WBAPY51050CX16357 jestem całkiem zielony i proszę o radę

[sergio73]

Witam!

Rozważam zakup BMW ale nigdy jeszcze nie miałem tej marki. Chciałbym kupić coś takiego jak : https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=119825412&fks=119825412

Numer nadwozia jak w tytule: WBAPY51050CX16357

Czy warto rozglądać się za takim modelem? Na co zwrócić uwagę przy kupnie, o co pytać?

Z uwagi na warunki zimy w Norwegii rozważam z napędem na 4 koła, ale nie wiem czy awaryjność 4x4 nie jest większa od normalnej wersji.

Mam też obawy jeśli chodzi o napęd na tył jeśli chodzi o jazdę w zimie po górach.

Który model rodzinny w dieslu jest najmniej problematyczny? Ceny serwisu w razie nie oczekiwanej naprawy tu w Norwegii może zrujnować :(.

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi. Jestem naprawdę zielony jeśli chodzi o BMW. :)

Edytowane 12 Czerwca 2018 przez sergio73

[aaben]

Oba są ok. W tej drugiej może trochę przedni zderzak wisi.

Ten model z silnikiem 525D i w automacie należy do tzw. niezajebywalnych. Xdrive działa bardzo dobrze, sypie się dopiero przy dużych przebiegach. Czasem drobne usterki trapią elektrykę i wyposażenie. Warto dbać o elementy zawieszenia i wymieniać je w miarę potrzeby. Dobry olej, brak agrotuningu i będzie jeździć.

[sergio73]

Xdrive działa bardzo dobrze, sypie się dopiero przy dużych przebiegach. Czasem drobne usterki trapią elektrykę i wyposażenie.

 

Duże przebiegi to? :)

[miczek.mk]

Xdrive działa bardzo dobrze, sypie się dopiero przy dużych przebiegach. Czasem drobne usterki trapią elektrykę i wyposażenie.

 

Duże przebiegi to? :)

Była tu ŚLICZNIE SERWISOWANA E90 lci 330xd 245KM 2010rok ze szwajcarskiej Policji z przebiegiem 600 tys.km (wg historii ASO) i napisem na liczniku 220 tys. (wg licznika) i x-drive chodził dobrze, a naprawiany nie był.

Ważne jest, żeby był prawidłowo serwisowany - czyli wymiana oleju w reduktorze i napędzie przednim co bodajże 90.ooo km i PRZELANIE ponad stan oleju w reduktorze (to są wytyczne ASO BMW !!!- błąd konstrukcyjny) - kto nie wymieniał oleju odpowiednio skrupulatnie oraz jeździł na "normalnym" stanie oleju (o niskim stanie nawet nie wspominając) - ten psuł napęd x-drive.

Ten reduktor BMW napełniamy PONAD STAN !!!

I to jest clue sprawy i recepta na sukces.

Co do tej sztuki ja bym szukał 530d, różnica jest wyraźna a koszty podobne...

A już w szczególności w x-drive, w tym 525xd trakcja będzie dobra, a moc niekorespondująca z możliwościami napędu.

[aaben]

Na Norwegię pomijalna...

[sergio73]

Na Norwegię pomijalna...

?

[miczek.mk]

Chodzi Aabenowi pewnie o to, że w Norwegii jeździ się raczej z prędkością patrolową...

Ale może jakaś jazda na Alpy po niemieckich trzypasmówkach jest w planach... :oops:

A połączenie BMW diesel 6cyl. + automat ZF + x-drive to naprawdę fajne połączenie. :cool2:

Dlatego najbardziej polecam 530xd automat...

To bardzo skuteczna i roztropna wersja. :cool2:

[maniek21112]

Bez przesady, nie każdy oczekuje nadmiaru mocy, dość często mam okazję jeździć starym (2004r.) poczciwym 525d 177km w automacie i jest to w zupełności wystarczająco dynamiczne auto, nie wiem skąd się bierze ta niechęć do 525d :roll: jeżeli chodzi o rwd i śnieg to porządne, markowe opony zimowe zapewniają idealną trakcję, więc bez obaw. Jeden temat - jedno auto, dla drugiej sztuki załóż osobny.

