e46 Uszkodzenia samochodu - wycena naprawy i części

[jakub]

Ja się nie odnosiłem do tego konkretnie przypadku tylko podałem zasady jakie obowiązują.

 

Wiem, ale przy okazji pytanie.

Załóżmy, że auto jest warte 15 tys, TU wycenia szkodę (oczywiście z OC) na 5 tys. Nie ma szkody całkowitej, oddaję auto do ASO, a oni naprawiają za 10tys. Czy TU nie ma prawa zakwestionować tak wykonanej naprawy?

[BaX]

To co teraz napisze powiedział mi człowiek z dużej firmy likwidującej szkody na śląsku. /działają od lat i likwidują duże sprawy/

 

W przypadku OC nie ma pojęcia SZKODA CAŁKOWITA, to mylnie używany zwrot przeniesiony z AC!!! To, że ludzie używają takiego zwrotu w przypadku kiedy w/g TU wartość naprawy przekracza wartość pojazdu sprzed szkody to nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym. Żadne TU w kontaktach z poszkodowanym w przypadku likwidacji szody z OC nie użyje takiego zwrotu w oficjalnych dokumentach, a jak użyje to ze szkoda dla siebie. Każdy poszkodowany ma pełne prawo z tytułu polisy OC sprawcy na naprawę do pełnej kwoty wartości pojazdu sprzed zdarzenia. Nie ma znaczenia wiek pojazdu. Czyli, jeżeli wartość wyceny pojazdu w/g TU sprzed szkody wynosi 10kzł, a ich wyliczenia naprawy wynoszą 11kzł to poszkodowany może naprawiać auto do kwoty 10kzł z polisy sprawcy, wystarczy tylko przedstawić kosztorys najlepiej z .....ASO. Tak z ASO bo nie ma praktycznie podstaw do tego aby TU zakwestionowała taką wycenę. Co lepsze poszkodowany ma prawo naprawiać pojazd do wartości wyceny TU nawet jak go za te kasę nie naprawi w 100% bo jest np. związany z autem i bez związku na koszta chce go odbudować. Wtedy resztę pokrywa ze swojej kasy. I tyle w temacie.

 

Natomiast co do Twojego pytania jakub: jeżeli wstawisz do ASO nie są w stanie zakwestionować żadnej FV której wartość nie przekracza wartości pojazdu sprzed szkody w/g ich wyceny. Czyli formalnie naprawa może wynieść nawet 14999zł i muszą pokryć koszty.

 

W obu przypadkach oczywiście naprawa może obejmować tylko elementy z wyceny, nic mniej i nic więcej i tu właśnie jest haczyk w tym wszystkim, jeżeli w trakcie naprawy wyjdą dodatkowe koszta które spowodują że finalna wartość przekroczy wartość pojazdu sprzed zdarzenia trzeba bulić z własnej kieszeni.

 

I najważniejsze, nie ma szans na takie zagrywki w wariancie gotówkowym, jedynie przy warsztacie i to najlepiej ASO, żaden sąd w razie czego nie zakwestionuje takich FV.

I sprawa druga, trzeba mieć świadomość, że pewne TU idą w zaparte i dopiero w sądzie płacą to co powinny. Dlatego trzeba mieć czasami duuuuużo czasu i cierpliwości.

 

I jeszcze takie drobnostki, wycena pojazdu przez TU nie jest w żaden sposób wiążąca, jak najbardziej jest do podważenia ale komplikuje sprawę jeżeli chodzi o naprawy na granicy wartość pojazdu=wartość szkody, jak ktoś chce się pozbyć wraku, a TU mu policzyła jakąś chorą wartość wystarczy mieć ze 2 oferty wykupu od pierwszych lepszych handlarzy lub warsztatów, oczywiście z cenami niższymi w granicach rozsądku, zwracają bez problemu różnice. /sprawdziłem - działa ;) /

[dzanu86]

4488zł ale walczę dalej z alufelgą - mam pismo od sprzedawcy, że niemożliwy jest zakup jednej alu - i że w ogóle nie mają ich w sprzedaży.

