F11 535d problem z doładowaniem (live data)

[rockybor]

Co do dpf to zrob sobie test cisnien.

 

 

 

Porownaj rowniez odczyty z czujnikow przy wylaczonym silniku. Mi problemy z wypalaniem powodowal uszkodzony czujnik cisnenia spalin (nr 3) przed dpf.

 

Przy wyjeciu czujnika nr 3 aplikowalem pianke KENT to czyszczenia dpf. Pozniej autostrada i wymuszone wypalanie. Pytanie czy Ty w ogole masz z tym problem. Ja mielem co chwila bledy dotyczace cisnienia.

[logic]

Testowałem dzisiaj aplikacje Btool na telefon. Podała mi że mam w filtrze 44g popiołu. Tą samą aplikacją zrobiłem pomiary ciśnienia wstecznego, wyniki:

jałowy - 15hPa

2000 - 35hPa

3000 - 50hPa

4000 - 75hPa

Błędów związanych z dpf w tym samochodzie nigdy nie odnotowałem.

Edytowane 6 Lutego 2018 przez logic

[rockybor]

Wiec to masz OK

 

Dopuszczalne wartosci:

jalowy - 35 mbar/hPa

2000 obrotow - 75 mbar/hPa

4000 odciecie - 200 mbar/hPa

[logic]

Witam

 

Wybrałem się dzisiaj do najlepszego fachowca od BMW we Wrocławiu, BMW Expert Motorsport. Oczywiście zajęci na 3 tygodnie do przodu, ale porozmawialiśmy, opowiedziałem całą historię, powiedziałem o parametrach live data itd i usłyszałem, że to nie pierwszy taki przypadek z jakim się spotyka w f-kach. Mówi, że parametry jakie mu podaję nie będą miały tak dużego wpływu, aby tak obniżyć mierzoną moc. Miał 4-5 takich samochodów u siebie i u żadnego nie udało się znacznie zbliżyć do fabryki mimo ogromnych nakładów pracy i sprawdzeniu chyba wszystkiego.

[rockybor]

Przypomina mi sie moja E90 318D. Miala 122 KM zamiast 143 KM a wszystkie parametry wg ksiazki. Jedyny trop jakiego wowczas nie sprawdzilem to jakosci naprawy po zerwanym rozrzadzie. Byl w tym aucie robiony remont, panewki, wal itd. Natomiast jak potem kupilem F11 184KM to trzymal ladnie serie. Ale z ta E90 to co nawalczylem to juz moje ale w koncowym efekcie sie poddalem i sprzedalem.

[gorik79]

Witam

 

Wybrałem się dzisiaj do najlepszego fachowca od BMW we Wrocławiu, BMW Expert Motorsport. Oczywiście zajęci na 3 tygodnie do przodu, ale porozmawialiśmy, opowiedziałem całą historię, powiedziałem o parametrach live data itd i usłyszałem, że to nie pierwszy taki przypadek z jakim się spotyka w f-kach. Mówi, że parametry jakie mu podaję nie będą miały tak dużego wpływu, aby tak obniżyć mierzoną moc. Miał 4-5 takich samochodów u siebie i u żadnego nie udało się znacznie zbliżyć do fabryki mimo ogromnych nakładów pracy i sprawdzeniu chyba wszystkiego.

 

 

pojawia się dalej ten błąd 244c00 Charging pressure control, high pressure stage, control deviation. Charging pressure to low / positive control deviation ?

[logic]

Nie, i z tego co teraz widzę to ostatni raz (i chyba jedyny) ecu zapisało ten błąd jeszcze jak byłem w Niemczech (przy przebiegu 179000, czyli jakieś 2 tys km temu). Jakoś w tym samych czasie samochód pokazał mi komunikat o uszkodzonym napędzie i ograniczonej mocy na ekranie nawigacji (komunikat ten widziałem chyba 2-3 krotnie na samych początku mojej trasy z Niemiec do domu, później jak i do tej pory się nie pokazał).

Gorik79 Jeśli masz jakiekolwiek przypuszczenia, lub też spotkałeś się z podobnym przypadkiem to proszę o info.

[gorik79]

co wyszło na vakuometrze ?

[logic]

Tego nie mam sprawdzonego. Raz że nie bardzo wiem jak i gdzie zrobić pomiar, a dwa nie mam wakuometra (ale to najmniejszy problem). Z drugiej strony im dłużej się przyglądam parametrom live daty dot. doładowania tym na moją amatorską wiedzę coraz mniej widzę problem (obie turbiny tak naprawdę potrafią osiągnąć maksymalne doładowanie, problem jest jedynie tak naprawdę w okolicach 3tys obrotów czyli przy przełączaniu turbin. Nie mam pojęcia natomiast jak to wygląda w innych samochodach z tym silnikiem). Jeszcze raz podkreślam, że w tym momencie opisałem jedynie moje rozumowanie - totalnego laika w tych kwestiach.

