Skocz do zawartości

BMW 525 xDRIVE F10 2013


Irek-M1

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam pomocy w sytuacji która mnie spotkała. Jestem niestety nieszczęśliwym posiadaczem w/w samochody po przejechaniu niecałych 149 tys km w silniku diesla odleciała klapka w kolektorze dolotowym powietrza do silnika. Owa klapka narobiła strasznego bigosu gdyż pękł tłok, porysowało cylinder, pękł element trzymający wałki rozrządu . BMW stwierdziło iż może wziąć na siebie 40 % kosztów części silnik jest do wymiany i aby zamknąć sprawę muszę ponieść koszt 45 tys + VAT. Jestem po rozmowie z pracownikiem w Monachium i wiedzą doskonale iż taka wada jest wynikająca z materiału z którego go wykonano. Czy mogę coś wskórać w tym temacie. :norty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Za 45 tys to ty kupisz pare używanych silnikow. Lepiej kuoic uzywana jednostke za pare tys wymienic i miec po problemie. Lub walczyc z bmw na innej drodze.

🙃🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie urzywany silnik i usun klapki w kolektorze. O walce sadowej zapomnij. Wydasz tylko pieniadze i nic nie wskurasz. Pomysl sobie ze to przecież 6 rok eksploatacji tego samochodu. I to Ty bedziesz musiał udowadniac ze istnieje wada silnika a oni Tobie z łatwoscia udowodnia że źle eksploatowales ten samochod , prawie wcale go nie serwisowalrs o tankowales złe paliwo a na dodatek pomimo ogolnej wiedzy o problemach z klapkami na kolektorze nie zrobiles nic aby temu zapobiec :P :shock:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Jak usuń, przecież klapki są w uszczelce kolektora i nowe kosztują 70zł..... Poza tym dziwne że porysowało cylinder skoro to tylko plastik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.