G30 540ix - turbodziura

[lwo]

Panowie, chciałbym zapytać czy też zaobserwowaliście dość długą reakcję auta na gaz?

Porównując z moim poprzednim autem (f10 528ix) z czterogarowym silnikiem, tam reakcja na gaz była bardzo szybka, dziura była praktycznie niezauważalna.

Tymczasem tutaj mocne wdepnięcie gazu (nawet w trybie sport) powoduje i tak jakieś dwusekundowe zawahanie. Również zrzucenie biegu manetką nie pomaga.

Dopiero w trybie sport+ gdzie obroty trzymane są w okolicy 2.3-3k obrotów, problem nie występuje.

Raz się nawet spociłem przy wyprzedzaniu gdy z nogą w podłodze czekałem "wieczność" aż auto "pójdzie". Stało się tak dopiero po zrzuceniu dwóch (!) biegów manetką.

Zastanawiam się czy nie zgłosić tego do serwisu bo to moje w sumie już piąte auto z turbiną a tak źle jeszcze nie było. Czy to może być jakaś usterka auta?

[KubaTfb]

Ja zauwazylem w x6 taki myk ze jesli chcesz wyprzedzic na juz to sa dwie opcje albo walisz w podloge i wciskasz przycisk redukcji ktory jest ukryty pod pedalem gazu albo wciskasz gaze ale nigdy nie do oporu tylko na tyle aby zredukowac jeden bieg bo inaczej auto faktycznie redukuje nie jeden bieg a dwa lib trzy i zajmuje to strasznie dluuuuzo czasu wtedy..skrzynia zaczyna wtedy mysle o kij mi chodzi skoro jedziesz jak dziad a tu nagle wciskasz prawie w opor. moze kwestia dopracowabia techniki obslugi 3litrowki lub jakis blad w oprogramowaniu skrzyni, bo jalos ciezko uwierzyc aby 3 litrowka miala wieksze dziursko niz 2 patrzac chociazby na moment obrotowg ktory sam w sobie pcha auto. A po 3 mowisz o turbodiurze czy redukcji skrzyni bo to sa dwie rozne slrawy w sumie.

[lwo]

Możliwe, że źle się wyraziłem - chodzi mi po prostu o słaba reakcję na gaz, po prostu silnik nie wkręca się na obroty.

Czyżby technika używania pedału gazu była inna w przypadku r6 i ja tego nie potrafię?

Jeździłem poprzednio uturbiona r4 i wolnossaca v8 i nie było tego problemu. Teraz gazem operuje tak samo i jest różnica.

A może problemem jest to, że w trybie sport obroty trzymane są nisko bo ok. 1.4-1.5k (w 528 f10) było to ok. 2k?

Sam już nie wiem co może być powodem, ktoś z użytkowników 540 zauważył coś podobnego u siebie?

[stuffman]

Jak miałem problem w drugą stronę, jak kupiłem M5 po kilkuletnim jeżdzeniu twinscrollem z AT. Dwa razy mało wyprzedzanemu w tyłek nie wjechałem bo z przyzwyczajenia jak w serii 1 gaz wciskałem wcześniej, żeby sobie skrzynia zredukowała biegi, żeby wyoełnić turbodziurę itp. Dziwne, źe w trybie sport skrzynia trzyma tak niskie obroty. Piszesz też, że redukcja manualna nie pomaga?

[ryb55]

Ja bym pojechał do ASO - nic to nie kosztuje, niech sprawdzą, zrobią update softu....

[zyrafal]

Dziwny objaw. Ja u siebie mam wyczuwalną dziurę, ale zabiera ona tyle czasu ile turbo potrzebuje dopompować i skrzynia zrzucić bieg. Na pewno nie trwa to „wieczne 2s” ;). Przy kickdown schodzi o 2 biegi i rwie do przodu. Ogolnie auto reaguje szybko i mocno, ale oczywiście nie tak szybko jak wolnossący motor. To akurat ich cecha, że reagują momentalnie, turbo zawsze będzie „opóźnione”. Fakt faktem zauważyłem, że ogólnie komputer stara się trzymać nisko obroty, co podejrzewam jest efektem wyśrubowanych norm spalania, ekonomii zużycia paliwa oraz ogólnego zestrojenia auta przez producenta. Dopiero sport+ trzyma wyżej rpm.

[woj18a]

Nie wyprzedzałem jeszcze w trybie sport, ale w trybie adaptive i comfort, faktycznie samochód chwilkę się zastanawia, " czy na pewno chcesz przyspieszyć?" i dopiero katapulta. Myślę, że to elektronika robi jakieś tam ustawienia w tym czasie. Ale muszę spróbować jeszcze w sport i sport plus. Porównując do np. Forda S-Max 2.0 Ecoboost, tam reakcja była bardziej agresywna na kickdown, w BMW mam wrażenie jakiejś takiej ociężałości.

[kulkago]

W trybie komfort przy gwałtownym wściśnięciu gazu redukcja to ok 1 s. Potem samochód idzie jak rakieta. Ja przesiadając się z 2.0d musiałem zmienić nawyki - pierwsza zmiana pasa ruchu - potem gaz. W sport u mnie reakcja natychmiastowa, lekkie dotknięcie gazu a samochód rwie do przodu. Odczucia z jazdy są trochę "niesportowe" bo samochód jest mega wyciszony. Nie mamy odczucia prędkosci z jaką jedziemy. Ostatnio wiozłem znajomych co na co dzień jeżdżą Toyotą 2.0 d. Przyspieszałem spokojnie do 160 , a oni do mnie co tak wolno jadę na autostradzie. Myśleli że mam max 100.

[woj18a]

Nie zgodziłbym się, że jest mega wyciszony. Jest cichy, ale bez przesady. Musiałbyś pojeździć mercami i lexusami to dopiero mógłbyś powiedzieć, czy jest dobrze wyciszony. :D

[GMike]

Jeździłem 30d i też mnie to uderzyło - nie były to może dwie sekundy, a sekunda, ale jednak. Było to strasznie irytujące, ale myślałem, że właśnie kwestia adaptacji etc.

[lwo]

Dzięki Panowie za odpowiedzi. Wynika z tego, że "ten typ tak ma" tym niemniej przy najbliższej okazji wspomnę o tym w serwisie.

[ras_f34]

W 30d to samo, poza tym czesto nieprzewidywalne reakcje na gaz w trybie comfort, czasami potrzebuje do dwoch sekund namyslu, czasami wyrywa momentalnie do przodu. Ogolnie jesli przez dluzszy czas jedzie sie spokojnie plynac w ruchu miejskim, a potem jest potrzeba zdecydowanego przyspieszenia, potrzebuje sporo czasu by sie ogrnac i nabrac wigoru.