Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

6 miesięcy i 12 tys. km skłoniło mnie do podsumowania przygody z 530e w wersji ubogiej (258tys) .

Dodatki to Nawigacja Pro, HiFi, oświetlenie ambiente, ładowanie indukcyjne , czarna podsufitka, regulacja lędźwi, wskaźniki full led i pakiet Connected Drive. Taki był budżet i tyle w temacie.


Poprzednie auta do których mam porównanie to Insignia 220KM manual, Passat B8 180KM DSG

W test drajwach przed wyborem jeździłem też po kilka dni GS300h, A6 TDI, E220 CDI, 320d GT i 520d


A teraz do rzeczy, plusy:


Dobre wyposażenie standardowe – navi, elektryka foteli, światła led, czujniki deszczu i swiateł(deszcz włącza swiatła mijania to ważne) , czujniki parkowania, system parkowania chyba też, awaryjne hamowanie tyłem też.


Wyciszenie wnętrza – tylko GS300h był porównywalny, reszta to dno być może przez klekota pod maską, bardzo duży plus za wycisenie!!! E220D był nawet z pakietem ciszy i klekotał. Jazda na samym elektryku w mieście jest oszałamiająca ( wada, to że piesi nie słyszą że jedziesz osiedlówką )


Trakcja – jak na tylni napęd bardzo bezpiecznie na suchym, mokrym i na śniegu. Na lodzie, no cóż brak trakcji, generalnie naprawdę miłe zaskoczenie. Inwestycja w 4x4 w moim przekonaniu marketingowa albo dla tych co 2 położenia gazu mają tylko. Fajny tryb ograniczonego działania ESP do jazdy bokami bez obawy o obrót o 180.


Dynamika – bez porównania na plus, po kilku tygodniach jak się już dogadałem z napędem hybrydowym o co mu chodzi i co lubi odczucia trochę jak w motocyklu, zanim pomyślisz to już wyprzedzanie zakończone. Nawet na samym elektryku jest ok. – 11s do setki i 140km.h max w zupełności starcza na 90% zawodników w mieście.


Sterowanie – przednie koła sterują a tylne napędzają, nikt nikomu nie przeszkadza i tyle w temacie duży plus


Audio – nie wiem jak te Harmany i Wikinsony grają ale uważam że w zupełności wystarcza HiFi . Są basy i wysokie, jak kto lubi.


Nawigacja i Traffic - tak naprawdę sprawdza się raczej w trasie. Do gugli mu daleko.


Skrzynia biegów – przy normalnej jeżdzie płynna a nawet lepsza od DSG, przy sportowej…hmmm troszkę lipa, szarpie znacznie, tutaj DSG wygrywa. Ogólnie jest ok, na pewno bardziej wytrzymała od DSG


Komfort resorowania – jeżeli weźmie się pod uwagę standard to naprawdę jest to duży plus. Nic nie tłucze , nie trzęsie bardzo stabilna jazda. Bokiem tez daje radę.


Fotele – jak na standard i szmatę to jest wysoki w porównaniu do konkurencji. Sterowanie obu elektryczne 6 kierunków jest za wyjątkiem przód/tył. W trasie naprawdę nie męczą. Jestem niewysokiego wzrostu wieć brak wysuwanego siedziska nie przeszkadza.


Ogrzewanie i klima na postoju – to jest REWELKA!!! Auto w słońcu na parkingu a masz chłodno w lecie lub ciepło w zimie i odszronione wszystkie szyby. Wystarczy tylko kliknąć w telefonie guzik na kilka minut przed dojściem do pojazdu. Pies też się nie ugotuje zostawiony w słońcu w aucie na kilkadziesiąt minut.


Spalanie – na koniec truskawka na torcie jak mawiają niektórzy – 6,2l/100 średnia z całego przebiegu i 1200kW prądu z gniazdka w domu, 80% miasto. Myśle że w całości ze 2000kW pobrałem doliczając ładowania na mieście. W trasie spalanie około 8l bez znaczenia czy autostrada <200km/h czy drogi lokalne. Jak na 2 tony i tyle fanu z jazdy to raczej nie wiele.



A teraz pierdoły które życie uprzykrzają.

Ogrzewanie lusterek – lipa – powinno się to nazywać system przeciw-oszronieniowy , wody nie odparuje


Kamera cofania – nie wiem dlaczego nie jest szerokokątna , to takie proste.


Sterowanie głosem – niedostępny po Polsku i dla Polski, nazwy miast i ulic trzeba spelling , tutaj porażka, nie działa w ogóle jak menu ustawione na Polski.


Brak blokady otwarcia bagażnika podczas jazdy – każdy sobie może w nim poszperać jak staniesz na światłach. Niestety inni potrafią lepiej….


Telefon – z Androidem nie działa generalnie żaden odsłuch muzyki. Ajfon jest podobno znacznie lepiej lubiany, nie wiem nie sprawdzałem. Natomiast dzwonienie jest OK., wysoka jakość dźwięku w obu kierunkach, ksiazka telefoniczna OK., SMSy ok. Ale jest dysk w nawigacji więc można sobie wgrać co kto lubi.


