Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, ostatnio turbina w mojej buni dokończyła żywota, mianowicie silnik zaczął pobierać olej, pierwsza diagnoza - turbo.. Traf okazał się dobry. Oddałem turbine do regeneracji w Świdniku, firma turbo rotor od dziak.pl, nie wiem co o tym teraz myśleć. W międzyczasie postanowiłem, że fajnie byłoby coś zmienić, więc zdecydowałem się na hybrydę. W turbinie zostało wystawione większe koło kompresji co miało przełożyć się na większe doładowanie, brzmiało świetnie z ust miłej pani która przyjęła turbinke :) Po ponad tygodniu oczekiwania turbinka była gotowa do odbioru, pojechałem i od razu przystąpiłem do montażu, w międzyczasie zrobiłem również płukanie silnika + czyszczenie EGR , intercoolera i innych części które mogły być w sadzy itp..

Po założeniu turbiny przyszedł tak wyczekiwany przeze mnie czas na stestowanie. Wsiadam, odpalam i ruszam.. Niestety po pewnym czasie od ruszenia zorientowałem się że turbo dziwnie startuje, nie tak jak poprzednie które pomimo biorącego oleju startowało od 1700 obrotów.. Hybryda zaczynala pracę od 2400, czyli o 700 obrotów za późno i tutaj zaczęły się schody w dół.. Pierwsza myśl, może za mało spalin dociera i silnik nie jest w stanie rozpędzić większego koła kompresji.. Wpinanie kości ECU Master i zwiększenie dawki paliwa na listwie, które miało się przełożyć na większą ilość spalin nic nie dało... Wróciłem do punktu wyjścia. Wpadłem na pomysł aby zadzwonić do firmy która regenerowała turbinę i niespodzianka! Panowie powiedzieli, że ustawili zmienną geometrię która jest w owej turbinie elektryczna w oryginalnej pozycji, pierwsza myśl, to może być przyczyną że tak późno startuje! Skoro większe koło kompresji ma większe opory to przestawienie tłoczka może coś dać. Dziś zabrałem się za tłoczek. Wpierw jeden obrót zgodnie z ruchem wskazówek zegara i ... Turbo dalej startuje od 2400 z tym plusem, że daje o wiele więcej mocy.. jednak dalej nie chce brać wcześniej. W międzyczasie byłem również na komputer, samochód chce mieć bar doładowania przy 1700 obr, jednak owy bar pojawia się tak jak wspominalem od 2400.. Czy ktoś może mi jeszcze pomoc coś z tym fantem ? Czy raczej to wina po stronie firmy i coś źle zrobili w tej turbinie?

 

@Edit

Nie mogę czemuś nic napisać w moim temacie, jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę napisać na PW. Z góry dziękuję!

Edytowane przez Sqwerize2k13
  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
Błąd nr 1 był w poprawianiu fabryki, niestety BMW jest takim autem, że nie lubi ingerencji czyli... jeśli masz turbo takie jakie masz to takie samo masz założyć, o tych samych parametrach i tej samej charakterystyce. Jedyne co mogłeś zrobić to założyć większy wirnik w turbinie przy regeneracji i to wszystko. Załóż turbo jakie wynika z instrukcji obsługi auta bez kombinacji i wtedy wszystko wróci do normy.
Opublikowano
Jezu człowieku... jeżeli dobrze rozumiem, wsadziłeś turbo hybrydowe bez wystrojenia silnika? serio?! Powiedz mi, że się myle.... :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:
Opublikowano
Jezu człowieku... jeżeli dobrze rozumiem, wsadziłeś turbo hybrydowe bez wystrojenia silnika? serio?! Powiedz mi, że się myle.... :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh: :duh:

 

Wychodzi na to, że się Panie nie mylisz.. :mad2: Tak jak wspominałem, podlaczylismy ecu mastera i zwiększyliśmy dawkę paliwa na listwie, wtedy silnik chodził płynniej w sumie, ale turbo nadal brało od 2400.. :|

Czy możesz mi dokładnie powiedzieć, gdzie i kto może się tym zająć? Mam szukać elektro-mechanika ? Jestem z Lubelskiego i pierwsze słyszę, że trzeba silnik dostrajać.. :duh: :duh: :duh:

Opublikowano

Jedź do tunera niech zrobi nową mapę silnika i powinno być elegancko. Jest sporo ofert chip tuningu i firm się tym zajmujących.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeżeli turbo nie ładuje tyle ile ECU chce, to wątpię że tuner tutaj pomoże, raczej to problem słabej regeneracji turbiny.
Opublikowano

Dzwoniłem dziś do tunera i powiedział, że w cenie 800 zł zrobi program od podstaw do tej turbiny, przy czym odłączy egr i dpf. Cena nie jest wysoka i dosyć dużo pozytywnych opinii można znaleźć co do jego firmy. Dziś podczas jazdy wydarzyło się coś nieprawdopodobnego! Turbina raptem dała doładowanie od 2000 obrotów, samochód zbierał się na prawdę dobrze! Po przejechaniu 20-25 km problem powrócił, turbina znowu dostała muła i zaczęła startować od 2500/600.. Przekręciłem niedawno tłoczek na oryginalne ustawienie i turbina startuje od 2400, później jeszcze pojeżdżę i zobaczę, czy zacznie startować wcześniej. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wszelkie podpowiedzi! :D :D :D

 

Kolego wyżej, również rozważam, czy panowie od regeneracji niczego nie spartolili.. Trochę mi się to nie zgadza, że silnik chce mieć doładowanie a turbo go nie daje, poprzednia turbina mimo złego stanu przynajmniej chodziła jak należy :duh:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Przerabiałem podobny problem z regenerowana turbina, nigdy dobrze jej nie ustawili, dopiero zmiana na fabrycznie nowa pomogła. Ciekaw jestem co zrobi tuner, daj znać jak wrócisz.
Opublikowano

Witam ponownie. Dziś zaprowadziłem samochód do tunera, który wcześniej skontaktował się z firmą turbo rotor od dziak.pl. Pierwsze co chce powiedzieć to to, że ta firma to jakieś jedno wielkie dno.. Wstępnie dowiedziałem się, że turbina jest od mitsubishi, której nie powinno się przerabiać na hybrydę, ponieważ jest zbyt mała aby móc ją dobrze przerobić, inna sprawa jeśli chodzi o garret'a. Koło kompresji zostało powiększone o 4mm, oraz powiększono dolot. Przez powiększenie koła kompresji silnik nie jest w stanie rozpędzić go, przez to turbo startuje od 2400-2500. Wychodzi na to, że ludzie wcale nie znają się na hybrydach pomimo, że zaufałem im zgadzając się na proponowane modyfikacje, które jak zapewniano zwiększą moc. Zapomnieli tylko dodać, że turbo będzie startować znacznie później, gdyby koło kompresji było mniejsze o 2mm, lub strona zimna byłaby zmodyfikowana, istniałaby szansa na uratowanie sytuacji. :oops: Z informacji udzielanych telefonicznie przed regeneracją turbiny, zapewniano mnie, że moc wzrośnie o 10-15%. Jak się okazało, mocy poprzez tak duże koło kompresji przybyło o jakieś 50km, dziwne, że przy oryginalnym wydechu i dpf'ie nic nie wysadziło. Dziś mam dostać telefon odnośnie prac przy samochodzie, tuner ma usunąć dpf i odłączyć egr. Dzięki temu turbo ma znacznie wcześniej wstawać, ponieważ nie będzie miało tak dużych oporów podczas wydalania spalin. Kolejnym krokiem ma być modyfikacja mapy paliwowej. Zobaczymy co z tego wyniknie, jutro prawdopodobnie odbiorę samochód który wstawiłem do warsztatu w Krasnystawie (Ecumod.pl).

Jeżeli te czynności nie pomogą, wyciągam turbinę i pakuję ją do pudła, po czym jadę do Świdnika. Nie pozostanie mi nic innego jak reklamacja, zapłaciłem 1500zł za turbo które praktycznie nie działa, ale na ten moment jestem dobrej myśli. Pozdrawiam :?

 

PS.

Podczas rozmowy, tuner zadzwonił do innej firmy z którą współpracuje. Przedstawili ofertę przerobienia turbo na oryginalne za 800 zł, lub modyfikację za 1300 zł w skład której ma wejść kuty wirnik oraz kute koło kompresji o oryginalnych parametrach dla tej turbiny. Pozwoli to na doładowanie od 1700 rpm oraz jakieś 200km mocy. Cena kosmiczna, ale zobaczymy wpierw jak się wszystko potoczy. Tak czy owak mam kosztowną nauczkę.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyli standard, regeneracja to w większości przypadków same problemy tak jak ludzie piszą na forum, u Ciebie jeszcze bardziej popisali się tworząc hybrydę. Oby tunner to fajnie ogarnął tak jak mówi.
Opublikowano

Witam ponownie :D :D

Odebrałem samochód w sobotę i miałem trochę czasu na testowanko. Samochód został podkręcony na 225km, turbinka ciągnie od 2100 czego w sumie nie czuć, wszystko jest płynne i zbiera się całkiem zacnie! DPF oraz EGR został odłączony przez co silnik chodzi znacznie lepiej. Jedynie samochód puszcza z tyłu chmurkę gdy się przyciśnie aby rozkręcić turbine, później już nie dymi.

Podsumowując moje zmagania, samochód w końcu udało się doprowadzić do ładu i składu, samochód chodzi bardzo dobrze i oby tak było :cool2:

Za mapowanie i odłączenie dpf/egr wraz z regulacja turbo zaplaciłem 1200zł, ale myślę że było warto. Pozdrawiam

Opublikowano
Witam ponownie :D :D

Odebrałem samochód w sobotę i miałem trochę czasu na testowanko. Samochód został podkręcony na 225km, turbinka ciągnie od 2100 czego w sumie nie czuć, wszystko jest płynne i zbiera się całkiem zacnie! DPF oraz EGR został odłączony przez co silnik chodzi znacznie lepiej. Jedynie samochód puszcza z tyłu chmurkę gdy się przyciśnie aby rozkręcić turbine, później już nie dymi.

Podsumowując moje zmagania, samochód w końcu udało się doprowadzić do ładu i składu, samochód chodzi bardzo dobrze i oby tak było :cool2:

Za mapowanie i odłączenie dpf/egr wraz z regulacja turbo zaplaciłem 1200zł, ale myślę że było warto. Pozdrawiam

Ciekawe co będzie jak na przegląd pojedziesz....norma spalin

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Crazyduck wez mnie nie rozsmiszaj. Byles kiedys na badaniu w Polsce autem? Od 7 lat mam diesla i nikt nigdy nie badał spalin podczas przeglądu. Jedyne co badają to czy wszystkie żarówki się palą, zawieche, no i hamulce obejrzą. Jeżdże po różnych stacjach, więc to nie kwestia stacji. Nie przejmuj się, ze strony SKP nic ci nie grozi:)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Pewno że śmigają i mają się super. Nie musisz się martwić. Napisałem tylko jak wyglądają w Polsce przeglądy. Rozumiem że mieszkasz gdzieś za granicą i nigdy nie byłeś na przeglądzie w Polsce?
Opublikowano

Mam znajomego na stacji kontroli, więc myślę że nie będzie problemu z przeglądem, a tak poza tym to rozmawiałem z tunerem i mówił że z mojego DPFa mało co zostało, zaczął się rozpadać i na dodatek był zabity olejem. Za pewne wszystko przez turbinę która przed regeneracja wypluwała olej. Co do emisji spalin to jest kwestia sporna, popatrzcie na Volkswageny z USA o których było tak niedawno głośno, niby były dpfy a emisja spalin była większa jak w samochodzie bez DPFa :D

Kolego wyżej, co do przeglądów to racja. Byłem tydzień temu to profilaktycznie zawieszenie, światła i hamulce :lol:

  • 4 miesiące temu...
  • 1 rok później...
Opublikowano

Pozwolę sobie coś dopisać do tematu, może komuś się przyda.


W moim E87 163KM po zakupie auta , padł silnik ( pominę co i dlaczego , gdyż rozmawiamy o tubo. ) . Kupiłem drugi, kompletny tylko bez alternatora , klimy i wspomagania. turbo wtryski były.

Rożnica pomiędzy moim starym silnikiem a nowym ( używanym ) była w turbinie. Pierwotnie miałem turbo GARRET a kupiłem z turbo MISTUBISHI. Poza tym nie widziałem innych różnic.


Po złożeniu wszystkiego do kupy, auto otrzymało w pakiecie taką turbojope do 2K RPM , że właściwie odebrało to sens jazdy. Wymieniłem przepływomierz na nowy BOSCH , wyczyściłem a potem wyłaczyłem na próbę EGR , sprawdzone zostało dosłownie wszystko . Aktualizacja softu + modyfikacja mapy turbo - również nic. Za chiny ludowe nie dało się zmusić tego turbo do wstania wcześniej.

Ostatecznie została mi jedna rzecz - wrócić do turbo garret ( jedyne co przyszło mi do głowy ). I to było to !


Wniosek z tego jest taki, że obie turbiny są w inny sposób sterowane przez sterownik i jedna z drugą NIE SĄ ZAMIENNE pomimo że mechanicznie pasują. Może to komuś pomoże, i oszczędzi nerw i pracy.


Pozdrawiam !

...
Opublikowano
Witam, nie zaglądałem spory czas do tego tematu ale przez owy czas zdążyłem wiele już eksperymentować z tym silnikiem oraz turbinami i mogę Ci powiedzieć dlaczego po założeniu turbiny Mitsubishi zaczęło się dziać to wszystko. Turbina garrett posiada sterownik który reguluje zmienną geometrię już przy 1300 obr/min przez co doładowanie 0.3bara pojawia się już przy niskich obrotach, dzięki temu masz pełne doładowanie już w granicach 1700-1800 obr/min. W przypadku Mitsubishi sprawa wygląda inaczej, tutaj sterownik działa na odwrót. Gdy rozpedzasz się Mitsubishi zaczyna startować przy 1600obr/min i masz od razu pełne doładowanie, po prostu masz już wszystko co da się osiągnąć. Ta różnica niestety nie pozwala na uzyskanie dobrych osiągów przy zmianie turbiny garrett na Mitsubishi.Inaczej jest w przypadku wymiany z Mitsubishi na Garrett, w tą stronę działa to bez problemu. Mam tak teraz zrobione w mojej E90 2.0d (163km ori), aktualnie po przerobieniu dolotu, turbiny, IC, wydechu i sprzęgła mam 230km i 530nm, doładowanie pojawia się przy 1300obr/min i nie ma żadnej turbo dziury. Dzięki mnie jedynie że zmiana softu nic nie dała, sama modyfikacja mapy dla doładowanie powinna rozwiązać tutaj dużo rzeczy. Dziwne.. :duh:
Opublikowano
Zaciekawiło mnie to co napisałeś. Poczytałem trochę i turbo garreta występowało tylko w e87 bez dpf. Jeśli był dpf zawsze było mitsu. Orientujesz się czy jak wrzuce garreta do e90 z dpfem to nie będzie to dla niego szkodliwe?
Opublikowano
Wypalanie dpfa bardziej obciąża sam silnik jak turbinę. Turbina podczas wypalania zwiększa jedynie ciśnienie aby powstała większą temperatura spalin mogąca wypalić sądzę, zapewne mówisz teraz o 2.0d, w e90 były tylko mitsu z wyjątkiem alpiny. Możesz sobie sprawdzić że w serii 5, np. E60 posiada turbinę Garrett i DPF. Osobiście włożyłem turbinę Garrett z BMW E60 525d 170km o oznaczeniu gt2256, było dużo pracy ale finalnie efekty były niesamowite. Mam 230km i 5.9 litra spalania przy spokojnej jeździe, mając na myśli spokojnie mówię o jeździe 100-140 :) oczywiście oprócz terenu zabudowanego. Gdybyś chciał założyć Garrett z DPF problemem nie była by turbina a sam DPF, jeśli będzie zbyt mały będzie szybko się zapychał i może dojść do sytuacji w której będzie tworzyć się podciśnienie, jeśli zbyt duży 4 gary będą miały ciężko go wypalić ale jeśli ktoś się zna to zrobi dobrego softa ale trzeba do tego dobrego agenta bo większość ZNAFCÓF klepie tylko gotowce i leci na masówkę
Opublikowano
Jeżeli zmienicie z mitsu na garrett to musicie robić strojenie silnika bo skąd DME ma wiedzieć o nowym turbo? Przechodziłem przez to i druga opcja to wgranie softu od E87 z garrettem ale rodzi to inne problemy. Zmieniałem z mitsu na garrett alpina
Opublikowano
Dziwne.. U mnie nie było tego problemu i nie trzeba było adaptacji. Pierwszego moda miałem na Mitsubishi na 230km i 430nm, teraz na Garrett mam 530nm i ogólnie od razu po założeniu sterownik normalnie pracował. Mogę tylko się domyślać że stało się to z tego powodu iż sterownik z 525d może ma jakiś inny wewnętrzny soft.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.