E39 528 Visco, wiatrak klimy

[bonzo320i]

Witam wszystkich, panowie taka sytuacja dnia dzisiejszego: zrobiona traska około 15km,temperatura na zewnątrz 28'C i ostatnie metry(odcinek około 200m) pokonane ślimaczym tempem ze względu na "letni setup" a droga dziurawa. Parkuję pod domem na podjeździe, gaszę silnik i słyszę wycie a to hałasuje wiatrak od klimy :shock: Myślę jakim ch..em się załączył,ale uruchamiam test nr7 i temp wyświetlana 102'C niby nic takiego po zgaszeniu silnika,ale chwilę wcześniej chodził to mogło być więcej. Odpalam i standardowo temperatura leci w dół do 92/93'C, ale wiatrak od klimy nadal Się uruchamia na około pół minuty. Dodaję gazu wiskoza nie spięta,już Sobie myślę,że może uległa uszkodzeniu,ale trzymam chwilę na obrotach temperatura idzie do 94'C i po dłuższym gazowaniu więcej nie rośnie, wisko jest spięte robi wichurę, ale nadal startuje dodatkowo wiatrak klimy jako wspomagacz. Pierwszy raz od wielu lat dzisiaj słyszałem,żeby "wspomagacz" od klimy mi Się załączył w takich warunkach a mamy za Sobą niejeden letni sezon. Czy według Was są to objawy do głębszego szukania usterki?? Czy zważając na fakt "upalnego" dnia i sytuacji,że działo Się to na postoju nie ma powodów do obaw?? Temperatura na wskaźniku w pionie, pompa wody zmieniana 17tkm temu, wisko i termostat z przebiegiem 7 tkm, jakieś pomysły i podpowiedzi :?: Z góry dzięki za wszelkie porady

[maniek21112]

Pewnie używałeś klimy, więc co w tym dziwnego, że uruchomił się dodatkowy wentylator? Przecież tak ma być.

[bonzo320i]

I tu się mylisz kolego :D klima nie była użyta, inaczej nie zadawałbym pytania o ten wiatrak :mrgreen: Bardziej chodziło o sytuację czy jego uruchomienie było spowodowane tym,że visko na wolnych obrotach nie schładzało dość mocno i wystartował "pomocnik"?? Ale jak pisałem wcześniej mam te auto od dawna i nie raz stałem w korkach na autostradzie czy mieście i nigdy nie słyszałem wiatraka od klimy, tylko samą wiskozę jeśli już

[maniek21112]

zrobiona traska około 15km,temperatura na zewnątrz 28'C

I tu się mylisz kolego :D klima nie była użyta, inaczej nie zadawałbym pytania o ten wiatrak :mrgreen:

Masochista :mrgreen:

Bardziej chodziło o sytuację czy jego uruchomienie było spowodowane tym,że visko na wolnych obrotach nie schładzało dość mocno i wystartował "pomocnik"?? Ale jak pisałem wcześniej mam te auto od dawna i nie raz stałem w korkach na autostradzie czy mieście i nigdy nie słyszałem wiatraka od klimy, tylko samą wiskozę jeśli już

Na to wygląda, wisko nie podołało (to już wysoka temperatura dla tego silnika) i elektryczny pomagał.

[bonzo320i]

zrobiona traska około 15km,temperatura na zewnątrz 28'C

I tu się mylisz kolego :D klima nie była użyta, inaczej nie zadawałbym pytania o ten wiatrak :mrgreen:

Masochista :mrgreen:

Jaja na twardo były :lol: i szyby uchylone nie było tragedii. Dzisiaj nieco chłodniej i polatane też było i wszystko jest w porządku, temperatura maksymalna 92/93'C bo wczoraj przez chwilę miałem obawy czy czasem wisko nie kończy żywota.

[danielxc717]

Podejrzewam uszkodzony czujnik ten co idzie na sygnał do wiatraka.

Masz dobrą temp. W zależności od czujników bo one przełamuje to te silniki trzymają 94-99st wiatrak załączyć powinien w ponad 100st.

U Ciebie temp jest niska że nawet wisko nie wystartuje.

[bonzo320i]

Daniel jak odblokowałem test z temperaturą to pokazywało 102'C a wiatrak już chodził chwilę,wiec raczej zadziałał jak trzeba. Jak pisałem cała sytuacja miał miejsce w dość upalny dzień i końcówka trasy była "ślimaczym" tempem więc temperatura mogła podskoczyć,bo visko nie miało odpowiednich obrotów. Dzisiaj wracałem z pracy i monitorowałem sytuację 93/94'C wszystko jest ok. Temat można zamknąć :wink:

[danielxc717]

No tak źle przeczytałem. Czyli masz uszkodzone wisko i musisz obserwować latem w korkach. Chyba że to jednarazowa sytuacja w co wątpię.

[bonzo320i]

Wisko do tej pory działało jak trzeba, wymienione jakieś 7 tkm temu, więc to raczej jednorazowy wybryk. Obroty silnika rzędu 800/900 rpm to jednak mało,aby je napędzić i stąd ten wzrost temp tak podejrzewam