Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Bardzo popularna przypadłość w N47 - błędy świec żarowych. Najczęściej kilka na raz. Prawie we wszystkich przypadkach jakie znalazłem w internecie przyczyną były nie świece a sterownik. Można go naprawiać lub wymieniać. Generalnie jest całkiem tani (Beru czyli OEM to koszt 230 zł) więc nie ma sensu naprawiać. Natomiast namęczyłem się z przygotowaniami do wymiany, bo poza instrukcją z ISTA (patrz niżej) znalazłem całe mnustwo opinii że to czasochłonne i trzeba ściągać kolektor. Jestem już po samodzielnej wymianie i chciałbym dla potomnych napisać:

  • Całość to 15 min roboty.
  • NIE trzeba zdejmować kolektora
  • Trzeba wypiąć trzy wtyczki (dwie z nich są do samego sterownika), wypiąć (lub wyjąć dla wygody - ja tak zrobiłem) jedną dużą rurę i odkręcić dwie śruby żeby sterownik mieć na stole. Te dwie śruby zaznaczyłem na zdjęciu niżej.
    n0li3L9.jpg

 

 

Wszystko wykonywane zgodnie z tą instrukcją:

RISc4k9.png

Źródło: http://workshop-manuals.com/bmw/3_series_e90/320d_n47_sal/2_repair_instructions/12__engine_electrical_system_(n47)/21__preheating_relay/1_ra__replacing_glow_control_unit_(n47)/

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Piękny DIY. W N47 to bajka w porównaniu do M47:) co do naprawy, jak ktoś potrafi własnoręcznie to polutować to warto, bo ten nowy sterownik też starczy na 3 lata. Moj naprawiany sterownik jeźdźi bezawaryjnie dwie zimy, także da radę go połatać.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ten co ja wyciągałem był od nowości w samochodzie. Czyli już prawie 10 lat. Padło w nim coś odpowiadające za świece w 1 i 2 cylindrze. Także ten nowy powinien też starczyć na kolejne 10 lat (ta sama firma - więc czemu nie).

Naprawa takiego sterownika jest o tyle trudna, że tam wszystko jest zalane tworzywem. Trzeba to rozcinać i kombinować z "druciarstwem". :wink: Moim zdaniem mało opłacalne... 230 zł przy BMW to nie jest majątek. Ale jak ktoś ma czas i umiejętności... Tu zdjęcia z takiej naprawy: https://vrcustoms.wordpress.com/2015/12/01/bmw-preheating-unit-repair-glow-plug-relay/

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Najgorsze jest otwarcie tej puszki. Reszta to juz bajka. Trzeba dokładnie robić jak w linku. To nie jest tworzywo tylko taka galareta, która ma niewelować wstrząsy, aby luty wytrzymały. Koleś wymieniał tylko kable na wtyczce zasilania, tej pojedynczej, czyli miał błąd 4 świec. Sterownik będzie szybko poprawiał, bo zastosował za gruby drut. Od wibracji odpadnie w ciągu zimy. Beru z jakiegoś powodu stosuje cienkie druty, a nie takie kryki. Grubasy są za sztywne. Co do nowych sterowników to nie ma reguły. Jedne wytrzymują kilka lat, a niektóre po sezonie są do wymiany. Nawet poduszki pod silnikiem mają na to wpływ. Więcej wibracji szybciej padnie. Ostatnio znajmemu naprawiałem sterownik z 2015 i już nie działał. Cena rzeczywiście jest do zaakceptowania, także jak nie znasz nikogo od napraw to nie ma tragedii. Sterowniki od silników serii M są inne niż od N. W tych od N płytka w środku jest mniejsza.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W M47 bez kanału się nie obejdzie:( Wymiana sterownika to udręka. Jak odkręcisz od spodu osłonę to zobaczysz sterownik przykręcony do silnika po stronie kierowcy, bliżej grodzi. wtyczki do niego są na dość krótkich kablach, także wszystko po omacku. DIY nigdzie nie znalazłem.
Opublikowano

230 zł za Beru GSE 105 to świetna cena. Naprawa jest raczej nieopłacalna, mój oryginalny sterownik naprawiony przez Rogera Nysa wytrzymał max kilka miesięcy - i znów identyczna awaria jak przed naprawą.

Przed poprzednią zima kupiłem oryginalny sterownik do N47 za ok 400zł, te spoza serwisu były wtedy nieosiągalne.

Wymiana bardzo prosta i szybka.

