Skocz do zawartości

[E39]Wysypało błędami po remoncie VANOSa


krop

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,


Niedawno pokusiłem się o wymianę uszczelniaczy na tłoczkach od VANOSA (Mehenker), przy okazji wymieniając też uszczelkę dekla zaworów. Robota poszła w miarę gładko bez żadnych urwanych śrub itp. Zrobiłem to z powodu trochę słabego kopa z samego dołu.


Niestety po odpaleniu samochodu na zimnym od tamtego czasu chodzi dość nierówno, na początku trochę poszarpując, chodzi poniżej 1000 obrotów, po czym po ok. minucie sam z siebie zwiększa obroty do ok. 1200 i wracają na 1000, dzieje się to praktycznie za każdym razem po odpaleniu rano. Ale co jest dziwne, na nagrzanym silniku chodzi jak zegarek. Auto po zrobieniu VANOSA odzyskało trochę na mocy, co prawda różnica jest subtelna ale np. nie jest odczuwalny spadek mocy z włączoną klimatyzacją i z zapiętym wisko. Po lekkim deszczu przy raptem pół gazu potrafi pisnąć oponami. Jednak mimo to nadal martwi mnie ta brzydka praca na zimnym.


Zdjęcia błędów z INPY:

https://imgur.com/a/u75aH8i


Dodatkowo przed poprzednim skasowaniem błędów poza tymi, które są wcześniej miałem także błąd czujnika wałka wydechowego (18) który także opisany był jako sporadyczny. Dodatkowo była zawarta informacja "Signal nicht plausibel".


W tym momencie na pewno mam nieszczelność na gumie która idzie od przepływomierza do przepustnicy. Mechanik chwilowo mi to zakleił jakąś dziwną taśmą (guma jest w drodze), ale jak widać nie pomogło. Dodatkowo nie wiem czy przy okazji wypinania węży od odmy któryś nie pękł. Przewód idący do dekla jest dość twardy i sztywny.


Błędy są co najmniej dziwne:

-Sondy lambda regulacyjne były wymieniane rok temu

-Zastanawiające są też błędy wypadania zapłonu. Przed poprzednim kasowaniem też były, ale tylko na cylindrach 1 i 3. Cewki po całej operacji włożyłem do tych samych cylindrów, a świece mają najechane 40kkm. Jeżdżę na benzynie.


Czy jest np. możliwość że w momencie gdy wkładałem z powrotem VANOSa przestawiłem rozrząd w jakiś sposób? Jeżeli chodzi o wymianę samych uszczelek to też trochę się musiałem mocować z nimi za pomocą nożyka i trochę zarysowałem powierzchnie tłoczków, ale nie zarysowałem powierzchni w które wchodzą uszczelnienia. Tłoczki po wymianie uszczelnień wchodziły bardzo ciasno, musiałem podchodzić po kilka razy do włożenia ich, oczywiście zanim to wszystko złożyłem do kupy to na kilka minut zostawiłem tłoczki włożone żeby się to trochę ułożyło więc nie wydaje mi się żebym tą robotę spartolił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Te błędy informują o złym składzie mieszanki (w tym wypadku zbyt bogata) i w żadnym wypadku nie są podstawą do wymiany sond..Masz nieszczelny dolot, zresztą sam to zasugerowałeś a skutkiem tego są te błędy i taka praca silnika. Wypadanie zapłonu też może być skutkiem nieszczelności, ale jak już miałeś na 1 i 3 to trzeba było zamienić te cewki z np. 2 i 4, wtedy mógłbyś wykluczyć lub potwierdzić, że winne są cewki.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj gdy zaczęły się objawy podłączyłem auto pod kompa i ujawił się moim oczom taki oto kwiatek:

Zyvsoku.jpg


Czy coś poza wspólną sondą lambda łączy pierwsze 3 cylindry? Telepanie i pierdzenie jest tylko na wolnych obrotach, auto po wystartowaniu przyspiesza całkiem normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tak to wygląda gdy wypada zapłon, do sprawdzenia jak napisałem wcześniej. Pokaż patrol adaption.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wypadanie zapłonu też może być skutkiem nieszczelności,

Nie ma takiej opcji

Czy coś poza wspólną sondą lambda łączy pierwsze 3 cylindry?

