Skocz do zawartości

pół roku z 530e


Piokow

Rekomendowane odpowiedzi

Jęździłem wszystkimi wersjami g30 i niestety muszę stwierdzić, że 530e prowadziło się najgorzej -brak w tej wersji xdrive i może dlatego takie wrażenia. Zasięg 50 km na prądzie to tylko na papierze- faktyczny to max 20-25 km. Kłopot z ładowaniem ze względu na kable, gdy będzie ładowarka indukcyjna na którą się będzie najeżdżało to będzie znacznie lepiej. Moment obrotowy nie jest tak znowu porywający jak napisano wyżej, diesel ma lepszy a 530 d super. Kolega wyżej słusznie zauważył,że moment tak jak w dieslu szarpie na początku a potem już nie ma czym jechać bo nie ma koni i tak to wygląda. Przyspieszenie od 0-100 km to 6.2 czyli gorzej niż 530i xdrive. Po mieście na krótkich odcinkach może być ok. ale trasa a szczególnie dłuższa to niestety kiszka bo silnik benzynowy za słaby. Na końcu trzeba wspomnieć o tym, że jedzie się tym jak wózkiem akumulatorowym , bo nic nie słychać- niektórym to przeszkadza. Testowałem 3 dni i dokonałem innego wyboru- wybrałem benzynę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
0- 100 roznica 0,3 s na niekorzysc hybrydy w porownaniu do 530i, 0 - 200 to juz prawie 8 sekund na niekorzysc hybrydy (wedlug testow), dlatego ciekawi mnie bardzo stwierdzenie kolegi ze 330i brakuje dolu a 530e to jak amerykanskie v8. Notabene m550i z v8 okolo 15s 0-200, 530e niemal 30 sekund 0-200. Dodatkowo sporo wieksza masa co pogarsza prowadzenie. Spalanie w trasie porownywalne z 530i. Hybryda ma sens tylko i wylacznie wtedy kiedy poruszamy sie tylko po miescie, bmw serii 5 zostalo zaprojektowane z mysla o dlugich, najlepiej pokonywanych z duzymi predkosciami na autobahnie trasach. W miescie ze wzgledu na wymiary nie jest to zbyt wygodny samochod. Wedlug mnie brakuje w tym samochodzie logiki. Bardziej sensowne by bylo bmw x3 lub x1 hybryda. Jak wiemy ze smartfonow baterie maja po czasie tendencje do slabszego dzialania. Ciekawe jaki zasieg bedzie po 2-3 latach uzytkowania takiego samochodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens to by mialo 40e... takie jak w x5... tamto juz jedzie i jest oszczedne. Trzeba poczekac na nowa generacje, bo to co jest narazie sensu duzego nie ma poza miastem. Moment zawsze czuc i masz poczucie ze fruniesz. Ja w mojej 40i mam wrazenie, ze cos to nje jedzie bo nie gniecie w fotel tylko co z tego jak mam juz 100 na liczniku a auta za mna jeszcze skrzyzowania nie przejechaly, a nie przekraczami 4 tysiecy no czasami 5 bo za wolno klikam w plusa... 30e jest swoetna kombinacja do 100. I tak nikt z nas nie wymorzysta pelnych obrotow praktycznie nigdy, wiec pisanie o czym takim jak czasy do 100 palujac do odciecia nie ma sensu... e zawsze pobije i o podobnej mocy w normalnym uzytkowaniu w miescie, bo wywali swoj moment do tych 3-4 tysoecy ktore sie uzytkuje. I wtedy pokazuje swoja wyzszosc. Na trasie za to jest kapciem bo ma 218km i tyle;) kwestia jak sie uzytkune samochod i gdzie. Ja wzialem 40i ale jakby bylo 40e to bym sie nie zastanawial tylko bral e ze wzgledu na to gdzie sie poruszam. Chociaz 40i jest boskie cudowne i w ogole i tylko czekam aby opuscic to diabelne miasto zwane stolica, wtedy juz tylko i lub d. E narazie tylko czyate miasto z korkami jak dla mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że autor myli subiektywne odczucia z rzeczywistymi wartościami, subiektywnie mój stary stukonny Golf TDI miał kopa i szedł lepiej niż benzynowe 150KM bo miał 240Nm poniżej 2k rpm, w praktyce dostawał w d.. sromotnie na przyspieszenia.

Jeżdziłem 330e i wrażenia są zbliżone, subiektywnie auto jest szybkie kiedy realnie 330i je po prostu niszczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się to są odczucia subiektywne i wrazenia z normalnej jazdy , wyprzedzania czy poruszania się z punktu a do b a nie sekundy 0-100 , 0-200 czy podobnie.

