Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim,

 

Próbowałem przeszukać forum zanim zacząłem temat, jednak nie znalazłem wątku, który pomógłby mi w namierzeniu problemu.

 

W skrócie - mam problem natury (chyba) elektrycznej i potrzebuje fachowej porady. Miałem parę sytuacji, w których auto kompletnie zdychało i nie mówię tu tylko o silniku, całkowite średniowiecze - brak elektryki, po paru chwilach wszystko wraca do normy, raz zajęło to ok 10 minut i nie powtórzyło się przez kolejnych pary tygodni. OBD podpowiedział mi, że IBS może być wadliwy - wymieniłem cały czarny kabel, jednak sytuacja się powtórzyła, kompletna ciemność i po 10 sekundach wróciło napięcie - tym razem bez błędów na skanerze. Akumulator i alternator sprawdzone - napięcie i ładowanie w normie.

 

Czy ktoś z was miał podobny problem i mógłby podzielić się doświadczeniem ? Umówiłem wizytę w jednym z warsztatów na przyszły piątek, ale zanim oddam auto wole zrobić małe rozeznanie i może z Waszą pomocą zaoszczędzę trochę pieniędzy i nerwów.

 

Dzięki z góry !

Opublikowano
Koniecznie zacznij od sprawdzenia kabla masowego pomiędzy silnikiem a nadwoziem. U mnie znajduje się w okolicach przedniego lewego koła. W ogóle go nie widać, trzeba ściągać plastiki. Ktoś na forum miał podobne akcje, jak kabelek się urwał całkiem to auto stanęło. Nie warto zakładać oryginału, plecionka miedziana o podobnej długości będzie duuużo tańsza i będzie robić robotę.
Opublikowano

Cześć wszystkim,

 

wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi - mały update, to chyba nadal problem z kablem przy akumulatorze, 2 dni temu, auto znowu zdechło na światłach, na biegu wysiadłem, otworzyłem bagażnik i szarpnąłem czarnym kablem - wszystko wróciło do normy. Po powrocie wyczyściłem co się tylko dało, zeszlifowałem trochę końcówki kabla jak i styki w akumulatorze i podpiąłem na nowo. Jak na razie jest ok. W razie kolejnej awarii będę szukać dalej we wspomnianych przez Was miejscach i skrobnę coś tutaj, może ktoś znajdzie się w podobnej sytuacji i się przyda.

 

@marcinmarcin79 - czytałem o tej wadzie fabryczniej, dzwoniłem do serwisu i powiedzieli, że ta wada nie występuje w moim modelu (jeśli się nie mylę to wada była w modelach od lutego/marca 2007, ja z kolei mam ze stycznia)

 

Jeszcze raz, wielkie dzięki !

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.