Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od ok. dwóch miesięcy zaobserwowałem w swojej jedynce następujący objaw:

Gdy auto postoi przynajmniej godzinkę - dwie i uruchomię nawiew, przez pierwsze dwie minuty powietrze ma nieprzyjemny zapach.

Można go porównać do podgrzanego starego kurzu zmieszanego z zapachem jakby podgrzanego plastiku lub instalacji elektrycznej.

Zapach jak wyżej wspomniałem przestaje się wydobywać po minucie- dwóch i potem już cały czas leci powietrze bez żadnej woni.

 

Posiadam klimatronik. Testy robiłem również bez włączonego silnika. Ustawiając od razu zarówno niską temp jak i wysoką.

Obieg otwarty jak i zamknięty.

 

Klima odkąd posiadam autko regularnie napełniana i za każdym razem ozonowane wnętrze. Tak samo filtr. Co roku wymieniany na węglowy.

"obwąchałem" wszystko. Filtr, kanały powietrzne pod nim, wsadziłem nawet nos nad otwarte klapki nad wentylator nawiewu, który jest moim głównym podejżanym i nic nie wyczułem.

 

Nigdy w aucie nie występował u mnie problem z jakimkolwiek "smrodkiem" - czy to "starej szmaty" czy inny.

Największą zagadką dla mnie jest to, że ten zapach pojawia się tylko na początku uruchomienia nawiewów. Potem trzeba odczekać.

 

Zrobię jeszcze test i wyłączę na czas 10 - 15 minut i zobaczę czy zapach się pojawi.

 

Poradzcie coś! :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Miałem podobny problem z zapachem z nawiewów i dowiedziałem się od wujka znajomego, który zajmuje się serwisem klimatyzacji że potrzebny jest pełny serwis klimatyzacji. Samo ozonowanie to za mało. Potrzebne jest odgrzybianie chemiczne. U mnie zapach pojawił się latem. Po odgrzybianiu jest dużo lepiej, a zimą nie czuję już w ogóle dziwnego zapachu. Z tego co wiem przyczyną może być też problem z parownikiem klimatyzacji a to przekleństwo bo dostać się do niego jest bardzo ciężko, trzeba rozbierać całą deskę. Radzę udać się do dobrego serwisu klimatyzacji, najlepiej do zakładu, który się w tym specjalizuje i tam poszukać przyczyny.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W 95 procentach zakładów zrobią ozonowanie i tyle. Walić będzie jak waliło. Jak sam sobie nie wyciszcisz to nikt ci dobrze tego nie zrobi.
  • 1 rok później...
Opublikowano
Od ok. dwóch miesięcy zaobserwowałem w swojej jedynce następujący objaw:

Gdy auto postoi przynajmniej godzinkę - dwie i uruchomię nawiew, przez pierwsze dwie minuty powietrze ma nieprzyjemny zapach.

Można go porównać do podgrzanego starego kurzu zmieszanego z zapachem jakby podgrzanego plastiku lub instalacji elektrycznej.

Zapach jak wyżej wspomniałem przestaje się wydobywać po minucie- dwóch i potem już cały czas leci powietrze bez żadnej woni.


Posiadam klimatronik. Testy robiłem również bez włączonego silnika. Ustawiając od razu zarówno niską temp jak i wysoką.

Obieg otwarty jak i zamknięty.


Klima odkąd posiadam autko regularnie napełniana i za każdym razem ozonowane wnętrze. Tak samo filtr. Co roku wymieniany na węglowy.

"obwąchałem" wszystko. Filtr, kanały powietrzne pod nim, wsadziłem nawet nos nad otwarte klapki nad wentylator nawiewu, który jest moim głównym podejżanym i nic nie wyczułem.


Nigdy w aucie nie występował u mnie problem z jakimkolwiek "smrodkiem" - czy to "starej szmaty" czy inny.

Największą zagadką dla mnie jest to, że ten zapach pojawia się tylko na początku uruchomienia nawiewów. Potem trzeba odczekać.


Zrobię jeszcze test i wyłączę na czas 10 - 15 minut i zobaczę czy zapach się pojawi.


Poradzcie coś! :)

 


Winowajcą była malutka dziurka w parowniku

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.