Przy gazie zero/jeden oczywiście że 330e będzie szybsze czy nawet 530e Natomiast ja opisałem codzienna eksploatację. Po co kupować komfortowa limuzyna i jeździć ciągle na maxa. Trzeba sobie kupić jakieś WRC.

Czy naprawdę kierowca BMW musi mieć muzę na maxa, pisk opon na każdym skrzyżowaniu ?

Dlaczego taki a nie benzyna ? Bo takim jeszcze nie jeździłem :) a już dawno skończyłem 18 lat i mnie warkot silnika nie podnieca :) a szczególnie klekot pod maską . jak mam ochotę się wyżyć i poczuć prędkość i przyspieszenia to wsiadam ma Moto i odkręcam :)

A najlepszy bajer to wsiadanie do chłodnego auta w lecie,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0- 100 roznica 0,3 s na niekorzysc hybrydy w porownaniu do 530i, 0 - 200 to juz prawie 8 sekund na niekorzysc hybrydy (wedlug testow), dlatego ciekawi mnie bardzo stwierdzenie kolegi ze 330i brakuje dolu a 530e to jak amerykanskie v8. Notabene m550i z v8 okolo 15s 0-200, 530e niemal 30 sekund 0-200. Dodatkowo sporo wieksza masa co pogarsza prowadzenie. Spalanie w trasie porownywalne z 530i. Hybryda ma sens tylko i wylacznie wtedy kiedy poruszamy sie tylko po miescie, bmw serii 5 zostalo zaprojektowane z mysla o dlugich, najlepiej pokonywanych z duzymi predkosciami na autobahnie trasach. W miescie ze wzgledu na wymiary nie jest to zbyt wygodny samochod. Wedlug mnie brakuje w tym samochodzie logiki. Bardziej sensowne by bylo bmw x3 lub x1 hybryda. Jak wiemy ze smartfonow baterie maja po czasie tendencje do slabszego dzialania. Ciekawe jaki zasieg bedzie po 2-3 latach uzytkowania takiego samochodu.

 

Nie sprawdzałem u siebie ale zajęło mi 5 minut aby znaleźć 2 niezależne filmiki na YT pokazujące że 530e ma 0-200 22,5s czyli tyle ile 330i i 530i (uwaga 530e ma krótsze przełożenia co rekompensuje masę w pewnym stopniu i ma lepszy CX od 330i ) . Te 30s to może być przy rozładowanych akumulatorach bo wtedy to jest 520i z bagażem 150 kilo. CO do akumulatorów to ciągle jeżdzą 20 letnie Priusy i nie trzeba wymieniac w nich akumumulatorów.

O logice: Jeżeli BMW 5 zostało zaprojektowane do pokonywania długich tras na autobanach to po co xDrive ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens to by mialo 40e... takie jak w x5... tamto juz jedzie i jest oszczedne. Trzeba poczekac na nowa generacje, bo to co jest narazie sensu duzego nie ma poza miastem. Moment zawsze czuc i masz poczucie ze fruniesz. Ja w mojej 40i mam wrazenie, ze cos to nje jedzie bo nie gniecie w fotel tylko co z tego jak mam juz 100 na liczniku a auta za mna jeszcze skrzyzowania nie przejechaly, a nie przekraczami 4 tysiecy no czasami 5 bo za wolno klikam w plusa... 30e jest swoetna kombinacja do 100. I tak nikt z nas nie wymorzysta pelnych obrotow praktycznie nigdy, wiec pisanie o czym takim jak czasy do 100 palujac do odciecia nie ma sensu... e zawsze pobije i o podobnej mocy w normalnym uzytkowaniu w miescie, bo wywali swoj moment do tych 3-4 tysoecy ktore sie uzytkuje. I wtedy pokazuje swoja wyzszosc. Na trasie za to jest kapciem bo ma 218km i tyle;) kwestia jak sie uzytkune samochod i gdzie. Ja wzialem 40i ale jakby bylo 40e to bym sie nie zastanawial tylko bral e ze wzgledu na to gdzie sie poruszam. Chociaz 40i jest boskie cudowne i w ogole i tylko czekam aby opuscic to diabelne miasto zwane stolica, wtedy juz tylko i lub d. E narazie tylko czyate miasto z korkami jak dla mnie.

 

183 konie ma tylko :) wiec jest jeszcze gorzej. Ale jak nauczysz się jeżdzić ( tak tym samochodem trzeba nauczyć się jeździć od nowa ) to masz cały czas 252 km. W trasie wymuszasz program jazdy na silniku spalinowym i wtedy akumulatorów starcza na jakieś 300km dynamicznej jazdy. Ale jak już ci ich zabraknie to jedziesz 50 kilometrów na programie ładującym akumulator w równym tempie 180km/h na przykład i masz znowu prądu do wyprzedzania i przyspieszeń na 300km.

