Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Posiadam BMW E39 520i 98rocznik auto jest z gazem. Zaczeło się od tego że samochód po przeciągnięciu obrótów do "odcinki" zaczął wydawać niepokojące odgłosy dość głośne "cyk" "cyk" "cyk" i częstotliwość tego dzwięku rośnie proporcjonalnie z wzrostem obrotów, jednak wystarczyło przejechać jakieś 1-2km i dźwięk ten ustawał. Teraz jest jeszcze gorzej bo wystarczy przeciągnąć go do 4500 i znów się pojawia ten dzwięk jednak też nie zawsze. Po przejechaniu się ze stałą prędkością dźwięk ustaje. Czy to może być wina oleju? auto ma 355tys i jeźdżi na castrolu 5W40.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to prawda, najlepiej nagrać to cykanie, bo po literkach z forum, ciężko będzie pomóc, Castrol to jeden z najgorszych olej jaki można lać do tych silników, wartości płuczących nie ma żadnych, a może to napisać mechanik, który po Castrolu rozebrał co najmniej ze 2 silniki, oleje syntetyczne to dziś norma, cofanie się do mineralnych czy półsyntetycznych to kiepska rada. WIem wiem..na korku jest Castrol, ale to nie recepta na długofalową bezawaryjność, tylko umowa pomiędzy koncernami
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
to ten silnik z tym przebiegiem powinien już dawno być zalany pół syntetykiem./quote]

Bardzo ciekawa teza, uzasadnisz? Kiedy zalewa się połsyntetyk a jest czas na minerala? 400k km?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano
Ciężko zdiagnozować cyk, cyk jak się tego nie słyszy/popychacze, co do oleju to ten silnik z tym przebiegiem powinien już dawno być zalany pół syntetykiem.

Castrol jest bardzo dobrym olejem ale do nowych samochodów, dlatego, że sam w sobie ma właściwości płuczące.

Ja mam 370tys. Dobrze żebym wlal zamiast syntetyka minerał? :mrgreen: proszę o poradę chociaż nic się nie dzieje.

Opublikowano

Prawda jest taka, że wszystkie oleje są ze sobą mieszalne, mają za zadanie smarować, ten olej który kolega napisał jest bardzo rzadki, silnik przy takim przebiegu jest wyeksploatowany, pomijając to, że nikt tak naprawdę nie ma pewności co wlewa, nie wszyscy producenci dołączają kartę charakterystyki, więc co tam jest nie wiadomo, czy to pół syntetyk, czy syntetyk wymiana co 10tys. km. Producenci zalecają 5w30 jak samochód jest nowy i wyjeżdża z fabryki a nie przy przebiegach rzędu kilkuset tysięcy, gdzie nawet nie przywidywali, że te jednoski tyle mają przejechać ale to już kwestia gustu.

W poprzedniej E39 miałem na liczniku ponad 500tys. 2.8 M52 od nowości były castrole 5w30/40, pózniej motul i valvoline tej samej specyfikacji, aż w końcu zalałem gęstszym 10w40, przez kolejne 3 wymiany, cichsza praca, mniejsze zużycie oleju, do normalnej jazdy jak najbardziej odpowiedni, nie musi mieć super, hiper lepkości przy wysokich temperaturach, to nie m5, czy bugatti veyron do jazdy na torze, gdzie przeciążenia są kolosalne.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
tu już bardziej chodzi o podejście konkretnego użytkownika do auta, można pójść do McDonalda i się zapchać, można też zjeść dobry obiad w niezłej restauracji i nieco dłużej poczekać niż ma MC-ku, jak użytkujesz auto rok/dwa i zmiana, nie ma dużej różnicy, jak latasz długo i nie chcesz generować sobie problemów, warto sięgnąć po coś z wyższej półki
Opublikowano

Kolego bananowy koks przestan za przeproszeniem gadac głupoty...

W m43 mam 460tys prawie na złym i nie dobrym gazie i jest Zalany olejem valvo 0w40 a wiesz czemu? Bo ma jak najwięcej jeszcze pochodzić!

Wg twojej teorii na czym powinienem jeździć pół synt? I w - temp dobijac ten silnik szybciej przy każdym odpaleniu? Czy może minerał?! Dawno by zdechł.

Polecam zapoznać się z tym co oznaczają oznaczenia 0/5/10/15w i 20/30/40/50/60 a dopiero potem wyciągnąć wnioski i przestać pisać takie głupoty!

Po tym jak zrozumiesz te mityczne oznaczenia zastanów się co daje zmiana z 0w czy też 5w na 10w/15w 40 oraz kiedy silnik najbardziej się zużywa.

Opublikowano
Wydłużać żywotność to możesz jak kupisz samochód z salonu i chcesz długo nim jeździć albo wyremontujesz silnik od a do z, a nie jak jest pół banki na szafie.Silnik to czesc mechaniczna która się zużywa przez tarcie z wiekiem i km bez względu na to jaki olej jest wlewany, to jest nie uniknione, a to nie magiczny eliksir który zregeneruje silnik, znam te wszystkie oznaczenia i lepkości nie muszę się zapoznawać :)
Opublikowano

Więc powinieneś wiedzieć że w naszym klimacie powinniśmy wszyscy zalewac 5w30/40.

Natomiast 0w też nie zaszkodzi. Napisałeś że ten olej jest za rzadki... Jest przy odpaleniu a cbyba wtedy silnik najbardziej dostaje po dupie i im większa rzadkość tym szybciej olej zostanie rozprowadzony po całym silniku.

Wydłużyć żywotność można również takimi zabiegam i to znacznie.

Chcesz jezdzij sobie na 10w40 ale nie namawiaj do tego innych w przypadku m50/m52/m54 powinny być oleje syntetyczne.

Opublikowano

Co do tego cykania jeszcze bo poplynelismy....

Niech kokega sprawdzi stan oleju to po pierwsze miałem tak kiedyś w swojej i olej był poniżej minimum i to cykanie to były hydro :)

Po drugie pomimo tego że bmw poleca od pewnego czasu castrol uważam że nie jest to zbyt dobry olej.

Ile ten castrol ma nalatane to po pierwsze.

Po drugie sprawdź stan oleju na zimnym silniku na równym (moja jest mega wrażliwa na to)

I potem na ciepłym po 5-10min postoju sprawdź kilka razy bo z tymi bagnetami w e39 to różnie.

Przy zmianie oleju plukanka + jakiś dobry olej np valvo 5w40 :)

Opublikowano
Wydłużać żywotność to możesz jak kupisz samochód z salonu i chcesz długo nim jeździć albo wyremontujesz silnik od a do z, a nie jak jest pół banki na szafie.Silnik to czesc mechaniczna która się zużywa przez tarcie z wiekiem i km bez względu na to jaki olej jest wlewany, to jest nie uniknione, a to nie magiczny eliksir który zregeneruje silnik, znam te wszystkie oznaczenia i lepkości nie muszę się zapoznawać :)

Nie pisz głupot bo lanie niewłaściwego oleju przy zdrowym silniku jest proszeniem się o kłopoty. Masz rację że mają dużo na blacie. Ale dlaczego dla ciebie przebieg jest powodem do zmiany oleju na gorszy? Gdzie tu widzisz sens? Lejac gorszy olej silnik się zużywa szybciej a nie są to nowki, zużywa się łańcuch, jest jeszcze vanos. Nie chciał bym od takiej osoby kuoic samochodu...

Opublikowano

Nawet nie chodzi o bazę ale samą gęstość oleju 10w a 5w. Wiem że większość 5w nie są syntetykami, ale mamy klimat jaki mamy i zimą nie jest wskazane używanie takiego oleju. Tak samo normy jakich lepiej się trzymać. Ze względu na materiał z jakich są cylindry, na obecność zmiennej fazy rozrządu, i łańcucha który jest plukany, smarowane są jego sworznie które jeśli się wycieraja powodują syf w silniku i jego wyciąganie, slizgi tak samo.


