Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

trzeszczy mi coś od dawna w aucie podczas jazdy, najpierw zlokalizowałem dźwięk z uchwytu na gaśnicę, poprawiłem we własnym zakresie i jakby lepiej, ale to nie było to. Teraz się zorientowałem, że prawdopodobnie dźwięk pochodzi z tej wąskiej, czarnej listwy zaraz pod tą ozdobną aluminiową. Czuć wyraźnie pod palcem jak chodzi, czasem też zdarzy się przy dociśnięciu głośniejszy trzask jakby w zaczep wchodziło, może się naderwał itp. Poratuje ktoś czy da radę to samemu ściągnąć, żeby zobaczyć jak to wygląda od wewnątrz czy uderzać do aso? Auto mam po 2 latach standardowej gwarancji, tą przedłużoną mam, ale to nie prawdziwa gwarancja i na razie nie sprawdzałem czy obejmuje też takie rzeczy (pewnie nie).

 

20170827_160007.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Srebrna jest wciskana pionowo z góry.

Czarna poziomo od strony fotela.

Wyjmij obejrzyj klipy, może zamień je miejscami.

Opublikowano
Czyli można je osobno zdemontować? Wystarczy "wyszarpnąć" w poziomie tę czarną, jest ryzyko popękania tej listwy/zaczepów czy powinno pójść gładko?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Czy osobno to nie wiem.

W razie czego nowa 130 zł.

Opublikowano

Dzięki wielkie za pomoc. Operacja zakończona sukcesem ;)

 

Dla potomnych, najpierw wyjąłem tę ozdobną aluminiową listwę, trzeba użyć trochę siły, ale generalnie poszło nieźle. Po tym ruchu można już łatwo wyjąć tę czarną listwę z mojego zdjęcia. Wszystkie zaczepy były dobre, okazało się po prostu, że te dwie listwy trą o siebie i ogólnie o inne plastiki z którymi mają kontakt. Przejechanie silikonem w sztyfcie wszystkich wrażliwych miejsc pomogło na trzeszczenia w kabinie. Od kilku miesięcy mnie to denerwowało, ale w końcu namierzyłem źródło problemu :) Jakby ktoś miał podobny problem to mogę w razie czego pomóc, te listwy plus mocowanie gaśnicy (jest tam taki jeden mały plasticzek, który się odzywa niepytany) u mnie powodowały nieciekawe dźwięki.

Opublikowano

Ja w swoim F36 przez rok walczyłem z fotelem pasażera (coś telepało w czasie jazdy), aż zorientowałem się, że to mocowanie gaśnicy. Ostatecznie ją usunąłem i problem zniknął.

Ostatnio pojawiło się bzyczenie z okolic podłokietnika - sprawcą okazał się uchwyt na telefon, który wpadał rezonans. Problem rozwiązany analogicznie jak z gaśnicą.

Generalnie, różnego rodzaju trzaski i hałasy atakują z każdej strony. Walka z wiatrakami. Największym problemem w GC zdaje się być kanapa i bagażnik. Panowie z ASO walczą obecnie ze skrzypieniem i trzeszczeniem pochodzącym z okolic prawego boku (z tyłu). Skrzypi zwłaszcza przy pokonywaniu wzniesień, zjeździe do garażu. Podejrzewam, że to kwestia karoserii, wszystkie plastiki i obudowy były demontowane / podklejane, itp. Powoli tracę cierpliwość. Tym większa szkoda, że samochód sam w sobie jest prawie idealny.

Opublikowano

Mi też zeszło trochę zanim na starcie namierzyłem mocowanie gaśnicy, znam to z autopsji ;) U mnie w coupe z tyłu cisza od początku, z przodu dalej się jakieś inne plastiki czasami odezwą, ale brak mi sił na razie by z tym walczyć. Te listwy co teraz znalazłem trzeszczały non stop także i tak jestem zadowolony :) :|

Ja mam wrażenie, że gdzieś z okolic drzwi pasażera czasami się coś zatelepie, ale zdejmować bok to już więcej zachodu, może kiedyś.

Auto mam od nowości także nie ma tutaj mowy o jakiejś podejrzanej historii poprzedniego właściciela.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
............Największym problemem w GC zdaje się być kanapa i bagażnik. Panowie z ASO walczą obecnie ze skrzypieniem i trzeszczeniem pochodzącym z okolic prawego boku (z tyłu). Skrzypi zwłaszcza przy pokonywaniu wzniesień, zjeździe do garażu. Podejrzewam, że to kwestia karoserii, wszystkie plastiki i obudowy były demontowane / podklejane, itp. Powoli tracę cierpliwość. Tym większa szkoda, że samochód sam w sobie jest prawie idealny.

 

Kolego, zasugeruj Panom z Aso sprawdzenie zgrzewów karoserii w prawym boku w bagażniku (tj pod miesjcem gdzie zaczyna się już słupek...tam są wszystkie połączenia konstrukcyjne karoserii)... u mnie byly dokladnie takie same objawy...

auto nowe z salonu, po kilku tys. km już wiedziałem że to nie są plastiki....a najbardziej słyszalne to było właśnie podczas wjazdu/wyjazdu z garażu na załamaniu terenu...

Niestety karoseria GC pracuje... i jak widać już z fabryki jest źle wykonana... u mnie z tematem walczono ok miesiąca i ściagano technika z BMW aby znaleźć rozwiązanie problemu...

Ostatecznie, tłukli 5 kilowym młotem w zgrzewu i w miarę ten dźwie wyeliminowali...mówię w miarę, bo jest znacznie lepiej ale i tak co jakiś czas zależnie od temperatury tam zatrzeszczy i już nie mam siły i ochoty angażować kogoś aby jeździł ze mną... po to bym w bagażniku sprawdzał co to...

przy czym jak pojedziesz do ASO to oczywiście problem jak na zlość nie wystąpi.... Ale dodam, że przed naprawą, problem byl powtarzalny w 100% na podjazdach garażowych...

Szczęśliwie moje ASO posiadało olbrzymi zjazd do garażu serwisu :)

oczywiście po pokazaniu tego, serwisanci kazali również pokazać, że to się dzieje w czasie jazdy... bo przecież "karoseria może się naprężać"... ok może....ale nie aż tak...w żadnym wcześniejszym aucie takich klocków nie miałem... na szczeście udało mi się to pokazać...

Generalnie GC to piękne auto, ale jakość montażu auta to lipa jak na markę premium i cenę auta...

tu masz linka z moim tematem: viewtopic.php?f=180&t=312257&p=2326213&hilit=zgrzewy#p2326213

Pozdr

Opublikowano

Dzięki. Czytałem już wcześniej Twój temat i od razu zasugerowałem problem ze zgrzewami. I rzeczywiście, przyczyna skrzypienia tkwiła na łączeniu karoserii, w pobliżu wlewu paliwa. ASO zastosowało nieco inną metodę, zgodnie z instrukcją producenta.

Po 4 dniach odebrałem samochód, póki co jest cisza.

Opublikowano

a powiedz...co to za inna technologia zgodna z instrukcjami producenta?

Bo mi mówiono, że własnie postepuja zgodnie z zaleceniami i procedurami wskazanymi przez technika z BMW.... :)

Opublikowano

ciekawe.... bylbym wdzieczny gdybys popytal...

bo zastanow sie na logike... jesli pracuje metal z metalem...to co malyby zmienic kolki?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.