Skocz do zawartości

F11 525d - czyszczenie kolektora dolotowego


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!

 

Mam na F11 104 000 km i tak zastanawiam się nad czyszczeniem kolektora dolotowego, sądząc po tematach które pojawiają się na forum z pewnością nie zaszkodzi taki zabieg.

 

Teraz pytanie, czy jest jakaś instrukcja - filmik pokazujący jak w przypadku 525d zrobić to samemu? Nie chcę tego robić na zasadzie odkrywania świata, bo wiadomo że łatwo można coś uszkodzić, a nie ma to większego sensu :lol:

 

Pozdrawiam

Opublikowano

nie ma co tam uszkodzic

rozkrecasz czyscisz i skrecasz

warto przy tym przebiegu

Opublikowano
Ale jakaś instrukcja co po kolei rozkręcać? Cokolwiek? :D Chętnie przyjmę. Nawet opis - z resztą sobie poradzę, tylko żebym wiedział co ściągać :)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Czyszcza bez sciagania tylko trzeba poszukac warsztat ktory ma urzadzenie

Może precyzyjniej jakie to urządzenie ?

Opublikowano
Maja maszyne ktora natryskuje jakis plyn robia to z kamera endoskopowa i maja wglad w kolektor i wyczyszcza kazde miejsce w pile robi to fangrof nie uzywaja zadnego wodoru racze taka operacja z wodorem grozi kalectwem a nawet śmiercią
  • 2 lata później...
Opublikowano

Troszkę odkopie temat..


Wziąłem się za czyszczenie... Obrazek, który zobaczyłem jest przerażający, nie mówiąc o wszystkich 4 klapkach, które trafiły już do zaworów, na szczęście udało mi się je wyciągnąć.


Teraz pytanie, jak czyścicie kanały w głowicy?

Kolektor próbuję myć różnymi środkami i też za bardzo puścić nie ma ochoty... Ale najgorzej jest z kanałami w głowicy, które też ewidentnie potrzebują czyszczenia, tylko nie chciałbym napchać do cylindra czegokolwiek. Pomysły?

Opublikowano
Troszkę odkopie temat..


Wziąłem się za czyszczenie... Obrazek, który zobaczyłem jest przerażający, nie mówiąc o wszystkich 4 klapkach, które trafiły już do zaworów, na szczęście udało mi się je wyciągnąć.


Teraz pytanie, jak czyścicie kanały w głowicy?

Kolektor próbuję myć różnymi środkami i też za bardzo puścić nie ma ochoty... Ale najgorzej jest z kanałami w głowicy, które też ewidentnie potrzebują czyszczenia, tylko nie chciałbym napchać do cylindra czegokolwiek. Pomysły?

 

Skontaktuj się z tą firmą - jak ich pytałem kiedyś to mówili o preparatach na bazie sody kaustycznej

Opublikowano

Kilka dni temu warsztat czyścił mi kolektor zalewając rozcieńczonym dimerem i wodą pod ciśnieniem.

Bardzo ładnie się umyło. Trwało to jakieś 2 godziny.

Klapki założone oczywiście nowe choć stare nie były w złym stanie.

Kanał dolotowy był bardzo delikatnie zabrudzony...zostawili go w spokoju.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

w 525tdi 218 km euro 6 wymiana klapek wraz z czyszczeniem kolektora zajela mi 4 godziny. klapki mozna wyczyscic i załazyc stare. nie zauwazyłem jakiegos zużycia, miałem nowe to i wymieniłem - z racji dziwigeinki na silniczek ona chyba najszybciej sie zużywa.

ilosc syfu w kolektorze, w dolocie EGR była duza. dolotow do zaworow i zaworo nie czyscilem.

nalot jest miekki konstystecji miekkiego kremu. kolektor wyczyscilem karczerem. jak bedzie karcczer goracy z chemia to w 15 minut bedzie kolektor czysty jak fabryka. dolot egr wyczyscilem pedzelkiem.

zaworow i kanalow w glowicy nie czyscilem, syfu duzo a nie ma jak sie dostac. sadze ze ten syf za duzo nie zmieni parametrow pracy silnika.

polecam co 200tys km przeczyscic klapki lub je wymienic. przy 600 tys km osobicie wymienilbym te klapki lub je usunał.

w starszym silniku wymiana klapek trwala ok. 1 godziny tutaj to 4 godziny trzeba liczyc z myciem kolektora. kabelki, rurki srubki wszystko celowo puszczone po kolektorze, zeby wiecej rozkrecac.

pzdr

Opublikowano

Jak piszą koledzy. Jest troszkę zabawy z odkręceniem tego, kilka wtyczek. Mi zajęło to jak koledze wyżej około 3-4h. Ja wybierałem łyżką a potem papierem do sucha. U mnie był nagar raczej suchy, ale gdybym miał myjkę jakąkolwiek to bym się nie patyczkował. Też robiłem to na zasadzie widzę-odkręcam-zapamiętuję :wink:

Trochę zabawy ale warto, u mnie litrowy słoik w 2/3 zapełniony sadzą lekko smolistą.

Paweł.
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano
Dzisiaj wyczyściłem kolektor, na ściankach było około centymetra lub więcej nagaru. Głównie była to sadza, po zdrapaniu długim śrubokrętem została smolista maź, najlepszy sposób to Ludwik do kominków, robi piane, chwilę odczekać i dysza rotacyjna, później troszkę szczotką do butelek i po kilku razach świeci się jak fabryka mimo zimnej wody...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.