BMW E36 1991 Limuzyna 325i 2005↔2007

BMW E46 2002 Touring 320d Lift 2007↔2010

BMW E91 2006 330d 2010↔2018

BMW E81 2007 118d 2015→

BMW F31 2014 325d 2018→

icon1.png

F31-C-HRj_qqhnpsx.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak już będziesz pod autem to na prawdę nie potrzeba żadnej wiedzy. Lokalizujesz sterownik i go wykręcasz. Po prostu kijowe dojście. Nigdy nie odpinałem do tej operacji akumulatora, ale jak ktoś czuje taką dodatkową potrzebę to oczywiście można.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak masz kogoś kto ci to zrobi to możesz naprawiać. Najgorsze że najlepiej przy zdemontowaniu starego, od razu, dobrze by było zamontować drugi. Jak sam robisz to tylko czas zmarnujesz wyciągając stary, oddając do naprawy i ponownie wszystko rozbierając, montując naprawiony. Ale jak jedziesz do mechniora to będziesz dwa razy płacić. Za naprawe sterownika 80zł to moim zdaniem uczciwa cena, bo na serio do dupy się to rozbiera.
Opublikowano
Do silników N chyba się nie regeneruje sterowników. Nie widziałem żeby ktoś oferował taką usługę. Naprawiałem swój od m47 w grudniu u Rogera (jak się okazało niepotrzebnie bo mój byl w 100%sprawny tylko świece były spalone) i w mailu informacyjnym wyraźnie jest napisane że regeneruje tylko do silników M. Na allegro jest też firma co sprzedaje zregenerowane sterowniki i nie trzeba odsyłać starego ale też tylko do M
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie wiem co tam ludzie gadają, wiem jak oba sterowniki wyglądają. W obu psuje się to samo, czyli druciki odpadają od złącza. Ktoś puścił ferment o jakiś tranzystorach co się palą, czy jakoś tak i jest to powtażana brednia. Tak sama jak ta że sterownika od N47 nie naprawia się. B Z D U R A.

Oba otwiera się tak samo. W N47 płytka jest mniejsza niż w M47. Zrobił bym fotkę porównawczą, ale do N47 mam tylko jeden, który po naprawie jeździ drugą zimę, bez błędów. Usterki są w nich identyczne. Do M47 naprawiałem ponad 10 sztuk, do N47 dwie sztuki. Połatane druty i śmigają bez problemu. Nie robię tego za kasę i nie oferuje takiej usługi. Po prostu kilku znajomym i sobie naprawiłem i tyle. Nie mam pojęcia dlaczego niby N47 się nie da naprawić. Jak padnie mój N47 to go znowu otworze i ponownie polutuju. Że padnie to jest pewne, bo nie da się tego na stałe naprawić, ze względu na warunki w jakich pracuje sterownik. Do naprawy tego nie potrzeba żadnych części, tylko drut. Moim zdaniem najlepiej zbliżony grubością do oryginału czyli cienki. Im jest grubszy, tym mniej elastyczny i wibracje powoduje zimne luty. Dobra lutownica i umiejętność lutowania. Tyle.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mnie to otwieranie sterownika dobija. Nie mam pomysłu jak to szybko otworzyć. Tak z 30 minut mi schodzi, ale klapeczka wygląda klasa:) Nie odcinam jej jak w tym tutorialu tylkuusuwam ich silikon wkoło dekielka. na czas nie robiłem, ale przylutowanie drucika to nie jest jakaś czasochłonna operacja:)

Ostatnio próbowałem własnie w E91 M47 wyciągać go górą, ale nie dałem rady. Ledwo go sięgałem. Masz małe, długie rączki czy kolektor ściągałeś?

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Też dodam coś od siebie..

 

W m57n2 (BMW x3) udało się wyjac ten sterownik bez ściągania kolektora, a ciężko mi sobie wyobrazić, żeby jakiekolwiek BMW miało jeszcze mniej miejsca w komorze silnika..

 

Ciężko mi też uwierzyć w teorię o wibracjach i unikaniu grubego drutu - jakoś w niektórych markach sterowniki ECU montowane są na silnikach i nikt tam elastycznych połączeń nie stosuje..

 

U siebie wymieniłem wszystkie połączenia na zapas... Póki co działa od początku zimy..

 

1fe33a6f8421.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wspomnisz moje słowa, za rok:) Te badyle odpadają, nie wiem z jakiego powodu, ale wydaje mi się że od wibracji. Prąd raczej nie ma znaczenie, bo jak stosowałem takie grube kable , to odpadały od płytki, nie zawsze kable od świec, ale też sygnałowe. 6 cylindrowy chodzi równiej, niz 4. Oby wytzrymało jak najdłużej. Jaki masz plan na zamknięcie tego? Wyciąłeś tak że wieczko nie ma się na czym oprzeć?
Opublikowano

No właśnie nie wiem.. Jeśli spojrzeć na przekaźniki grzania swiec innych producentów to jest tam miedz I to całkiem gruba

Pytanie czy grałeś do odpowiedniej temperatury..

.

Jeśli chodzi o obudowę to wyciąlem precyzyjna szlifierka, łączone na ciepło.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Z tego co pamiętam to temperatura na stacji mam 400 stopni, cyna bezołowiowa, grot owal ścięty. Zastanawiające jest to, że oni nie walą gluta z cyny tylko zgrzewają. W nie naprawianym sterowniku zawsze urywa się kabel przy wtyczce, a w naprawianym od płytki.
Opublikowano

U mnie musiałem stacje na 480 + hot air - inaczej miedziana podkładka się nie cynowala..

 

Poczekamy, zobaczymy - ale ciężko mi sobie wyobrazić, żeby to co zrobiłem puściło :)

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Temperatura zależy od grotu jakiego używasz. Mam spro do wyboru i jak próbowałem takim z małą powierzchnią grzania to szło ciężko i przy 450 stopniach. Jak wziałem z dużą powierzchnią to pięknie się cyna rozprowadzała przy 400 bez hot air.

No oby przeżyło jak najdłużej. Daj znać kiedy padnie, jak będziesz pamiętał.

  • 7 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.