Bagażnik – w modelu 530e można powiedzieć że nie występuje, znaczy jest, schowek na zakupy, laptopa ( o ile nie ukradną na światłach ) i jakieś podręczne rzeczy. Jak jeździsz często na wakacje to nie samochód dla Ciebie. Mieści się walizka lotnicza x 1, walizka kabinowa x 2 i jakieś dodatki. Lodówki nie wsadzisz bo jest niski sufit. Mały rowerek z 4 kółkami wchodzi po demontażu kółek bocznych


Ładowanie – dlaczego nie ma szybkiego ładowania ? nawet BMW nie wie. 2,5h ze stacji ładowania, 3,5h z gniazdka 230V.


Drzwi i klapa bagażnika – po prostu trzeba dobrze je….ć aby zamknąć. Opcja dla bogatych to domykanie jednego i drugiego elektryczne. Ale to jakieś 6kPLN. Powinno być bardziej dopieszczone. Konkurencja potrafi lepiej.



Podsumowanie

Dużo plusów a wady to raczej drobiazgi, troszkę irytujące jak na klasę premium.

  • Moderatorzy
Opublikowano

Bardzo ciekawe wnioski, z pewnością przydadzą się tym którzy zastanawiają się nad 530e.


Jedyna rzecz która mnie dziwi to bagażnik, czy miałeś włączone ryglowanie zamków po ruszeniu z miejsca ?

  • Moderatorzy
Opublikowano
W hybrydzie jest „gratis” klima/ogrzewanie postojowe zasilane silnikiem elektrycznym.
Opublikowano

Kamera cofania mnie dziwi - to 530e ma inną? - w moim 530i jakość jest taka, że powala - widzę wyraźnie ponad 100 metrów z każdej strony, trzeba być ślepym, aby wyjeżdżając prostopadle wjechać w kogoś :)


Co do Androida to są zwiechy, ale np. Spotify śmiga z reguły bezproblemowo.


A z językiem polskim (brak sterowania) to pojechali - Audi i niższe marki, jak Skoda, mają to od ponad 5 lat, a BMW się "kisi" - porażka straszna (chociaż przyzwyczaiłem się już do obsługi po angielsku, a co :)

Opublikowano
Przestałem do nich dzwonić w sprawie obsługi głosowej po polsku - też uważam, że to żenada, zwłaszcza, że wybieranie głosowe kontaktów jest masakryczne - jak jest ś, ć czy inny polski znak, to system często sobie nie radzi :(
Opublikowano

Bardzo fajna, subiektywna ocena autka. Na pewno się przyda jak ktoś rozważa różne opcje napędów i modeli. Jako porównanie samochodów to oczywiscie odpada bo i rózne napędy i różne konstrukcje z różnych okresów produkcyjnych więc nie ma czego porównywać.

Co do spalania to właśnie dlatego nie kupię tego typu napędu. Dla mnie to nie jest duża różnica w porównaniu do 530ki. Też miałem jazde GSem h i jakoś nie czułem tych oszczędności. W salonie Toyoty to wręcz wciskali hybrydy i zachwalali co to za cudowna technologia a benzyna to ogólnie samo zło itp.

W każdej marce są plusy i minusy i nie ma takich 4 kółek co by zadowoliły w 100% :wink:

Opublikowano
Bardzo ciekawe wnioski, z pewnością przydadzą się tym którzy zastanawiają się nad 530e.


Jedyna rzecz która mnie dziwi to bagażnik, czy miałeś włączone ryglowanie zamków po ruszeniu z miejsca ?

 

Nie, nie mam włączonego automatycznego ryglowania drzwi, nie lubię tego rozwiązania bo często jeżdżę z pasażerami i muszę im otwierać jak chcą wysiąść :)

Opublikowano

Nie, nie mam włączonego automatycznego ryglowania drzwi, nie lubię tego rozwiązania bo często jeżdżę z pasażerami i muszę im otwierać jak chcą wysiąść :)

 

Może wystarczy im powiedzieć, żeby dwa razy pociągnęli za klamkę? Wtedy sami otworzą drzwi ;-)

Opublikowano
Też nie przepadam za ryglowaniem, choćby mając na uwadze kwestie jakiś wypadków, wówczas postronne osoby nie mają jak mnie wyciągnąć, już nie mówiąc o sytuacji że samochód wpada do wody, nawet będąc przytomny i samemu wychodząc nie jestem w stanie uratować choćby dziecka, już wolę stracić portfel samochód, komputer, ale zostać uratowanym, uratować innych
  • Moderatorzy
Opublikowano
Na 99% przy wypadku drzwi odryglowują się samoczynnie. Po coś stworzyli system SOS itp. Ja z kolei nie wyobrażam sobie jeździć z otwartymi drzwiami..
Opublikowano
Właśnie tego byłem ciekaw czy jest jakiś system który w razie kolizji odryglowuje, choć zakładam że w sytuacji wpadnięcia do jakiejś wody już nie zadziała. I pytanie jak to jest rozwiązane, bo poduchy też potrafią nie wystrzelić mimo wcale nie małemu wypadkowi.
Opublikowano
No jak się jeździ bez ryglowania to potem mogą otworzyć bagażnik i to nic dziwnego. Z ryglowaniem to widze to samo co z zapinaniem pasów. Są tacy co to nie zapną pasa bo sami nie wyjdą jak się rozwalą :mad2:
Opublikowano

Nie wiem co ma pas do ryglowania drzwi :lol: ryglowanie może uratować życie podczas wypadku? Pas owszem, a nawet nie jak własne to choćby czyjeś, jak nie wlecę w niego kilkudziesięcioma kg z siłą kilku G. I zakładam że w większości przypadków ci bez zapiętych pasów mimo wszystko sami nie byli w stanie wyjść po wypadku.

