Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dobry wieczór.

Dzisiaj kupiłem BMW e39 silnik 2.2 benzyna, 2000rok. Niestety przyjechałem do domu i zauważyłem, że idzie dym spod silnika, jakby od kół. Myślę, że to może hamulce, bo trochę stała. To nie są hamulce. Niestety zauważyłem, że kapie olej. Im bardziej gazuję tym bardziej dymi. Czyli pod obciążeniem musi bardziej kapać i spada na wydech w efekcie spala się i dymi. Jutro będę dzwonił do mechaników. Czy macie może jakieś podejrzenie co do usterki?

Boję się jeździć, żeby ten olej się nie zapalił.

Opublikowano

A otwierales maskę? Czy nie zaglądałeś skąd ten wyciek?

 

Pewnie uszczelka pokrywy i idzie na kolektor albo miski lub jakiegoś simeringa i pęd daje wiatru daje olej na układ wydechowy

Opublikowano

W zasadzie to nie sprawdziłem nic. Otworzyłem maskę jest silnik w osłonie. Może jutro spróbuję to sprawdzić.

Tylko nie kapie tutaj z przodu silnika (w okolicach chłodnicy), a bardziej od tyłu. Nie powiem, że mnie to trochę męczy. Bo nowe auto a nie da się jeździć. ;)

Mam też problem, bo nie wiem jaki jest wlany olej. Cholera wie co dolać. Muszę przetrzepać tematy, ale to już nie dzisiaj, bo trzeba kłaść się spać.

Auto zostało ściągnięte. Szwagier jest tam lakiernikiem i bardzo dobrze mu się przyjrzał. Niestety tego nie zauważył.

Oni podobno wymieniali coś (jak się stoi przodem do silnika) z lewej strony, bo psiukało olejem i było ok. Coś jednak tam jeszcze pozostało.

Opublikowano
Silnik w osłonie? Masz na klawiaturze osłonę cewek. Silnika nic więcej nie zasłania.. Ew od dołu ale z góry trzeba najpierw patrzeć ale to trzeba otworzyć maskę :cool2:
Opublikowano

Miałem podobną sytuację, tylko u mnie oprócz dymu na zewnątrz auta była go cała masa w kabinie, winna była uszczelka pokrywy zaworów, była pęknięta po lewej stronie patrząc od przodu auta, olej kapał na blachę po lewej stronie silnika(tą bliżej kabiny) a stamtąd na kolektor wydechowy.

Pamiętaj aby przed wymianą oprócz uszczelki pokrywy zaopatrzyć się w 15 sztuk gumowych uszczelek pod śruby, często są sprzedawane w kompletach.

Opublikowano
Odkręciłem dzisiaj górną osłonkę. Jest sucho pod uszczelką pokrywy zaworów. Najprawdopodobniej leci olej spod uszczelki pod miską olejową. Ona cała w około jest mokra i widać w kilku miejscach dociśnięty sylikon. Kapie z niej na belkę, a później podczas jazdy wiatr zdmuchuje olej na rurę wydechową. Takie jest moje zdanie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Bywa też, że leci spód dekla, odmy lub podstawy filtra oleju, a wygląda jakby z miski się lało.

 

Podstawę filtra oleju przede wszystkim sprawdź. Do miski trzeba wózek ściągać, masa roboty, później zazwyczaj geometria.

Opublikowano

Znajomy mechanior przez telefon powiedział, że za robotę około 300zł. Obudowa filtra oleju jest czysta. Spod korka oleju też nic nie leci, uszczelka pokrywy zaworów jest sucha w około. Pozostaje ta misa olejowa lub coś pomiędzy nią, a pokrywą zaworów. Nie mogę dobrze się dopatrzeć. Potrzebuję kanału, a nie mam gdzie podjechać.

Jutro oddam ją do naprawdę ogarniętego mechaniora. Niech ją porządnie przejrzy.

Dziękuję Wam za informacje. Po naprawie dam znać co dolegało.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja stawiam na uszczelkę podstawy filtra.

Wsadź rękę pod podstawę i założę się, że na bloku, w tych żebrowaniach, zalega olej.

Ścieka ku tyłowi i ma kontakt z gorącymi elementami powodując dymienie.

pzdr

yaz

Opublikowano
Dzwonił dzisiaj mechanik. Mówił, że leci najbardziej z okolic uszczelki pokrywy zaworów, tylko że gdzieś z tyłu, że tam jest jakiś półksiężyc i z niego leci bezpośrednio na wydech. Z uszczelki pod misą olejową także leci.
Opublikowano

I po robocie. :)

Więc tak:

- jak się okazało górna uszczelka była wymieniona, ale podczas wymiany ktoś włożył między pokrywę zaworów, a uszczelkę kabel od EGR. :evil: I dlatego leciało.

- mechanik wymienił także uszczelkę od misy olejowej i nic nie leci.

Dodatkowo wymienił tarcze przód, klocki, paski plus rolki prowadzące, wymienił wszystkie płyny, filtry (filtr kabinowy był jeszcze oryginalny :shock: ), jakąś uszczelkę od pompy wspomagania i umył silnik.

Wziął tylko 450zł. Jeździłem na mazury w weekend. Wszystko chodzi jak ta lala. :)

Byłem dzisiaj na szarpakach, bo kupiłem nowe opony i nie chcę żeby mi je cięło.

Do wymiany mam tuleje stabilizatora, tuleje przednich wahaczy i tuleje tylnych wahaczy "pływające". To ogarnę i będzie ok.

Opublikowano
Niee no za samą robotę. Bez przesady. Musiały by to być chyba krafty. :D Jeżdżę do niego specjalnie 50km do innego miasta. Naprawdę daje radę. 11 lat w serwisie Renault plus 6 w pozostałych warsztatach. Zna się na rzeczy. Za każdym razem diagnozuje mi usterki przy pierwszej próbie.
Opublikowano
I tak, duzo nie wziął. Bo gdyby było by to z częściami to był by to klej i sylikon. A tak jeśli jest ok to warto za taką kasę zrobić tak duży zakres prac
  • 3 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.