VIN: WBAPY51050CX16357

Type code: PY51

Model: 525XD UL (EUR)

E-F-R series: E61 LCI (LifeCycleImpulse)

Series: 5

Type: TOUR

Steering: LL

Doors: 5

Engine: M57/T2

Displacement: 3.00

Power: 145 (197 hp)

Drive: ALLR

Transmission: AUT

Paint code: A53 - PLATINBRONZE METALLIC

Upholstery code: LCBA - LEDER DAKOTA/BEI

Prod.date: 2008-11-13

S1CA SELECTION COP RELEVANT VEHICLES

S1CB ACEA / CO2 scope

S2PA Lockable wheel bolt

S2SD BMW LA star spoke 243 w flat-runn. prop.

S3AC Trailer coupling

S8S8 Country-specific navigation control

S8SA Navigation access request,country-spec.

S8SP Control unit COP

S203 4-wheel drive

S205 Automatic transmission

S255 Sports leather steering wheel

S302 Alarm system

S346 Chrome Line exterieur

S386 Roof railing

S423 Floor mats, velours

S428 Warning triangle and first aid kit

S437 Fine wood trim

S442 Drink holder

S456 Comfort seat with memory

S464 Ski bag

S494 Seat heating driver/passenger

S502 Headlight cleaning system

S508 Park Distance Control (PDC)

S522 Xenon Light

S534 Automatic air conditioning

S544 Cruise control with brake function

S548 Kilometre speedo

S644 Preparation f mobile phone w Bluetooth

S661 Radio BMW Business (C43)

S698 Area-Code 2 for DVD

S842 Cold-climate version

S850 Additional Export tank filling

S853 Language version, English

S863 Dealer List Europe

S877 Omission of non-combined operation

S885 Operating instructions, Swedish

[miczek.mk]

Bez przesady, nie każdy oczekuje nadmiaru mocy, dość często mam okazję jeździć starym (2004r.) poczciwym 525d 177km w automacie i jest to w zupełności wystarczająco dynamiczne auto, nie wiem skąd się bierze ta niechęć do 525d

Tu masz rację, ale tą metodą możemy skończyć na Astrze w gazie lub Lanosie we wspomaganiu...

To 525xd ma bazę tą samą czyli silnik 3.0d (diesel BMW 2997ccm) co 530xd, dlatego sugeruję nadal 530xd - pisząc, że to najbardziej roztropna wersja.

To tyle, a nie niechęć do 525d 3.0d.

 

...jeżeli chodzi o rwd i śnieg to porządne, markowe opony zimowe zapewniają idealną trakcję, więc bez obaw.

Nie obraź się bo Twoje rady są najczęściej trafne, ale słowa o "markowych oponach zimowych zapewniających idealną trakcję" w RWD potraktuję jako wypowiedź człowieka z niewielkim doświadczeniem w jeżdżeniu quattro, x-drive lub 4-matic'em.

Powiem tyle - jak po przesiadce z quattro do BMW kupiłem 330d RWD manual to po 7 miesiącach sprzedałem z dużą stratą finansową to auto wymieniając na 330xd automat.

Bo przy silniku z momentem obrotowym w okolicach 600Nm oglądanie kontrolki trakcji i utrata ciągu przy każdym sprawniejszym przyspieszaniu na suchym mnie nie bawi.

O słabej trakcji podczas każdego sprawnego ruszania nawet na suchym czy jeździe na mokrym lub śliskim nawet nie będę wspominał.

Mamy na to nawet powiedzenie - "para w gwizdek"...

Więc przy aucie całorocznym ze słabym silnikiem RWD jak najbardziej, ale przy poważnym silniku (przede wszystkim z naprawdę dużym momentem) RWD to jest to raczej do utylizacji opon na parkingu przy remizie czy innym tesco lub dla zawodowców.

A dla zwykłych zjadaczy chleba tych co zamiast opowieści raczej włączają lewy kierunkowskaz i jadą, to x-drive jest naprawdę fajny.

Żeby to wszystko współgrało - silnik - skrzynia biegów - napęd - opony - kierowca muszą korespondować.