[mikan]

kary chyba nie ma co, z tą wyceną

[jakub]

Bardzo wysoka wycena....

[BaX]

Wysoka bo może okazać się, że naprawa wcale nie będzie taka tania. W/g mnie główne uderzenie poszło w to miejsce z którego odleciała szpachla, wewnątrz widać że profil jest przełamany. Weź pojedz lepiej na geometrie, żeby nie okazało się że przestawiło miejsce mocowania wahacza w podłodze i nie ustawisz geometrii.

[robiola1]

zwrocą ci za jedna felge i nic z tym nie zrobisz. wycena jest bardzo niska, gdybys miał bezwypadkowe auto dostałbys 3 razy tyle. widac, ze auto przed stluczką bylo juz ulepem wiec bierz kase i zrob naprawe u pana czesia w stodole i bedziesz 3 kola do przodu. gdybys mial auto bezwypadkowe to dostalbys wiecej. w sadzie nie udowodnisz, ze auto szpachlowane w stodole powinno byc zrobione w ASO. chyba, ze doplacisz róźnicę. wg prawa nie możesz za ulepa dostac naprawy auta w ASO, ponieważ odniósłbyś korzyść, no chyba że dopłacisz.

[jakub]

zwrocą ci za jedna felge i nic z tym nie zrobisz. wycena jest bardzo niska, gdybys miał bezwypadkowe auto dostałbys 3 razy tyle. widac, ze auto przed stluczką bylo juz ulepem wiec bierz kase i zrob naprawe u pana czesia w stodole i bedziesz 3 kola do przodu. gdybys mial auto bezwypadkowe to dostalbys wiecej. w sadzie nie udowodnisz, ze auto szpachlowane w stodole powinno byc zrobione w ASO. chyba, ze doplacisz róźnicę. wg prawa nie możesz za ulepa dostac naprawy auta w ASO, ponieważ odniósłbyś korzyść, no chyba że dopłacisz.

 

 

Taa 3 x więcej za obcierkę w aucie wartym 15 tys.

[robiola1]

jakub

Taa 3 x więcej za obcierkę w aucie wartym 15 tys.

 

taa masz pojecie na temat wycen w ASO jak świnia o gwiazdach. w przeciwenstwie do ciebie przerabiałem kilka szkód z OC i AC na swoim portfelu. przy pierwszych byłem w plecy, na następnych straty sobie odbiłem z "górką".

podam ci przykład: na aucie 4 letnim za ryse na lakierze zderzaka i blotnika dlugosci 4 cm i szerokosci 2 mm policzyli mi wiecej niz te 4 tys zł. jakbyś odwiedził chociaż raz ASO a nie stodołę Pana Witka Pipka z ubezpieczenia OC; tobyś zobaczył jakie mają ceny. przy autach wartych 15 tys zl mała obcierka robiona w ASO staje się szkodą całkowitą.

[bolo73]

witam

koledzy aso za element lakierowany liczą od 1000pln a bmw nawet ok 1500pln czyli 2 el to ok 3000pln a gdzie jeszcze robocizna ,( to jest chore)

[czerwony330d]

jakub

Taa 3 x więcej za obcierkę w aucie wartym 15 tys.

 

taa masz pojecie na temat wycen w ASO jak świnia o gwiazdach. w przeciwenstwie do ciebie przerabiałem kilka szkód z OC i AC na swoim portfelu. przy pierwszych byłem w plecy, na następnych straty sobie odbiłem z "górką".

podam ci przykład: na aucie 4 letnim za ryse na lakierze zderzaka i blotnika dlugosci 4 cm i szerokosci 2 mm policzyli mi wiecej niz te 4 tys zł. jakbyś odwiedził chociaż raz ASO a nie stodołę Pana Witka Pipka z ubezpieczenia OC; tobyś zobaczył jakie mają ceny. przy autach wartych 15 tys zl mała obcierka robiona w ASO staje się szkodą całkowitą.

:cool2:

[dzanu86]

Witam,

 

Akcja zakończona sukcesem - tak mi się przynajmniej wydaje. Samochód zrobiony za grosze:).

Koszty jakie poniosłem:

drzwi (bardzo dobry stan) - 180zł + 20zł dojazd

ćwiartka (nie ma reparaturek) - 200zł + 100zł dojazd

blacharz (wycięcie, wspawanie, przełożenie drzwi i uzbrojenie ich) - UWAGA - 200zł:D:D (a zrobił to naprawdę porządnie (znajomy)

lakiernik (drzwi przód, tył, błotnik) + polerka całego samochodu - 500zł:):)

sprawdzenie geometrii kół (ok) oraz ustawienie zbieżności - 100zł

komplet nowych ALU - 1270zł

wklejenie małej szybki do nowych drzwi (bo mam przyciemniane) - 40zł

 

ŁĄCZNIE: 2610zł

 

Wycenili mi na 4500zł + oddali stare alufelgi 1100zł (faktura była na 1300zł - 200zł które były ujęte w pierwszej wycenie za 1 alufelgę)

 

5600zł - 2610zł =~3000zł

 

A tu zdjęcia po naprawie (wystarczy jeszcze zamontować listwę nadprogową oraz listwę boczną drzwi)

 

http://imageshack.us/photo/my-images/696/img4790cy.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/713/img4791w.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/52/img4792e.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/12/img4793w.jpg/

[darti123]

Kurcze blacharz i lakiernik chyba z caritasu . Na trzy elementy sam lakier to około 100 PLN a gdzie podkład ,taśma do oklejania ,folia maskująca ,papiery ścierne,pasta polerska ,gąbka polerska, rozpuszczalniki ,środki do zakonserwowania ,jakaś szpachla ,ściereczka antystatyczna ,filtry do maski,zmywacz antysilikonowy. Do tego ZUS ,US ,energia elektr niewiem ale ja tego nie pojmuje

[dzanu86]

Dobrze jest mieć znajomych. Lakiernik bierze 250zł za element (przynajmniej u mnie) - policzył mi za dwa elementy i jeszcze spolerował:) No...i polecił blacharza...

 

A co do blacharza...tego to ja sam nie pojmuję. Dostał całą ćwiartkę, wyciął tyle ile potrzebował, rozebrał i zdjął drzwi, zdjął zderzak, spawanie, przezbrojenie drzwi itd itd itd....:))))

Inny powiedział mi 1200zł:)

 

 

A tutaj zrobiłem zdjęcie jak samochód wrócił od blacharza.

 

http://imageshack.us/photo/my-images/840/bmwer.jpg/

[jakub]

Lakiernika jestem w stanie zrozumieć...ale blacharza już nie.:)

[darti123]

Lakiernika jestem w stanie zrozumieć...ale blacharza już nie.:)

A ja lakiernika nie jestem w stanie zrozumieć, no chyba ze materiały lakiernicze ukradł.Bo jak nie to za polakierowanie trzech elementów plus spolerowanie auta na czysto nie zostało mu nawet 200 PLN .Ja nawet dobremu znajomemu za takie pieniądze bym nie zrobił ,mi nikt prezentów bezinteresownie nie robi

[dzanu86]

Oczywiście lakiernik od spodu dał jeszcze "baranka":). Utrwalacie mnie tylko w myśli, że [BAD] naprawdę to tanio zrobiłem:))))))

[BaX]

Oczywiście lakiernik od spodu dał jeszcze "baranka":). Utrwalacie mnie tylko w myśli, że [bAD] naprawdę to tanio zrobiłem:))))))

 

Dlatego ta Twoja kasa z TU to żadne cuda, jak byś to miał zrobić normalnie za normalne stawki i nie na używkach po prostu byś dopłacił.

