Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
Auto kupiłem ze słabym akumulatorem, ale odpalało bez problemu. Przedwczoraj w nocy trochę przymroziło i rano wsiadłem do auta, próba odpalenia i po kilkunastu obrotach rozrusznika aku zdechł całkowicie, rozładowany , full błędów na desce. Po południu zakup nowego aku o takich samych wartościach 80Ah/740A , wyciągam stary i montuje nowy. Auto odpala bez problemu i jadę załatwić sprawy, robię może ze 20 km. Wieczorem wracam pod dom ,gaszę silnik i idę do domu. Następnego dnia rano wsiadam do auta próba odpalenia i ... rozrusznik kręci jak szalony a auto nie odpala. Na zegarach pomarańczowa kontrolka hamulca ręcznego , ABSu i trójkąt w okrągłej strzałce DTC. Nadmieniam że nie posiadam czujnika IBS na klemie minusowej. Z tego co wyczytałem na tym forum to prawdopodobnie może być problem z synchronizacją między modułem CAS a silnikowym ? Proszę Panowie o pomoc. Auto nie odpala,więc nigdzie nie podjadę. Czy jest ktoś z forumowiczów z Oleśnicy lub z okolicy kto mógłby do mnie podjechać z INPĄ i ogarnąć temat ? oczywiście nie za free... Pomocy ! Edytowane przez dario74
Opublikowano
A więc był u mnie dziś gość z okolic i się podłączył. W kasetach sterujących 18 błędów ( w tym 4 które wiszą na stałe: mata fotela pasażera ,Xenon prawy, kierunkowskaz lewy przedni i pomocnicza pompa wody ). Wykasował błędy, zaadaptował nowy aku i przycisk START... Dwa obroty rozrusznika i silniczek hula jak ta lala. Po chwili naciska stop i silnik gaśnie. Gość zwija kabelki, kasuje mnie 50 zeta, może mija 5 minut i znów przycisk START. Silniczek odpala od tzw. kopa, zero dziwnych kontrolek na tacho. Żegnamy się ,krótka pogawędka i gość odjeżdża. Gaszę motor, idę na chatę. Wychodzę po pół godzinie, wsiadam zadowolony do buni i ... rozrusznik kręci - auto nie odpala. Tak jak wcześniej na zegarach pomarańczowa kontrolka hamulca ręcznego , ABSu i trójkąt w okrągłej strzałce DTC. Powiem szczerze, że to było jak mocny kop w jaja. Telefon do Pana , jutro ma się pojawić na powtórną diagnostykę. Zaczynam podejrzewać że przyczyną jest jakaś cholerna błahostka, pierdoła którą ciężko będzie zdiagnozować...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A mi wydaje , że trzeba zapomnieć o tym czytelniku błędów i szukać porządnego fachowca. I coś mi podpowiada, że problem może być w immo.
Opublikowano (edytowane)
Właśnie byłem sprawdzić i wróciłem. Nic to nie daje, bez zmian. Nie odpala. Mało tego, zauważyłem ( w dzień tego nie widziałem ) że jak kreci rozrusznik to delikatnie mrugają , migają z przodu ringi, chyba ringi, nie xenony bo to słabe delikatne światło. Byłem sam ,więc nie miałem jak sprawdzić. Edytowane przez dario74
Opublikowano (edytowane)
A mi wydaje , że trzeba zapomnieć o tym czytelniku błędów i szukać porządnego fachowca. I coś mi podpowiada, że problem może być w immo.
Tylko dlaczego wcześniej na starym słabym aku auto paliło za każdym razem od kopa ? Możesz mi temsky740 polecić kogoś z Wrocławia lub okolic ? (jak coś to na priv). Bo to chyba się skończy lawetą... :mad2: Na Śląsk na lawecie trochę koszta nie takie :(



EDIT: Odnośnie ringów ( bo to ringi mrugają ) , to są markery chinole. Przyczyna mrugania rozwiązana.

Edytowane przez dario74
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Panowie! Mam podobny problem! Tyle ze u mnie e90 na starym rozruszniku odpalalo do puki sie nie zaczął zawieszac...wyciągnąłem akumulator,zdemontowalem rozruch...po kilku dniach wsadzilem inny i??? Auto kreci za kazdym start/stop ale nie odpala...nawet nie złapie...na plaka odpali ale gasnie...? Co moglo sie stac?jakies pomysly?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.