[maniek21112]

Hehe kilka x-ów i kłatrów objeździłem, więc co nieco liznąłem :lol: idąc Twoim tokiem rozumowania dlaczego większość wyczynowych/sportowych aut ma napęd rwd? Masz rację w tym, że para w gwizdek, pod warunkiem, że kierowca d.pa :wink: opony dają bardzo bardzo dużo, ale nie mam zamiaru dyskutować na ten temat, bo piszesz to w każdym możliwym temacie i nie będę nawet próbował Cię przekonywać, każdy ma swój rozum, jakieś doświadczenie w prowadzeniu i wyciągnie wnioski :cool2:

[sergio73]

Dziękuję wszystkim za uwagi. Zastanawia mnie jeszcze jasna tapicerka jaka jest w tym aucie. Czy trudno ją utrzymać w dobrym sanie? Teraz wygląda ładnie. Auto na 99,9% ma faktyczny przebieg ok 160tyś. km i miało tylko dwóch właścicieli. Nie było sprowadzane z Niemiec, wszystkie wymiany i serwis w autoryzowanym warsztacie BMW. Jeszcze się trochę zastanawiam... Dziękuję za każdą radę. :)

Czytałem też gdzieś, że w tych silnikach po przebiegu 160tyś. trzeba wymienić lub wymontować elementy zaworów EGR czy coś w tym rodzaju?

Kolega coś mi wspominał, ale nie załapałem wszystkiego po norwesku.

Ktoś gdzieś pisał, że jakieś drobne elementy mogły się dostać do cylindrów i narobić bałaganu????

O znalazłem:

'Niestety, wbrew obiegowym opiniom, 3.0d nie jest tak idealną konstrukcją. Pierwsze oznaki zużycia pojawiają się po 150–200 tys. km. Dają o sobie znać problemy z rozruchem na zimno – zwiastuje to kłopoty ze zużytymi wtryskiwaczami. Najtrwalsze okazują się wtryski z jednostek z początku produkcji. Później ich wytrzymałość spadła. Koszt regeneracji waha się od 400 do 500 zł za sztukę, zaś nowy kosztuje około 800–900 złotych. Następną niebezpieczną dla żywotności silnika przypadłością są pękające i urywające się klapki w kolektorze ssącym odpowiedzialne za sterowanie długością kanałów dolotowych. Po około 150 tys. km osiągają poziom skrajnego zużycia – jeśli odłamki klapki dostaną się do komór spalania, wyrządzą kosztowne szkody. Zmuszeni będziemy do drogiego remontu jednostki. Jedynym rozwiązaniem jest profilaktyczna wymiana kolektora ssącego co 100–120 tys. km za około 2–2,5 tys. zł.'

To fragment artykułu. Link : https://autokult.pl/29713,3-0d-flagowy-diesel-bmw-nie-jest-taki-idealny-jak-go-maluja

Co tym sądzicie, czy jest w tym coś?

Być może piszę nieskładnie, ale jak w tytule postu jestem zielony... :)

[miczek.mk]

Powiem bez owijania w bawełnę. BMW 525d z 6 cyl. silnikiem 3.0d M57 to jedna z najtrwalszych jednostek świata.

M57/T2 też. A tu jeszcze z automatem ZF - to już na sam miód.

Jeśli ma faktycznie ten przebieg to nawet dziś jeszcze wytrzyma z dużą dozą prawdopodobieństwa sporo więcej niż jakiekolwiek dzisiejsze NOWE ekoterrorystyczne downsizingowe cudo TYPU 1.2_turbo*, 1.4_tsi* czy inne 1.0_ecoboost* (*niepotrzebne skreślić).

Choć pozostaję przy opinii że 530d było by "naj"..., natomiast właśnie 525d M57 jest chyba najtrwalsze z całej gamy.

Trudno o trwalszą jednostkę na rynku, do tego kulturalną i stosunkowo dynamiczną.

A TAKIE opinie żółtodziobów z internetu bierz raczej jako żart.

[sergio73]

Powiem bez owijania w bawełnę. BMW 525d z 6 cyl. silnikiem 3.0d M57 to jedna z najtrwalszych jednostek świata.

M57/T2 też. A tu jeszcze z automatem ZF - to już na sam miód.

Jeśli ma faktycznie ten przebieg to nawet dziś jeszcze wytrzyma z dużą dozą prawdopodobieństwa sporo więcej niż jakiekolwiek dzisiejsze NOWE ekoterrorystyczne downsizingowe cudo TYPU 1.2_turbo*, 1.4_tsi* czy inne 1.0_ecoboost* (*niepotrzebne skreślić).

Choć pozostaję przy opinii że 530d było by "naj"..., natomiast właśnie 525d M57 jest chyba najtrwalsze z całej gamy.

