Wymiana piast tył-same łożyska czy kompletne?

[animavilis]

Witam,

musze wymienić tylne piasty w moim kombiaku, i w związku z tym mam pytanie, czy kupować same łożyska i wprasowywać stare flansze (do których są mocowane tarcze hamulcowe) czy kupić cały komplet? Nie chciałbym już do tego wracać, i chciałbym uniknąc ewentualnych bić kół.

[maniek21112]

Całość z piastą.

[danielxc717]

Przód z piastą. Tył możesz prasować

[animavilis]

Przód z piastą. Tył możesz prasować

 

Przod to wiem, na tyl to mam dylemat

[danielxc717]

Czemu dylemat? Jak będzie to mechanik czy ty to robił niechlujnie w syfie bez sprzętu to kup piaste. Chyba że masz swoją uszkodzoną wtedy nie widzę sensu zadawać pytania.

 

Ja miałem kupowane same łożyska na tył i jest ok. Kup porządne i daj, auto do kogoś kto chociaż trochę ma oleju w głowie i będzie ok. Nie ma nic skomplikowanego w wymianie o ile nie ma sie młotek i deski do tej roboty

[animavilis]

Czemu dylemat? Jak będzie to mechanik czy ty to robił niechlujnie w syfie bez sprzętu to kup piaste. Chyba że masz swoją uszkodzoną wtedy nie widzę sensu zadawać pytania.

 

Ja miałem kupowane same łożyska na tył i jest ok. Kup porządne i daj, auto do kogoś kto chociaż trochę ma oleju w głowie i będzie ok. Nie ma nic skomplikowanego w wymianie o ile nie ma sie młotek i deski do tej roboty

 

Trochę mnie pocisnales, ale sie nie obrazam.

Dla mnie wymiana to nie filozofia, tym bardziej jak uslyszalem 150-200 zl za strone. Potrafie naprawic skrzynie automatyczna, wyremontowac silnik, wiec tego sie nie przestraszylem. Zapytalem, ze wzgledu na panujaca opinie krzywiacych sie piast.

[danielxc717]

Od wymiany lozysk czy krzywiacych się tarcz? Ja miałem robione 2 łożyska tył i wszystko ok. Mało się słyszy by po wymianie lozysk były kłopoty z piastą i jeśli się zdarza to raczej z winy mechanika.

 

Polecam łożyska fag. Najstarsze ma już ok 160tys i dalej hula

 

Nie pocisnąłem, tylko miałem wrażenie że jakiś mechanik naciagacz Ci nagadal żeby więcej sobie zarobić.

[animavilis]

Podejście do mechaników mam takie, że jest bardzo nie wielu, którym bym zostawił samochód, ale z kolei albo nie mają wolnego terminu, który mi pasuje, albo ceny jak dla mnie zaporowe, więc skoro umiem to robię sam. Reszta, to druciarze z przerośniętym ego.

[Manolito77]

Ja ze 2 miechy temu wymieniałem tylne łożyska w swoim e39. Kupiłem łożyska FAG. Wymieniałem samodzielnie, mając do dyspozycji duże imadło żeby je potem wprasować na piastę. Robiąc to z głowa i na spokojnie robota dość prosta choć czasochłonna - demontowałem piasty bez wyjmowania półosiek napędowych.

W mojej galerii https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=156&t=146766&start=375 na stronie 26 jest trochę zdjęć z wymiany tych łożysk. Generalnie najwięcej pałowania sprawiło mi odkręcenie starych nakrętek piasty - potrafi sporo krwi człowiekowi napsuć.

Pzdr.

[plwaw]

lepiej kup nowe łożyska razem z piastami firmy FAG lub SKF i 4 nowe śruby do piasty. Na waszym miejscu już po założeniu nowego zestawu pomalowałbym całą obudowę łożyska, śruby i piastę od tyłu plus środkową śrubę, unikniecie korozji a przy następnej wymianie jak się zdarzy taka sytuacja to bez kłopotu wszystko się odkręci a i zapomnicie o korozji.

[dyzio255]

Jak załozy dobre łozyska to zapomni o ich wymianie.

[danielxc717]

Chyba ze zrobi autem ze 300k km bezsensu jest kupować całe piasty jeśli są dobre

[dyzio255]

Piasty jak były proste to po co je zmieniać?

[Manolito77]

Kupując łożyska FAG w zestawie są nowe nakrętki piasty i - z tego co pamiętam - po 4 nowe śruby do przykrecenia nowych łożysk (z naniesionym na koniec gwintu klejem przeciw samoistnemu odkreceniu).

Pzdr.

[bonzo320i]

Dawno dawno temu w moich zestawach FAGa były wspomniane nowe śruby w komplecie :cool2: ale czy nowe nakrętki piasty nie pamiętam już