[Balugass]

Dobrze jest mieć znajomych. Lakiernik bierze 250zł za element (przynajmniej u mnie) - policzył mi za dwa elementy i jeszcze spolerował:) No...i polecił blacharza...

 

A co do blacharza...tego to ja sam nie pojmuję. Dostał całą ćwiartkę, wyciął tyle ile potrzebował, rozebrał i zdjął drzwi, zdjął zderzak, spawanie, przezbrojenie drzwi itd itd itd....:))))

Inny powiedział mi 1200zł:)

 

 

A tutaj zrobiłem zdjęcie jak samochód wrócił od blacharza.

 

http://imageshack.us/photo/my-images/840/bmwer.jpg/

 

bedzie rdzewieć aż miło :? szpachla ciagnie wilgoć a widze że auto stało na podwórku w deszcz...

[darti123]

Dokładnie Balugass ma racje szpachla nie jest izolatorem i woda przez nią poprostu przenika

[Balugass]

Dokładnie Balugass ma racje szpachla nie jest izolatorem i woda przez nią poprostu przenika

 

w takich warunkach był robiony mój golf wpakowałem kupe kasy by po roku miec wykwity :?

[mma]

U mnie lakiernik bierze za element 500zł i ma klientów tylu ,że trzeba czekać koło miesiąca ,żeby cokolwiek pomalować.Nie wiem jak to możliwe ,że takie grosze zapłaciłeś za blacharza i lakiernika.Co do pieniędzy za szkode to wszystko zależy od tego w jakiej firmie sprawca ma wykupione OC.Ja mi koleś na parkingu Vectre drasnął to dostałem 1000zł a była tylko pęknięta tylna lampa i zarysowany zderzak ,że tylko spolerować wystarczyło.OC miał w PZU w innej firmie bym dostał z 300-400zł

[jakub]

Dobrze jest mieć znajomych. Lakiernik bierze 250zł za element (przynajmniej u mnie) - policzył mi za dwa elementy i jeszcze spolerował:) No...i polecił blacharza...

 

A co do blacharza...tego to ja sam nie pojmuję. Dostał całą ćwiartkę, wyciął tyle ile potrzebował, rozebrał i zdjął drzwi, zdjął zderzak, spawanie, przezbrojenie drzwi itd itd itd....:))))

Inny powiedział mi 1200zł:)

 

 

A tutaj zrobiłem zdjęcie jak samochód wrócił od blacharza.

 

http://imageshack.us/photo/my-images/840/bmwer.jpg/

 

bedzie rdzewieć aż miło :? szpachla ciagnie wilgoć a widze że auto stało na podwórku w deszcz...

 

Ten deszcz był "z węża" tylko po to żaby lakier lepiej na zdjęciu błyszczał....

[bolo73]

A co do blacharza...tego to ja sam nie pojmuję. Dostał całą ćwiartkę, wyciął tyle ile potrzebował, rozebrał i zdjął drzwi, zdjął zderzak, spawanie, przezbrojenie drzwi itd itd itd....:))))

Inny powiedział mi 1200zł:)

 

witam

jakby ci wymienił całą ćwiare to bys zapłacił te 1200pln :norty:

a jeżeli moge się czepnąć blacharki to dziwi mnie czemu wstawił ten błotnik tak dziwnie , powinien wstawic go niżej żeby błotnika nie kroić mniej roboty i szpachli

[jakub]

A co do blacharza...tego to ja sam nie pojmuję. Dostał całą ćwiartkę, wyciął tyle ile potrzebował, rozebrał i zdjął drzwi, zdjął zderzak, spawanie, przezbrojenie drzwi itd itd itd....:))))

Inny powiedział mi 1200zł:)

 

witam

jakby ci wymienił całą ćwiare to bys zapłacił te 1200pln :norty:

a jeżeli moge się czepnąć blacharki to dziwi mnie czemu wstawił ten błotnik tak dziwnie , powinien wstawic go niżej żeby błotnika nie kroić mniej roboty i szpachli

 

A widzialeś ile tam wcześniej było szpachli?