Skocz do zawartości

[F10] 520d szarpanie przy przyspieszaniu


spinacz2100

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Może ktoś podpowie bo szkoda wydawać kasy wymieniając części dobre na nowe...

 

Pacjent 520d z manualną skrzynią biegów i oryginalnym softem.

Podczas mocnego przyspieszania występuje szarpanie/wibracje między ok. 1800 a 2500 tyś.obrotow, czym wyższy bieg tym wibracje są bardziej odczuwalne. Wszystko było ok aż pewnego dnia niewiadomo skąd się to wzięło.

Nie sa to jakieś duże wibracje ale czuć je.Ciezko określić czy z przodu czy z tylu jest problem...

Jak przyspieszam wolno problemu nie ma.

Na chwilę obecną zostały wymienione poduszki silnika, łącznik wału i tuleja most, cała reszta wygląda dobrze.

Mechanik obstawia:

Sprzęgło- nie było jeszcze robione- obecny przebieg 182tys.km (przy gaszenia cisza, nie słychać żadnych objawów)

Zapchany dpf- tłumik jest w sadzy a nie był wycinany.

Wtryski

 

Co myślicie? Miał może ktoś coś podobnego?

Wydałem prawie 2tys.zl bez żadnego efektu nie chciałbym dalej tak się bawić...

Aha na komputerze błędów żadnych nie ma...

Edytowane przez spinacz2100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Miałem podobnie, tez manual, wymieniłem zawór egr na nowy i podkładki pod wtryskami, średnio wytrzymują 40-45 tysięcy. Erg generuje błąd, podkładki łatwo sprawdzić jak ściągniesz osłonę filtra powietrza, podstawę filtra i te gumę na pokrywie zaworów będziesz widział czy są do wymiany jeżeli masz tam mokro lub maź. Mam nadzieje, ze dość jasno napisałem.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma żadnych błędów więc pewnie egr odpada.

Sprawdziłem pod wtryskami nie widać żeby było mokro czy coś tam się działo...

Nie wiem czy mi się wydaje czy auto jakby zaczęło troszkę klekotac...Moze porostu któryś wtrysk się już kończy...

No zobaczymy w następnym tygodniu wróci do mechanika.

Ale za wszystkie wskazówki jestem wdzięczny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: ooo w końcu ktoś z podobnym problemem do mojego ... również mam 2.0 manual ... Walczę z tymi wibracjami już chyba z pół roku ... dwumas , sprzęgło ,egr, koło pasowe , poduszka silnika , skrzyni , gumy tylego mostu nowe . Półosie i wał, wtryski podmieniane na używane ( bez zmian ) . Została tylko skrzynia i most ... Ogólnie bym z miłą chęcią oddał nawet ze 20 koła żeby to usunąć ale nikt nie daje pewności że auto będzie jeździło idealnie . Dodam że jeździłem innymi 2.0 w manualu i wszystko było bardzo dobrze . Pół auta już mam nowe więc dalej szukam problemu. Autem najlepiej jeździ się na autostradzie , powyżej 160km/h wszystko jest idealnie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewarek drży ale nie bardziej niż wcześniej gdy wszystko było w porządku.

Podczas przyspieszania też drży...

 

Ja swoją właśnie wróciłem z wycieczki 1200km, nic się nie zmieniło ani lepiej ani gorzej.

U mnie przy 150km/h czuć lekkie wibracje jakby opona miała guza czy coś z tych rzeczy. Poniżej i powyżej jest ok- mówię o stałej prędkości...

Kurczę nie wiedziałem ze to taki duży problem.

Zobaczymy mój mechanik jest ogarnięty odnośnie BMW i może coś poradzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już tak jeżdzę z 15 tys km i praktycznie cały czas tak samo . Serwisuje też tylko tam gdzie robią same bemki . Ogólnie to już nawet się do tego przyzwyczaiłem ale cały czas nie daje za wygraną . Jestem teraz umówiony na 4 września i dalej będziemy walczyć . Jakbyś znalazł rozwiązanie to daj znać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się do tego przyzwyczaić!

Odbiera całą radość z jazdy F10, teraz odstawiam i nie będę odbierał dopóki nie zrobią :D

A rozrząd miałeś robiony? Jaki masz przebieg?

 

Najgorsze jest to że ciężko określić czy te szarpanie jest od silnika czy od skrzyni i napędu...

Ja narazie nie włożyłem dużo biorąc pod uwagę cenę auta ale nie widzi mi się wymiana części dobrych na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wal miałeś podmianiany z innej to nie będzie tego wina.

A z dpf-em miałeś coś robione? Ja w sumie niby go jeszcze mam ale tłumik jest czarny jakby przypuszczał.

Może jest zatkany i nie daje dla auta żeby normalnie oddychało...Choc kolegą ma F10 też z tym silnikiem i też ma czarny nie w takim stopniu jak ja ale też...

Ja zawsze miałem x3xd i tam tłumiki gdy dpf był dobry były czyste...