Nie widzę sensu stosować gorszego oleju. Z oszczędności? Czy z jakiego powodu? Sprawdź w słoiku jak wygląda 10w i 5w

Opublikowano
Znam mnóstwo osób które zalewają 10w60 do m54 a na zimę wymieniają na 5w, według strażników teksasu z forum już dawno vanosy powinny klepać i nie jeździć, natomiast jeżdżą tak latami i maja się dobrze, to nie moto doktor. Sam kiedyś zdecydowałem się na zmianę z 5w30 na 10w60 w 2.5L, jak zrobiłem dłuższa trasę latem w upalny dzień, na oleju który miał przejechane 6tys, silnik pracował głośniej, po powrocie i spuszczeniu olej bardziej przypominał wodę niż olej. Okej niech będzie, ze 5w nasmaruje vanosa a 10w nie i będzie robił nagar przy regularnych wymianach co 10tys, tak można debatować w nieskończoność.
Opublikowano

Silniki m52 pojadą na 20w i 15w 40 i i przejdą sporo kilometrów. Ile zrobiłeś kilometrów na 10w?


Tutaj nikt nie mówi że wlejesz 10w 40 i zatrzesz silnik. Ale po co go dobijac i doprowadzać do szybszego zużycia. Dla 50zl na bance oleju? Marne oszczędności.


Ja w lato z przerwą na tankowanie zrobiłem lekko ponad 1000km i auto głośno nie chodziło. Co ty miałeś za olej i jakiej firmy? Bo to co opowiadasz mi się w głowie nie mieści

Opublikowano

Dla mnie to żadne oszczędności, bo zlewam na takie rzeczy. Jaki olej zalewalem kilka lat temu nie pamietam, bo nie zaprzątam sobie głowy takimi drobnostkami, które były tak dawno, napewno markowy. 5w30 w gorące dni to siuski.

Na w60 coś okolo 3 wymian wiec pewnie ze 25tys.

Jak kolega wyżej napisał ma odgłosy z komory silnika, jeśli to nie osprzęt to problem tkwi w samym słupku, na 20 letniego dwojaczka w budzie 5tki ma prawo być wyeksploatowany a jeśli tak nie jest, mniejmy nadzieje, to głośna praca może być związana z zadkim olejem. Nie wiem, mogę tylko przypuszczać ale podejrzewam, ze lubi sobie łyknąć Castrola, wiec nie wiem czemu zamian na trochę gęstszy olej ma go zabić, tym bardziej, ze znajomy zrobił na 10w40 3lata w gazie w m52 poszła w inne ręce, teraz już będzie z 7 lat i dalej jeździ na takim oleju, jeszcze żyje, jak ktoś chciałby lepiej się poczuć to są tez 10w40 syntetyczne, a co kolega sobie wleje to jego sprawa.

Opublikowano

25k to żaden przebieg i to żaden wyznacznik że wszystko będzie ok.więcej to ja w rok robię. Na LPG w mojej 520i już po tym roku będzie prawie 200tys plus to co poprzednik i pęknie 400tys ogólnego.


Lej co chcesz ale jak byś chociaż zrobił jakoś większy przebieg i dopiero coś zachwalał i polecał to bym zrozumiał.

Opublikowano

Chłopie... Bo już słów mi brakuje jaka zmiana na gestszy olej?!

Kolego proponujesz zmianę z 5w40 na 10w40 olej gestszy przy niskich temp przy starcie rozumiesz?! Po rozgrzaniu i tu i tu masz 40 bardziej lopatologicznie nie potrafię.

Jak już to powinien zmienić na 5w50 jeśli chcesz mu doradzić gęstszy.

Te silniki były projektowane pod syntetyczne oleje o oznaczeniu 5w30 / 0w30 /40!

Słyszałem o m52 które latają na 15w40 lotosa i co?! I sie nie zatarly ale nie trzeba być geniuszem żeby się domyślić co dzieje się z vanosami łańcuchem i slizgami rozrządu... A potem jest płacz bo vanos się popsuł albo slizgi do wymiany.