Kolektor wydechowy.Masz katalizatory?

Oczywiscie w pierwszej kolejnosci musisz wykluczyc cewki tak jak napisal Maniek 21112

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wypadanie zapłonu też może być skutkiem nieszczelności,

Nie ma takiej opcji

A jednak :8)

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Brawo za odwagę by źle doradzać.

Jesli takie masz zdanie to nic na to nie poradze

Czemu nie ma takiej opcji.

Zeby doszlo do wypaniecia zaplonu z winy powietrza to musi do cylinda trafic zbyt mala jego ilosc jaka jest potrzebna do spalenia paliwa a nieszczelnosc dolotu tego nie spowoduje-oczywiscie nie twierdze ze nie trzeba jej usunac...Nawet przy zdemontowanym kolektorze silnik musi zapalic i zaplon nie wypadnie.

Ile już ludzi wywalalo blisko 2k na sondy, cewki, a przyczyną był dolot..

Nie zabralem glosu w sprawie ilus tam ludzi tylko w tym konkretnym przypadku.Sondy i cewki mozna sprawdzic nie trzeba od razu wymieniac...

W przeciwienstwie do kolegi Maniek 21112 ja widze iz sonda w pierwszym banku pokazuje ze jest tak ubogo ze juz bardziej pokazac nie moze a w drugim banku zaczyna sie dziac to samo badz jest to efektem tego co dzieje sie w pierwszym banku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odłączałem tych przewodów tylko je odsunąłem.


Dzisiaj dałem auto do mechanika (podobno spec od BMW) bo szczerze mówiąc nie mam czasu i boję się to bardziej spierniczyć. Jak wróci to powiem co było przyczyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Trochę czasu minęło, panowie popatrzeli i wyszło że:


-Była urwana guma pomiędzy przepływomierzem a przepustnicą i została wymieniona, to spowodowało że błędy sond lambda zniknęły na pewien czas a potem pojawiły się tylko 227 i 228

-Dodatkowo co do wypadania zapłonu- okazało się że cewka na cylindrze piątym szwankowała (odłączanie cylindrów po kolei i sprawdzanie zmian)

-Wymienili też świece

-Nadal jest błąd 18 czujnika od strony wydechu

-Po odpaleniu zimnego silnika nie ma tego falowania obrotów


Jak na razie auto mam drugi dzień i pierdzenie na 3 cylindry nie wróciło, całą trasę do domu po pracy zachowywało się normalnie, dopiero jak zacząłem wjeżdżać do garażu i stanąłem to nagle pojawiły się znowu drgania karoserii i drążka skrzyni, niby lekkie ale jest to strasznie irytujące jak dla mnie w samochodzie w którym silnika teoretycznie nie powinno się czuć. Dodatkowo nadal mam wrażenie że nie jedzie jak powinien, chociaż wczoraj w nocy zrobiłem testy przyspieszenia 0-100 GPSem z telefonu i wyniki wychodziły mi rzędu 9,1-9,2s gdzie fabryka podaje 8,9s.


Panowie sami przyznali że nie jest idealnie ale jest lepiej, powiedzieli mi że w przyszłym tygodniu mogą spróbować załatwić kilka części na podmianę z E46 i powiedzieli, że takie jaja mogą być nawet przez komputer. Jak myślicie zgodzić się na to czy spróbować pojechać np. do M-Auto w Katowicach? Jest to trochę dalej ode mnie ale serwis jest chyba dość znany i ceniony.


Planuję też nakazać im wymienić odmę razem z przewodami bo raczej nigdy to nie było ruszane i tu pytanie - czy odma jednoznacznie daje objaw Chewbacci z korka oleju czy niekoniecznie musi się to dziać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wypada zajrzeć do dme, dość często są zimne luty. Odma to element eksploatacyjny i warto ją wymienić.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dobra, więc wracam po dość długiej przerwie...