[gorik79]

jak będziesz się wybierał w stronę Wawy dzwoń

[maniek21112]

Dpf potraktuj jakimś preparatem, bo bardzo szybko zwiększył się poziom sadzy a to na pewno nie pomaga, zostaje kwestia przeładowania powyżej 3000 rpm, duża jest sterowana podciśnieniowa, osobiście zainwestowałbym w nowy przetwornik ciśnienia:

http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=MX71-EUR-01_2009_F11_BMW_535d&diagId=11_4436#11658509323

[logic]

Zająłem się ostatnio trochę innymi sprawami, jednak gdzieś tam z tyłu głowy mi to ciągle siedzi. Przetworniki ciśnienia chciałem wymienić od początku, macie jakąś wiedze / doświadczenie - kupować oryginały czy może być pierburg?

W wolnej chwili spoglądam czasami na nagrania live data, patrząc czy czegoś nie przeoczyłem itd. Zwróćcie uwagę na doładowanie / doładowanie wartość zadana w najniższych zakresach obrotów 1500 - 1800 rpm, tam jest bardzo duża rozbieżność - rzędu nawet 1300 mbar (np. film nr 3, druga sekunda - 1712 obr/min ciśnienie doładowania 1718 mbar - wartość zadana 3016 mbar). No chyba, że jest tak, że to ista nie nadąża z aktualizacją odczytów, wtedy całe moje podejrzenie i misterny plan idzie wpizdu. Potem ciśnienie doładowania "goni" zadane, dzieje się tak na każdym filmie. Co myślicie?

[saab]

Pierburg to wlasnie oryginal.

[Zbichu]

(np. film nr 3, druga sekunda - 1712 obr/min ciśnienie doładowania 1718 mbar - wartość zadana 3016 mbar)

Też przeoczyłem jedną rzecz patrząc na odczyty live data. Myślałem, że chodzi o 525d, a nie o 535d. W związku z tym odczyty i wartość zadana ciśnienia doładowania są prawidłowe w dolnej partii obrotów. 3 bary to nic dziwnego. Jednak za małe ciśnienie zadane jest przy wyższych obrotach (powyżej 3000). Przetwornik pierburg jest OK. Jeżeli nie razi Cię jego cena to możesz sobie odpuścić jego diagnostykę i po protu wymienić na nowy. Na Twoim miejscu znalazłbym kogoś ze sprawnym 3.0d N57 i podpiął od niego przepływomierz na próbę.

[logic]

Zbichu uściślijmy. Mówisz, że ciśnienia doładowania w dolnej partii obrotów według ciebie są ok, mnie nie dziwi to że ecu oczekuje 3 bary, ja zwróciłem uwagę na to, że zadane jest 3 bary a otrzymanego 1.7 bara przy 1700 obr/min., dopiero potem ciśnienie "goni" to zadane.

Później piszesz, że za małe jest ciśnienie zadane powyżej 3000 obr/min, jakie powinno być?

Mi od początku wydaje się, że autu brakuje właśnie dołu, ostatnio mierzyliśmy się wielokrotnie ze znajomym e60 530d 235KM ze startu od zera i nie miałem praktycznie żadnej przewagi, jak już to minimalną, dopiero od 100km/h zaczynałem tak naprawdę odchodzić.

[Zbichu]

Zmierz się z E60 535d od 100 do 200. Nawet jak byś miał fabryczne parametry to byś się zdziwił :D , ale wracając do tematu. Na dole obrotów zadane ciśnienie ponad 3 bary i wiadomo, że jak logujesz auto od powiedzmy 1500 obr. z gazem w podłodze prawie to na początku nie ma tego ciśnienia w rzeczywistości. Ciśnienie przyrasta stopniowo, ale u Ciebie następuje to zbyt powoli i nie osiąga nigdy zamierzonego przez sterownik ciśnienia. Ciśnienie zadane w sterowniku wynosi 3,25bar przy 1750obr, 3,28 przy 2250 i spada do 3,18 przy 2750. Przy 4000 tys. obr powinno wynosić 3,13. Drobne odchyłki są do przyjęcia bo i tak ważniejsza jest obliczona przez DDE objętość powietrza. Upraszczając, ciśnienie doładowania powinno utrzymywać się na poziomie 3,1 bara w całym użytecznym zakresie obrotów i do tego powinieneś dążyć. Nie jest prawdą, że F10 535d nie trzymają fabrycznych parametrów. Coś jest nie tak.

[maniek21112]

Na Twoim miejscu znalazłbym kogoś ze sprawnym 3.0d N57 i podpiął od niego przepływomierz na próbę.

Dlaczego podejrzewasz przepływomierz? Masa powietrza jest minimalnie powyżej zadanej, więc tak jak przystało dla serii, nie zaniża. Ja w pierwszej kolejności przeczyściłbym chemicznie dpf i wymienił przetwornik na pierburga oczywiście.

