Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ciśnienie paliwa na listwie wynosi 3,6bar na wolnych obrotach, nie skacze.

Filmik z INPY: na początku jest na wolnych obrotach później niektóre parametry po przegazowaniu.

Praca silnika na wolnych obrotach, ale raczej tu tego nie widać że ma drgania. Ale czuć to w samochodzie, a po odłączeniu wtyczki siedząc w aucie nie drży.

 

Zdjęcie wałka valvetronika i głowicy ale niestety bez wałków.

589d37ff8fb0d792med.jpg

43dc455b710baebfmed.jpg

 

Świece to pewnie musiałby być po jeździe a teraz auto cały czas stoi i pewnie wszystkie będą czarne, chociaż rozgrzeję je jeszcze i zobaczę jakie będą.

 

Bardzo już Wam dziękuje ze zainteresowaliście się moim tematem i mam nadzieję że razem coś wymyślimy ;)

Opublikowano

Dwie rzeczy są nieprawidłowe:

Temperatura powietrza dolotowego jest taka sama jak płynu chłodniczego. Ja tak miałem po odpięciu czujnika temperatury powietrza dolotowego. Temperatury były identyczne-skopiowane a błędu nie było. U nas nie ma przepływki więc może dlatego. Sprawdź wtyczkę od tego czujnika w puszce filtra.

Korekty Add masz na 0 a inne na 1. Kasowałeś świeżo adaptacje?

 

Jednym z elementów tworzenia mieszanki w naszych silnikach jest czujnik położenia wału korbowego. Sprawdzałeś go?

 

Edit: na gorącym też masz kopiowane te temperatury?

Opublikowano

A to nie jest czasem temperatura zewnętrzna? Nie pokrywają się one teraz łeb w łeb, przy 75stopniach mam wartości 13,5 oraz 12,75. Po odłaczeniu czujnika intake air temperature 60 a collant nadal 12,75. W pracy silnika bez różnic.

Tak kasowałem niedawno adaptacje.

A jak go sprawdzić? Na oporność? A to nie jest z nim tak że jak się posypie to będzie problem z odpalniem. Po odłączeniu go ciężko miał odpalić ale jak odpalił trzymał wyższe obroty pracował w miarę równo ale nie pracowały vanosy i valvetronik czyli to samo jak po odpięciu wtyczki valvetronika.

 

Edit: Jeszce takie info. Może dość ważne. Silnik po gwałtownym naciśnieciu gazu i wkręceniu go na wyższe obroty przy schodzeniu z obrotów strzela w kolektror (chyba ssący), na odłączonym valvetroniku nie słychać strzałów. Podczas jazdy na odłączonym valvetroniku i LPG przy gwałtowniejszym hamowaniu potrafił zgasnąć. Na valvetroniku nie gaśnie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Poszukaj w necie jak sprawdzic sonde lampda-napiecia wyskakuja grubo poza zakres jej pracy 0.98V do 3.66V
Opublikowano

Sonda w tym samochodzie nie pracuje od 0 do 5V? Zresztą na zimnym silniku, ecu chyba nie bierze danych z sondy?

 

Samochód kupiłem z nieodpalającym silnikiem. Winny okazał się rozrząd: przestawiony łańcuszek i połamane ślizgi. Po złożeniu wszystkiego do kupy silnik cały czas pracuje tak samo. W zimniejsze dni zauważyłem że wypadają zapłony na 2 cylindrze od razu po odpaleniu. Wymieniłem świece na nowe NGK, kupiłem cewki na podmianę, ale jak wiecie wszystko bez skutku. Dlatego teraz zacząłem szukać przyczyn głębiej, ale historię już znacie.

Może nie winny jest valvetronic a VANOSY? Jakie byłyby objawy uszkodzonych vanosów? Czemu ten jeden parametr adption output nie mieści się w zakresie? Co on w ogóle oznacza?

Opublikowano

W tym temacie jeden forumowicz nagrał filmik z Inpy i miał adaptation na zielonym a po zmienię rozrządu dużo na czerwonym. Więc według mnie to wskazanie ustawienia vanosa na wałku rozrządu.

viewtopic.php?f=70&t=157044

 

Też mam odrobinę na czerwonym.

Jakby coś było nie tak z vanosem to miałbyś błąd.

 

Te problemy z N46 na forum to same zagadki :|

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Sonda w tym samochodzie nie pracuje od 0 do 5V? Zresztą na zimnym silniku, ecu chyba nie bierze danych z sondy?