Auto wróciło do tego samego serwisu, gdzie zaczynają próbować z wymianą kompa, czujników i tak dalej. Co się okazuje - czujnik wałka od strony wydechowej który podmieniłem był walnięty więc podmiana w zasadzie nic nie dała, dopiero czujnik jaki mi włożył pan z warsztatu działa :D

Natomiast odnośnie wypadania zapłonów,trzesienia, mocy - co się okazało...

Otóż podczas wymiany uszczelki pod klawiaturą musiała się podwinąć i przecięła się. Nie na tyle, żeby leciał olej (w dodatku była od strony kolektora dolotowego) ale na tyle, żeby zasysało lewe powietrze. Poszła więc nowa uszczelka. Poza tym była wydmuchana uszczelka pod kolektorem, oringi na wtryskiwaczach, uszczelka na membrance od odmy, drugi przewód gumowy do przepustnicy wraz z tym małym kolankiem do ICV, dwa węże od podciśnienia... Ogólnie sumując wszystko dolot był dziurawy. Sporo rzeczy po prostu pękło. Co ciekawe, węże od odmy trzymały się w jednym kawałku.


Teraz nie da się poznać, że silnik pracuje poza obrotomierzem. Dodatkowo jak na 2.5 z przelotem prawie 400k zapier*ala konkretnie z klimą czy bez. Jeszcze nie wiem jak ze spalaniem, ale cała reszta na plus. Cała zabawa kosztowała mnie 900zł - dużo nowych części OEM które w zamienniku nawet nie występują i dość sporo roboty ze ściąganiem kolektora.


Żadnych problemów z wiązką/czujnikami/przepływką/DME/cewkami nie stwierdzono. Za wszystko było odpowiedzialne lewe powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadanie zapłonu też może być skutkiem nieszczelności,

Nie ma takiej opcji

Czy coś poza wspólną sondą lambda łączy pierwsze 3 cylindry?

Kolektor wydechowy.Masz katalizatory?

Oczywiscie w pierwszej kolejnosci musisz wykluczyc cewki tak jak napisal Maniek 21112

Ciekawe co teraz ekspert na to. Jednak było sporo nieszczelności w dolocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co teraz ekspert na to

Kazdy kto ma swiadomosc jaka role pelni czujnik walka rozrzadu ,to po przeczytaniu ostatniego postu kolegi wie gdzie byl zonk.

Sama wymiana czułnika wałka rozrządu od wydechu nie załatwiła sprawy dlatego zaczęło się szukanie dziur w dolocie od prostego psiknięcia zmywaczem do hamulców. Zresztą teoretycznie silnik i tak powinien wiedzieć kiedy ma być zapłon dzięki czujnikowi na wale korbowym.


Nie chcę tutaj rozpętać burzy o nic, chciałem zostawić wszystkie informacje dla potomności. Obie rzeczy są równie ważne, ale jak się okazuje lewe powietrze też powoduje wypadanie zapłonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszyscy wiemy że nieszczelnosc w dolocie powoduje różne szopki od wypadania zapłonu, falowania, błędy sond lambda, i błędu składu mieszanki paliwowej. Ale niektórzy mówią inaczej i zamiast pomóc to by wymieniali części w nieskończoność
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie chcę tutaj rozpętać burzy o nic

Ja tez nie chcialem i nie chce - Twoim problemem bylo wypadanie zaplonu i tylko chcialem zwrucic Twoja uwage zebys nie szukal usuniecia problemu w takim powietrzu - oczywiscie takie powietrze bedzie zaklucac prace silnika tak jak napisal Danielxc717 z wyjatkiem wypadania zaplonu-lewe powietrze to takie ktorego przeplywomierz nie zmierzyl wiec wypnij przeplywke i sprawdz czy silnik zgasnie...

Zresztą teoretycznie silnik i tak powinien wiedzieć kiedy ma być zapłon dzięki czujnikowi na wale korbowym.

