x3 2017 po przekładce - warto?

[Hardy50]

Witam.

 

Mam możliwość zakupu x3 - 2017 r. g01 po profesjonalnej przeróbce z Anglii - cena oczywiście okazyjna - pytanie czy warto?

Edytowane 29 Sierpnia 2017 przez Hardy50

[sfinks311]

Nie warto.Już lepiej kup anglika jak chcesz oszczędzać

[Hardy50]

a jakaś argumentacja ?

[rafusa]

Profesjonalna przekładka wyklucza okazyjna cenę (i odwrotnie) :D

[sfinks311]

Dlatego napisałem.że lepiej już kupić anglika i nim jeździć niż w aucie tej klasy stosować przekładki. Cóż....cena czyni cuda więc i tak ktoś kupi

[kkx5]

Chyba nie miales okazji wyprzedzac anglikiem. Nie dziekuje. Jesli przekladka byla robiona na europejskiej wiazce, nie widze problemu w zakupie ale...tak jak kolega napisal, dobra przekladka wychodzi tyle co auto europejskie, roznica na ogromny plus to to ze z uk masz wydruk przebiegu i mozna sprawdzic czy auto bylo po wypadku (kategorie). Sam przekladalem pare aut i sa lepsze niz te rozbitki/igly ze szwajcarii .

[sfinks311]

Uświadom mnie....jaka jest różnica w wyprzedzaniu przeriobionym anglikiem a ori europejczykiem????

[kkx5]

Zrozumialem ze pisales iz lepiej zarejestrowac nieprzekladanego anglika...dlatego tez zapytalem czy miales okazje wyprzedzac takim autem?

[rafusa]

Potwierdzam, miałem dawno temu Jeepa z Anglii - na drogach dwukierunkowych = koszmar !

[sfinks311]

Zrozumialem ze pisales iz lepiej zarejestrowac nieprzekladanego anglika...dlatego tez zapytalem czy miales okazje wyprzedzac takim autem?

 

Nie o to chodziło.Autor chce kupić praktyczne zupełnie nowe auto po przekladce w okazyjnej cenie.Jeśli już miałbym wybierać to wolę jeździć ori anglikiem niż autem tej klasy i zupełnie nowym po przekladce w okazyjnej cenie. Właśnie takie myślenie doprowadza do tego iż rynek jest zasypywany jakimiś pdeudonowymi autami i jak tutaj sprzedać pełnowartościowe auto ....ech....róbta co chceta jak mawia jeden gość :)

[kkx5]

Jesli auto jest dobrze przerobione i ma wydruki z ministerstwa transportu uk o orginalnym przebiegu od wielu lat + wydruki ze nie bylo uszkodzone, wszystkie te informacje sa dostepne free/online, to jest bardziej wartosciowe niz te ktore nie maja takich danych. Z tego co sie orientuje tylko uk wbija kategorie wypadkowe w historie auta, ktorej nie mozna usunac. Szanuje twoje zdanie ale nie sadze abys mial okazje jazdy po Polskich drogach autem z kiera po prawej. Ja mam ogromne doswiadczenie w takiej jezdzie i jest to bardzo niebezpieczne. Podsumowujac, dla mnie auta z uk sa w znacznie lepszej kondycji (brak zimy, soli, duzo autostrad) i moge sprawdzic dane auta a z doswiadczenia wiem ze jesli zrobisz auto prawidlowo i wybierasz takie w ktorym nie robisz nic mechanicznie, zadnego spawania, ciecia, itp (seria e87/e90 itp) , zmieniasz wiazke na eu i tyle i jezdzisz. Nie ma prawa nic sie dziac.

[sfinks311]

Oczywiście ,że jeżdżę i jeździłem takmi autami..Mnie przeróbki nie przekonują i generalnie bez znaczenia dla mnie czy to zrobiono profesjonalnie czy na sztukę .Wolę już jeździć ori anglikiem niż jakąś przeróbką. Pomijam już temat ew.późniejszej sprzedaży. To moje zdanie i wiem ,że uważasz inaczej ale nie przekonasz mnie do swoich racji niestety

[Kruk]

Jeśli chcesz autem jeździć bardzo długo to dlaczego nie, oczywiście najlepiej gdy przeróbkę robimy sami lub zlecamy zaufanemu warsztatowi.

Sprzedaż takiego auta jest nieopłacalna.

[sfinks311]

No tak..masz rację zapewne ale autor chce kupić praktycznie nowe auto po przekładce.....i już pytanie jest jedno....dlaczego tak nowe auto poszło do przekładki i jest tanio sprzedawane??Jak kolega wyżej napisał tanio nie ma szans tego zrobić a gdzie jeszcze zarobek handlarza....... :mad2: :mad2: :mad2:

To zabawa dla ludzi dla których strata np po kilku latach przy sprzedaży powiedzmy 100.000 pln nic nie robi w portfelu.I takie rozumowanie mogę pojąc....że mnie stać ale kupię przerobionego angola ,bo po co przepłacać :duh: :duh: