Skocz do zawartości

F10 520D N47N Niskie cisnienie oleju / zatkana pompa slizgam


rockybor

Rekomendowane odpowiedzi

Jak pojeżdżę nim dłużej to dobiję do 300 tys (o ile nie kleknie) i już będzie niesprzedawalny.

 

Kurde nie wygłupiaj sie. Po półtora roku mam 90tys, zamierzam dojechać do 300 może 350.

Też latam po autostradach, olej 2x częściej od wskaźnika i musi być dobrze ;)

Napraw porządnie auto i ciesz się z jazdy, będzie OK :cool2:

jest moc, będzie szmoc ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 111
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Panewki główne + na korbowody 1 tys?

 

Z czego te panewki?

 

Nie wiem czy spec będzie planować głowicę po zdjęciu, mówił że musi zdjąć aby włożyć od góry tłoki z nowymi korbami. Tu się trochę zastanawiam co za problem z wlozeniem od dołu.

 

Jak ją zdejmie to musi planować. Jak ściśniesz pierścienie od dołu?

Pozdrawiam

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już 241 tys km a chciałbym jeszcze dostać za niego z 65 tys bo rok temu dałem 75. Mam dobre wyposażenie. Chciałem jakiś trzy litrowy silnik. Jak pojeżdżę nim dłużej to dobiję do 300 tys (o ile nie kleknie) i już będzie niesprzedawalny.

 

Ja tam poprzefnim autem dojeździłem do 305tyś km i udało się sprzedać. Teraz mam już 312tyś i zamierzam dojeździć do 4 z przodu i też sprzedać :mrgreen:

 

PS - o swoje auto dbam, co trzeba robić to robię, nie drutuję (ostatnie 3 lata to pod 30tyś. na bieżące naprawy i przeglądy, wymianę rozrządu, 2 x dynamicznie olej w skrzyni itp). Myślę, że jak będę sprzedawał swoje auto z przebiegiem ponad 400tyś, będzie lepiej zadbane i pewniejsze niż nie jedno z 200tyś przebiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dokladnie jak Kosa powiada. Ja mam tylko zal, ze pewnie mu rozrzad pekl i nie powiedzial o tym. Warsztat nie zrobil naprawy nalezycie.

 

Mozecie juz skonczyc dewagacje, po sadach nie bede chodzil. Teraz dylemat bedzie czy isc w F01 z N57 czy cofnac sie do E65 M57 :).

A po czy wnosisz, że rozrząd się rozsypał ? Jest cała masa przypadków gdzie ślizgi się rozwalają a silnik działa dalej. U mnie jak wymienialiśmy rozrząd , ślizgi były ok trochę hałasował łańcuch, miskę ściągaliśmy. Wychodzi na to, że mechanik zrobił to na odwal. Poprzedni właściciel mógł nie mieć pojęcia, ze mechanik to partacz i zrobił jak zrobił. Nie sadze, ze siedział dzień czy dwa z mechanikiem i patrzył mu na ręce. Jest cała masa ludzi, którzy nie maja pojęcia jak i co trzeba wymienić i mechanik wciśnie im każdy kit ...

Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj mechanik dzwonil i powiedzial:

 

Mechanik: Znalezlismy resztki starych slizgow w pompie.

Ja: Czy to sa obecne slizgi czy slizgi z poprzedniego rozrzadu, prosze o sprawdzenie mojego rozrzadu.

Mechanik dzien pozniej: Pana rozrzad jest caly. Do tego musze panu powiedziec, ze bardzo mocno byly dokrecone sruby zamkow walu korbowego a to na pawno nie bylo przykrecane odpowiednim momentem, bo orientuje sie jak sie odkreca nigdy nietykane srube.

Te ostatnie zdanie traktuje z przymrozeniem oka, bo skoro wal zaczal sie zacierac wiec w skutek duzych temp. sruby po prostu sie mogly zapiec.

 

Wiec moj wniosek jest taki, ze komus sie sypnal rozrzad i silnik byl juz ratowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem Twoje rozgoryczenie ze miałeś pecha ale pisanie ze musiałeś nowe wtryski kupić??? No proszę Cie :mad2:

A opony i klocki tez musiałeś wymienić??

 

Wez to na klatę, napraw auto i jeździj!

Rozumiem ze sprzedając poinformujesz ze strzelił Ci rozrząd i naprawiałeś silnik wiec nie licz ze za dużo za niego dostaniesz.

Ja bym porządnie naprawił i jeździł dalej ale oczywiście zrobisz jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawilem to bardziej dla tych uzytkownikow, ktorzy powyzej twierdza, ze powinienem korzystac ze swoich praw na drodze prawnej. Ale ja tego nie zrobie bo biore to na klate. Teraz to takie zgadywanie kogo rozrzad zapchal smok. Moze koniec konca warsztat robi mnie w czlona. Fakt faktem spadlo cisnienie i zaczelo cos bardzo halasowac.

 

P.S. Wtryski wygarnalem tylko dlatego, ze gosc zaczal wypisywac o dobrej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://i66.tinypic.com/2eds6kp.jpg

http://i68.tinypic.com/2mqqa1f.jpg

 

Warsztat stwierdzil, ze obecne slizgi nie byly na pewno wymieniane i to ich resztki zatkaly pompe. Wiec poprzednik pewnie nawet nie wiedzial a do kartonika wlozyli mu pewnie inne slizgi niz jego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj rozrzad caly. Wiec nie posprzatali po poprzednim uszkodzonym rozrzadzie. Majster mi zalatwi dol wal, korby, pompe takze obedzie sie bez szlifu, panewki nowe. Gora zostala sprawdzona i jest dobra.

 

Mechanik: Znalezlismy resztki starych slizgow w pompie.

Ja: Czy to sa obecne slizgi czy slizgi z poprzedniego rozrzadu, prosze o sprawdzenie mojego rozrzadu.

Mechanik dzien pozniej: Pana rozrzad jest caly. Do tego musze panu powiedziec, ze bardzo mocno byly dokrecone sruby zamkow walu korbowego a to na pawno nie bylo przykrecane odpowiednim momentem, bo orientuje sie jak sie odkreca nigdy nietykane srube.

 

Warsztat stwierdzil, ze obecne slizgi nie byly na pewno wymieniane i to ich resztki zatkaly pompe. Wiec poprzednik pewnie nawet nie wiedzial a do kartonika wlozyli mu pewnie inne slizgi niz jego.

 

w sumie to nawet nie wiem jak to skomentować.. nasuwa się jedno: ZMIEŃ SWÓJ WARSZTAT!! :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak sie zalatwia wszystko na odleglosc przez tel. Zrzucilem auto z lawety do warsztatu, w ktorym jest najmniej uczniow :). Gdybym wiedzial co jest to pewnie od razu bym targal auto do Fafary pod Wroclaw na zmiane silnika ale teraz to madry po szkodzie. Nie wiem czy ja sie z nim nie dogadalem przez tel czy dopiero teraz przyjrzal sie tym czescia z rozrzadu.

 

Raz juz zamowili caly spod z Torunia to czesci przyszly w oplakanym stanie wiec odeslali. Teraz zalatwili wal w dobrym stanie w nominale. Wiec prace nabiora tempa.

Edytowane przez rockybor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt Cię nie ocenia, ale zmiana zeznań mechanika jest co najmniej niepoważna

 

fajnie, że opisujesz na forum twoje perypetie - każdy z nas może się uczyć na cudzych błędach ;) (sorry ;) )

 

myślę, że po prostu prędkość przelotowa 180-200 nie służy dobrze temu silnikowi, a to co opisujesz to skutki (zresztą uważam, że sam to podświadomie czujesz), reasumując:

 

1. Takie naprawy tylko u sprawdzonych ludzi

2. NIe ma co za szybko oskarżać osobę, która sprzedała nam auto

3. N47 i prędkości przelotowe 180-200 to nie bangla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady Panowie, nikt nie ciśnie 180-200 non-stop, swego czasu moje Mondeo i to w benzynie doturlało się do 280tkm bez żadnej awarii a jeździłem po DE często gęsto 180km/h+.