Trudno o trwalszą jednostkę na rynku, do tego kulturalną i stosunkowo dynamiczną.

A TAKIE opinie żółtodziobów z internetu bierz raczej jako żart.

 

Dzięki! Wczoraj przejechał się podobnym z komisu i naprawdę pięknie to chodziło. Z uwagi na odległość zamówię sprawdzenie techniczne auta i rezerwuję :)

[maniek21112]

Klapki w tym kolektorze praktycznie nie mogą wpaść do silnika, są tak zabezpieczone, ale dla spokoju można je usunąć. Z wtryskiwaczami to bzdura, dużo zależy od paliwa na jakim się jeździ i sposobu jazdy. Natomiast problemem może być rozrząd, który może wymagać wymiany i tym akurat warto się zainteresować. Wtryskiwacze, egr, turbina i dpf są do sprawdzenia przy pomocy diagnostycznego programu serwisowego (nie uniwersalnego).

[miczek.mk]

Akurat przy tym silniku na zapas bym się nie martwił...

Znam człowieka z Szubina, który już w 2014 roku miał na BMW 525d RWD automat E60 sedan jeżdżąc z lawetą na DE zrobione 55o.ooo km...

Z tego co pamiętam przez te kilometry raz wymienił kolektor ssący na nowy.

I zaczął narzekać na poszarpujący automat (mówił, że go nadwyrężył prawdopodobnie przez własną głupotę - luz na hamulcu najazdowym na sprzęgu przyczepy)

Poza tym tylko eksploatacja...

Chwalił to auto baaaardzo.

PS.

Poza tym w prawidłowo prowadzonym serwisowo M57 da się wiele przewidzieć - rozrząd można sprawdzić, kolektor można wymienić zapobiegawczo na nowy lub choćby sprawdzać zapocenie (to pierwszy objaw zużytych klapek),są też zwolennicy wandalizmu warsztatowego - "poprawiają" konstruktorów i zakładają zaślepki klapek, itp., itd.

[maniek21112]

zwolennicy wandalizmu warsztatowego - "poprawiają" konstruktorów i zakładają zaślepki klapek, itp., itd.

Muszę to zapisać :lol: swoją drogą 525d nie ma klapek :wink:

[miczek.mk]

Tak, podobnie jak w 2.0d N47 143KM tak i w M57 (325d oraz 525d) klapek fabrycznie nie ma. Są tacy, co kombinują z kolektorami od tych modeli...

[_dex_]

Wersja 525d nie posiadała klapek w kolektorze, więc nie masz się czym martwić. W tych rocznikach problemy z rozrządem to jednostkowe przypadki, dopiero w nowszych coś się złego działo.

[miczek.mk]

Prawda, w tym silniku najprędzej to chyba koło pasowe siada... Ale to bodajże około 450 zł...

[maniek21112]

Bardziej x2 :wink: niestety rozrządy nie są tak jednostkowe, problem największy w tym, że nie dają oznak jak w n47, tylko pyk i już. Można dziękować za serwisy olejowe co 30-40 tys. km.

[sergio73]

Witam

Auto było na NAF test. To co mnie zaniepokoiło to błędy przy skanie komputera(power-scan).

Oto one:

3EED - okresowy (test napisany po norwesku: periodisk)

CF2E - błąd permanentny (stały)

51AA - permanentny

50DC - permanentny

Te 3 ostatnie mają coś do czynienia ze skrzynią biegów.

6E62 błąd permanentny - coś z hamulcami

E18F ???

9E4B okresowy błąd

9CC5 okresowy błąd

9C6B permanentny brak komunikacji

9C6C błąd permanentny brak komunikacji

Mam zapytanie. Czy mam dalej interesować się tym autem?

Trochę zwątpiłem :(

[maniek21112]

Opisy czasem się różnią, więc najlepiej byłoby podpiąć pod ista.

3EED - DDE: Power management, closed-circuit current violation

CF2E - Position information (LIN) from GWS

51AA - EGS: Incorrect signal from GWS: position information

50DC - Double fault, position info CAN/serial line

6E62 - Brake-air flap,plausibility

9E4B - SMFA: Hall sensor for seat angle adjustment

9CC5 - Hall sensor, power window, driver's door, faulty

9C6B - IHKA: Pressure sensor, supply

9C6C - Supply, switch centre, centre consol 12v