Test przelewowy E46 330d

[Domin325i]

Witam ponownie. Po wymianie pompy w zbiorniku, polepszyło się, ale nie na długo, problem powrócił przy dynamicznej jeździe, po wyświetleniu kontrolki DDE, auto wpada w tryb awaryjny, brakuje mocy i dziwnie chodzi, po zgaszeniu i zapaleniu wraca wszystko do normy. Załączam zrzuty z inpy, jak widać podczas błędu Inpa zanotowała spadek ciśnienia na pompie do 0,11bar, z odczytu Inpy po ponownym uruchomieniu pokazuje 4,25bar. Po stracie mocy i dziwnej pracy silnika, myślałem, że wtrysk któryś leje, ale po przeczytaniu paru tematów, problem lejących wtrysków objawia się ciężkim paleniem na ciepłym. Moje auto ciężko odpala na zimnym i na ciepłym z 2-3 sekundy trzeba pokręcić. Może pompa progowa się przywiesza?

Dodam, że podczas odpalania pompa progowa podaje ciśnienie 4,20-4,25bar, ale przykuło moją uwagę pewna wartość "Rate Main-injection" przed przekręceniem kluczyka, wskazuje wartość ok. 10, lecz po przekręceniu kluczyka pokazuje wartość 26.16! - właśnie z wykrzyknikiem, dlatego przykuło moją uwagę.

Zrzuty z Inpy:

Edit:

Podczas próby przelewowej, silnik chodził ok 5 minut (3 sztuki wtrysków zamówione, najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu będą wymienione, to podzielę się informacjami, czy coś się zmieniło)

Patrząc od lewej, to wtryskiwacz Nr. 3, 5 i 6 do wymiany?

Oraz czy do wykręcenia wtryskiwaczy, konieczne jest zdjęcie kolektora ssącego?

[maniek21112]

Tak i tak, wtryskiwacze liczy się od zderzaka.

[Domin325i]

Czyli 1, 2 i 4 do wymiany, mam nadzieję, że nie będą stawiać oporu i że będzie wkoncu jazda bezproblemowa :mrgreen:

[maniek21112]

Nie jest to takie oczywiste, że wyjdą bez oporu, ale trzeba być dobrej myśli :8)

[Domin325i]

Po obejrzeniu paru filmików na YouTube jak wyciągają wtryski z M57, trochę przerazilem sie, ale trzeba spróbować, bo okoliczni mechanicy nie chcą się podjąć tego :|

Edit:

Jestem po wymianie, myślałem, ze to coś bardzo trudnego, a jednak bardzo prosta sprawa, wytryski wyszły bez większego oporu, po pierwszym rozruchu trochę miałem mieszane uczucia, bo dymka puszczała i chodziła jak 1.9TDI... Ale po 3 minutach ustabilizowało się, korekty też na wtryskach też, parę kilometrów na pełnym gazie i sie odpycha o wiele lepiej. Pojeżdżę trochę, jak będzie jakiś problem, podzielę się informacjami :norty:

P.S. Dzięki maniek21112 za każdą Twoją radę i pomoc :mrgreen:

Edit:

Zrobione ponad 500 km i wszystko wskazuje, że jest ok :mrgreen: