M52B20 - odpowietrzenie po wymianie chłodnicy

[sikoku78]

Serwus.

Panowie - wiem, wiem. Układy chłodzenia w bmw... Tematy obszerne i częste w dysputach o ich obsłudze. Ale, może macie jakiś niezawodny sposób na odpowietrzenie układu po wymianie chłodnicy?

Po robocie - płyn do zbiorniczka, max, masowanie węża - więcej nie wciągnie - na odpowietrznikach sucho. Uruchamiam silnik, rośnie temperatura. Podnosi się poziom w zbiorniczku, zanim zluzuje odpowietrznik - zaczyna wyrzucać płyn spod korka. Okej, luzuję konsekwentnie, poziom opada - i tak kilka razy...Wąż dolny z termostatu zimny. Coś za długo to trwa - mam obawy. Wbijam siódmy test na zegarach - 105 st C i rośnie, a wskazówka w pionie. Gaszę motor. Piszę do Was - poradźcie coś.

Ps. Wskazanie na zegarze, wykładnia dla urządzenia sterującego - czujnik w bloku? Czujnik w chłodnicy, skoro wisco żyje samo na bimetalu... Cholera. Do czego służy? Powtarzam - wskazówka pion, 105 stopni zmierzone - test nr7. Chyba ,że 105 jeszcze trzyma ją w w zwodzie...? :D

Dzięki. Jaca

[maniek21112]

Pion jest do ok 115 stopni, jaką masz temperaturę otwarcia termostatu? Unieś przód do odpowietrzenia i spróbuj bez korka.

[sikoku78]

Teraz dolny wąż ciepły, góra zimna. Podnosi się poziom w zbiorniku - dalej kapa. Silnik stygnie. Dziś już nic nie zrobię - 2-ga zmiana... Od czego zacząć rano? Silnik będzie zimny.

[mrcoolasice]

Nie baw się w żadne "unoszenie przodu auta" bo to rzeźbiarstwo, że ja pie*dolę.

 

Jeśli masz sprawny termostat to musi być wszystko OK, nalej płynu na poziom MAX na zimnym po nocy silniku, odpal auto, odkręć odpowietrznik tak żebyś kontrolował kiedy przestaną lecieć bąbelki i niech temp. rośnie na zegarze. Jeśli stanie na srodku to jest OK. Jeśli babelki nie będą leciały tylko zacznie leciec sam płyn, zakreć odpowietrznik i WŁALA. Oczywiście po następnej nocy poziom może lekko opaść, wtedy dolej do poziomu MAX. Przy sprawnym termostacie i pompie wody MUSI BYĆ OK.

[madseason]

Temp w kabinie na max. Odkrecasz odpowietrzniki, odpalasz i czekasz, dolewasz plyn zeby byl do pelna.

Zlapie temperature, otworzy sie termostat, zassie plyn, cieple powietrze w kabinie poleci.

Zacznie wywalac odpowietrznikiem, zakrecasz, (m52 ma 1, czy 2?) z drugim tak samo jesli masz, dolewasz do pelna, przegazówa, dolewasz do zbiornika i zakrecasz. Trzymasz na 2tys obrotow kilka minut. Studzisz, sprawdzasz poziom plynu i dolewasz, albo wyciagasz nadmiar.

Pomaga ja samochod ma przod w górze - grawitacja, oczywiste.

[maniek21112]

Dla niektórych rzeźbiarstwo :lol:

[sikoku78]

Obydwa odpowietrzniki odkręcone - otwarte równocześnie? Korek wlewu zb. wyrównawczego podczas odpowietrzania - zakręcony?

[danielxc717]

Nie baw się w żadne "unoszenie przodu auta" bo to rzeźbiarstwo, że ja pie*dolę.

 

Jeśli masz sprawny termostat to musi być wszystko OK, nalej płynu na poziom MAX na zimnym po nocy silniku, odpal auto, odkręć odpowietrznik tak żebyś kontrolował kiedy przestaną lecieć bąbelki i niech temp. rośnie na zegarze. Jeśli stanie na srodku to jest OK. Jeśli babelki nie będą leciały tylko zacznie leciec sam płyn, zakreć odpowietrznik i WŁALA. Oczywiście po następnej nocy poziom może lekko opaść, wtedy dolej do poziomu MAX. Przy sprawnym termostacie i pompie wody MUSI BYĆ OK.

Kto cię tak głupio uczył odpowietrzac układ? :mad2: przecież to idiotyczne to co robisz

[madseason]

Wszystko odkręcone, dopóki się nie zagrzeje (temperatura na pionie będzie, ale od tego momentu jeszcze kilka minut zanim termostat się otworzy) jak się otworzy to zassie i jak dolejesz zacznie odpowietrznikiem się lać tym przy termostacie dopiero zakrecasz, dolewasz, zacznie lać z tego przy zbiorniku - zakrecasz, dolewasz do zbiornika do pełna - zacznie się wylewać, chwilę na obrotach, żeby reszta powietrza uszła i zakrecasz zbiornik.

[Marek3003]

Miałem także problem z odpowietrzeniem po wymianie chłodnicy. Kilka patentów z forum nie przyniosło skutku. Trafił mi się mechanik, który zrobił to na poczekaniu. Zimny silnik, dolał płynu prawie do pełna zbiorniczka czyli powyżej maks. Powiedział tylko, że zasada jest jedna, odkręcamy na raz tylko 1 odpowietrznik lub korek wlewu. Nigdy na raz 2. Zakręcił zbiorniczek, uruchomił silnik. Odkręcał najpierw odpowietrznik przy termostacie, silnik powoli nabierał temperatury. Potem odkręcał odpowietrznik na chłodnicy. Kiedy samochód podgrzał się do roboczej temperatury przytrzymałem obroty około 2 - 2,3 tyś obrotów. Na koniec jeszcze poleciała para. Kazał mi odstawić auto na noc i rano dolać brakujący płyn. Rzeczywiści rano brakowało 2-3 centymetry do maks. Od tamtej pory wszystko jest w porządku.

[mrcoolasice]

Miałem także problem z odpowietrzeniem po wymianie chłodnicy. Kilka patentów z forum nie przyniosło skutku. Trafił mi się mechanik, który zrobił to na poczekaniu. Zimny silnik, dolał płynu prawie do pełna zbiorniczka czyli powyżej maks. Powiedział tylko, że zasada jest jedna, odkręcamy na raz tylko 1 odpowietrznik lub korek wlewu. Nigdy na raz 2. Zakręcił zbiorniczek, uruchomił silnik. Odkręcał najpierw odpowietrznik przy termostacie, silnik powoli nabierał temperatury. Potem odkręcał odpowietrznik na chłodnicy. Kiedy samochód podgrzał się do roboczej temperatury przytrzymałem obroty około 2 - 2,3 tyś obrotów. Na koniec jeszcze poleciała para. Kazał mi odstawić auto na noc i rano dolać brakujący płyn. Rzeczywiści rano brakowało 2-3 centymetry do maks. Od tamtej pory wszystko jest w porządku.

 

BRAWO !

 

:cool2:

[kwiatek73]

Pion jest do ok 115 stopni, jaką masz temperaturę otwarcia termostatu? Unieś przód do odpowietrzenia i spróbuj bez korka.

 

To jest dopiero rzeźbiarstwo.Pisanie takich kłamstw to dyskwalifikacja.Nie udzielaj rad bo nie są prawdą.

Postów jednal masz nastukanych sporo-dla szukających porad jesteś znafcą(znafczynią).

[maniek21112]

Wow, brawo za pełną merytorycznej treści wypowiedź :cool2: zapytałbym czy wszystko w porządku, ale lepiej nie :o

[krop]

Przy sprawnym układzie chłodzenia do odpowietrzania nie powinno się nawet odpalać silnika.

 

U mnie odpowietrzanie to była kwestia 2 minutek:

-Silnik zimny, włączyć zapłon, temperatura i nawiew na maks. Odpala to dodatkową pompkę wody.

-Odkręcić odpowietrznik przy termostacie, poczekać aż poleci sam płyn, zakręcić

-Dolać płynu.

-To samo przy zbiorniczku wyrównawczym.

 

I to była cała procedura po wymianie termostatu. U znajomego ta pompka chyba nie działała w związku z czym musieliśmy odpowietrzać już z włączonym silnikiem, a to trwało prawie 1,5 godziny żeby auto w ogóle mogło normalnie jechać bez przegrzewania się w ciągu kilku sekund. Potem przez kilka kolejnych dni i tak musiał dalej dolewać płynu chłodniczego.

[mrcoolasice]

Przy sprawnym układzie chłodzenia do odpowietrzania nie powinno się nawet odpalać silnika.

 

U mnie odpowietrzanie to była kwestia 2 minutek:

-Silnik zimny, włączyć zapłon, temperatura i nawiew na maks. Odpala to dodatkową pompkę wody.

-Odkręcić odpowietrznik przy termostacie, poczekać aż poleci sam płyn, zakręcić

-Dolać płynu.

-To samo przy zbiorniczku wyrównawczym.

 

I to była cała procedura po wymianie termostatu. U znajomego ta pompka chyba nie działała w związku z czym musieliśmy odpowietrzać już z włączonym silnikiem, a to trwało prawie 1,5 godziny żeby auto w ogóle mogło normalnie jechać bez przegrzewania się w ciągu kilku sekund. Potem przez kilka kolejnych dni i tak musiał dalej dolewać płynu chłodniczego.

 

no dobra.. a nie czekasz aż puści wisko ?

[hambo]

Byłoby dużo prościej gdybyś lał płyn wolno i po ściance, a tak zrobiła ci się poduszka.

[danielxc717]

Przy sprawnym układzie chłodzenia do odpowietrzania nie powinno się nawet odpalać silnika.

 

U mnie odpowietrzanie to była kwestia 2 minutek:

-Silnik zimny, włączyć zapłon, temperatura i nawiew na maks. Odpala to dodatkową pompkę wody.

-Odkręcić odpowietrznik przy termostacie, poczekać aż poleci sam płyn, zakręcić

-Dolać płynu.

-To samo przy zbiorniczku wyrównawczym.

 

I to była cała procedura po wymianie termostatu. U znajomego ta pompka chyba nie działała w związku z czym musieliśmy odpowietrzać już z włączonym silnikiem, a to trwało prawie 1,5 godziny żeby auto w ogóle mogło normalnie jechać bez przegrzewania się w ciągu kilku sekund. Potem przez kilka kolejnych dni i tak musiał dalej dolewać płynu chłodniczego.

Bo tak się odpowietrza ale tutaj i tak musi odpalić bo będzie miał pustą chłodnice. Ja za każdym razem czekam aż termostat puści i obserwuje co się dzieje. A odpowietrzanie na odpalonym jest mało efektywne i nie zdrowe dla silnika i można mieć pecha i go uszkodzić. Jak się zrobi poduszka.

[sikoku78]

Odpowietrzone - procedura madseason, dziękuję. Po robocie - trzyma równe 90 stopni.

[madseason]

:cool2:

[sikoku78]

Panowie.

Powiedzcie mi czy to normalne, że na zimnym wyłączonym silniku po ucisku węża ręką (:D ) słychać syczenie spod korka zb. wyrównawczego? Chyba nie - upust przy takim wzroście ciśnienia? Układ teraz chyba nie jest ciśnieniowy - możliwe ugotowanie? Korek oryginalny, chłodnica zamiennik.

Dzięki.

[danielxc717]

Nie powinien trzymać aż do ponad 2 barów dopiero upuszcza nadmiar

[sikoku78]

Podłożyłem podkładkę gumowa nie zakrywając otworu upustowego - teraz szczelnie. Kojarzenie zamiennej chłodnicy "niskiej" marki z fabrycznym korkiem niezalecane...

[danielxc717]

To co to za chłodnica? Kup może nowy korek. Jak będziesz jeździł z jakąś podkładka i nie puści ciśnienia to zrobi z chłodnicy banana, rozerwie węże lub je zrzuci albo rozerwie obudowę termostatu lub wyrwie odpowietrzniki z gwintów