No zobaczymy, może wspólnie coś ugramy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w automacie ale przed wycieciem dpfa koncowki wydechu byly czyste, 270 nalatane

przed wymiana lancucha mialem delikatnie zabrudzone tyle ze niewiem jak to sie stalo ale walki byly przesuniete wzgledem walu, do tego zima po odpaleniu i pierwszym przyspieszaniu przy okolo 60km/h silnik nagle tracil moc i szarpal trzesac calym autem,odczucia mozna porownac do przejazdu przez tory kolejowe, po puszczeniu gazu na okolo 5sek wszystko wracalo do normy nie swiecac zadna kontrolka, w sterowniku rowniez bez bledow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , ostatnio był błąd dpf-u i wypalali . Błąd zniknął ale nie przyniosło to absolutnie żadnej zmiany . Wszystko jest tak jak było wcześniej . Rurę też mam lekko okopconą . No mam nadzieję że dojdziemy , ale ogólnie to chyba teraz też zostawiam auto i niech naprawiają do skutku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jak odpaliłem auto to jakby jeszcze głośniej klekotalo na zimnym silniku przez chwilę...

Poczytałem o tym klekotaniu i nic innego jak wtryski.

Niby leje dobre paliwo ale różnie to bywa...

Jutro auto jedzie do mechanika jak nic sensownego nie znajdzie to niech je wyciąga i oddam do sprawdzenia.

Bo tego nie było jeszcze niedawno...

Teraz pytanie czy jeden czy więcej:) no zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zima zaczal jeden wtrysk terkotac na zimnym silniku przy przyspieszaniu przez jakies 10 sek. Potem wszystko cichlo.

 

Wtryski poszly na stol i wszystko w normie. Bosch nie byl w stanie powiedziec, ktory terkocze. Pewnie dlatego, ze pojechalem do nich z rozgrzanym silnikiem. Na wymiane poszly 4 szt. nowe po 850 szt. z allegro.

 

Przebieg - 196 tys. przy wymianie.

 

Temat:

viewtopic.php?f=103&t=257717&start=135

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panowie jest diagnoza...

Jeden wtrysk do wymiany.

Teraz pytanie czy wymienić tylko ten jeden czy walić od razu komplet bo te są już w jakimś stopniu zużyte...

Ten jeden jest uszkodzony elektrycznie.

A wiesz jakie są korekcje na pozostałych? jeśli w normie to po co je wymieniac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam jeszcze parametrów co tam wyszło bo dopiero jutro do mnie wrócą, ale z rozmowy telefonicznej wynika że te 3 mieszczą się w normie...

Zamówiłem narazie jeden nowy złożymy i zobaczymy co będzie się działo.

Wymiana wtryskowe jest dosyć łatwa więc jak będzie coś nie tak to zmienię kolejne 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również dzisiaj oddałem do autoryzowanego serwisu ( Zdunek Gdańsk ) . Wstępnie powiedzieli że im to wygląda na wtryski ... tylko zastanawia mnie to że inny mechanik podmieniał i było tak samo ... Ogólnie zawsze pokazuje że jest jeden walnięty bo cała korekcja idzie na 4 wtrysk ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi wyjeli wtryski i zawiozłem do jednego fachowca to super mega idealne ale mówił że czegoś nie może do końca sprawdzić...

Oddałem do drugiego i wychodzi że jeden nie żywy a reszta jeszcze ok więc trzeba na to uważać...

Potwierdza się moje przekonanie że nowe BMW szczególnie silnikowo to "Szmylc" żeby przy 180tys.km wymieniać rozrząd, wtryski- masakra!

Znając moje szczęście to zaraz turbo i sprzęgło się zesra...

 

Jeżdżę teraz zastepczo mercedesem w212 z 2011 roku ma 315 km przelotu i nic poza olejami nie było robione...

 

Najgorzej że wszystkie te nowe BMW są takie, ładne ale albo kupić nowe albo takie co ma ponad 200 tyś.km żeby już wszystko było porobione...

Ja po kupnie

-rozrząd 3000zl

-teraz poduszki, wtrysk, itd... 2500zl

Edytowane przez spinacz2100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i lipa.Wsadzony nowy wtrysk i dalej to samo...

miałem dokładnie to samo ! na pierwszej jeździe w aso też sugerowali że wtryski , auto oddałem dwa dni temu ( mówili że w ciągu kilku godzin podadzą diagnozę ) dzisiaj dzwoniłem i jeszcze ustalają ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i lipa.Wsadzony nowy wtrysk i dalej to samo...

miałem dokładnie to samo ! na pierwszej jeździe w aso też sugerowali że wtryski , auto oddałem dwa dni temu ( mówili że w ciągu kilku godzin podadzą diagnozę ) dzisiaj dzwoniłem i jeszcze ustalają ....

 

No to zobaczymy kto szybciej znajdzie ;)

Mój mechanik czy twoje ASO, jutro moje auto trafi na hamownie i tam może coś znajdzie.

Tylko nie wiem co mam myśleć o tym sprawdzeniu wtryskow.

Niby jeden uszkodzony elektrycznie ale po wymianie bez zmian to albo nie Jest uszkodzony albo nowy jest taki sam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.