Moze poprzednia wymiana rozrządu była powiedzmy lekko nieprofesjonalna ale tego już się nie dowiemy ani my ani właściciel zwłaszcza ze chyba znowu nie trafił na profesjonalistów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
coś mi tu śmierdzi ten ślizg to poprawiona wersja od 2015roku Rockybor wyślij ten ślizg do mnie kurierem do obejrzenia, poprzednie były jasne , n47 lata codziennie po 200 przez 40min ciągłej jazdy i nie widzę problemu ani przeciwwskazań
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś mi tu śmierdzi ten ślizg to poprawiona wersja od 2015roku Rockybor wyślij ten ślizg do mnie kurierem do obejrzenia, poprzednie były jasne , n47 lata codziennie po 200 przez 40min ciągłej jazdy i nie widzę problemu ani przeciwwskazań

też tak uważam, 200 dla tego auta to nie jest jakiś problem. Przy każdej możliwości śmigam 200,że blisko Niemieckie autostrady bez ograniczeń to przelot do Berlina 230 to za każdym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
mam wielu klientów którzy codziennie tak jeżdżą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli Twój rozrząd który był niby ok, jednak nie był ok? :mad2: :duh: :duh:

by zmienic lancuchy rozrzadu w tym silniku trzeba zdjac lancuch pompy oleju, ale by zdjac lancuch pompy trzeba odkrecic kolo zebate pompy a co za tym idzie miske olejowa.

Nie sadze by nawet marian w stodole zlozyl silnik na nowych czesciach z odlamkami w misie, popros by sprawdzili walki rozrzadu i ich mocowanie czy juz nie poorane

mam wrazenie ze za bardzo doswiadczeni nie sa ci twoi mechanicy wiec proponuje uswiadomic chlopakow ze pompa cr w tym silniku bardzo slabo znosi powietrze w ukladzie i niczym dziwnym jest jej zatarcie po lacznie mawet 1 minucie krecenia, jesli wyciagali skilnik a raczej tak bym zrobil to trzeba aktywowac pompe niskiego cisnienia kompem jak przy zmianie filtra paliwa, pompka uruchamia sie dopiero z momentem rozruchu co juz jest przegieciem ze strony bmw ale zanim paliwo zacznie smarowac pompe cr czesto jest juz za pozno, opilki z pompy leca na wtryski i pompa do wymiany a wtryski regeneracja/czyszczenie, lekko 5k leci

zrob wiecej fot uszkodzonego slizgu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze po prostu te slizgi sa z jakiejs wadliwej partii i po prostu sie poddaly. Poprzedni warsztata ani wlasciciel nie mieli zlych intencji. Co pred. obrotowej to jak dla mnie obr. rzedu 3 tys. przez 1-2h nie powinny byc problemem. Ciezko stwierdzic, jednak gdyby nie pekl slizg nic by sie nie stalo i pewnie nie zajechalbym ciezka noga silnika.

 

 

to trzeba aktywowac pompe niskiego cisnienia kompem jak przy zmianie filtra paliwa

 

W ISTA tej procedury w ogole nie ma opisanej. Czy w ASO w ogole urachamiaja kilka razy pompke w baku a potem odpalaja silnik? Oczywiscie moj warsztat nigdy tak nie robil po wymianie filtra paliwa, od razu kreca rozrusznik. Jak kiedys powiedzialem o tym to byli zdziwieni. Pamietam, ze zawsze w TDS :) wlaczalem po kilka razy zaplon aby napelnic filtr a potem dopiero podlaczalem przewod paliwa do pompy po wypelnieniu filtra.

Edytowane przez rockybor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.