Moze zle sie wyslowilem...

Na wolnych obrotach powinno byc ok 1.5V i nie powinno tak skakac i teraz pytanie bez odpowiedzi-sonda miesza w pracy silnika czy silnik tak wariuje a sonda pokazuje dobre odczyty?Gaz potrafi zniszczyc sonde bardzo szybko-wyzsza temp spalin.

Dla sondy zimny silnik to silnik na ssaniu ale wtedy pewnie jest wszystko ok.

Jak mierzyles kompresje?-wszystkie swiece wymontowane i pedal gazu w podlodze?

Jesli nie to wykonaj jeszcze raz ten pomiar i podaj wyniki.

Przeczysc przepustnice i sprawdz czy nie ma luzow oraz odpal auto bez niej i zobacz co bedzie mowic sonda.

Rozepnij uklad wydechowy za sonda.To jest to co mozesz zrobic sam jak tu nic nie wyjdzie to sonda do sprawdzenia a nastepnie wtryski.Jesli chcesz naprawic auto musisz byc pewny poprawnosci dzialania kazdej czesci bo kupiles auto uszkodzone i nie wiemy jak silnik pracowal przed awaria.

Mozesz jeszcze sprawdzic szczelnosc ukladu wydechowego przed sonda-dla sondy tez to ma znaczenie

O to czy dobrze poskladales rozrzad czy wtyczki czujnikow nie sa zaolejone i dobrze powciskane to nie pytam bo nie jestes laikiem ale trzeba wszystkie ewentualne mozliwosci eliminowac.

Opublikowano

Prace sondy na wolnych obrotach masz pokazaną na początku filmiku. Po koniec jak drugi raz wchodzę w te same parametry to wtedy widać wartości po dodaniu i odjęciu gazu. Dlatego te sondy tak wariują.

Kompresji na chwilę obecną nie sprawdzę bo uszkodził mi się wąż od manometru. Ale muszę jeszcze raz to wykonać, zwłaszcza na zimnym silniku przy tych temperaturach.

Przepustnica czysta, samochód odpalany bez niej już jakiś czas temu, dodatkowo opuściłem te "rurki" w kolektorze. Dalej bez zmian.

Rozpiąłem układ wydechowy ale od razu przy głowicy, znaczy odkręciłem kolektor i go lekko odsunąłem, żeby wykluczyć może zapchanego kata. Ale dalej nic nie dało. Kolektory raczej szczelne bo nie dymi ani nie pierdzi ;)

Rozrząd składany na blokadach firmy Asta, wałki balansujące w skrzyni zablokowane.

 

Obecnie przy tych temperaturach na zimnym silniku engine roughness na 2 cylindrze idzie na +15 po rozgrzaniu spada do 4 jak wcześniej. I teraz dość ważna sprawa. Zmierzyłem podciśnienie na 1 i 2 cylindrze domowym wakuometrem (wężyki z wodą). Widać że 1 cylinder ma większe podciśnienie niż 2, na zimnym silniku większa różnica, na ciepłym mniejsza. Ogólnie są to bardzo delikatne różnice ale idzie je zauważyć. I tu chyba jest cały problem Na 2 cylindrze zawory uchylają się delikatnie za mało i silnik chodzi jak chodzi. Najprawdopodobniej głowica będzie musiała iść do góry, przypuszczam że nierówno wyklepane zawory mają wpływa na pracę tych silników.

Opublikowano

Kompresję zmierzę dopiero po weekendzie. Niestety nigdzie nie mogę kupić samego węża, muszę kupić nowy manometr, ale nie ważne.

 

Ostatnio podłożyłem cieniutką blaszkę aluminiowa między panewkę wałka valvetronika a łapkę mocującą. Przedstawiłem to na zdjęciu. Zrobiłem tylko to na 2 cylindrze. Wiem że to nie profesjonalne ale zobaczcie co zmieniło się w parametrach silnika. Samochód cały czas na wolnych obrotach:

Na zimnym korekta nie skoczy ponad +10 na drugim cylindrze. A przy tych temperaturach bywało że miała +15 na zimnym.

Zabiegu tego dokonałem na wałku który kupiłem na podmianę.Wydaje się przyczyna jasna, luz na panewka i łożyskach igiełkowych. Ale niestety to NIE TO. Gdyż na oryginalnym wałku zamontowałem nowe łożyska igiełkowe z panewkami, a korekty się nie poprawiły. (na oryginalnym wałku i starych łożyskach blaszka dawała ten sam efekt).