[Zbichu]

Masa, a właściwie gęstość powietrza wynika z obliczeń na podstawie parametrów min. z przepływomierza. Jeżeli przepływomierz próbkuje zbyt wolno to niektóre parametry mogą być pomijane przy obliczaniu gęstości i stąd wartości tak zbliżone do zakładanych przez DDE. Miałem taki przypadek w moim twinturbo, że wyglądało iż z przepływką i jej odczytami wszystko ok i nic nie odbiega od normy jednak samochód był delikatnie "słabszy" i nieco wolniej zbierał się "z dołu". Odłączyłem programowo przepływomierz, żeby wykluczyć jego niesprawność i parametry nadal prawie takie same. Może minimalna poprawa. Po wymianie MAF inna charakterystyka auta. Sprawny przepływomierz mierzył więcej od parametrów zapisanych w DDE.

Wymiana przetwornika jak najbardziej, ale to dotyczy górnej partii obrotów gdzie działa duża turbina, a niedoładowanie mamy w całym zakresie. Jeśli chodzi o dpf to też bym go wyczyścił chociaż odczyty nie są aż takie złe.

[logic]

 

Stock - po wymianie przetworników i elektrozaworu.

[maniek21112]

Teraz niezła seria wyszła :cool2: chyba odczułeś różnicę po tych wymianach?

[Zbichu]

Różnicę to pewnie poczuł po programie, ale z tego co widzę to słabo poszła w zakresie pracy małej turbiny i stąd ten niski moment.

[logic]

Ewidentnie dół jest jeszcze do poprawy. Tylko teraz pytanie: Może to być przez dpf'a? czy od razu nastawiać się na wymianę małej turbiny? Na tym sofcie z wagnerem na pokładzie powinno pojawić się 4xxKM.

..edyta:

Posiedziałem dzisiaj chwile i poprzeglądałem/po-analizowałem dostępne w sieci wykresy 535d w seriach F. Nanosząc to co średnio wychodzi przy remapie (linia zielona) na mój wykres - w zakresie obrotów 1600-2200rpm mamy przepaść, wyżej też trochę brakuje, ale to może być skutkiem niskiego dołu. Czy według waszej wiedzy / doświadczenia można tu jeszcze szukać przyczyny poza małym turbo?

darmowy hosting zdjęć

Ps. Od jakiś 2 dni aplikacja btool znajduje mi błąd 244800 (niestety złośliwość rzeczy martwych uniemożliwiła mi dzisiaj podłączenie pod iste), błąd ten powraca natychmiast po skasowaniu (btoolem).

[logic]

Dobra Panowie, wyciągnąłem z auta obie turbiny z kolektorem wydechowym i dpf. Dpf leci do czyszczenia. Na kolektorze wydechowym był mały przedmuch w jednym miejscu, pod uszczelką. Turbiny obejrzał z grubsza jeden turbiniarz - nie znalazł nic do czego można by się przyczepić. Oddałem je do drugiego zakładu - "poważniejszego" na dogłębne sprawdzenie, wyniki jutro z rana.

Przed tym wszystkim zmierzyłem również podciśnienia (co prawda jakimś tanim wakuometrem, ale zawsze to coś):

zdjęcie poglądowe:

edyta: poprawiłem jednostki podciśnienia.

ciśnienie na wężyku od pompy wacum : -0,95 Bar

ciśnienie na wężyku podłączanym w pkt 1 : -0,85 Bar

ciśnienie na wężyku podłączanym w pkt 2 : jakieś minimalne podciśnienie. Czy tu bez obciążenia powinno występować podciśnienie?

[swider323]

Czy błędy związane z klapkami zawirowań nie wracają?

Kolektor ssący sprawdzałeś?

Zazwyczaj po przebiegu 100tyś+ jest w nim tyle nagaru że klapki mają problem z poruszaniem się.

Przetwornik ciśnienia sprawdź czy czasem ktoś nie zmienił go na inny numer.

Miałem przypadek gdzie dużo kasy poszło na wymianę turbin i innych elementów.

A okazało się że przetwornik ktoś zmieniał i dał o innym numerze. Na wakuometrze było widać różnice.

Zaworki są identyczne ale mają różne parametry.

Swoją drogą te zaworki nieźle hałasują jak są na wykończeniu.

Zdjecia kolektora n57 po 120tyś km

https://drive.google.com/file/d/1Cvw6p-lKIrK-SZyfXtynQD97ceO1JvE-/view?usp=drivesdk

https://drive.google.com/file/d/1bsBubQigpdtzfN9r2dxvAz_GMUDKeJu1/view?usp=drivesdk

[maniek21112]

I jak po drugiej diagnozie?

Odpowiem za kolegę, błędy klapek nie wracają, egr jest maksymalnie ograniczony a może i wyłączony po programie, więc jest szansa, że kolektor wygląda lepiej :wink: