M54 B25: wypadanie zapłonu na nowym LPG

[ka_zet]

Witam Panowie,

Szukałem takiego tematu na forum, ale tego problemu chyba jeszcze nikt tu niestety nie omawiał. Zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Od roku jeżdżę E39 525i 2001 r. Wszystko było pięknie do czasu montażu LPG w (podobno) porządnym serwisie. Instalacja STAG-300-6 założona 17.07.2017 r., jak dotąd przejechałem na gazie tylko 8.000 km. Problemy zaczęły się ok. pół roku po montażu: check engine, wypadanie zapłonu na różnych cylindrach, samochód cały się trzęsie. Wymieniłem świece, problem zniknął na chwilę i wrócił. To samo po wymianie kilku cewek. W końcu zrobiłem test i dwa tygodnie jeździłem tylko na PB, samochód pracował idealnie. Po tym czasie włączyłem gaz i po przejechaniu kilometra znowu check i wypadanie zapłonu. Wyłączyłem silnik, odłączyłem LPG i problem zniknął. Pojechałem do gazownika który montował mi instalację, na komputerze widać było wyraźnie że na gazie auto źle pracuje i są błędy. Najpierw powiedział żebym wymienił świece (zrobione), później cewki (zrobione)... To następnie wymyślił uszczelkę pod głowicą albo układ chłodniczy. Czyli wszystko, tylko nie kwestia instalacji. Kombinował, oglądał, grzebał w ustawieniach, a na końcu wymienił tylko "profilaktycznie" czujnik ciśnienia i powiedział żeby jeździć i obserwować. Przez 3 dni było dobrze, a przed samym wyjazdem na majówkę znowu to samo. Odłączyłem gaz, po czym zrobiłem 1200 km na benzynie i nie było żadnego problemu. Wczoraj po powrocie spróbowałem włączyć LPG i teraz nawet nie chce się załączyć, kontrolka wydaje taki sam dźwięk jak przy pustym zbiorniku mimo że jest zatankowany do pełna i gaz się nie włącza. Zapłaciłem 3600 zł za instalację z której nie mogę korzystać i która psuje mi auto, a gazownik nie widzi problemu w LPG. Czy faktycznie to może być kwestia czegoś innego niż źle założonego gazu? Co zrobić w takiej sytuacji? Będę wdzięczny za każdą poradę. Pozdrawiam.

[Gethigh]

Widze dwie opcje:

Szukasz normalnego gazownika w swojej okolicy polecam lpg forum kopalnia wiedzy nt warsztatow etc. I ktos ogarniety w temacie ogarnia ci cala instalacje - latasz na lpg bez problemowo.

Meczysz dupe dla gazownika ktory ci to zakładał zapewne masz gwarancje itd... Ale jestem przekonany ze on ci tego nie zrobi jak należy bedzie kombinowal i kazał wymieniac pol samochodu a i tak ciągle cos bedzie nie tak.

Na twoim miejscu uciekał bym od faceta bo najwidoczniej nie wie co robic jak zwala na uszczelke etc a serio szkoda samochodu kasy i przede wszystkim twoich nerwow i straconego czasu.

W razie czego pisz pw skąd jestes jesli nie chcesz tutaj i chetnie pomoge.

[grostecki]

Ewidentnie gość nie ma pojęcia o ustawieniu gazu. Pewnie włączył autokalibrację na postoju i myślał, że to załatwi problem. Kolega wyżej dobrze radzi. Znajdź polecanego gazownika z lpg-forum w twojej okolicy a do tego partacza więcej nie jedź.

[yaz]

Najprawdopodobniej masz rozjechane mapy Pb z LPG i to jest powodem problemów na gazie.

Jak juz tu sugestia padła, jedź to gazownika, który dostroi dynamicznie mapę LPG - w czasie jazdy.

Ja miałem podobnie. Gazownik, który mi zakładał LPG zrobił "strojenie" na postoju.

Naturalnie wywalało check engine.

Pojechałem do szpeców, którzy podłączyli kompa i wzięli auto na drogę.

Wrócili i od dwóch lat check engine ani myśli się zaświecić.

[madseason]

Jak koledzy piszą - albo instalacja się posypala (może wtryski źle dobrane) albo źle założona, albo źle skalibrowana.

Może włączył Ci autoadaptacje, korekty źle ustawił, mapa źle dobrana.

W jakiej okolicy mieszkasz? Jak w wawie to mogę Ci dobrego kolesia polecić. U mnie za każdym razem bez pudła wszystko ustawiał, tylko filtry wymieniałem.

[danielxc717]

Podstawa to napisz skąd jesteś bo można pisać o wszystkim i o niczym a wiadomo tylko że LPG jest przyczyną a raczej instalatora który wziął pieniądze, naciagnal cie na dodatkowe koszta bo kpl cewek tanie nie są i dalej nic nie działa.

Ja bym chciał aby gość oddał kasę za niepotrzebne wymiany plus pokrycie kosztów doprowadzenia auta do użytku na LPG. Dobrze jest wziąć rzeczoznawce który określi działanie auta na LPG i Pb i będziesz miał to na piśmie. Ja płaciłem 3.4k i wymieniłem czujnik temp w reduktorze i wtryski. Po ponad 150tys nie licząc filtrów