Skocz do zawartości

Ostrzeżenie przed kolizją


kubaj123

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam taka sprawę. Zastanawia mnie mój system w GT który teoretycznie ma ostrzegać i w razie potrzeby ma hamować przed kolizja lub najechanie pieszego. Problem w tym, że chyba ten system u mnie coś nie hamuje. Nie raz miałem sytuacje ze na zegarach zapałał sie czerwony samochodzik albo mrugal i był dźwięk ostrzegawczy a,E nigdy sam nie hamował. W idrive jest to opisane tak, że w razie potrzeby następuje wspomaganie hamulcem. Jak kupowałem auto w salonie tak samo poinformowali mnie, że będzie jak coś to hamować samo.

 

Podaje VIN w razie potrzeby GT62249

 

Podejrzenia mam 3: albo nie działa to tak jak mówią, albo działa baaaaaaaaaardzo późno, albomkwestia dodatkowego kodowania.

 

Nie wiem, poradzicie coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

System tak dziala. Gdybym liczył na to, że zacznie hamować to prędzej dostałbym zawału.

Taki odważny nie jestem żeby to testować. Ma pomagać w razie zagrożenia kolizją a nie wyręczać kierowcę.

Do tej pory samochód tylko raz mocno przyhamował jak jechałem po rondzie wewnętrznym pasem a prawym obok mnie jechał tir.

Był taki moment, że przez chwilę jechałem jakby prosto pod ciężarówkę i wtedy system sam mocno zahamował....facet za mną pewnie się ze.... trąbił a mnie i coś krzyczał jak mnie potem mijał :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w F11 też nie zdarzyło się jeszcze, aby zahamował sam - choć czerwony samochodzik się pojawił.

Natomiast w F48 już mi raz zahamował. Toczyłem się w korku ok 20-30km/h i zagapiłem się na coś z boku drogi - miałem odwróconą głowę i nagle stanął sam.

Dosłownie 50cm przed poprzedzającym pojazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
U mnie w F11 też nie zdarzyło się jeszcze, aby zahamował sam - choć czerwony samochodzik się pojawił.

Natomiast w F48 już mi raz zahamował. Toczyłem się w korku ok 20-30km/h i zagapiłem się na coś z boku drogi - miałem odwróconą głowę i nagle stanął sam.

Dosłownie 50cm przed poprzedzającym pojazdem.

Czyli uratował zwyżkę w OC ;)

 

Też w GT miałem sytuacje czerwonego samochodziku i alarmu dźwiękowego, ale hamowania nie doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Hamują, przy czym trzeba mieć na uwadze że nie zawsze wyhamują.

Czasem (zwłaszcza przy prędkościach większych niż miejskie) są w stanie znacząco zmniejszyć prędkość, ale nie zawsze uniknąć uderzenia.

Jakiś czas temu przy okazji wizyty w ASO rozmawiałem z gościem, który odbierał auto po naprawie - gdzieś na trasie było gwałtowne hamowanie, jego auto też samo bardzo mocno zaczęło hamować, ale ostatecznie i tak uderzył w poprzedzający pojazd. System pomógł mu o tyle, że zaczął mocno hamować wcześniej niż on sam zareagował - bez tego pewnie skasowałby cały przód.

 

Więc tak jak napisał kolega powyżej - to systemy mające wspomagać kierowcę, a nie wyręczać.

Trzeba o tym pamiętać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie że to system ograniczający skutki kolizji a nie wykluczający kolizję jak twierdzą nasi "dziennikarze". Szybciej działa przy większych prędkościach. Zdarzało mi się na autostradzie, jadąc na lewym pasie, że nagle z prawego ktoś mi zajeżdżał drogę i system działał natychmiast. Dużo szybciej niż w ruchu miejskim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testowanie kartonów bym sobie podarował. to nie volvo z reklamy.

System w F10/11 działa efektywniej dla pojazdów znajdujących się w ruchu.

Obawiam się, że tak jak w przypadku tempomatu aktywnego, system nie ma możliwości zadziałania na stojącą przeszkodę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
W instrukcji akt. tempomatu jest to opisane, że na stojące samochody nie zareaguje ... a co do przeszkody nie mam odwagi sprawdzać

I lepiej nie sprawdzać, im człowiek o tym mniej wie tym lepiej zachowa się na drodze, nie ufając że niby może coś się zdarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy o tym samym mówicie, bo chyba aktywny tempomat a np automatyczny system ochrony przed kolizją - to chyba coś innego...

