Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Wkladasz reke pomiedzy podstawe filtra oleju a kolektor dolotowy i sciagasz wtyczke... Warunki: silnik zimny, mala raczka bo jest ciasno☺️

Opublikowano

Kurde, ale to chyba nie w moim silniku... Wrzucę zdjęcie, tu nigdzie się nie da wsadzić ręki raczej... Zaznaczysz mi gdzie "szukać" tej wtyczki? Strasznie ze mnie cienias jeśli chodzi o mechanikę...

16985140339984269972040095495351.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie ma innego silnika w e90 z tym zaworem. Tak, tam pomiedzy nakretka filtra oleju a kolektorem, do bloku sa wkrecone dwa czujniki, trzeba odpiac ten na 3piny.

Opublikowano (edytowane)

Czy to będzie ta wtyczka? A jeśli tak to czy ciągnąć zwyczajnie, czy ma jakiś zastrzask albo inna blokadę żebym nie urwał 😅

lv_0_20231029185205.gif

Edytowane przez aros1986
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Tak, ta na dole, jest tam metalowy zatrzask, ktory musisz wcisnac, trzymac i zdjac wtyczke. 

Opublikowano

Ok, odpięte. Auto odpala więc nie jest źle 😅

Czyli teraz pompa działa na maksa cały czas, czy ma to jakieś "skutki uboczne"? Pozostaje mi czekać na jakąś dłuższą trasę żeby zobaczyć czy lampa alladyna wywali na zegarach czy nie...

Dzięki za szybką odpowiedź bo sam się bałem odłączyć ta wtyczkę, nie wiedziałem nawet że to taki w sumie łatwy dostęp tam 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

To nie tak. Pompa zawsze dziala tak samo, od silnikow n43 w benzynie oraz b47 w dieslu, zastosowano dodatkowy zawor na glownej magistrali (pod ekologie) aby zmniejszac cisnienie na wysokich obrotach (czesc oleju wraca do miski). Po odpieciu czujnika cisnienia ten zawor po prostu nie pracuje i cisnienie jest "po staremu", im wyzsze obroty, tym wieksze cisnienie. 

Opublikowano

Aha. Czyli ekolodzy "zepsuli" silnik 😅

Żadnych skutków ubocznych nie powinno być? Ciekawe czy to mi pomoże... Dobrze by było. Jakaś trasa by się przydała bo na krótkich dystansach raczej się nie pojawiało 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie pojawi sie. Mam auta klientow, ktore juz pare lat tak jezdza. Najlepsze jest to ze ten blad, wywala niskie cisnienie, nie ma nic wspolnego z cisnieniem oleju (ono jest prawidlowe), z mojego "grzebania" w tym temacie wynika ze sterownik silnika zle cos interpretuje podczas dopalania nox ale nie bede wchodzil juz w ten temat... 

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Witam wszystkich forumowiczów.  Ja też barowałem się z niskim ciśnieniem oleju w N43 i oczywiście wymieniałem to co było podejrzane. Natomiast jest jeszcze jeden temat o którym przekonałem się zupełnie przypadkiem szukając powodu niskiego ciśnienia. A mianowicie smok oleju. problemem jest jego nieszczelność i nie chodzi tutaj o oring na połączeniu z pompą tylko jego rozszczelnienie na zgrzewie. Łatwo to sprawdzić dmuchając nawet ustami w jedną z rurek a drugą zatykając. W zasadzie to zaczynam podejrzewać że przy kolejnym silniku z tym problemem należało by od tego zacząć bo zrucona miska w kolejnym silniku i to samo. Nie twierdzę też że powyższe elementy układu smarowania opisywane na forum nie są przyczyną ale czytając nie natknąłem się na taki problem ze smokiem. I nie mówię tu o jednym takim przypadku tylko kilku. Może się komuś przyda i może zostanie uratowany jakiś silnik dzięki temu co napisałem. Mi sie jednego nie udało uratować . Pozdrawiam

  • Lubię to 2
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 5.09.2024 o 10:29, darrot napisał(a):

Witam wszystkich forumowiczów.  Ja też barowałem się z niskim ciśnieniem oleju w N43 i oczywiście wymieniałem to co było podejrzane. Natomiast jest jeszcze jeden temat o którym przekonałem się zupełnie przypadkiem szukając powodu niskiego ciśnienia. A mianowicie smok oleju. problemem jest jego nieszczelność i nie chodzi tutaj o oring na połączeniu z pompą tylko jego rozszczelnienie na zgrzewie. Łatwo to sprawdzić dmuchając nawet ustami w jedną z rurek a drugą zatykając. W zasadzie to zaczynam podejrzewać że przy kolejnym silniku z tym problemem należało by od tego zacząć bo zrucona miska w kolejnym silniku i to samo. Nie twierdzę też że powyższe elementy układu smarowania opisywane na forum nie są przyczyną ale czytając nie natknąłem się na taki problem ze smokiem. I nie mówię tu o jednym takim przypadku tylko kilku. Może się komuś przyda i może zostanie uratowany jakiś silnik dzięki temu co napisałem. Mi sie jednego nie udało uratować . Pozdrawiam

Witam również wszystkich zainteresowanych! Sytuacja opisana przez Darrot jednak nie taka odosobniona - objawy te same,  diagnoza ta sama - pęknięty smok oleju. Aczkolwiek do tego mechanik doszedł uprzednio podchodząc po kolei : do czujnika ciśnienia, regulatora ciśnienia, zaworu... w porę udało się uratować silnik. 

Także może komuś ta informacja też pomoże 🙂
Pozdrawiam

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 20.11.2024 o 05:09, Arkantario napisał(a):

Witam również wszystkich zainteresowanych! Sytuacja opisana przez Darrot jednak nie taka odosobniona - objawy te same,  diagnoza ta sama - pęknięty smok oleju. Aczkolwiek do tego mechanik doszedł uprzednio podchodząc po kolei : do czujnika ciśnienia, regulatora ciśnienia, zaworu... w porę udało się uratować silnik. 

Także może komuś ta informacja też pomoże 🙂
Pozdrawiam

Pytanie do Arkantario i Darrot jaki przebieg i z którego roku macie auta?

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 21.11.2024 o 13:48, an6968 napisał(a):

Pytanie do Arkantario i Darrot jaki przebieg i z którego roku macie auta?

U mnie 2009, przebieg 347 000 km, wersja silnika N43B20.

Małe sprostowanie do tego powyżej co napisałem... przedwcześnie się pochwaliłem uratowaniem w porę...
Będąc w tym momencie postanowiliśmy z mechanikiem profilaktycznie sprawdzić pompę olejową a potem silnik, rysy na ściankach...

Już jestem po zakupie kompletnego silnika i wymianie, wyszło to taniej niż kapitalny remont tego co miałem, jedyny plus, że z tamtego zostało mi parę części oryginalnych dobrych pod potencjalną przyszłą wymianę.

Także niestety skończyło się ostatecznie tak jak w przypadku pierwszego silnika Darrot..
Pozdrawiam ! 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.