I tu sie zaczynaja schody, bo co z tego ze ecu wie kiedy ma dac iskre skoro musi wiedziec jeszcze ktory tlok jej potrzebuje ,a walniety czujnik nie przekazywal mu tej informacji, a ta informacja jest potrzebna jeszcze zeby ecu wiedzialo w ktorym momencie ma wyslac impuls na wtrysk, zeby podac paliwo ktorego nie miales w jednym banku ,co widac na fotkach ktore zalaczyles w pierwszym poscie ,ale to wiemy dopiero teraz bo brak iskry da dokladnie taki sam pomiar sondy lampda...

Pisales ze masz strach przed dalsza naprawa i oddanie auta do mechanika bylo sluszna decyzja bo do niesprawnosci czujnika doszlo by sie szybko ale zalatanie podziurawionego dolotu jak szwajcarski ser to juz trzeba miec auto ,bo to przekracza pomoc forumowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Czujnika przez forum też nikt nie wymieni, chodzi o wskazanie przyczyny a to było zrobione na samym początku tematu.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
chodzi o wskazanie przyczyny a to było zrobione na samym początku tematu.

Jedyne dobre wskazanie to byl kierunek sprawdzenia cewek a powietrze mozna wyeliminowac jako przyczyne ogladajac fotki zamieszczone w pierwszym poscie - dziwi mnie troszke ze te cyfeki nie zwrucily Twojej uwagi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Hehe jakie cyferki? Błędy 202, 203, 227 i 228 są skutkiem lewego powietrza w tym przypadku, tak samo jak wypadanie zapłonu jest skutkiem lewego powietrza. Taką kolegą otrzymał odpowiedź i tak było w rzeczywistości, nie wiem co Ty chcesz tu wmówić.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Komputer powiedzial ze minimum masy powietrza jest 76,26 mg/suw a maximum 108,94 mg/suw

Przed wyrzuceniem zaplonu zarejestrowane 87,15mg/suw zatem silnik zassal odpowiednia ilosc powietrza ktore zostalo zmierzone i przy tej ilosci musi nastapic zaplon jesli jest kompresja ,paliwo oraz iskra

Napiecie na sondzie lampda w banku pierwszym 0,01-takie napiecie mozna zobaczyc gdy w skladzie mieszanki nie ma paliwa

W banku drugim napiecie jest 0,03 wiec tu juz widac paliwo ale nadal jest zbyt duzo powietrza

Nic nikomu nie chce wmuwic-diagnostyka to Twoja profesja ale diagnostyka nie konczy sie na odczytaniu numeru z bledem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Błędy złego składu mieszanki pojawiły się dokładnie wtedy gdy wypadł zapłon? :roll: nie, więc jakie to porównanie ma znaczenie? Wtedy była inna masa powietrza i zapłon wypadł.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Błędy złego składu mieszanki pojawiły się dokładnie wtedy gdy wypadł zapłon?

Oczywiscie ze nie-przeciez kolega mial caly czas problem z dawkowaniem paliwa-sonda caly czas melduje do ecu jaki jest sklad spalonej mieszanki i tu widac to...

zaplon wypadl kiedy powietrze bylo 87,15 to jest ostatni suw

Wtedy była inna masa powietrza i zapłon wypadł.

Wiesz jak pracuje silnik-nie jest Ci to obce i wiesz jaka role pelni sonda lampda i co jest jej zadaniem...

Moze byc zle zmierzona masa powietrza (uszkodzenie przeplywomierza )ale nie schowasz tego powietrza przed sonda lampda

Nie mam na celu nic Ci wmawiac ,nie zrozum mnie zle ,ale przeanalizuj sobie przypadek kolegi sam dla siebie bo jeszcze nie raz mozesz sie spotkac z takim odczytem-99% poprawnej diagnozy to interpretacja bledow i pomiarow wiec skorzystaj z tego ze kolega podal rozwiazanie zagadki bo to jest cenna lekcja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
O jakiej lekcji piszesz? Podałem rozwiązanie w pierwszym poście.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.