 

W G10, którym jeździłem przez jakiś czas - automatyczny tempomat się aktywowało samodzielnie w czasie jazdy, a system ochrony był aktywny cały czas (można go było, konfigurować w menu)

 

http://www.bmw.es/dam/brandBM/common/newvehicles/x-series/x4/2014/driver-assistance/driving-assistant-en-slide-03.jpg.resource.1469788354445.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W F10/11 jest tak samo - aktywny tempomat aktywuje się manualnie na kierownicy (tak samo jak zwykły tempomat), natomiast system ostrzegający przed kolizją aktywuje się automatycznie przy uruchomieniu auta.

Aktywny tempomat korzysta tylko z radaru w zderzaku, natomiast system ostrzegający przed kolizją korzysta z radaru (nawet jak tempomat jest wyłączony) oraz z kamery KAFAS (lub tylko z kamery, jeśli auto nie ma radaru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruk masz jaja chłopie :D

 

Powracając do kartonów - robiąc taką przeszkodę auto na pewno nie zahamuje.

Jakiś czas temu Zachar na YT testował ten system w Leonie i ustawili taką przeszkodę - oczywiście auto wjechało w kartony.

Potem chyba nawet jakieś pismo poszło do seata z pytaniem dlaczego nie zadziałało.

 

Generalnie chodzi o to, że auto wychwytuje jedynie blaszane/metalowe obiekty (niby w grę wchodzi jakieś zjawisko elektromagnetyczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisze o tempomacie, tylko podaję jako przykład zasadę jego działania, jednocześnie podkreślając fakt "braku odwagi" w próbowaniu tego 2 systemu.

Wiem o tym, że jedno to radar a drugie kafas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie głównie chodziło o system korzystający tylko i wyłącznie z kamery bo radaru nie mam. Gdyby wykrywał tylko metalowe rzeczy to czemu jest tez i formacja o ostrzeżeniu przed najechaniem na pieszego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Radar nie działa tylko na metalowe powierzchnie - każda powierzchnia odbija fale, to tak w kwestii sprecyzowania zjawiska fizycznego odbicia fali :)

Choć oczywiście przy radarach mikrofalowych (o wysokiej częstotliwości) stopień odbicia od powierzchni metalowych (lub zawierających dużą koncentrację węgla) jest znacznie większy niż przy materiałach niemetalicznych. Mniejsza różnica jest w echosondach czy sonarach, lub w przypadku nietoperzy :D które działają na niższych częstotliwościach.

 

Natomiast w BMW algorytm wykrywania pieszych oparty jest na kamerze. Jeśli pieszy szybko zbliża się prostopadle do krawędzi jezdni (czyli tak jakby chciał przejść przez jezdnię), to system może wykryć go już na krawędzi jezdni/chodnika, zanim jeszcze wejdzie na drogę. Istotna jest tu szybkość zbliżania się pieszego, gdyż jak będzie on stał bez ruchu przy krawędzi jezdni, ale jeszcze poza drogą - to system z kolei nie powinien go wykryć. Tak przynajmniej twierdzą materiały szkoleniowe BMW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam Kamerę + aktywny tempomat.

 

 

Raz na zwężce zmieniałem pas z lewego na prawy (jazda na zamek/suwak). Jechałem o wiele za szybko niż powinienem :oops:, stopniowo coraz mocniej hamowałem przed stojącymi samochodami po czym system aktywował się (zaświecił się czerwony samochodzik na HUDzie i zegarach + takie "inne pikanie" niż to przy pasach i innych ostrzeżeniach), hamulec wpadł w podłogę i zrobił się bardzo twardy, samochód wyhamował samodzielnie - ja mogłem sobie tylko kręcić kierownicą :). Stanąłem ok. 2m przed samochodem, samo hamowanie było efektywne i efektowne... Jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem tak zaangażowanego ABSu w hamowanie ;). Zdarzyło mi się wielokrotnie "kopnąć" w hamulec (gwałtownie wbić nogę w hamulec), ale to awaryjne hamowanie jest bardziej "drastyczne".

 

Generalnie polecam od czasu do czasu po trasie zjechać na bezdroża i "pokopać" w hamulec. Umiejętność przeniesienia nogi z gazu i efektywnego hamowania zdecydowanie wymaga praktyki :). Można też hamować lewą nogą, jeśli kiedyś jeździłeś na manualu, pamięć mięśniowa lewej nogi mówi "do końca". Lewa hamuje szybciej od prawej, która chce wciskać pedał stopniowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.