Skocz do zawartości

E39 528 problem z odpaleniem, brak mocy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam wszystkich.

 

Mój problem zaczął się od kiedy okazało się że separator oleju nadaje się już do wymiany (buczenie charakterystyczne dla niesprawnego układu odpowietrzenia skrzyni korbowej) równolegle z tym samochód zaczął coraz ciężej zapalać i wyraźnie stracił moc na niższych obrotach.

 

Auto stało półtora miesiąca nie odpalane, wymieniłem separator wraz z przewodem i zdemontowałem kolektor ssący w celu wymiany przewodów od wtryskiwaczy LPG.

Złożyłem wszystko i objaw odmy zniknął, zero buczenia i nie porzadanych dzwięków. Ale silnik dalej ma problem z odpaleniem kreci kreci łapie łapie ale cięzko mu zaskoczyć. Na ciepłym silniku jeszcze gorzej zapala. Podczas przyśpieszania wyraźnie czuć brak mocy, auto nie przyśpiesza płynnie. dopiero powyzej 4tys obrotów jest lepiej. Bez znaczenia jest czy jade na PB czy LPG.

 

Przeszukałem fora i nic konkretnego nie znalazłem. Po za tym że wszystkie podobne objawy mają uszkodzony:

- przepływomierz

- czujnik położenia wałka rozrządu

- czujnik położenia wału korbowego

- sonda lambda

 

przepływkę odłączałem jest minimalna reakcja ale tylko w momencie odpiecia i podłączenia a tak to motor pracuje tak samo.

 

Pod kolektorem wszystkie kostki i przywody są podłączone, i podciśnienia też.

Wiem też że wszechwiedzący komputer też wszystkiego nie pokaże np uszkodzonego przepływomierza.

 

Z GÓRY DZIĘKUJE ZA JAKIEKOLWIEK WSKAZÓWKI I PODPOWIEDZI.

 

UP

na ciepłym silniku troszkę lepiej zapala. i na biegu jałowym jak da się w pedał do podłogi to wolniej zbiera się na obroty i potrafi strzelić takim basowym dzwiękiem w kolektor ssący.

Edytowane przez Majda1990
Opublikowano
Ale niby dlaczego komputer ma nie pokazać uszkodzonej przepływki?? Raz,że wyświetli Ci usterkę jeśli będzie z nim związana a dwa w programie diagnostycznym możesz odczytać parametry jego pracy czy są prawidłowe i to wiele może wyjaśnić. Za wspomniane braki mocy,może odpowiadać wspomniany wcześniej przepływomierz oraz uszkodzony czujnik wałka rozrządu,ale on bardziej objawia się ciężkim rozruchem na rozgrzanym silniku. Diagnoza dobrym kompem to podstawa, inaczej możemy zgadywać w nieskończoność
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

Na komputer będę jechać ale wole też zapoznać się z opinią forumowiczów.

nie wiem jak wygląda teraz spalanie auta ponieważ przejechałem w tym stanie nie całe 100 km ale naprowadza mnie to na zbyt dużą dawkę paliwa.

Świece wymieniałem jakoś rok z haczykiem na irydowe.

Opublikowano
Te świece to chyba zbędny gadżet,nie lepiej założyć takie jak zaleca producent :?: Zresztą nie podałeś rocznika fury czy idą zwyklaki czy platynki, sprawdź też stan i wygląd świec,może nie przepalają podanej dawki paliwa.
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

Rocznik to 1996 193km

Świece można sprawdzić ale jeśli jest zła mieszanka to świece i tak nie będą wyglądały tak jak powinny...

no i właśnie zależy mi na takim podpieciu pod komputer gdzie mechanik nie przeczyta mi blędów tylko przeanalizuje dane i na kieruje na uszkodzony podzespół

Opublikowano

Świece można sprawdzić ale jeśli jest zła mieszanka to świece i tak nie będą wyglądały tak jak powinny...

 

Ale będziesz miał pewność,że to jednak mieszanka jest nieodpowiednia a tak to nadal zgadywanka

Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano

Koledzy przedwczoraj z ciekawości wymontowałem czujnik położenia wału.

Nie odpinałem go ale położyłem całkiem obok że nie miał szans z czytać znaków z koła wału.

Efekt ? taki sam, ciężko odpala nie ma mocy słabo się wkręca na obroty.

 

Dzisiaj kupiłem nowy czujnik zobaczymy czy będzie poprawa. Myślę że jak był by uwalony czujnik wałka rozrządu to przy zdemontowaniu czujnika wału w ogóle by nie odpaliła.

 

Dostałem też propozycje zamiany za Passata B5 po lifcie ale jeszcze nie jestem w takiej desperacji :D

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jeszcze się zastanawiasz?! Każdy chciałby passeratti b5 po lifcie :8) a na poważnie daj znać po wymianie czujnika. Komputer pewnie rozwiałby wątpliwości. Jakiej firmy kupiłeś czujnik?

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Opublikowano

Witam ponownie,

Po wymianie czujnika położenia wału jak ręką odjął. Wszystko wróciło do normy.

Pierwsza awaria po 45tyś przejechanych kilometrów i okazała się drobnostką :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.