Reasumując zawory najpewniej nie uchylają się równomiernie i stąd taka praca. Blaszka pewnie delikatnie to zmieniła. Wina głowicy i wspomnianym wcześniej przez mnie nierówno wyklepanych zaworach? Krzywe łoże valvetronika, bo jedynie jego nie podmieniałem (choć wątpię)? Czy jest jeszcze jakaś możliwość?

Wszystkie nakrętki wałków dokręcane oczywiście kluczem dynamometrycznym.

 

e70606a4dcff9a0dmed.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Po pomiarze kompresji wyniki są następujące:

Oczywiście zawsze gaz wciśnięty do max

1. na maksymalnym wychyleniu zaworów 13,5 | 13 | 13 | 13,5

2. wychylenie zaworów 1,5mm 16,75 | 15,75 | 16,25 | 16,75

3. wychylenie zaworów 0,5mm 14,5 | 12 | 14,25 | 14,5

Pomiary robione na totalnie zimnym silniku. Skok zaworów brałem z INPY. Pomiar robiony na aktualnym stanie silnika, czyli podłożonej blaszce jak w poście wyżej.

Widać ewidentnie że na minimalnym skoku zaworów coś jest źle. Tylko teraz czy zawór uchyla się za mało przez co nie ma powietrza i nie może napompować kompresji? Czy się on nie domyka tak jak trzeba?

Popychacze hydrauliczne tak jak pisałem wcześniej zamienione miejscami 1 z 2 cylindrem. Czy jest możliwość że kanały olejowe od popychaczy są zapchane i tak się dzieje? W silniku były połamane ślizgi od łańcucha rozrządu. Może na drugim cylindrze na popychacze nie idzie odpowiednie ciśnienie i zawory nie otwierają się tak jak trzeba?

Już tyle sprawdzone, więc nie mam chęci się poddać. A bronię się jeszcze przed ściągnięciem głowicy, bo silnik na maksymalnym skoku chodzi ok i kompresja chyba też w normie, więc zawory raczej szczelne.

Opublikowano

Pożycz albo kup kamerkę "endoskopową" z diodą LED i zajrzyj przez otwór od świec, od kolektorów jak wyglądają zawory. Może jakiś nagar na nich siedzi i blokuje. Zamki zaworowe dobrze założone?

Albo kup coś takiego jak antykoks/antycarbon w sprayu. Robi to xado. Pryskasz przez otwór od świecy, zakręcasz świecę na kilkanaście minut, wykręcasz, kręcisz rozrusznikiem aż cały rozpuszczony syf wyleci, czekasz aż opary wyparują, skręcasz wszystko i testujesz.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przy wychyleniu 0.5 zrob prube olejowa wyeliminujesz dol silnika.Moglo porysowac cylinder.Jak wynik sie nie zmieni wymontuj walki i sprawdz czy nie sa krzywe w warsztacie gdzie je szlifuja ale zanim je zdemontujesz pokrec walem i zobacz czy w momencie ataku krzywki na 2gim cylindrze lancuch ciagnie rowno walki-mogles skrzywic walki przy montazu.Mozesz jeszcze sprawdzic moment dokrecenia walkow ale tez musisz krecic walem zeby krzywka walka nie atakowala na zawor przy panewce walka ktora bedziesz dokrecal.

A bronię się jeszcze przed ściągnięciem głowicy, bo silnik na maksymalnym skoku chodzi ok i kompresja chyba też w normie, więc zawory raczej szczelne.

0.5 bara rozbieznosci w kompresji to jest graniczna norma dlatego przy max wychyleniu silnik jeszcze pracuje Ok a puzniej masz cyrk

Jak mozesz to opisz jak montowales walki rozrzadu.

Edit

Walek vvt tez musisz sprawdzic czy jest prosty

Opublikowano
Pożycz albo kup kamerkę "endoskopową" z diodą LED i zajrzyj przez otwór od świec, od kolektorów jak wyglądają zawory. Może jakiś nagar na nich siedzi i blokuje. Zamki zaworowe dobrze założone?

Albo kup coś takiego jak antykoks/antycarbon w sprayu. Robi to xado. Pryskasz przez otwór od świecy, zakręcasz świecę na kilkanaście minut, wykręcasz, kręcisz rozrusznikiem aż cały rozpuszczony syf wyleci, czekasz aż opary wyparują, skręcasz wszystko i testujesz.

 

Mam kamerkę z allegro za chyba 60zł ale jej jakość jest marna, choć spróbuję może coś się zobaczy. Zamki ok zawory dobrze pospinane. Z tym preparatem jeszcze poczekam, zobaczę co pokaże kamerka, chociaż zawory wyglądały ok przez kolektor ssący.

 

kotin44

Ok, zobaczę z tym olejem. Ale wątpię w to że będzie porysowany cylinder skoro na większym skoku jest w miarę ok, a przecież kompresję powinno się badać właśnie na maksymalnym wychyleniu. Wałek valvetronika podmieniany, gdzieś wcześniej w postach jest napisane, bo też myślałem ze krzywy. Wałek rozrządu nie sprawdzany, ale wątpię że taki wałek by się skrzywił, a jeśli by się tak stało to pewnie widoczne by było to na mostkach i głowicy, że są zdarte. Dobrze mówię?

Wałki dokręcane kluczem dynamometrycznym w dwóch etapach 5Nm i końcowo 10Nm (wiadomo nie od razu 5Nm tylko wszystkei śrubki po mału żeby wałek równo siadał). Nie kręciłem wałkiem żeby dokręcać akurat mostek na krzywkach gdzie nie atakują na zawory. Ale nie spotkałem się z tym żeby to było konieczne. Nawet w manualu BMW tego nie piszą.

Przed rozebraniem silnika (wymiana uszczelniaczy) było to samo więc niestety opcja że coś źle złożyłem, skrzywiłem raczej odpada.

Montaż trochę opisałem wyżej, wałek valvetronika montuje bez blokad, niestety nie mam, ale mam na to już sposób ;) Łoże siada z wałkiem ssącym, montuję dźwigienki pośrednie, wciskam wałek valvetronika i dokręcam powolutku.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wałek rozrządu nie sprawdzany, ale wątpię że taki wałek by się skrzywił, a jeśli by się tak stało to pewnie widoczne by było to na mostkach i głowicy, że są zdarte. Dobrze mówię?

Te walki sa tylko wierzchniowo hartowane i na kolanie go skrzywisz.

Mogl go skrzywic lancuch gdy byl ulamany slizg.

Jesli bedzie skrzywiony do 0.25 mm to nie zostawi uszkodzen na mostkach.

Tez mysle ze olejowa pruba kompresji wyjdzie pozytywnie ale chodzi o potwierdzenie...

W zaworach tez powinno byc OK ale kamerka nic nie sprawdzisz.Odkrec kolektor wlej do kanalu nafty i jak nie zniknie w 10 minut to jest OK.

Dzieki temu ze wykonales pomiar na roznych wychyleniach jest pewnosc ze problem jest w ukladzie zasilania bo wtedy tylko widac jak sie pogarsza kompresja na 2gim garnku

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Po wielu męczarniach z tym silnikiem, znalazłem przyczynę. Powodem nierównej pracy jest nierówne wyklepanie zaworów ssących w głowicy, co podejrzewałem już wcześniej.

Niestety nie jest tak jak mówiliście, że nierówne wyklepanie zaworów zniwelują popychacze hydrauliczne. :(

Teraz wiadomo oddać głowicę do dobrego zakładu i mieć spokój. Lecz są to znowu koszty. Nikt na forum nie wie czym różnią się klasy dźwigienek pośrednich? Może nimi da się wyregulować te nierówne zawory? Może jakieś inne rozwiązanie, choć wątpię czy taki jest. :cry:

  • 1 rok później...
Opublikowano
Po wielu męczarniach z tym silnikiem, znalazłem przyczynę. Powodem nierównej pracy jest nierówne wyklepanie zaworów ssących w głowicy, co podejrzewałem już wcześniej.

Niestety nie jest tak jak mówiliście, że nierówne wyklepanie zaworów zniwelują popychacze hydrauliczne. :(

Teraz wiadomo oddać głowicę do dobrego zakładu i mieć spokój. Lecz są to znowu koszty. Nikt na forum nie wie czym różnią się klasy dźwigienek pośrednich? Może nimi da się wyregulować te nierówne zawory? Może jakieś inne rozwiązanie, choć wątpię czy taki jest. :cry:

Podbije temat JAK TO JEST Z KLASAMI DŹWIGIENEK?czy można je zamieniać między cylindrami

never again N46

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.