FILTR POWIETRZA K&N vs ORYGINALNY

[krycha112a]

Witam, z racji, że to mój pierwszy post i początki z mechaniką proszę o wyrozumiałość.

Właśnie zakupiłem filtr K&N do swojej E91 LCI wielokrotnego użytku o zwiększonej przepustowości, jak podaje producent.

Jednak pytanie dotyczy czegoś innego, przy sprawdzaniu oryginalnego filtra powietrza BMW zauważyłem, że posiada on pod spodem

"gąbkę" przyklejoną, pod którą leżało sobie kilka muszek :D

Stąd pytanie czy oderwać tą gąbkę i położyć ją z powrotem do filtra K&N, czy nie ?

Jak już wspomniałem nie wiem czy ta gąbka ma tylko funkcję filtracji mechanicznej, czy opłaca się odklejać ze starego filtra ?

Pierwszy raz się z tym spotykam i byłbym wdzięczny za wyjaśnienie kwesti :)

[Szary1986]

Ja osobiście zamontowałem wkładkę - w naszym przypadku w kształcie długiego owala ale Pipercrosa, która oczywiście jak w przypadku K&N jest dożywotnia. Raz na 12-15 tyś wyjąć, umyć i zaimpregnować. Zawsze je miałem w każdym moim samochodzie. Także na pewno lepsze niż oryginał, i starczy do końca auta. I na duchu lepiej się czujesz że zdobył +1KM ;)

 

Do swojego 2.0D 122Km płaciłem 115 zł

[Jack79]

Też używam pipercrosa, ale do impregnacji stosuje k&n, ale przyrostu mocy nie zauważyłem.

[lukaszewski]

jaja sobie chyba robicie, że chcecie przyrost odczuć po zmianie filtra.. obłęd. Poza tym moim zdaniem NIE WARTO. Sam miałem K&N i wróciłem do Knechta po 5 tysiącach.

[marko0424]

W silniku benzynowym wolnossącym nie ma to sensu , natomiast doładowane jednostki

plus do tego zmodernizowany dolot ,wydech, większy intercooler itp. to już zaczyna mieć sens

sam filtr bez dodatkowych modyfikacji nie wiele daje i trochę mija się z celem

[Szary1986]

jaja sobie chyba robicie, że chcecie przyrost odczuć po zmianie filtra.. obłęd. Poza tym moim zdaniem NIE WARTO. Sam miałem K&N i wróciłem do Knechta po 5 tysiącach.

 

 

Nikt nie zakłada z myślą o przyroście mocy, ale o wydajności na pewno. Sam producent zapewnia około +15% lepszej przepustowości powietrza.

 

Zresztą po myśl za Knechta czyli Machla płacisz prawie tyle samo około 100 zł ? Warto odpowiedź retoryczna, powinni nam dopłacać jako że jesteśmy "ECO" bo co rok przy założeniu że każdy z was robi min 15 tyś rocznie musisz wywalić tyle samo kasy na nowy....Tu masz renomę - markę bo z tradycjami z UK... i w teorii lepiej się czujesz bo masz coś lepszego niż seria.

 

Owszem Knechta wsadzam sam ale Filtr Oleju oraz paliwa - Mercedes wśród filtrów od biedy Mann ale dopłata +/- 5-10 zł i jest Machle - Knecht.

Co do K&N sprawdza się ale przy PB, przy klekocie także ale w moim odczuciu przerost formy nad treścią, PLN nie adekwatne do Pipera. Jakość ta sama a różnica w PLN zauważalna, sam do swojej zabawki z przed 15 laty Opla Tigry która jest na Swopie z Calibry na 160 Km mam stożek K&N-a, dźwięk i wogólę....

 

Po za tym przy wkładkach jak koledzy pisali, no ale pkt widzenia zależy od pkt. siedzenia jak to mówią;)

[karbo]

A ja słyszałem, że olej z mokrego filtra zasyfia przepływkę. Prawda to?

[Szary1986]

A ja słyszałem, że olej z mokrego filtra zasyfia przepływkę. Prawda to?

 

Bzdura nie przejmuj się czymś podobnym, nigdy nie miałem problemów z czymś podobnym. Profilaktycznie przepływomierz co jakiś czas dla zaspokojenia własnej ciekawości sprawdzałem w każdym swoim aucie tak samo jak z "boost sensor" - czujnik doładowania który zaklejony zawsze jest na bank. Sam filtr jest zaimpregnowany olejkiem, który perfekcyjnie wybiera wszystkie nieczystości. Dlatego w mojej karierze 6 wkładka a 6 stożków. Cztery Pipera i 2 K&N-a. Oficjalnie jest dedykowana hemia do mycia + olejek. Zawsze uskuteczniałem ludwik + szlauf - nie myjak bo rozj.....ciśnieniem + oryginalny olejek 20 zl Pipercrossa.