U mnie bagażnik się blokuje jeśli samochód jest odpalony i nie stoję przy bagażniku z kluczykiem, więc i bez ryglowania można by to rozwiązać.

Opublikowano
Właśnie o to chodzi. W VW tak jest to rozwiązane. Dopóki kierowca nie otworzy swoich drzwi to bagażnik jest zaryglowany podczas jazdy czy postoju na światłach. Dlatego właśnie umieściłem to jako potencjalny problem dla przyszłych, tudzież aktualnych użytkowników którzy się przesiedli z VW group i mogą się zdziwić, że ktoś im grzebie w bagażniku na światłach. Żyjemy w XXI wieku i to maszyny powinny człowiekowi służyć a nie odwrotnie :)
Opublikowano
Dzięki za opis , spalanie rewelacja . Napisz po jakim mieście robisz te 80% jazd i czy depczesz czy zamulasz ;) :D ?

Dojazdy do Warszawy z Ząbek. Ze skrzyżowania ruszam pierwszy. Jak się da to znaki +40 jadę. W dni powszednie wiadomo korki, soboty i niedziele to luźniej .

Opublikowano
Właśnie o to chodzi. W VW tak jest to rozwiązane. Dopóki kierowca nie otworzy swoich drzwi to bagażnik jest zaryglowany podczas jazdy czy postoju na światłach. Dlatego właśnie umieściłem to jako potencjalny problem dla przyszłych, tudzież aktualnych użytkowników którzy się przesiedli z VW group i mogą się zdziwić, że ktoś im grzebie w bagażniku na światłach. Żyjemy w XXI wieku i to maszyny powinny człowiekowi służyć a nie odwrotnie :)

 

W BMW też to tak działa :roll:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Dzięki za opis , spalanie rewelacja . Napisz po jakim mieście robisz te 80% jazd i czy depczesz czy zamulasz ;) :D ?

Dojazdy do Warszawy z Ząbek. Ze skrzyżowania ruszam pierwszy. Jak się da to znaki +40 jadę. W dni powszednie wiadomo korki, soboty i niedziele to luźniej .

 

No w końcu temat który chciałem poznać i jeszcze kolega z Ząbek :)

Możesz coś więcej powiedzieć na temat dynamiki auta? Jak się ma przykładowo do E220 CDI którym jeździłeś?

Opublikowano

Dynamika w porównaniu do E220D jest nieporównywalna. Może tez dlatego że to byl 4matic. Tutaj masz 420 niutonów pewnie w całym zakresie obrotów więc średni moment jest olbrzymi.

Zaraz ktoś napisze ze a co jak się baterie wyczerpią. ten problem raczej dotyczy prędkości maksymalnej i jeździe jak na torze. W normalnej eksploatacji problem nie występuje. Start że skrzyżowania przypomina trochę amerykańskie V8. Jakby była trakcja to wheely by zrobił :) jeździłem kolegi 330i i nie było takiego wrażenia bo brakowało momentu w dole. Jeździłem też ostatnio 530i e60 i z przykrością stwierdziłem że to taczka pełna kamieni.

Jest jeden warunek do dobrej zabawy. Musisz mieć dostęp do prądu w domu lub w pracy a najlepiej w obu miejscach. Wtedy jazda to frajda i jeszcze w cenie paliwa pomijalnej. Miejskie ładowarki Greenway juZ są płatne i nikt z nich nie korzysta bo cena zaporowa.

Opublikowano

Kolego Piokow z ciekawości czym się kierowałeś przy wyborze wersji ? 530e jest wszak droższa od 530i o około 10 kpln , czy rabaty na obie wersje były podobne gdy się decydowałeś na zakup ?

Pytam nie bez powodu gdyż pytałem naszego ,,forumowego'' brokera o obie wersje i na 530i w tej chwili proponuje aż 30% rabatu a 530e sprzedał tylko 1 szt . i rabat jaki może zaproponować to ,,tylko'' 20% więc różnica w cenie finalnej między obiema wersjami robi się naprawdę spora . Oczywiście przy identycznym rabatowaniu 530e wydaje się ciekawą opcją dla mnie bo różnicę w cenie dzięki niskiemu spalaniu ,,odrobiłbym'' w niespełna 1 rok .

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Interesujące jest to porownanie wrażeń z 330i który jakby nie było jest samochodem szybszym, szczególnie powyżej 100 km/h. Pewnie jest to efekt kopniecia zaraz po naciśnięciu gazu tak jak w dieslu a dalej jest juz gorzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.