Szuranie w przedni kole podczas jazdy, metaliczny dźwięk

[Tomsonowy]

Cześć,

 

dzisiaj podczas jazdy zaczęło mi szurać coś w przednim prawym kole. Kolejność jak poniżej:

 

1. Jechałem szutrową drogą, dość wolno i zaczęło się dziwne szumienie (nie ciągłe, jak w przypadku łożyska do wymiany, lecz powtarzalne i przyspieszające wraz z szybszą jazdą)

2. Sprawdziłem, nic się nie przyczepiło, więc pomyślałem, że może wpadł kamyk między tarczę na klocek hamulcowy - mocne i gwałtowne hamowanie nie pomogło

3. Z czasem przy jeździe zrobiło się jeszcze głośniejsze, dźwięk jakby lekko metaliczny? Jak przyhamuję to cichnie ew. na chwilę znika, jednak za chwilę znowu wraca

4. Stanąłem, wyłączyłem silnik i podszedłem do prawego nadkola z przodu - przy wyłączonym silniku jest takie charakterystyczne stukanie, delikatne strzelanie, nie wiem jak to opisać

 

Gdyby to było tylko podczas jazdy to może być do tego doszedł, jednak najbardziej mnie zmartwiły te dźwięki na postoju.. :/

 

Pomocy, macie jakieś pomysły co to może być?

 

Dzięki

Tomek

[bonzo320i]

Być może klocek nie odbija, cały czas trze o tarczę a to strzelanie to efekt stygnięcia rozgrzanego metalu. Bo nic innego nie przychodzi na myśl

[madseason]

To stukanie na postoju chyba z kolektora wydechowego.

Zdejmij kolo i osłone tarczy, moze tam sie kamień dostał

[Tomsonowy]

Dzięki za podpowiedzi

 

Stukanie i strzelanie na postoju ustało, więc to od kolektora wydechowego faktycznie ;)

 

Podniosę auto jeszcze dzisiaj i zobaczę tę osłonę hamulca, pewnie tam kamyczek siedzi

[Shadowblade]

Ja tak miałem ostatnio. Kamyczek wpadł między tarczę a osłonę tarczy. Przejechałem z nim nawet 250 km a i tak nie wypadł mimo mikroskopijnych rozmiarów, musiałem odgiąć lekko osłonę i wyciągnąć szczypcami.

[danielxc717]

Miałem to samo. Pisk od tego kamienia było jak bym stał obok hamujące pociągu

[Tomsonowy]

Ogarnięte. Chwilami jak przejeżdżałem blisko ściany / innych aut, to aż uszy bolały :shock: Przejechałem się trochę po koleinach i samo wypadło, już jest spokój. Co jak co, dźwięk niepokojący :D

 

Dzięki za pomoc!

[kepa416]

Nie koniecznie :) U mnie to samo powodował kawałek osłony tarczy hamulcowej. Pękła w za piastą i wadziła o wnętrze tarczy hamulcowej. Powodowała stukanie, tarcie przy szybkich łukach i czasem wibracje podczas przyśpieszania. Ja zdjąłem zacisk i tarczę i wszystko miałem jak na dłoni.