Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

 

jakiś czas temu kupiłem 116i 2005 rok z padającym silnikiem. Problemem była objechana panewka na 3 cylindrze i połamany ślizg rozrządu. Auto dostało nowy kompletny rozrząd, wymieniony wał korbowy, tłok z korbą (używka), komplet panewek, uszczelka pod głowicą itp. Po złożeniu i odpaleniu wszystko chodzi ładnie, równo, ale... jak diesel. Cos stuka, mam wrażenie jakby przy rozrządzie, pompie oleju itp.. pierwsza myśl - panewke obróciło znowu. Wyjąłem silnik, rozebralem i nic nie widać.. żadnych śladów, wszystko się kręci jak powinno.. kombinacje, przymiarki z rozrządem, wszystko jest ok. Podmieniałem napinacz łancucha na inny, dalej to samo.. wymieniłem dodatkowo łańcuch pompy oleju bo wydawał sie luźny, samą pompę porządnie wyczyściłem (znalazły sie jeszcze male kawałki plastiku w niej), po ponownym złożeniu silnika znowu to samo. Myślicie że trzeba autem zrobić pare km i wszystko sie ułoży? jakieś pomysły? mnie już ręce opadają..

 

pozdrawiam

Fiat 126p --> Vw polo 1.4D --> Opel Vectra B V6 --> BMW 540iA + Nissan Micra k12 --> vauxhall meriva (chwilowo) --> BMW 520d auto F11 --> BMW 545i E60
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Przy takiej robocie blad moze byc wszedzie.

wal i korby dokrecales momentem czy na czuja?

Tloki zamontowales tak jak trzeba?

Uzywany tlok...-sorki stary ale to tak jak bys

myl zeby pozyczona szczoteczka.

Daj tu dzwiek tego silnika bo nie wiadomo nawet jak to trajkota...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.