A jak już zupełnie chcesz zpier....c na maxa to włączasz program sport. Wtedy samochód jak widzi że ma chociaż na chwilę nadmiar mocy ( hamowanie, wolniejsze przyspieszanie czy równa jazda ) to ładuje akumulatory przenosząc tam nadwyżkę mocy.

Jedyny przypadek gdy napewno brakuje mocy to autostrada non stop 250km/h (może i szybciej bo może nie ma odcinki ten model, ja dojechałem licznikowe 248 i musiałem hamować) . wtedy po wyczerpaniu prądu zostaje żeglowanie tylko 237km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Sens to by mialo 40e... takie jak w x5... tamto juz jedzie i jest oszczedne. Trzeba poczekac na nowa generacje, bo to co jest narazie sensu duzego nie ma poza miastem. Moment zawsze czuc i masz poczucie ze fruniesz. Ja w mojej 40i mam wrazenie, ze cos to nje jedzie bo nie gniecie w fotel tylko co z tego jak mam juz 100 na liczniku a auta za mna jeszcze skrzyzowania nie przejechaly, a nie przekraczami 4 tysiecy no czasami 5 bo za wolno klikam w plusa... 30e jest swoetna kombinacja do 100. I tak nikt z nas nie wymorzysta pelnych obrotow praktycznie nigdy, wiec pisanie o czym takim jak czasy do 100 palujac do odciecia nie ma sensu... e zawsze pobije i o podobnej mocy w normalnym uzytkowaniu w miescie, bo wywali swoj moment do tych 3-4 tysoecy ktore sie uzytkuje. I wtedy pokazuje swoja wyzszosc. Na trasie za to jest kapciem bo ma 218km i tyle;) kwestia jak sie uzytkune samochod i gdzie. Ja wzialem 40i ale jakby bylo 40e to bym sie nie zastanawial tylko bral e ze wzgledu na to gdzie sie poruszam. Chociaz 40i jest boskie cudowne i w ogole i tylko czekam aby opuscic to diabelne miasto zwane stolica, wtedy juz tylko i lub d. E narazie tylko czyate miasto z korkami jak dla mnie.


Przecież 40e to ten sam napęd z dwulitrowa benzyną. Nawet 740e to 2.0 + prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem ale benzyna to 256km i lacznie 320km. W x5 napedzal naprawde super i wystarczajac na normalne potrzeby, a co by bylo w duzo lzejszym.aucie? 40i wzialem dla przyjemnosci i dlatego ze ie bylo alternatywy. 40d super silnik ale klekot i ile mozna miec klekotow. A akurat 40e bylby i ekonomiczny na trasach jakie zwykle robie to znaczy plus minus 3-10kmow w jedna strone plus na autostradzie mialbym zawsze czym pchac;) 250km to ponad to co 90% akurat na drodze wiec starcza do aprawnej jazdy a elektryk jako ekstras do wyprzedzania;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie przesadzajmy, 40e ma ten sam silnik i napęd elektryczny, różnica w mocy wynika głównie z oprogramowania.

Niech będzie w okolicy kwoty 530e i będzie to samochod sprzedawalny w dużej ilości.

Wiele osób wg. mnie wtedy dopłaciłoby do wersji plug in, zamiast kupować zwykle 530i.


Proszę przykład, ten sam silnik występuje w 740e i 530e.


https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/2444018-zespol-napedowy-silnika/i58161/kL/sA/r2016/m10


Skrzynia biegów


https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/8687551-automatyczna-skrzynia-biegow-eh/i58161/kL/sA/r2016/m10


Aktualnie elektryki hybrydy itp lansuje się na coś lepszego od diesla i od zwykłego benzynowego silnika i to jest podstawowy błąd. To rozwiązanie ma swoje minusy, jak bateria żywotność, zasięg, dodatkowa uciążliwość z kablem, wyższa masa auta, nie pewność co do wartości auta przy odsprzedaży itp.

Jeśli producent dałby za tą samą cenę większą moc całej jednostki, zrekompensował by w pewien sposób powyższe niedogodności. W tej chwili oferują coś co jest bardziej skomplikowane za wyższa cenę, jako że niby to prestiż jeździć elektrykiem...

