kiedy auto postoi nieużywane, np przez noc i rano nim pojadę to początkowo nie słychać tego piszczenia. Ono się pojawia dopiero po którymś przyhamowaniu i potem już piszczy nawet jak auto się swobodnie toczy. Btw, jakie klocki proponujesz?

[Adchar]

Skopiowałem, to co pisałem w wątku o doborze oleju do silnika... :)

Kilka słów wyjaśnienia co do doboru oleju silnikowego.

Dawniej faktycznie tak było, że im silnik z większym przebiegiem, tym gęstszy olej. I na tym zatrzymało się większość mechaników. Ale nie wszyscy z nich wiedzą dlaczego tak było. A sprawa jest banalnie prosta. Starsze silniki jak np w Polonezie, Fiacie jak i w Mercedesie, BMW i innych markach były pasowane z większym luzem niż dzisiaj. I właśnie z tego powodu dawano gęstsze oleje. Luzy montażowe między panewkami a np wałem korbowym w starych silnikach, w dzisiejszych kwalifikowały by silnik jako dojechany. Wiadomo, że w czasie pracy wszystko się zużywa i luzy rosną. Dlatego zalecano gęstsze oleje. Na syntetykach po prostu by były "suche"starty. W nowych silnikach mimo przebiegu luzy są tak małe, że olej 5W ileśtam mimo wszystko zostaje między smarowanymi częściami ruchomymi silnika i nie ma "suchych" startów.

To tyle tajemnicy.

[Adchar]

A co do piszczenia, to któryś klocek nie odbija. Może być to spowodowane zacieraniem się klocka w zacisku jak i blokującym się tłoczkiem.

Najmniej stawiam na tarcie między tarczą hamulcową a tarczą kotwiczną. /Ta blacha osłaniająca tarczę hamulcową z wewnętrznej strony/

[sebxx4]

Ten silnik już taki nowy nie jest :P W końcu 2002 rocznik. Chyba, że mówimy o jeszcze starszych konstrukcjach.

Sam nie wiem co z tymi hamulcami jest nie tak. Generalnie chyba jest tak, że zaczyna to piszczeć dopiero po tym jak na jakiś światłach albo rondzie przytrzymam dłuższy czas hamulec. Co można zrobić z tym nieodbijającym tłoczkiem? Poza wymianą oczywiście :E

[Adchar]

Tak, mówimy o silnikach z lat 50/70....

Również mam samochód z 2002 i leję 5w/30... ;)

A co do hamulców.... Oczyszczenie, nasmarowanie wazeliną do hamulców tłoczka, nowy zestaw uszczelek.

No chyba że trzeba wymieniać jakieś nadmiernie zużyte części lub skorodowane.

[sebxx4]

Z tego co widze i co mówi mechanik to są w dobrym stanie.

A nie ma jakiejś pasty/sprayu którym mógłbym doraźnie spryskać tarcze/klocki żeby nie piszczały?

[maniek21112]

Jak to piszczą klocki to nic z tym nie zrobisz, taki materiał. Miejsca styku klocków z jarzmem i zaciskiem są nasmarowane odpowiednią pastą? Prowadnice nie są zapieczone? To powinien mechanik sprawdzić.

[sebxx4]

Ponoć, że rozbierał hamulce i je czyścił, więc pewnie tak. Zauważyłem, że po zamianie ksenonów miejscami teraz miga/wyłącza się ten drugi, więc chyba się po prostu kończy. Te ksenony są na 85V?

Przy okazji, mam takie pytanie z troche innej beczki - bo kupiłem sobie takiego pieska z kiwającą głową (wiecie, te takie co jeżdżą z tyłu na półce albo z przodu) i za cholere nie moge go przykleić z przodu bo ten plastik czy cokolwiek to jest, jest na tyle śliski że ani taśma dwustronna ani nawet klej na gorąco się do tego nie łapie :/ Nie chce tego kleić kropelką bo to będzie one-way-ticket :/ Macie jakiś pomysł czym moge to przykleić nieinwazyjnie?

[Adchar]

spróbuj położyć tą gumową matę... gekon czy jak ona się nazywa. jak trzyma, to przyklej pieska do niej ;)

[sebxx4]

Okej, poszukam takiej maty antypoślizgowej. Co z tymi ksenonami? 85V/35W?

[sebxx4]

Znalazłem takie ksenony:

https://allegro.pl/osram-d2s-xenon-cool-blue-intense-6000k-duo-2-szt-i7274366152.html

D2S, 6000k więc lekko niebieskawe światło. Co sądzicie?

[maniek21112]

http://www.motcars.pl/userfiles/image/swieceniexenonow.jpg