Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, z góry przepraszam za nowy team, ale nigdzie nie znalazłem roziwązania mojego problemu - może źle szukam.

Nie wiem czy dobry dział jak coś proszę o przeniesienie.

Mam problem z PDC tył mianowicie kupiłem samochód e46 323 sedan z 98r oryginalne PDC nie działało od początku, więc chciałem się za to zabrać. Wrzuciłem wsteczny i przykładałem ucho do czujników czy "cykają" jeden uszkodzony kupiłem nowy - problem nadal taki sam nie działa PDC. Zostawiłem temat na jakiś czas, ostatnio miałem auto u "elektronika" na warsztacie i przy okazji poprosiłem go aby zajrzał do tego co jest nie tak. Trzymał auto dwa dni, podłączał komputer (przynajmniej tak twierdzi) diagnoza - do wymiany wszystkie czujniki. Kupiłem 4 czujniki podmieniłem i cisza nadal bez zmian. Pojechałem do Niego powiedziałem co i jak to stwierdził, że muszę się umówić i zostawić mu auto zajrzy tam jeszcze raz. Nie spodobał mi się ten fakt, ponieważ dojeżdżam do pracy nie mam możliwości znowu pozostawienia mu auta na nie wiadomo ile skoro może znów nie zrobić jak poprzednim razem..

Wziąłem się za naprawę sam. Oczywiście nie znam się na tym wszystko było metodą prób i błędów. Zacząłem przekładać czujniki (może któryś musi być na odpowiednim miejscu) a posiadam ich 8 - 5 zamienników 3 oryginalne, bo stare nie wyglądały na uszkodzone a po wymianie na nowe jak to na warsztacie kazali problem się nie rozwiązał, czyścić kostki w końcu jakimś cudem udało się PDC działa, lecz nie na długo znowu poszukiwanie przyczyny podmiana czujników i udało się po wymianie jednego zadziałało. Czujnik wyrzuciłem złożyłem wszystko podjazd do bramy i cisza co jest nie tak. Próby, próby przekładanie czujników ruszanie kabelkami sprawdzanie kostek poprawki i cały czas efekt ten sam raz działa - raz nie. Stwierdziłem, że to moduł - kupiłem inny wraz z całą wiązką jakby któryś kabel jednak był walnięty. Wymiana i efekt ten sam, znowu podmiana czujników modułów, kabli i również raz działa raz nie. Udało mi się zauważyć jak to działa. Mianowicie chodzi o to, że gdy włączam wsteczny jest całkowita cisza, po wypięciu 1 lub 2 lub 3 czujników nadal cisza dopiero gdy wypnę wszystkie 4 (na włączonym zapłonie i biegu wstecznym) zaczyna pikać sygnałem ciągłym przez jakieś 10sec po czym cisza - gdy podepnę wszystkie czujniki PDC działa normalnie, wyłączę wsteczny włączę z powrotem wszystko jest ok, problem pojawia się po wyłączeniu zapłonu i ponownym włączeniu wtedy znów cisza i nie działa, zaskakuje po ponownym rozpięciu wszystkich czujników. Co może być przyczyną tego? Nie mam możliwości sprawdzenia komputerem, jechać z powrotem do "elektronika" czy szukać kogoś innego bardziej ogarniętego? Czy po wymianie trzeba kasować jakieś błędy czujników czy coś w tym stylu? Czy jest możliwość aby po wypięciu czujników moduł się resetował przez co działa, ale po wyłączeniu zapłonu łapał z powrotem błąd i nie działał ? Czy może jest tam jeszcze coś odpowiedzialne za system ? Jeżeli działa to czujniki moduł wiązki kabli głośniczek czujnik na skrzyni (o ile tam jest) wszystko wydaje się sprawne. Macie jakiś sposób na to aby sprawdzić bez podłączeniu komputera ? Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

O matko jaki esej...

a posiadam ich 8 - 5 zamienników 3 oryginalne

Zalatw czwarty i sprawny oryginał, zamienniki wywal, bo tak właśnie działają jak u Ciebie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.