Lanie 10w40 bmw to idiotyzm inaczej tego nie skomentuje proszę wybaczyć jeśli ktoś poczuł się urażony bo ja innego powodu nie znajduje proszę mi przytoczyć jakiś racjonalny powód lania mitycznego lanego do każdych warunków każdych silników nie zależnie od sposobu użytkowania 10w40.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ja leję 15W50/300V Motula, jest to olej który nie jest rozlewany w PL, gdzie nie wiadomo co jest w bańce, 5W po rozgrzaniu to woda a nie olej, auta z duużym przebiegiem, powinny mieć tą gęstość nieco wyższą, moja ma 400+ i ciężko codziennie pracuje już 12 rok, nie zanosi się na usterkę, więc teorie to jedno, fakty drugie..inną sprawą jest ta nieszczęsna temperatura w tych silnikach w ok. 100C, która nie jest obojętna na olej
Opublikowano

Rozumiem że sugerujesz że w fazach projektu silnika inżynierowie bmw olali sobie temat tego że będzie większa temp pracy silnika i dla jaj pomijając ta kwestie mimo wszystko wybrali olej 5w30 który "jest jak woda po rozgrzaniu"?

A ty jako użytkownik poprawiles ich błąd lejac 15w50? Mamy kwiecień ale 23 a nie 1.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
zanim odpowiem Ci na to pytanie, chciałbym zadać Tobie pytanie, kim jesteś i co robisz zawodowo, bo ja brudzę codziennie ręce w różnych silnikach, a Ty co robisz? Może Twój zawód to trollowanie na forach? Obal to..
Opublikowano

Trolowanie na forach wytłumacz mi w jakim celu?

Bardziej walka ze stereotypami w stylu 200tys na szafie = lej polsyntetyk!

Masz polsyntetyk i 150-200tys nie zmieniaj na syntetyk bo silnik zdechnie rozleci się rozszczelni... Różne już teorie słyszałem.

To samo plukanki.

I już odpowiadam na twoje pytanie.

Nie ma znaczenia czym zajmuje się zawodowo ale nie jest to mechanika.

Natomiast mechanikę traktuje jako hobby i pasję która zgłębiam od kilku lat uwierz mi na słowo też kiedyś lalem tylko 10w40 o istnieniu 0w40 nie wiedziałem... Ale poznałem parę ciekawych osób min obecnie mojego przyjaciela który mechanika zawodowo para się od kilku lat oraz jego m30b35 które dokrecilo na olejach synt do 960tys na złym potwornym i destrukcyjnym lpg...

I którego zdanie oraz doświadczenie z całym szacunkiem ale cenie sobie bardziej niż twoje.

To że brudzisz sobie ręce "zawodowo" nie czyni cie osoba wybitna w danej dziedzinie niczego ci nie sugeruje broń boże ale wielu jest takich którzy zajmują się mechanika na codzien a strach jest im oddać auto na zmianę oleju bo rozpowszechniaja idiotyczne niczym nie poparte teorie!

Zaznaczam że nie jest to atak na żadną osobę a chęć rozprawienia się z pewnymi mitami nt oleju.

Ps.

Proponuję założyć nowy temat i tam rozmawiać na argumenty wymieniać się doświadczeniami.

Tutaj chłopak zapewne oczekuję pomocy a my płyniemy co raz bardziej.

Niech sobie najlepiej sprawdzi i olej 10w40 i olej 5w40 ale dobrych marek przepluka silnik i wyciągnie wnioski sam tak jak ja to zrobiłem bo również z każdej strony inne teorie i rady otrzymywalem. Nic mu się nie rozleci nie rozszczelni etc.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

nie wiem, sam sobie odpowiedź? ale tak to zaczyna wyglądać

ma ogromne znaczenie czym się zajmujesz, jeżeli nie zajmujesz się mechaniką, to dobrym kierunkiem jest, abyś zgłębiał ją bardziej (pod czym się podpisuję)

Hobbystów "jak sam napisłeś:traktuję ulgowo" i na tym się zatrzymajmy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.