Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam,dziś pierwszy raz zostałem uziemiony bo nie włączył się kompresor od nivo i auto leży na glebie...pierwszy raz problem wystąpił miesiąc temu ale po ponownym odpaleniu silnika kompesor załapał.identyczna sytuacja jakieś dwa tyg.później,dziś niestety nic nie dało kilkukrotne odpalanie i obciążanie bagażnika kompr.nie ruszył.Tym razem byłem na urlopie i auto stało tydzień nie używane w temperaturach ok -2'. Zastanawiam się czy może mieć jakiś wpływ słaby akumlator albo jakiś bezpiecznik? Najdziwniejsze jest to że komp.nie pokazuje kompletnie żadnych komunikatów wszystko ok....ktoś przerabiał???
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano
Okazało się jednak że obie poduchy miały bardzo drobne pęknięcia i dopóki auto jeździło kompresor sobie z tym radził ale po dwutygodniowy postoju się poddał co skonczylo sie wymianą poduch i kompresora. Dziwnym lub celowym działaniem producenta jest to że auto które informuje o najdrobniejszych szczegółach np.napiecie aku czy temp.opony nie informuje o pracy kompresora. Dopiero po podpieciu pod kompa wyskoczył błąd "zbyt długa praca kompresora " :mad2:
Opublikowano

U mnie było podobnie. Po podniesieniu brak śladów przetarć, ale po demontażu i rozciągnięciu obie była już przetarte. Jedna puszczała niekiedy.

Kupiłem od razu 2 i mam spokój od kilku miesięcy. Kompresor też ostro pracował, ale przetrwał.

AF1QipNEeL5_kvUiTt-g6Kn1WbK9QbXMAqMVmO7VD8Am?hl=pl

Opublikowano

macie teraz nauczke

mieliscie pierwsze symptomy

nic nie zrobiliscie i tak to sie sypnelo wszystko

nie pierwszy przypadek gdzie wymienialem poza pouszkami

kompresor

klienci mowia ze cos tam opadal ale sie podnosil

wiec kompresor na zyczenie

ale to tylko i wylacznie wina kierowcow

nic nie zrobiliscie przy pierwszych obiawach

Opublikowano
Kolego przed następną zgryźliwoscią proponuję wziąść pod uwagę fakt że może ktoś mieszka w miejscu gdzie na warsztat czeka się 10-14 dni...
Opublikowano

kolego to nie jest zgryzliwosc

tylko w takim wypadku jak nikt nie reaguje

po pierwszym opadnieciu auta

nawt nie do konca

oznacza to ze cos jest nie tak

czas oczekiwania ze moze to tylko jednorazowo

to wydatek na kompresor

czyli jak na zyczenie

Opublikowano
Co za ironia, gość który konstruuje zdania jak powyżej mówi ludziom jak organizować sobie czas w trakcie awarii. Tak się składa że koledze nie odpalał kompresor w e61 bo miał uszkodzoną wiązkę w klapie bagażnika ale nie wymieniał od razu kompresora. W moim f11 miałem problem z często wyświetlającym się komunikatem "niskie napiecie akum.na postoju" ale nie wymieniałem aku od razu tylko trochę zeszło zanim drugi z kolei mechanik ustalił że powodem jest wadliwa klamka comfort acces. Wiec nie mów kolego że dodatkowe koszta są z naszej winy bo nie każdy jest takim magikiem jak Ty że diagnozuje i naprawia w jeden dzień. Koniec tematu,miłego weekendu.
Opublikowano

wez sie nie czepiaj mnie

widze ze nie rozumiesz to co napisalem

nie napisalem ze od razu trzeba wymieniac kompresor tylko

ze wymiana kompresora jest nastepstwem awari poduszek i czastej pracy jego

zastanow sie co piszesz

:duh:

widze ze zrozumiales cos w stylu

(jak auto pali duzo to trzeba zalozyc wiekszy zbiornik)

niech sie ktos wypowie czy napisalem cos nie tak??

niektorych ludzi kompletnie nie rozumiem

Opublikowano

no nie no zagotowales mnie kolego

czy jak zlapiesz gwozdza i zejdzie powietrze z opony

to trzeba ja od razu wymieniac

raczej nie !!!!!!!

ale jak bedziesz kontynuowal podroz to zniszczysz opone i bedzie do wyzucenia

i tak wlasnie zrobiles z kompresorem

zaczynam zalowac ze jezdze autem tej wlasnie marki

zaczynam wstydzic sie wlasnie takich jak Ty

 

to tam u Was nie ma samochodow zastepczych w warsztatach??

albo nie stac cie na wynajecie auta bo z tym jest cos nie tak??

a moze nie stac cie na naprawe??

 

to mozesz teraz uwazac za zgryzliwosc

i tyle trzeba bylo nie zaczynac przepychanki slownej

  • 2 lata później...
Opublikowano
Witam. Ja podlacze się pod temat u mnie po wymianie poduszek po trzech miesiącach opadł i nie chce wstać od trzech dni.bylem u mechanika z kompa wyczytal ze elektro zawor padł kupilem nowy,wymieniłem i d.... co by to mogło być,kpresor chodzi po chwili gaśnic.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Jak kompresor się włącza to przekaźnik go steruję. Ja bym sprawdził ciśnienie na wyjściu z kompresora, dorobić końcówkę z wężykiem pod manometr, kompresor ma dać do 16 bar.

Jeśli niema ciśnienia sprawdzić zawór upustowy.

Rozebrać kompresor wysuszyć kulki w osuszaczu lub wymienić, oraz wymienić sam pierścień lub cały tłok i uszczelki, wszystko jest na aukcjach.

Jeśli jest ciśnienie na wyjściu sprawdzić zawór rozdzielacza, może on nie puszczać dalej do poduszek.

Oczywiście zakładam że wszystkie wtyczki zdrowe i kontaktują....

  • 1 rok później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kolego pierwsze co to podnosisz tył auta .

Jak poduszki powietrzne rozciągną się , psikasz na nie woda + płyn do naczyń i obserwujesz czy nie ma pęcherzyków powietrza ?


Tu masz filmik instruktażowy jak sprawdzić zaworki i nie tylko...




Wiem jak jest , nie chce się tego wszystkiego czytać ale to wszystko już było opisywane .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.