Ludzie którzy zamówili 530i lub 540i kupiliby elektryka 540e zamiast zwykłych silników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest jeszcze jedna wada i to znacząca, wspominana wcześniej, a to bagażnik na jedną walizkę i tyle, nic więcej. Na wakacyjny wyjazd należałoby wypożyczyć coś normalnego czyli z większym bagażnikiem. Zatem rodzi się pytanie po co wielka limuzyna do jazdy w mieście i związane z tym trudności z parkowaniem itp ? A nie lepszy do tego celu jest full elektryk czyli np. Nissan leaf o znaczącym zasięgu a nie pseudo elektryk i pseudo limuzyna zarazem czyli nie do końca przemyślane połączenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 4 miesiące temu...
A próbował ktoś jeździć bez ładowania? Skoro 520i spala w mieście 11L realnie, to hybryda powinna chyba mniej? Tymczasem u mnie 11,5L a prawie nie stoję w korkach :/

Niestety hybryda więcej bo wozisz jeszcze te cudne baterie, które swoje ważą. Lepiej nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam inne wrażenia co do 740e jeśli wziąźć poprawke na subiektywne odczucia jak ktoś wcześniej mało jeździł hybrydą, generalnie fajna wersja do miasta ale całość chodzi bliżej Toyoty niż BMW, cała moc jest na dole jak w dieslu a kręcenie tego silnika daje słaby fun (tak wiem to limuzyna, ale 40i i 50i także). Ostatnio zauważłem że zastąpili go 3.0d w 745e i myśle że to jest dobry ruch.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No ja mam inne wrażenia co do 740e jeśli wziąźć poprawke na subiektywne odczucia jak ktoś wcześniej mało jeździł hybrydą, generalnie fajna wersja do miasta ale całość chodzi bliżej Toyoty niż BMW, cała moc jest na dole jak w dieslu a kręcenie tego silnika daje słaby fun (tak wiem to limuzyna, ale 40i i 50i także). Ostatnio zauważłem że zastąpili go 3.0d w 745e i myśle że to jest dobry ruch.

 

W 745e jest benzyna R6, a nie diesel.


Jeździłem jakiś czas temu 530e testowo i podtrzymuje swoją opinie, że to skrajnie słabe rozwiązanie. Jazda bez silnika spalinowego jest fajna, pod tym względem do taniego przejazdu loklanie nawet ma swoje zalety, ale cały user experience dla człowieka, który jeździ spalinowymi BMW od 15 lat jest totalną porażką. Ten moment, kiedy chcąc szybciej ruszyć spod świateł wciskam mocniej gaz, najpierw zrywa się elektryk, po czym nagle szarpie benzyna do przodu, wkręcając się na maksymalne obroty, na silniku który był cały czas off (wyjechałem od dealera z parkingu na prądzie) całkowicie mnie odrzuca od tego typu wynalazków.


Jak dla mnie sprawa jest jasna, albo full elektryk albo full spalinowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, tutaj kłania się pewne obycie z autem. Z tym wkręcaniem na wysokie obroty przy starcie ze świateł, to trochę jak z automatyczną skrzynią biegów - trzeba się nauczyć jak ten mechanizm działa i wtedy będziesz wiedzieć jak unikać takich sytuacji jak piszesz. Kwestia przyzwyczajenia. Poza tym, jak chcesz zawsze ruszać ostro ze świateł to masz tryb sport i wtedy masz prawdziwego kopa z dwóch silników na raz.

TKHolding Architecture BIM VR

http://www.tkholding.pl

http://www.facebook.com/TKholdingPL

http://www.youtube.com/c/TKHolding

Film "Dlaczego Polacy boją się elektryków?" =>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Czesc.


Bardzo fajny temat. Sporo mi wyjaśnił. Zwłaszcza nurtowało mnie pytanie jakie spalanie jest przy jeździe 200km na tempomacie :D .


Rozważam właśnie zakup takiego autka. Mieszkam w niedużym miasteczku Wielkiej Brytanii. Na codzień praca-dom-szkoła-sklep. W codziennej jeździe do 20km robię. Średnio raz w roku jadę autem do PL, trasa 2200km. Do tego 2x w roku odwiedzamy znajomych trasa 400km. Poza tym czasem jakieś wyjazdy na lotniska 150km. Zastanawiam się czy takie auto jest dla mnie :?:

Aktualnie F11 z 2L klekotem w kombi. Autko dla mojej 4os rodziny jest naprawdę rewelacja. Te niecałe 200koni mi wystarcza. Spalanie rozsądne a na trasie do Pl rewelacyjne. Tylko mam świadomość że męczę strasznie tego diesla na krótkich odcinkach, z tąd myśl o hybrydzie.

Obawiam się tylko bagażnika, czy damy radę się do niego zmieścić? Miałem kiedyś E46 w sedanie. Czy bagażnik w 530e jest podobnych rozmiarów :?:


Był bym wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W E46 miałeś 440 litrów a w G30 530e jest 410 litrów, nie wiem ile bagażu zabierasz wyjeżdżając do PL ale ja przy 3 osobowej rodzinie mam prawie na full zapełniony bagażnik 520 litrów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.