Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Serdecznie wszystkich


Jestem "Szczęśliwym ?" posiadaczem BMW E91 318d TOURING (Silnik M47/TU2 - 122KM) od RÓWNO roku. Generalnie jestem bardzo zadowolony z samochodu, podoba mi się wizualnie, jeździ się bardzo przyjemnie a co najważniejsze ekonomicznie. Nie przeszkadza mi małą liczba "koni pod maską' gdyż jeżdżę raczej przepisowo i spokojnie. Samochód posiadam w dość dobrej wersji wyposażeniowej (Skóry, duża nawigacja, roletki w szybach itp) Samochód mam z pewnej ręki z potwierdzonym przebiegiem w ASO (Aktualnie: 275.000km) i potwierdzoną bezwypadkowością. Problem polega na tym że zaczynają mnie martwić coraz częstsze naprawy tzn. (Wypiszę po kolei):


- WYMIANA KOŁA DWUMASOWEGO WRAZ ZE SPRZĘGŁEM (MAJ 2017 zaraz po zakupie)

- WYMIANA TERMOSTATÓW I STEROWNIKA ŚWIEC (CZERWIEC 2017)

- WYMIANA AMORTYZATORÓW TYŁ (KWIECIEŃ 2018)

- WYMIANA KOŁA PASOWEGO CORTECO (KWIECIEŃ 2018)

- USZCZELNIENIE TYLNEGO MOSTY, wymiana Zimmeringów na wale i półosiach (KWIECIEŃ 2018)


Dodam że w między czasie oczywiście wymieniłem ze 2-3 razy olej Motul 5W30 (Ostatnio robię dużo tras a staram się wymieniać olej góra co 13.000km) wiadomo wszystkie filtry oraz płyny, klocki wraz z tarczami (Komplet). Wszystkie wymiany eksploatacyjne rozumiem zresztą to normalna sprawa. Zresztą dbam o ten samochód na tyle że zawsze kupuję części z najwyższej półki bądź ORI i nie szczędzę grosza na kwestie związane z eksploatacja. Dokupiłem jakieś tam felgi, i inne dodatki. Nie ukrywam że wszystko było by cacy gdyby nie fakt że po przeczytaniu kilku tematów z forum mam MEGA obawy przed kolejnymi naprawami a szczególnie tymi dwoma:


- Pęknięcie wału korbowego (Podobno częsta usterka)

- Zerwany rozrząd (choć w tym wypadku podobno mój silnik nie miał tej przypadłości)


KLAPEK W KOLEKTORZE SSĄCYM NA SZCZĘŚCIE NIE POSIADAM I TAK SIE SKŁADA ZE OD NOWOSCI ICH NIE BYŁO....


Ostatnio z tyłu jedynie mam silny szum podczas jazdy (Tak od około 80km/h w zwyż...) podobno może być to most, łożyska lub opony (Które są chyba lekko poząbkowane) ...


Nie wiem co zrobić, inwestować nadal czy może sprzedać... szczerze powiedziawszy nie bardzo widzi mi sie sprzedaż lecz jak pomyslę o którejś z dwóch wyżej wymienionych awarii to dreszcz przechodzi mnie po całości... Stąd moje pytanie.. Jak wygląda rzeczywista kwetia awaryjności tego silnika ?? Jakie są jego konkretne bolączki i czego mogę się jeszcze spodziewać ??? Macie jakieś porady ???


Prośba do administratora. Jeżeli popełniłem jakiś błąd przy wystawianiu posta to proszę Pana/Panią o wyrozumiałość


Proszę rownież forumowiczów jako fanów marki, mechaników lub osoby które jeździły bądź jeżdżą podobnym modelem o porady i pomoc w podjęciu decyzji

Opublikowano

Ten silnik ogólnie jest pancerny i debiloodporny. Mam ten sam motor ze 163km. Dzisiaj wybiło równo 310tys. od nowości w moich rękach i kluczem do bezawaryjności jest częsta wymiana oleju. Jedyny problem tego silnika to turbo które nie lubi słabej jakości regeneracji i lubi sobie paść. U mnie dwumasa była wymieniana razem z turbo przy 183k km i do tej pory nic nie słychać. Raz na kiedyś padnie jakiś czujnik albo jakaś pierdoła. Ogólnie to nic się nie dzieje.


Łańcuch rozrządu Cię nie dotyczy, to nie ten silnik.

Wał korbowy jak jeździsz spokojnie, nie pałujesz na zimnym i wymieniasz często olej a wymieniasz to też nie będzie Cię dotyczyć.


Mówisz, że boisz się coraz częstszych napraw a żadnej nie wymieniłeś. No chyba, że dwumase wymieniasz co 10k km bo to co podałeś to raczej typowa eksploatacja każdego auta. U mnie przy przebiegu 260tys była zmieniona każda gumka, tulejka, odbojniki wahacz amortyzator sprężyna wszystko z zawieszenia na nowe bo po prostu się zużyło.

Opublikowano
Ja olej wymieniam często ale poprzedni właściciel nie wiem dokładnie co jaki czas wymieniał. U mnie kwestia Turbiny puki co chyba odpada... brak jakichkolwiek objawów niedomagań ze strony sprężarki. Martwi mnie tylko ten wał korbowy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Martwić Cię powinno to co się dzieje teraz, czyli wycie tyłu. A że martwisz się jakimiś kosmicznymi rzeczami dla tego silnika typu wał czy rozrząd to już Twoja sprawa.
3A0jS9b.png
Opublikowano
Sprzedasz i będziesz miał ten sam problem. Jak nie kupisz z pewnego źródła to będziesz miał jeszcze więcej obaw. Kupując auto musisz jeszcze sporo w nie włożyć (oleje, filtry, inne rzeczy, które wyjdą w trakcie użytkowania) dlatego jeżeli to co masz teraz Ci odpowiada i nie chcesz po prostu zmiany bo aktualne Ci się znudziło to bym zostawił tak jak jest. Jedynie zająłbym się wspomnianą usterką. Z drugiej strony jestem zdania, że jakby miał się człowiek przejmować każdą wadą danego auta o której ktoś wspomniał to by człowiek rowerem jeździł bo bałby się cokolwiek kupić.
Opublikowano

Macie Panowie racje przyznam bez bicia ! Kwestie rozrządu odrzuciłem bo jest wiele informacji w internecie na forach itp ze tego silnika ta awaria nie dotyczy chociaż dziwie się przecież to tez 2.0d. Jedynie o tym wale korbowym tyle jest tematów i sporo osób twierdzi ze nagminnie to Pada. Myśle ze na zapas nie ma co się przejmować tak jak mówicie. Dbam

O to auto wymieniam często oleje itd wiec może odwdzięczy mi się bezawaryjnością

Opublikowano
Ta sama pojemność nie oznacza takich samych silników. Ty masz 2.0 m47n2 a problemy z rozrządem dotyczą 2.0 n47 technicznie to zupełnie inny silnik. Pekające wały z kolei dotyczą starszej odmiany silnika m47/m47n występującego np. w e46. W naszych m47n2 zdarzają się obrocone panewki, ale skoro wymieniasz olej po 10-15k problem na 99% nie wystąpi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.